8 na 8 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Hydrolat z oczaru wirginijskiego doskonale sprawa się do pielęgnacji cery tłustej, zanieczyszczonej i zaczerwienionej. Działa tonizująco, kojąco, a dodatkowo wzmacnia naczynia krwionośne. Znakomicie sprawdza się w roli toniku lub bazy do przygotowania maseczek proszkowych lub glinkowych. Produkt znajduje się w praktycznej buteleczce wyposażonej w atomizer, który pozwala na bezproblemową, szybką i ...

Hydrolat z oczaru wirginijskiego doskonale sprawa się do pielęgnacji cery tłustej, zanieczyszczonej i zaczerwienionej. Działa tonizująco, kojąco, a dodatkowo wzmacnia naczynia krwionośne. Znakomicie s ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 10.02.2020 przez Suuperkara

Nature Queen Hydrolat z oczaru wirginijskiego

Dzień dobry.🍁

Czy są tu zwolenniczki hydrolatów?
Ja osobiście bardzo lubię taką formę pielęgnacji, bo skóra jest orzeźwiona, nawilżona i zadbana. Hydrolat od Nature Queen daje skórze to, co najlepsze, a w dodatku tym razem ma ładny delikatny zapach. Atomizer bardzo fajnie rozpyla produkt. Dodatkowo ten hydrolat idealnie służy cerze naczynkowej. Moja babcia też skusiła się i parę razy psiknęła sobie na buźkę, a ma właśnie cerę naczynkową i była bardzo zadowolona. 🍄🦔

Zobacz post

Denko listopad 2021

Denko listopad 2021.
Prezentuje się dość skromnie, zwłaszcza zerkając na inne denka użytkowniczek DC.
olejek IVY AYA to produkt za którym na pewno będę tęsknić. Uwielbiałam go nakładać tuż po kąpieli, a wtedy skóra stawała się jeszcze bardziej miękka, odżywiona i błyszcząca. "Płynne złoto".
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/olejki-do-ciala/932212-ivy-aa-glowing-body-oil-with-almond-oil-rozswietlajacy-olejek-do-ciala-z-olejkiem-migdalowym/

Nature Queen, hydrolat z oczaru wirgikijskiego, który otrzymałam od Kochanej Sylwii @KosmeSylki. Hydrolat ma intensywny, ziołowy zapach i genialnie radzi sobie z łagodzeniem podrażnień oraz koi zaczerwieniona skórę twarzy. Mega! https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/hydrolaty/919426-nature-queen-hydrolat-z-oczaru-wirginijskiego/

Biały Jeleń, żel pod prysznic z ekstraktem z koziego mleka przywędrował do mnie w paczce od Karoliny @hangled. Ten żel to moje odkrycie miesiąca! Przepięknie pachnie, oczyszcza i nawilża skórę. Super!
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/932675-bialy-jelen-hipoalergiczny-zel-pod-prysznic-nawilzajace-kozie-mleko-skora-wrazliwa-i-sklonna-do-alergii/

Dove, antyperspirant w sprayu, Original. Tutaj niestety rozczarowanie miesiąca, być może trafiłam na jakąś felerną partię. Kosmetyk skuteczny, ale jego zapach odstrasza.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/932660-dove-antyperspirant-w-sprayu-original/

L'biotica, Biovax, Limited Collection, Aktywny węgiel i acai amazońskie, maska regenerująca do włosów pozbawionych blasku i objętości. Fajna, ale praktycznie bez zapachu, a szkoda, bo uwielbiam kiedy moje włosy pięknie pachną.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/914881-lbiotica-biovax-limited-collection-aktywny-wegiel-i-acai-amazonskie-maska-regenerujaca-do-wlosow-pozbawionych-blasku-i-objetosci/

Laneige - Water Sleeping Mask Lavender, Maska Rewitalizująco-Nawilżająca Z Lawendą. Maseczka w mini pojemniczku, ale cudowna. Śmiało można stwierdzić w tym przypadku, że "małe jest wielkie". Będę tęsknić.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/869856-laneige-water-sleeping-mask-lavender-maska-rewitalizujaconawilzajaca-z-lawenda/

Montagne Jeunesse, 7th Heven, Maseczka do twarzy, Kolagen, którą dostałam w paczce od DC.
Po zastosowaniu twarz wygląda lepiej, jest zdecydowanie lepiej nawilżona, a przez to wygląda na zdrowszą i młodszą.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/930013-montagne-jeunesse-maseczka-do-twarzy-renew-you-collagen-maseczka-kolagenowa-do-twarzy-przeciw-starzeniu-sie-skory/

Herbapol, Maseczka do twarzy, Polana, Oczyszczanie i zmniejszanie widoczności porów, Każdy rodzaj cery, Czystek, tymianek i różowa glinka. Ta maska i jej cena tak mi się spodobały, że kupiłam kilka sztuk. I tak to jest już kolejna pusta saszetka. Delikatnie oczyszcza i nie wywołuje podrażnień.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/926298-herbapol-lublin-maseczka-do-twarzy-polana-oczyszczanie-i-zmniejszanie-widocznosci-porow-kazdy-rodzaj-cery-czystek-tymianek-i-rozowa-glinka/

