FaceBoom
Puder enzymatyczny do oczyszczania twarzy, Sypki Flirciarz
20 na 23 Użytkowniczek poleca ten produkt
Produkt dodany w dniu 30.03.2020 przez ViolaBujak
Puder enzymatyczny umieszczony jest w słoiczku i jak sama nazwa wskazuje, ma postać pudru. Takie opakowanie to nie jest dobre rozwiązanie, ciężko wydobyć odpowiednią ilość produktu. Zapach słodki, przyjemny. Kosmetyk należy wymieszać na dłoni z odrobiną wody i powstałą emulsję nałożyć na twarz. Produkt dobrze oczyszcza cerę, wygładza ją, robi się aż taka skrzypiąca. Puder przygotowuje skórę na dalsze zabiegi pielęgnacyjne. Kosmetyk nie jest zły, ale do ulubieńców nie trafi.
Puder enzymatyczny to produkt który pokochałam od pierwszego użycia. Nigdy wcześniej nie miałam "proszku" którym można umyć twarz. Produkt ma charakterystyczny zapach jak każdy produkt z tej serii. Łatwo łączy się go z wodą i tworzy delikatna piankę na twarzy. Puder bardzo dobrze oczyszcza, po czym twarz jest bardzo gładka w dotyku. Zauważyłam też zgłoszenie zaczerwienień. Bardzo łatwy w użyciu, jednak trzeba uważać żeby nie wysypać go za dużo. Jedyny minus to aplikacja, trzeba uważać żeby nie nasypać go za dużo. Myślę że producent mógłby dołączyć mała łyżeczkę aby aplikacja była łatwiejsza.
puder stosowałam przy wieczornej pielęgnacji i już to zdało u mnie egzamin. jak cała seria Face Boom - pachnie nieziemsko. do przygotowania potrzebujemy trochę wody i puder. mieszamy na dłoni i delikatnie myjemy twarz. po umyciu cera jest gładka i dobrze oczyszczona. trzeba uważać, by nie doprowadzić do dostania się wody do pudełeczka.
Produkt ten bardzo przypadł mi do gustu. Puder zamknięty jest plastikowym pojemniczku, podczas otwierania należy uważać, by to nie wysypać. Niewielka ilość nakładam na dłonie i dodaje troszkę wody, powstaje taka żelowa konsystencja, która bardzo wygodnie myć buzię. Produkt dobrze oczyszcza, bardzo ładnie pachnie, tak słodko, oraz wydaje się być wydajny. Jestem z produktu zadowolona.
Puder był dla mnie formą zupełnie nowego oczyszczania enzymatycznego i muszę przyznać, że coraz bardziej zaczęłam lubić tą formę. Bardzo łatwo się go rozprowadza i miesza, a twarz po zabiegu jest mięciutka i lśniąca, oraz oczyszczona. Duży plus za sam wygląd opakowania, które świetnie wygląda oraz piękny zapach.
Zazwyczaj jeśli chodzi o enzymatyczne produkty, stosowałam jedynie peelingi. Nie wiedziałam nawet, że jest coś takiego jak puder enzymatyczny. Jednak jego działanie przekonało mnie do tego typu produktów. Ogólnie kosmetyk ma bardzo przyjemny, słodki zapach, z pewnością charakterystyczny dla produktów tej firmy. Niestety jego jedynym minusem to, że nie jest wydajny, ale jednak przeważają plusy. Jest delikatny dla skóry, w ogóle jej nie pozdrawia. Według mnie mogą używać go osoby o każdym typie cery. Sprawia, że skóra jest mocno oczyszczona i wygładzona. Lekkie zaczerwienienia i niedoskonałości po jego użyciu nie są już tak widoczne.
Puder enzymatyczny do oczyszczania twarzy od Face Boom. Forma pudru jest nietypowa bo mamy biały proszek, który trzeba zmieszać z niedużą ilością wody. Nie jestem fanką sypkiego pudru, gdyż muszę uważać, żeby przy aplikacji nic się nie wysypało. Natomiast po umyciu twarzy czuć, że skóra jest mocno oczyszczona i miękka w dotyku. Ogólnie jestem zadowolona, bo spełnia swoje funkcje.
