Efektima

Efektima, Pedi-Spa, Maska skarpeta do stóp, Nawilżająca, Olejek z kwiatów róży.
Firma, z którą mam do czynienia nie pierwszy już raz. Maseczka ma formę skarpetek, których wykonanie jest na średnim poziomie. Otwierając papierowy kartonik natrafiamy na foliową saszetkę, po której otwarciu wyjmujemy skarpetki zupełnie się nie brudząc, nie mocząc i nie martwiąc, że zaraz coś nam się wyleje z opakowania. Skarpetki są ze sobą połączone, więc w pierwszym kroku musimy je rozdzielić. Wewnątrz skarpetki jest flizelina, dzięki której zdecydowanie przyjemniej jest z nimi na stopach. Dodatkowo dołączone są dwie naklejki, do sklejenia skarpetek na górze, aby szczelnie obejmowały nasze stopy. Naklejki nie dały rady i odkleiły się bardzo szybko. Składniki aktywne to: aktywne+d-panthenol, alantoina, olejek z kwiatów róży. Skarpetki nasączone są w dużej ilości, nadmiar można po zabiegu wysmarować w skórę i pozostawić do wyschnięcia. Aplikacja jest bardzo przyjemna, ma się uczucie delikatnego chłodu, dzięki czemu można się zrelaksować. Stopy po maseczce rzeczywiście są mięciutkie, nawilżone i delikatne, bardzo przyjemne w dotyku. Odczuwa się ich lekkość i wypoczęcie. Bardzo fajna maska, na pewno jeszcze ją kupię.

Zobacz post

Nawilżająca maska skarpeta do stóp od Efektimy. Produkt zamknięty w małej saszetce. Po zastosowaniu tej maski czuć nawilżenie stóp, lecz nie jest to efekt długotrwały, a mniej więcej na dobę. Na plus zasługuje fakt, że po użyciu stopy są odprężone i zrelaksowane. Polecam po całym dniu chodzenia.

Zobacz post

Denko sierpniowe liczy u mnie 17 produktów, a oto one:

1. Twarz:
- Maseczka panda - Coscodi - Zwykła maseczka, która tak naprawdę tylko nawilżyła chwilowo buzię, żadnego większego efektu nie zauważyłam
- Maseczka Liftingująca - Coscodi - To samo co wyżej, efekt był delikatny i krótkotrwały. Lekko nawilżyła, ale nie zauważyłam żadnego liftingu.
- Maseczka Jajko - Fajna maseczka na noc, po wstaniu buzia była delikatna w dotyku.
- Maseczka żelowa - Nie zauważyłam żadnego efektu

2. Kąpiel
- Mydło w płynie - Tutti Frutti - Pięknie pachnie, dobrze się pieni i nie wysusza rąk
- Płyn do kąpieli - AVON - Piękny zapach arbuza, który unosi się w całej łazience
- Balsam Mleko i miód - AVON - Balsam ma tylko funkcję zapachową. Nawilżenie znika po około godzinie
- Peeling kawowy truskawkowy - Love Your Body - Fajnie ściera i ogólnie ładnie pachnie, ale przypomniałam sobie dlaczego nie lubię peelingów kawowych - wszędzie brud i fusy ;p
- Żel pod prysznic - beBIO - ten żel lepiej pachnie niż poprzedni, który miałam, dobrze się pieni i jest wydajny
- Suchy olejek - Naturologia - Fajny olejek, jest mniej tłusty od standardowych olejków, pięknie pachnie i nawilża - cudo! Minusem jest mała wydajność - ta mała pojemność starczyła na jeden raz.

3. Do włosów
- Odżywka Gliss - ładnie pachnie, włosy po użyciu są delikatne i łatwo się rozczesują. Pomaga w codziennej pielęgnacji, ale bez efektów "wow"

4. Do rąk/stóp:
- Sól do kąpieli stóp - Fajnie zmiękcza stopy, jest godna polecenia
- Skarpetki do stóp - Nawilżyły stopy, ale na większe efekty trzeba by było użyć ich kilka razy
- Krem do rąk - Canabo - Nawilża delikatnie, gdy dłonie są bardziej wysuszone trzeba używać go częściej

5. Makijaż:
- Eyeliner - Eveline - Nie przypadł mi szczerze do gustu.. Miałam wrażenie, że ciągle jest suchy i do tego ciężko mi się nim pracowało.

6. Inne:
- Antyperspiarnt w kulce - N.A.E. - Nie podziałał. Zapach ziołowy, ale nie chroni przed poceniem, do tego zostawia plamy na ubraniach i mam wrażenie, że ciągle jest mokry.
- Dezodorant - pachnie jak woda różana, bardziej jest to mgiełka, a nie dezodorant.

