4 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu


Opis produktu
Zapewnij Swojej skórze miękkość, gładkość oraz intensywne nawilżenie dzięki kremowemu masłu do ciała z edycji specjalnej Soczysta Gruszka. Wzbogacony ekstraktem z gruszki z Włoch oraz organicznym masłem shea z Ghany intensywnie nawilży Twoją skórę oraz otuli ją przepięknym owocowym zapachem. Pozwól mu działać a sprawi, że Twoja skóra będzie odżywiona przez całe Święta. ...


Opis produktu
Zapewnij Swojej skórze miękkość, gładkość oraz intensywne nawilżenie dzięki kremowemu masłu do ciała z edycji specjalnej Soczysta Gruszka. Wzbogacony ekstraktem z gruszki z ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 04.09.2020 przez icecold

The Body Shop Masło do ciała, Juicy Pear

W listopadzie udało mi się wykończyć masło do ciała z the body shop o zapachu juicy pear. Masełko miało pojemność 50 ml i miałam je z zeszłorocznego kalendarza adwentowego. Zapach gruszkowy był limitowaną zeszłoroczną edycją w tym sklepie. Masełko miało przyjemną, lekko zbitą konsystencję. Dobrze rozprowadzało się je na ciele. Uczucie nawilżenia było od razu odczuwalne i utrzymywało się aż do kolejnego dnia. Zapach również był bardzo przyjemny owocowy, lekko cierpki. Produkt był dość wydajny, starczył mi na około 8 użyć. Polecam masełka z tej marki, każda wersja mi się sprawdza. Nawilżenie i zapach jest zdecydowanie wyczuwalne.

Zobacz post

The Body Shop Masło do ciała, Juicy Pear

To masło do ciała znalazłam w zeszłorocznym kalendarzu adwentowym The Body Shop. Zapomniałam o nim i przy okazji porządków znalazłam.
Fajnie pachnie, jest lekkie i łatwo smaruje się nim skore. Swietnie nawilza, szybko się wchłania nie zostawia tłustej powłoki. Dla mnie super 😀😀

Zobacz post

denko listopad 2020

Kolejne denko, jak ten czas szybko leci... Tym razem jest to denko z listopada 2020. Nie ma tutaj jakoś strasznie dużo rzeczy, ale trochę udało mi się zużyć. Udało mi się zużyć aż 3 woski zapachowe co bardzo mnie cieszy, bo zazwyczaj jest mi ciężko zużyć chociaż jeden . To co polecam wam z tego zdjęcia to:
- ajeden hydrolat gruszkowy. Miałam mniejszą pojemność i byłam z niego bardzo zadowolona. Produkt pachniał pięknie, naturalnie gruszkowo. Super nawilżał skórę i przygotowywał pod kolejne kosmetyki. Mgiełka była bardzo przyjemna dla skóry. Bardzo mi pasował.
- yves rocher peelingujący żel pod prysznic mango z kolendrą. Ten kosmetyk uwielbiałam za cudowny zapach, bo peelingować to on nie peelingował. Cudny owocowo- świeży zapach. Bardzo go polubiłam i chętnie wrócę .
- the body shop masło do ciała gruszkowe z poprzedniej świątecznej edycji. Piękny owocowy zapach, super nawilżenie ciała . Szkoda, że to tylko limitka.

Zobacz post

The Body Shop Masło do ciała, Juicy Pear

The Body Shop, masło do ciała Soczysta Gruszka

Bardzo lubię kosmetyki marki The Body Shop, więc ucieszyłam się niesamowicie jak znalazłam to masełko w paczuszce od Kochanej @madziek1 . Masła z TBS szczególnie uwielbiam. Masło ma pojemność 50ml, jest to malutka wersja, opakowanie ma typowe dla tej marki, Wystarczy je odkręcić i można zużyć do samego końca. Uwielbiam konsystencję tych masełek, są gęste, ale dobrze rozprowadzają się na skórze i szybko wchłaniają. Moja skóra zawsze jest bardzo dobrze odżywiona po zastosowaniu tego masła, jest miękka w dotyku. Zapach tego masła jest bardzo naturalny , gruszkowy, soczysty. Uwielbiam nim pachnieć, czuję się naprawdę rozpieszczona

Zobacz post
1