Totalnie nie wiem czy to w tej kategorii powinnam zamieścić ten puder do mycia twarzy, bo to dosyć wyjątkowy kosmetyk. 😁❤️ Jest to puder enzymatyczny, który cudownie myje buzie. Jeden z moich ulubionych kosmetyków do oczyszczania twarzy. Ma bardzo ciekawa konsystencje, miesza sie go z woda wedle uznania i przyjemnie masuje skore twarzy. Latwo sie go yzywa, ale trzeba uwazac, zeby go po prostu nie wysypac. Pudełko choć male, to produkt byl ze mna calkiem dlugo. 🥰
Zobacz post
To mój pierwszy i ostatni puder do mycia twarzy. W ogóle mnie nie przekonuje koncepcja: nasyp, dodaj wody, zrób papkę, umyj twarz. Wolę gotowy produkt do użycia. Tu jest za dużo babrania - jak na sypiesz, to brakuje ręki żeby zamknąć słoik (a musisz zamknąć, zęby woda się nie dostała). Chwilę musisz mieszać, żeby się zrobiła papka.
Jest niewydajny - starczył na kilka użyć.
Ten puder Face Boom ma dziwny zapach, jak perfumy. Jak coś do mycia to mi nie pasuje, za mocny.
Oczyszcza twarz i nie podrażnia, ale zmywanie zajmuje mi więcej czasu niż jakbym użyła żelu czy pianki.
Mój mały zestaw od Faceboom. 2 peelingi sprawdzają się świetnie. Enzymatyczny w formie proszku jest bardzo delikatny. Trzeba go wymieszać z odrobiną wody i masować buzię, która jest po nim oczyszczona, gładka i pięknie pachnie.
Gruboziarnisty jest mocniejszy i tak samo skuteczny. Przeznaczony dla skóry tłustej i mieszanej. Moja taka nie jest , ale nie zauważyłam żadnych negatywnych skutków. Używam ich zamiennie.
Na koniec krem nawilżający, który bardzo lubię. Jest treściwy, ale nadaje się pod makijaż. Jest to jednak produkt, który nawilża powierzchownie. Nie jest to działanie długotrwałe i działające na głębszych warstwach. Nada się dla raczej mało wymagających osób.
Denko stycznia 2023
Denko jest dosyć małe, dużo produktów wyrzucałam na bierząco i spisałam je w poście 1000 rzeczy mniej w 2023. Skończyłam w tym miesiącu:
Babydream żel pod prysznic i szampon 2 w1. Szampon ma ładny i delikatny zapach. Skład jest niczego sobie, nie wysusza i dobrze domywa skore głowy. Jest tani i starcza na długo.
Puder enzymatyczny do oczyszczania twarzy. Puder jest bardzo wydajny. Ma ładny i słodki zapach i różowy kolor. Ma delikatne działanie i nie można nim zrobić sobie krzywdy.
Isana deo-roll-on. Dezodorant jest bezzapachowy w formie kulki. Kulka nie zacina się i dobrze sunie po skórze. Dezodorant stosowany solo nie radzi sobie w najzwyklejszym dniu.
❤️ Ochronny krem na dzień Manilu. Bardzo podoba mi się skład jak i działanie tego kremu. Z chęcią kupiłabym pełnowymiarowe opakowanie. Krem ma idealną konsystencję na dzień nie obciążającą skory.
❤️Próbka perfum DKNY stories. Perfumy niczym się nie wyróżniają od innych mi znanych ale mimo wszystko jest bardzo ładny. Ma bardzo dobrą trwałość do przynajmniej 4 godzin. W zapachu jest słodki i kwiatowy. Perfum jest w małej szklanej buteleczce z atomizerem, który dobrze dozuje produkt.
