Przeglądałam dzisiaj Wasze chmurki i trafiłam na kilka ze śliwkami w roli głównej💜
Przypomniałam sobie o produkcie który kupiłam dawno temu, bardzo mi się spodobał... A potem schowałam go w szafce i zapomniałam o nim bo testowałam kolejne.
Żel był chyba z edycji zimowej i nie wiem czy jest jeszcze dostępny w sprzedaży (jeśli nie, to może pojawi się późną jesienią/zimą?)
Frosted Plum czyli śliwka w mroźnym wydaniu... Żel ma odpowiednią konsystencję, przejrzysty fioletowy kolor i śliczny zapach! Jest słodki ale jednocześnie kwaskowaty, taki nieoczywisty... Do tego bardzo dobrze się pieni. Będzie wspaniale umilał jesienne wieczory w kąpieli.
The Body Shop, żel pod prysznic Frosted Plum
Bardzo lubię markę The Body Shop za ładne i naturalne zapachy kosmetyków. Tym razem w mojej łazience pojawił się żel pod prysznic o zapachu śliwki (dokładnie oszronionej śliwki). Bardzo lubię śliwkowe zapachy, należą one do jednych z moich ulubionych. Butelka jest przezroczysta, więc widać ile kosmetyku zostało. Ma ona pojemność 250ml. Jak widać żel ma cudny ciemnofioletowy kolor, który bardzo mi się podoba. Bardzo dobrze myje ciało , dobrze się pieni, nie wysusza skóry i do tego bardzo przyjemnie pachnie. Jest naprawdę fajny i na pewno sięgnę jeszcze po inne rodzaje
Podobne produkty