Zobacz post

Efektima - Pedi Spa - Maska-skarpeta do stóp nawilżająca z olejkiem z kwiatu róży
Swierna maska do stóp w formie skarpetek.
Kupiłam ją w Rossmann w promocyjnej cenie za około 10zł.
Zamknieta była w kartoniku, gdzie znajdowała się jeszcze w folii.
W zestawie znajduje się para białych skarpetek wykonanych z tworzywa.
W środku skarpetek po rozcięciu znajduje się tkanina, która otacza nasze całe stopy.
Do zestawu dołączono naklejki, które kiepsko sklejały skarpetki by dobrze przylegały do stopy.
Mimo to - bez naklejki także dobrze te skarpetki do stóp przylegały, bo w środku znajdowało się sporo maski, która dosłownie na tkaninie przykleiła się do stóp.
Nie zmienia to faktu, że po około 30min z łatwością zdjelam skarpetki.
Przez ten czas (trzymania) skarpetek czułam przyjemne uczucie kojenia i chłodzenia.
Po zdjęciu maska sprawiła, że skóra była mega nawilżona, gładka i miękka.
Maska zmiękcza naskórek i wygładza skórę.
Zrogowaciały naskórek staje się miękki, a dzięki temu łatwo usunąć go pilnikiem czy pumeksem.
Ogólnie maska jest super i warto ją użyć co jakiś czas.
Jeśli chodzi o sam zapach maski - dla mnie świeży i dość neutralny.

Zobacz post

Moje nowości głównie kosmetyczne.
Tak naprawdę chciałam kupić więcej produktów, ale w głowie miałam "kup tylko to czego potrzebujesz" tak więc zrobiłam i jestem z siebie dumna.
Poza kosmetykami które zaraz opiszę wzięłam sobie gazetę Skarb oraz słodkości - czekolady i żelki.
Kupiłam też torby eko eloy - jedną dla siebie i drugą dla siostry.
Dla siostry jest kwiatowa a dla mnie arbuzowy.
Jedna kosztowała 4.99, mam już ananasika i uwielbiam gdyż ma uroczą kieszonkę, jest pojemna, a poza tym fajnie się ją składa i zapina guzikiem.
Wzięłam sobie jeszcze moje ulubione waciki kosmetyczne Isana, są chyba najlepsze i nie kosztują zbyt wiele, bo coś około 4zł. Poza tym nie rozwarstwiają się i nie podrażniają skóry.
Kolejny produkt to maska do stóp w formie skarpetek od marki Efektima. Te skarpetki są nawilżające, była też wersja złuszczająca, może następnym razem ją kupie. Skarpetki są teraz w promocji za nieco ponad 10 zł.
Wzięłam też antyperspirant w sprayu Rexona. Była akurat promocja na nie i wzięłam duże opakowanie xxl za około 9zł. Wybrałam sobie wersję Aloe Vera, ale było ich zdecydowanie więcej do wyboru.
Kolejny kosmetyk jaki wybrałam dla siebie to pięknie opakowany suchy szampon do włosów od marki Batiste. Jest to nowość w Rossmann z Wonder Woman na opakowaniu. Tego typu grafika zawsze rzuca mi się w oczy i musiałam ten szampon mieć. Kosztował niecałe 16 zł, żałuję, że nie było na niego promocji, ale musiałam go mieć. Jestem ciekawa czy sprawdzi się tak samo jak moje poprzednie szampony suche tej marki.
Zakupy udane pora na lekturę, testy kosmetyków i za jadanie się smakołykami, a torby na pewno przeżyją ze mną i siostrą wiele zakupów i podróży! ❤️

Zobacz post

Maseczkę kupiłam dosyć dawno w Rossmanie. Kosztowała około 10 zł. Nidy nie miałam tego typu produktu dlatego postanowiłam przetestować.
W opakowaniu znajdują się dwie skarpety, w których jest maseczka. Należy rozciąć skarpetki, włożyć stopy, zakleić i gotowe. Na stopach, według producenta, trzeba trzymać 20-30 minut. Po zdjęciu nadmiar maseczki należy zmyć ciepłą wodą. Efekt zaraz po był super. Stopy wyraźnie nawilżone a naskórek zmiękczony. Jednak efekt nie trwa długo. Mimo to jestem zadowolona z produktu.

Zobacz post

Skarpety, które kupowałam jakiś czas temu w Rossmanie i które bardzo dobrze działają, chociaż nie jest to jakiś produkt wow. Niestety kompletnie nie pamiętam ich ceny. Skarpety nałożyłam na stopy i trzymała około pół godziny do czterdziestu minut. Esencja ładnie się wchłonęła, nie nawilżyła jakoś bardzo ale warto czasami po nie sięgnąć.

Zobacz post