Opakowanie można ponownie napełnić innym zapachem za co daje duży plus.
❤️Nature is better Alkmie
❤️Gąbeczka do makijażu z Lidla. Bardzo fajnie mi się z nią pracowało ale za to krótko. Po około 2 miesiącach gąbka stała się twarda i ciężka w uzytkowaniu.
❤️ Krem regeneracyjny Manilu.
Peeling enzymatyczny z Face Boom. Stworzony z naturalnych składników, delikatny i przyjemny w użyciu. Po wymieszaniu z niewielką ilością wody zamienia się w rodzaj pasty, którą oczyszczamy buzię. Jest łagodny, nie brudzi i wydaje się wydajny. Bezpieczny nawet dla wrażliwej skóry.
Delikatnie złuszcza martwy naskórek.
Ciekawy produkt, ale nie kupię go ponownie. Nie zrobił na mnie dużego wrażenia.
Dostępny w Rossmanie za ok 20 zł.
Face Boom puder enzymatyczny do oczyszczania twarzy, Sypki Flirciarz.
______________________________________
Pudru używam kilka razy w tygodniu rano. Jest drobno zmielony, ma różowiutki pastelowy kolor i ślicznie, słodko pachnie. Nasypuję troszkę na dłoń, dodaję wody i taką pianką myję twarz. Puder dobrze oczyszcza skórę, ale jej nie ściąga. Nie podrażnia, nie wysusza, ale raczej nie stosowałabym go 2x dziennie jak zaleca producent. Używanie tego pudru sprawia mi naprawdę przyjemność. Trochę niewygodnie się go dozuje, ale można dojść do wprawy. Kupiłabym ponownie.
Denko luty 2021.
W zeszłym miesiącu wzięłam się za zużywanie maseczek, bo taka kategoria zwyciężyła we wspólnym denkowaniu na forum na DressCloud.
Całościowe denko to 23 produkty i jestem z niego całkiem zadowolona. 7 pełnowymiarowych produktów, 3 miniatury, 2 plasterki na nos i 11 saszetkowych maseczek. Zdecydowanie moimi faworytami są: serum do twarzy z minerałami z morza martwego i peeling bielenda, jego owocowy, intensywny zapach sprawił, że chętnię w przyszłości sięgnę produkty z tej serii bo są fantastyczne. Wśród maseczek nie spotkałam żadnego bubla.
Produkty pełnowymiarowe:
1. Schwarzkopf, Gliss, Hair Repair, Protein+, Maska do włosów, Nawilżająca, 4w1, Proteiny soi i masło kakaowe - testowanie wizaż.
2. Seyo, Mydło w płynie, Verry Berry.
3. Korres, Żel pod prysznic, Kwiat Brzoskwini - prezent od siostry.
4. FaceBoom, Puder enzymatyczny do oczyszczania twarzy, Sypki Flirciarz - swop.
5. Bielenda, Eco Nature, Peeling do ciała, Oczyszczająco-nawilżający, Śliwka kakadu + Jaśmin + Mango - perełka, polecam!
6. Dr. Organic, Bioactive Skincare, Dead Sea Mineral Hydrating Radiance Elixir, Serum do twarzy od kochanej @icecold.
7. Yes To Tomatoes - węglowe chusteczki złuszczające - wygrana w rozdaniu.
Miniaturki:
8. Uroczy krem do rąk o przecudownym, intensywnym zapachu - Pink Breeze.
9. Superdrug, Spaa Retreat, Żel pod prysznic, Odświeżający, Tuberoza i słodkie piżmo od @beaflame.
10. BioDermic, Olive Extract Series, Krem do twarzy, Dzień, Ekstrakt z oliwek od @mysweet.
Maseczki:
11, 12, 13. Huangjisoo, Maska do twarzy w płacie, Tea-Tree Soothing Mask.
14. A'pieu, Maska do twarzy w płacie, Green Tea Milk.
15, 16. Huangjisoo, Maska do twarzy w płacie, British Rose Hydrating Mask.
