Bell

Jedna z płynnych pomadek, które bardzo lubię. Dostałam ją od męża. Jest koloru jasnobrązowego przechodzącego w brudny róż. Opakowanie jest standardowe, typowe dla pomadek w płynie. Zapach jest trochę chemiczny ale tragedii nie ma. Aplikator jest taki jak lubię - ani za szeroki ani za wąski. Dzięki niemu mogę precyzyjnie nałożyć pomadkę na usta. Pomadka ma rewelacyjną satynową konsystencję, która nie wysusza ust. Trwałość jest przyzwoita. Sam kolor fajnie prezentuje się na ustach.

Zobacz post

Matowa pomadka w płynie od Bell zakupiona w Biedronce 01tea rose.
Kosmetyk zamknięty sotał w opakowaniu z aplikatorem . Aplikator jest dosyć krótki, a końcówka nie za wielka, mięciutka oraz dosyć precyzyjna. Pomadka ma dosyć mocne krycie zarówno na swatchu jak i ustach. Bardzo łatwa w aplikacji, sunie aksamitnie po ustach od razu dając swój piękny kolor i przy pierwszej warstwie idealnie je kryjąc. Przez chwile pracuje po czym zastyga . Po zastygnięciu kosmetyk nie robi suchej warstwy ani nie wysusza ust . Aksamitna konsystencja mimo iż zastygnięta daje uczucie nawilżenia, cudownie wygląda robiąc efekt naturalnego wręcz koloru . Nie zbiera się w kącikach ani nie przechodzi na zęby. Świetnie utrzymuje się pod maseczką i nie ma potrzeby aby ją dokładać - no chyba, że nie wiadomo co i ile się je .

Zobacz post