NUXE, Rêve de Miel, Odżywczy peeling do ciała o standardowym zapachu Nuxe. Fajny, ale mały. https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/741678-nuxe-rve-de-miel-gommage-gourmand-nourrissant-corps-odzywczy-peeling-do-ciala/

Yves Rocher, Hydra Vegetal, maseczka intensywnie nawilżające. Jej regularne stosowanie baardzo poprawia kondycję skóry i mocno ją nawilża. Nadal jestem nią zachwycona!
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/781444-yves-rocher-hydra-vegetal-maseczka-nawilzajaca/

The Ordinary, Cleansers, Squalane Cleanser (Nawilżająca emulsja oczyszczająca ze skwalanem). Baardzo fajny produkt oczyszczający do suchej skóry.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/demakijaz/833369-the-ordinary-squalane-cleanser-od-lady-lower/

Sunday Riley, Ice. Nawilżający krem z ceramidami. Genialny!

Ziaja, GdanSkin rozświetlający krem na dzień SPF 15 głęboko nawadniający. Próbka, świetny pod makijaż.

Vianek, łagodząca pomadka z olejkiem kokosowym. Mam ją od @KPatrycja. Pięknie pachnie, fajnie natłuszcza i odżywia delikatną skórę warg. Zużywałam ją wieki, ponieważ w każdym zakamarku mam jakąś pomadkę do ust.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/blyszczyki-szminki-pomadki-balsamy-do-ust/835150-vianek-lagodzaca-pomadka-ochronna/

Biorepair plus, próbka.
Miałam już przyjemność stosować jej pełnowymiarową wersję i byłam zadowolona. Próbek zwykle używam na wyjazdach i tak też było i tym razem. https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-higieny-jamy-ustnej/878611-biorepair-plus-pasta-do-zebow-wrazliwe-zeby/

Mokosh. Liposomowe serum pod oczy. Ogórek. Próbka
Produkt ma piękny, ogórkowy zapach i rewelacyjne działanie. Już jest na mojej liście zakupowej. :ser

Zobacz post

Nature Queen Hydrolat z oczaru wirginijskiego

Nature Queen, hydrolat z oczaru wirgikijskiego, który przywędrowal do mnie w paczuszce urodzinowej od Kochanej Sylwii @KosmeSylki.
Kosmetyk świetnie radzi sobie z łagodzeniem podrażnień oraz koi zaczerwieniona skórę twarzy. Zapach ma dość intensywny, bardzo charakterystyczny dla oczaru, ziołowy. Mnie to nie przeszkadza, ponieważ jego działanie jest dla mnie najistotniejsze. Świetnie, że kosmetyk jest zamknięty w szklanej butelce i wyposażony w wygodną pompkę. Szata graficzna jest minimalistyczna i utrzymana w stonowanych kolorach, które także są znakiem rozpoznawczym producenta. Super! Bardzo dziękuję Sylwii za możliwość przetestowania tej perełki.

Zobacz post

Paczuszka od KosmeSylki 2021

#4
Wspaniała paczuszka urodzinowa od Kochanej Sylwii @KosmeSylki
Niesamowicie kolorowa i pachnąca zawartość spowodowała szybsze bicie mojego serca.
Sylwia włożyła całe serduszko w przygotowanie prezentu i zadbała o każdy, nawet najdrobniejszy detal. Aż żal było rozwijać te wspaniałe cukiereczki. Dodatkowo sama przygotowała dla mnie przeuroczą kartkę z życzeniami od serca. Jestem pod olbrzymim wrażeniem.
A co takiego wspaniałego dostałam:
na pierwszym froncie czekała na mnie wspomniana już karteczka z pięknymi życzeniami.
Zaś w głębi paczki skryte były kolorowe cukiereczki zasypane równie kolorowym konfetti.
Venus, orzeźwiający żel pod prysznic o zapachu smoczego owocu.
Yves Rocher, płukanka octowa z malin. Nigdy nie stosowałam produktów tego typu, jestem jej bardzo ciekawa i tak pięknie pachnie.
Herbatka "Wiszące ogrody" herbata zielona, kwiat kocanki, truskawka i dziki szafran. Wow! Ale będzie testowanie.
Miód pszczeli nektarowy malinowy, wygląda cudnie z pewnością wykorzystam do deserów. Mniam!
Yves Rocher, Hydra Vegetal, odświeżający żel do mycia twarzy. Miałam z tej serii maseczkę i płyn micelarny i byłam zadowolona, więc już nie mogę sie doczekać testowania.
Baylis&Harding Beauticology, Pink Lemonade płyn do kąpieli - to kolejna ślicznie pachnąca perełka!
Nature Queen, Hydrolat Oczar Wirginijski. Tego gagatka miałam na swojej liście zakupów, więc podwójnie dziękuję.
Skin79, Real Fruit Soothing Gel, Żel do twarzy i ciała, Nawilżająco - łagodzący żel arbuzowy. To kolejne cudeńko.
Love Beauty and Planet, Równie wspaniale pachnący odżywczy balsam do ciała, Shea Butter & Sandalwood Oil, Shea Velvet.
Madonis, Canabo, Krem do rąk, Ekstrakt z konopi. Krem do rąk zawsze się przyda, a ten dodatkowo zawiera w sobie ekstrakt z konopii.
LoveBar, Odżywka do włosów w kostce, Regeneracja& Odżywienie, Włosy suche&zniszczone, Argan oil & Ginger. Miałam już szampon w kostce, ale nie testowałam jeszcze żadnej odżywki w tej formie. Super!
Ingrid Cosmetics, Carot Cool, Saute. Róż do policzków.
Skin79 - Kojąca maska w płacie Selfie Mask Soothing 2 Step.
Skin79 - Maska do włosów, Hair Repair Smoothie, Banana
Blue Dot, Mango, maseczka z wodą lodowcową i mango.
Esfolio, Maska wygładzająca w płachcie z ekstraktem z miodu Pure Skin.
Bielenda, Eco Sorbet, Maseczka Nawilżająco-kojąca.
Same wspaniałości za które bardzo, bardzo dziękuję!