17. Huangjisoo, Maska do twarzy w płacie, Centella Repairing Mask.
18. SKIN 79, Maska do włosów, Hair Repair Smoothie, Avocado, Over-Processed & Damaged Hair.
19. Selfie Project, Body Stories, #I want it, I got it, Maska-tatuaż na tkaninie, Wygładzająca, Szorstkie ramiona i uda od @Kurczaczek80.
20. Bear Fruits, Maska do włosów z czepkiem, Grapefruit Hair Mask, Antioxidant + Bounce.
21. A'pieu, Maska do twarzy w płacie, Vitamin C80 Mask Kit.
Plasterki na nos, które okazały się bublem: 2 szt Prreti, Nose Pore Strips, Plastry na nos, Oczyszczające pory, Z ekstraktem z liści drzewa herbacianego.
Puder enzymatyczny Face Boom przeznaczony do cery odwodnionej i wrażliwej. Puder w połączeniu z wodą tworzy kremową, mleczną emulsję. Puder delikatnie oczyszcza i zostawia skórę nawilżoną i przyjemną w dotyku. Kosmetyk ma bardzo ładny, chociaż nieco zbyt intensywny zapach. Jest to też niestety produkt, który robi bałagan.
Zobacz post
Face Boom puder enzymatyczny do oczyszczania twarzy. Wygrałam ten produkt w konkursie królowej Dresscloud. Szczerze jeszcze żaden kosmetyk mnie tak nie skonfundował po pierwsze producent napisał, ze po użyciu należy nałożyć na twarz płyn micelarny. Również zdziwił mnie fakt, iż producent zaleca stosowanie pudru dwa razy dziennie. Do końca nie jest napisane czy zastąpi to mycie twarzy czy będzie to kolejnym krokiem oczyszczania skory. Nie jestem przekonana do używania tak często tego produktu, wiec ja będę używać go raz dwa razy na tydzień. Co do pudru to ma śliczny różowy kolor jest drobno zmielony. Ładnie pachnie charakterystycznie dla kosmetyków FaceBoom. Skóra po użyciu jest mocno oczyszczona. Bardzo podoba mi się szata graficzna kosmetyków z całej linii FaceBoom.
Zobacz post
Kosmetyki FaceBoom są ostatnio dość popularne, więc pojawiły się także w mojej łazience. Kiedyś pisałam Wam już na temat wody mineralnej, a teraz słów kilka o pudrze enzymatycznym do oczyszczania twarzy Sypki Flirciarz. Kosmetyk umieszczony jest w plastikowym słoiczku o pojemności 20 g. Jest to mało wygodne rozwiazanie, ponieważ ciężko wydobyć odpowiednią ilość produktu. Konsystencja jest sypka, taki drobno zmielony puder o przyjemnym, słodkim zapachu. Przed użyciem należy odrobinę produktu zmieszać na dłoni z wodą, a następnie nałożyć na buźkę i wykonać masaż. Kosmetyk dobrze oczyszcza cerę z różnego rodzaju zanieczyszczeń, odświeża ją i wygładza. Po umyciu skóra jest delikatnie ściągnięta, ale wystarczy przetrzeć ją tonikiem i wszystko wraca do normy. Polubiłam ten puder za działanie, jednak przez opakowanie raczej nie kupię go ponownie. 😉
Zobacz post
Przepiękna nagroda Królowej Dresscloud Grudnia 2020 już u mnie! ❤️
Chciałabym jeszcze raz podziękować wszystkim Clouders za każdy oddany głos na mnie i zespołowi Dresscloud za tak wspaniałą nagrodę!
Gry otworzyłam paczuszkę od razu wróciły mi się wspomnienia gdy otwierałam pierwszego swopa. Nie ma nic przyjemniejszego od otwierania przesyłek z nagrodami od Dc. Paczka była zapakowana w świątecznym klimacie co bardzo skradło moje serce.
