2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Gdzie kupić?

Ten oraz inne ciekawe produkty od Zrób sobie krem znajdziesz w oficjalnym sklepie na zrobsobiekrem.pl

Odwiedź sklep

Produkt dodany w dniu 01.09.2020 przez Marynata

kosmetyki zestawy kosmetykow

Moje zamówienie ze sklepu zróbsobiekrem.pl, czyli prezent świąteczny od chłopaka. Ostatnio przerzucam się na naturalną pielęgnacje, bo nei chce w twarz ładować chemii, poza tym mam cerę trądzikową i większość drogeryjnych kremów źle na mnie działa. Zamówiłam:
♥ hydrolat różany - pachnie OBŁĘDNIE, dobrze tonizuje i łagodzi skórę, moja cera jest wyraźnie uśmiechnięta po jego użyciu, do tego zapach utrzymuje się na skórze
♥ olej jojoba 30 ml - zamówiłam większe opakowanie, bo słyszałam dużo dobrego o tym oleju i muszę przyznać, że faktycznie jest super, nakładam go na twarz przed pójściem do łóżka, a rano budzę się z piękną buzią, do tego moje zmiany trądzikowe wydają się być trochę uspokojone
♥ olej z nasion truskawki - polecany przy cerach trądzikowych, nakładam go rano zamiast kremu na twarz, mieszając z kwasem hialuronowym, ładnie pachnie i bardzo dobrze się wchłania, mogę spokojnie nałożyć na niego makijaż
♥ macerat z marchwi zamówiłam w celu poprawy kolorytu cery i dostarczenia jej porcji witamin
♥ oleju konopnego jeszcze nie testowałam, jednakże ponoć jest świetny do tłustej cery, czyli takiej jaką posiadam
♥ kwas hialuronowy w postaci żelu, który jest mieszanką trzech kwasów o różnej wielkości cząsteczek- wspaniale nawilża skórę, przenika wgłąb naskórka
♥ ekstrakt z ananasa, zamówiłam go żeby dodawać do maseczek niewielkie ilości, ma działanie silnie złuszczające, należy się z nim ostrożnie obchodzić
♥ żółta glinka - kosztowała jedyne 1,70 zł a starczy mi na 2-3 razy, więc zamówiłam żeby przetestować
♥spirulina - moja przyjaciółka, zawsze doskonale odżywia i nawilża moją cerę
♥ czerwoną glinkę dostałam gratis, co mnie bardzo cieszy bo akurat szukałam czegoś na wzmocnienie naczynek

Za to wszystko razem z przesyłką zapłaciłam 75 złotych, co moim zdaniem jest niewielką ceną za takiego bogactwa natury. Półprodukty bardzo dobrze spisują się na mojej skórze i na pewno zamówię ich więcej.

Zobacz post

Kilka półproduktów z ZSK

Niestety coś mi się wylało w kosmetyczce,w której trzymam półprodukty i stąd wygląd opakowań. W tym miesiącu zamierzam zużywać surowce i półprodukty, tworzyć sera i kremy, ważność większości z nich dobiega końca i trzeba się spieszyć z wykorzystaniem.
⏺️Biosiarka -dodaję ją do szamponów albo mieszam z wodą destylowana, kiedy wyskoczy mi jakiś niechciany intruz na twarzy.
⏺️Olej z miodli indyjskiej ni stety termin ważności skończył się w kwietniu, ale zużyje go na włosy i do skóry głowy, sprawdza się rewelacyjnie niestety zapach ma cebulowy i pewnie dlatego kiedyś poszedł w odstawkę .😉
⏺️Glukonolakton, usuwa przebarwienia, nawilża, działa przeciwzapalnie, ujędrnia. Używam go w tonikach, bo póki co nie mam na niego innego pomysłu.
⏺️Czerwony olej palmowy, dostałam w gratisów i leży sobie. Barwi skórę i ubrania, zalecany jest w stężeniu do 5%, myślę,że zmieszam go z innymi olejkami do ciała i tak zużyje skoro już jest u mnie 😉.
⏺️Hydrolat z róży również był gratisowy, bo ja zamawiam zwykle większe opakowania. Chociaż solo ja twarz nie lubię,to świetnie nadaje się jako baza do serum i coś dzisiaj wymyślę, napewno się nie zmarnuje 😊

Zobacz post
1