Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 04.04.2020 przez lubietox3

denko

DENKO 12/2020
Pierwszy tydzień kwietnia u mnie rozpoczął się właśnie tak.

Maseczka w płachcie Mediheal - miałam już bodajże 2 te maseczki, a może i więcej i bardzo je lubię ze względu na fajne działanie, od @bow90
Suchy szampon Batiste wersja tempt - jak zwykle to najlepsza firma jeśli chodzi o suche szampony, świetnie się u mnie sprawdzają. Jedynie co, ta wersja jeśli chodzi o zapach średnio mi przypasowała, chociaż szata graficzna mega
Krem do twarzy na dzień Biodermic- świetny, leciutki, idealny na dzień kremik, chętnie przetestowałabym inne produkty tej firmy, od @Kasia7212 i żałuję, że się skończył
Mydło do rąk w płynie YR - mimo, że mniejsza pojemność od standardowej to był strasznie wydajny, pieniący się, mocno pachnący. Zapach średnio przypadł mi gustu, ale wiem, że chcę więcej, od @candysmile
Płatki kosmetyczne Isana - płatki jak płatki ok
Biała glinka jordańska - akurat u mnie stosowana nieco inaczej niż na twarz, bo zrobiłam sobie około 1,5 miesięczne 'wyzwanie' w postaci dodawanej glinki do szamponu. Rezultaty opiszę w osobnej chmurce, ale pozytywne od @madziek1
Maseczka Bielenda Smoothie Mask bananowa - świetne działanie jak na maseczkę w kremie, piękny zapach, od @sufcia72
Zestaw Ava Pore Revolution peeling i maseczka - maseczka całkiem w porządku, a peeling dziwnie się u mnie spisał, sama nie wiem czy dobrze czy nie, od @dastiina
Próbka kremu Aloesowe - całkiem fajny kremik, dobrze nawilżający, bardzo mi się podobał, tylko zapach średniawy, od @bow90
Mydło w kostce Barwa - hipoalergiczne, często się u mnie pojawia

Zobacz post

Ava Pore Revolution Dermoprogram, Bio peeling kwasowy

Bio peeling kwasowy Ava Pore Revolution Dermoprogram. Peeling razem w zestawie z maseczką czekoladową, która fajnie się u mnie sprawdziła. Jeśli chodzi o peeling mamy go zastosować po użyciu maseczki. Dla mnie to dziwne, bo po pierwsze nigdy nie używałam peelingów kwasowych - troszkę się bałam jak zareaguje moja skóra oraz peeling po maseczce, hmm. Nałożyłam go po prostu na buzię i odczekałam aż się wchłonie - tak jak mówi producent. Faktycznie wchłonął się, lecz pozostawił takie dziwne plamy i było widać, gdzie dokładnie go nałożyłam, a gdzie przeoczyłam. Po za tym peeling jest nie przyjemnie lepki i wydaje mi się, że przesuszył mi skórę, a także ściągnął. Po maseczce były fajne efekty, a po tym peelingu mam wrażenie, że zepsuł całą robotę. Ale nic, trzymałam go kilka godzin tak na buzi, po jakimś czasie, skóra zaczęła mi się mocno złuszczać, więc zmyłam ją i nałożyłam swoją pielęgnację.
Szczerze powiem, że nie wiem czy on dobrze wpłynął na moją skórę. Dla mnie ogólnie dziwnie zadziałał, ale zaznaczam, że nie mam doświadczenia w peelingach kwasowych, być może tak miało być.
To było inne doświadczenie, fajnie było przetestować, dzięki @dastiina.

Zobacz post
1