Po otworzeniu przesyłki w niej znalazło się:
- ogromna i pięknie pachnąca kula do kąpieli Full Melow star dust. Większej kuli do kąpieli jeszcze nie widziałam .
- maseczka w płachcie Balea Chocolate Dream
- krem do rak Flos lek, który od samego otwarcia zostanie moim ulubieńcem przez swój piękny zapach i to jak świetnie nawilża.
- żel pod prysznic Balea cold softness, ma delikatny zapach. Bardzo się cieszę, ze będę mogła w końcu przetestować cos z Balea.
-podkładka bambusowa w kształcie gwiazdki, która ma swój urok. Jest solidnie wykonana i będzie pięknie wyglądać jako ozdoba.
-puder enzymatyczny Face Boom również chciałam go zawsze kupić. Akurat wszystkie peelingi enzymatyczne mi się skończyły wiec ten spadł mi z nieba.
— breloczek Dresscloud już myśle przy jakich kluczach go zawiesić.
- kula do kąpieli Alchemia Natury „Drzewo Sandałowe” zapach znowu jest przecudowny.
- próbki z Golder Rose primera i podkładu
- próbka BeeYes kremu na dzień i na noc
- próbka balsamu Amaderm i kremu regenerująco - zluszczającego
- kod rabatowy na kosmetyki z Ameryki
- próbka kremu pod oczy Biolaven.
- krówka z Dresscloud, która na pewno nie zostanie szybko zjedzona tylko będzie cieszyć oko.
- podkładka drewniana z założenia chyba pod kubek ale będzie mi jej pewnie żal, bo jest naprawdę cudowna .
O tym produkcie mogłabym się rozwodzić chyba pół dnia. Pięknie oczyszcza twarz i zapchane pory. Jest to produkt wyjątkowo wydajny, gdyż nawet malutka ilość wystarczy. Nie jest to drogi produkt, co wpływa na jego atrakcyjność. Pięknie pachnie co dla mnie jest bardzo ważne. Mimo dobrego oczyszczenia nie podrażnia i nie uczula. Przy mojej dosyć delikatnej twarzy to dużo znaczy. Polecam wszystkim spróbować bo naprawdę się opłaca.
Zobacz post
Dziś do mojej porannej pielęgnacji wjechały dwa widoczne na zdjęciu produkty z FaceBoom Wśród nich to Peeling Gruboziarnisty i Puder Enzymatyczny do oczyszczania twarzy. Posiadaczki kosmetyków z linii FaceBoom wiedzą, że te kosmetyki to prawdziwe szaleństwo i niezmierna przyjemność z ich korzystania. Każdy kosmetyk wyróżnia się nie tylko przyciągającą szatą graficzną, ale co najważniejsze jego skutecznością i zniewalającym zapachem! Wiecie o czym mówię, prawda? Korzystacie z produktów FaceBoom? Jak wasze wrażenia?
Zobacz post
Puder kupiłam, bo szukałam czegoś delikatnego do skóry, zamiast peelingów ziarnistych. Według mnie opakowanie nie jest zbyt wygodne, trudno jest z niego nabrać odpowiednią ilość produktu i przy okazji go nie pomoczyć i nigdzie nie wysypać. Dół słoiczka jest okrągły (choć nie sięga do dna opakowania), więc nie trzeba z zakamarków wyciągać proszku. Nie jest zbyt wydajny, nawet nie mamy wskazówki o tym ile wysypać proszku, więc na początku trochę go sypałam, bo myślałam, że cały słoiczek jest nim wypełniony, a potem zobaczyłam zaokrąglone dno, które jest już blisko i musiałam się ograniczyć. Puder delikatnie oczyszcza ale nie ma jakiegoś szału. Nie pozbędziecie się z nim naskórka, nie oczyści wam porów. Zapach jest naprawdę ładny, ale cena strasznie wysoka jak na taką ilość (a że nie ma żadnej miarki w środku, ani nic więc nawet trudno ocenić na ile użyć starczy). Jak dla mnie efekty nie pasują do takiej ceny. Możliwe, że kiedyś go jeszcze kupię, ale na jakiejś porządnej wyprzedaży w Rossmannie, bo nawet na promocji 2+2 żałuję wydanych pieniędzy, Plus taki, że nie podrażnia.
