SALLY HANSEN MOISTURE REHAB. Spraw aby Twoje paznokcie wyglądały zdrowo. Nałóż wieczorem odzywkę na niepomalowane paznokcie. Wmasuj ja delikatnie w skórki i płytkę paznokcia a rezultat zobaczysz od razy.
Paznokcie mam cały czas pomalowane, jednak moje skórki czasem wołają o pomstę do nieba, stąd decyzja o zakupie odżywki. Nie jest to klasyczna odżywka, ani olejek. Jest to serum na bazie wody o przepięknym lazurowym kolorze. Ma wyczuwalny, dość wyrazisty zapach, określiłabym go jako świeży, ładny.
Konsystencja gęsta, zbita dzięki czemu nie spływa podczas nakładania. Pędzelek szeroki, zbity przez co dobrze aplikuje się nim kosmetyk. Nakładałam i nakładam odżywkę w okolicach wałów paznokciowych i skórek, najczęściej jak coś robię na komputerze. Odżywka ma wtedy czas na wchłonięcie, jeśli coś się nie wchłonie wystarczy wmasować.
Po dłuższym stosowaniu skórki są w lepszym stanie, nie tworzą się zadziorki. płytka tam gdzie nie była pomalowana nabiera zdrowego różowego koloru. Jestem zadowolona z produktu i mogę Wam z czystym sumieniem polecić.
Sally Hansen Moisture Rehab to lekkie serum do skórek i paznokci. Miałam okazję kupić go za jedyne 5 zł, to przepaść pomiędzy ceną w jakiej można go dostać w Rossmanie. Rzadko mam niepomalowane paznokcie dlatego najczęściej służy mi jako serum do skórek. Moje są wiecznie suche, ale przy regularnym stosowaniu serum widzę mocną poprawę ich kondycji. Maluję nim również paznokcie podczas przerwy od hybryd - szybko się wchłania i nie pozostawia po sobie tłustej warstwy. Nie wiem czy warto go kupić w regularnej cenie bo jest dość wysoka, ale ja jestem z niego zadowolona.
Zobacz postPodobne produkty