Zobacz post
Za 10 zł kupiłam puderek z Faceboom. Wyprobowałam i muszę przyznać że dla mnie szału nie ma podoba mi sie zapach jest taki sam jak ich woda micelarna chyba wszystkie produkty maja ten sam zapach taki słodki. Puder trzeba nasypac na zwilzone dłonie i wmasować kulistymi ruchami nawilżona twarz. Powstaje papka po czym trzeba ją spłukać. Puder nadaje się do każdego typu cery myślałam że nawilzy twarz, ale mnie skóra ciągnęła musiałam koniecznie wklepac krem. Jestem ciekawa czy po dłuższym stosowaniu tak jak pisalo na opakowaniu rozjaśni twarz 😊
Zobacz post
Puder enzymatyczny do twarzy z faceboom. Ma działanie oczyszczające. Wystarczy nasypać troszkę pudru na rękę i dolać wody. Następnie mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji i nakładamy na twarz. Już po pierwszym użyciu widac, że skóra jest oczyszczona. Niestety ja nie stosuję tego pudru regularnie więc nie wiem jakie są efekty stosując go dłużej.
Zobacz post
Zazwyczaj do oczyszczania twarzy używałam peelingów enzymatycznych, jeszcze nigdy nie miałam styczności z pudrem enzymatycznym, aż do teraz. Jest to produkt, który idealnie sprawdził się u mnie. Pomimo, że mam skórę mieszaną, oczyścił ją bardzo dobrze i na szczęście w ogóle jej nie podrażnił. Puder ma słodki, bardzo przyjemny zapach. Niestety nie jest wydajny, już po jednym jego użyciu widać, że bardzo szybko będzie znikał. Skóra jest za to po nim bardzo gładka i najważniejsze, że nie jest też przesuszona.
Zobacz post
Ostatnio skupiłam się na coraz bardziej popularnej marce kosmetyków 😄 co najważniejsze pochodzą od nas, z naszej pięknej Polski ☺
Z produktów które są widoczne na zdjęciu niestety tylko peeling mi nie odpowiada. Dla mnie nie stał on nawet koło peelingu, a tym bardziej gruboziarnistego. Moja opinia " Żel myjący do twarzy z drobinkami " Samych minusów nie ma, są również plusy. Przepięknie pachnie, super myje oraz nawilża skórę twarzy 😄. Puder enzymatyczny oraz pianka do mycia twarzy to świetny wynalazek, przede wszystkim puder, takie małe cudo maseczka, mała jednorazowa ale efekty nawilżające w małym stopniu widać było po pierwszym użyciu, pojemniczek trochę mało odpowiedni do jej rozrobienia ale da się to przeżyć. Kosmetyki mają bardzo przyjemny zapach 😊
Puder enzymatyczny do oczyszczania twarzy z FaceBoom. Znalazł się on w moim ostatnim swopie. Produkt ten chyba najbardziej ze wszystkich przypadł mi do gustu. Puder zamknięty jest plastikowym pojemniczku, podczas otwierania należy uważać, by to nie wysypać. Niewielka ilość nakładam na dłonie i dodaje troszkę wody, powstaje taka żelowa konsystencja, która bardzo wygodnie myć buzię. Produkt dobrze oczyszcza, bardzo ładnie pachnie, tak słodko, oraz wydaje się być wydajny. Jestem z produktu zadowolona.
Zobacz post
FACEBOOM, PUDER ENZYMATYCZNY DO OCZYSZCZANIA TWARZY SYPKI FLIRCIARZ.
_____________________________________
Kolejne ciasteczko, czyli enzymatyczny puder do oczyszczania twarzy od FaceBoom.
No to po kolei, czyli zaczynamy od strony wizualnej: tu oczywiście nikogo nie zdziwię, że puder, podobnie jak pozostałe produkty z tej marki, ma opakowanie w kolorze pudrowego różu, z białymi napisami i elementami holograficznymi. Zamknięty jest w poręcznym, niesamowicie lekkim plastikowym słoiczku - po zdenkowaniu tego produktu na pewno będę ten słoiczek jeszcze do czegoś wykorzystywać! Po odkręceniu wieczka naszym oczom ukazuje się delikatny puder w brzoskwiniowym kolorze i ślicznym, cukierkowym zapachu.
Użycie pudru jest bardzo proste - nabieramy odpowiednią ilość (ja lubię to robić łyżeczką) i w zagłębieniu dłoni lub miseczce rozrabiamy do z odrobiną wody. Powstanie nam gładka, lepka masa, którą oczyszczamy naszą buzię. Masa jest bardzo mięciutka i dobrze oczyszcza - skóra jest po niej wyraźnie promienna i miękka.
Oczywiście podobnie jak w przypadku jego poprzedniczek, tak i puder posiada w składzie same cudeńka: mąkę owsianą, która oczyszcza pory, ekstrakt z papai łagodzący podrażnienia i olej abisyński, który sprawia, że skóra jest miękka w dotyku. Mamy tu aż 97% składników pochodzenia naturalnego.
Puder kosztuje 21,99 zł.
Zestaw kosmetyków marki Faceboom, który stworzyłam kupując poszczególne produkty na promocji w Rossmannie (swoją drogą w Hebe na promce wychodziły taniej jak się okazało )
Maska algowa peel-off 16,49zł - w Hebe akurat tej maski nie widziałam
Woda micelarna - 14,99zł/500ml - w Hebe na promocji 11,99zł
Pianka do mycia twarzy - 14,99zł - w Hebe na promocji 11,99zł
Krem nawilżający do twarzy - 21,49zł - w Hebe na promocji 16,99zł
Puder enzymatyczny 16,49zł - w Hebe na promocji 13,19zł
Jak widzicie promka w Rossmanie wypadła gorzej (a na moje nieszczęście kupowałam właśnie tam) niż promka w Hebe.
Kosmetyki oceniam jako re-we-la-cyj-ne! Używam ich od 3 tygodni w nie pamiętam, kiedy moja cera była w tak fajnym stanie. Wodą micelarną zmywam makijaż, dwa razy dziennie używam też pianki, dwa razy dziennie kremu i 2-3 razy w tygodniu używam pudru enzymatycznego.
Polecam dziewczyny!
Moje wczorajsze zakupy w Rossmannie. Motywowane były pięknym naszyjnikiem W.Kruk, który jest dodawany do zakupu produktów Bielendy. Ja od razu wiedziałam że będę go chciała i bardzo się cieszę, że promocja dotyczyła produktów Face i Body Boom. Dodatkowo skorzystałam z opcji 2+2 na kosmetyki do pielęgnacji twarzy, więc bardzo korzystna opcja. Wybrałam dla siebie wodę micelarną, piankę do oczyszczania twarzy i puder enzymatyczny. Słyszałam na temat tych kosmetyków bardzo wiele pozytywnych recenzji więc chętnie potestuję. Na ten moment wiem, że mają śliczne opakowania i piękne zapachy. Do ciała wybrałam peeling z nasion lnu i jestem w lekkim szoku. Myślałam, ze to będą takie małe nasionka luzem, ale zawartość tego produktu wyglada interesująco. I jeszcze pachnie tak pysznie, jak ciasteczka! Musiałam też dokupić żel pod prysznic, bo o dziwo moje się kończą. Wybrałam nową wersje limitowaną od Isany - Super Sweet. Zazwyczaj te żele się u mnie sprawdzają, nie podrażniają ani nie wysuszają. A ten ma jeszcze taki owocowy zapach, trochę jak żelki, trochę jak oranżada. Jestem bardzo zadowolona z tych zakupów.
Zobacz postPodobne produkty