Zobacz post

Nature Queen Hydrolat z oczaru wirginijskiego

Hydrolat Oczar Wirginijski od Nature Queen to kolejna woda którą udało mi się przetestować. Hydrolat to nieodłączny element mojej pielęgnacji, ten przeznaczony jest do skóry z niedoskonałościami, wrażliwej i zmęczonej. Jest antyoksydacyjny i antybakteryjny, łagodzi, przyspiesza gojenie i zmniejsza produkcję sebum. Walczy z oznakami starzenia, odświeża i rozjaśnia. Bardzo lubię markę Nature Queen, jeśli mamy hydrolat z oczaru wirginijskiego to w składzie jest tylko oczar wirginijski, bez żadnych dodatkowych i nie potrzebnych składników. Szklana buteleczka to dodatkowy atut. Atomizer ładnie rozpyla mgiełkę. Hydrolat ładnie odświeża buzię, sprawia, że zaczerwienienia szybciej znikają, do tego wygładza i delikatnie rozjaśnia. Idealnie przygotowuje skórę do dalszej pielęgnacji, bardzo dobrze nadaje się do rozrabiania glinek i innych maseczek w proszku. Jedyna wada to niezbyt przyjemny zapach, ale da się do niego z czasem przyzwyczaić. Produkt jest naturalny i wegański. 💛🧡❤️

Zobacz post

Maseczka z białą glinką Nature Queen

Wczorajsza niedziela była pod hasłem Nature Queen. 💛 Postanowiłam zrobić sobie małe spa dla twarzy. Najpierw wykonałam peeling, a potem zrobiłam oczyszczającą maseczkę z białą glinką od Nature Queen. Proszek wymieszałam z hydrolatem z Oczaru Wirginijskiego i Olejem Konopnym tej samej marki. Przyznam że produkty świetnie się uzupełniły. Białą glinka usunęła zanieczyszczenia, ukoiła i rozjaśniła moją zmęczoną szarą cerę. Hydrolat z oczaru wirginijskiego miał bardzo podobne właściwości dlatego wzmocnił działanie maski. Natomiast kilka kropel olejku konopnego nie tylko sprawiło, że maska zastygała wolniej ale również pozostawił na skórze ochronę antybakteryjną. Bardzo lubię sama mieszać maseczki w proszku, mogę sama zdecydować ile potrzebuje na jedno użycie. Po glince oczywiście wjechała nawilżająca maska w płacie o której będzie w następnej chmurce. 💛

Zobacz post


Kosmetyki Nature Queen

Kolejne kosmetyki które trafią do mojej szafki są produkty marki Nature Queen. Jest to kolejna marka naturalna którą cenię. Tym razem postanowiłam spróbować pianki do mycia twarzy z jaśminem i wąkrotką azjatycką. Po ostatnich testach innej pianki spodobała mi się ta forma produktu do mycia twarzy. Drugi produkt to hydrolat z Oczaru Wirginijskiego który już mam i nawet w tej chwili używam, ale był w dobrej cenie i na pewno się nie zmarnuje ponieważ hydrolatów używam regularnie. Produkty mają ładne, proste graficznie opakowania. Uważam, że są warte uwagi.

Zobacz post

Nature Queen Hydrolat z oczaru wirginijskiego

Hydrolat z Oczaru Wirginijskiego do ciała i włosów. Można go stosować jako lotion do włosów i skóry lub za pomocą wacika. Jest on przeznaczony do skóry wrażliwej, zmęczonej i z niedoskonałościami. Zmniejsza również produkcję sebum z czym od zawsze miałam problem i o dziwo faktycznie widać że minimalizuję ten problem. Jest dość wydajny dzięki temu, że ma wygodny atomizer. Znalazłam go w Naturze na promocji i upolowałam go w cenie o połowę niższą niż standardową, także tylko korzystać

Zobacz post

Zakupy w Kontigo #2

Świeżutkie, jeszcze ciepłe zamówienie z Kontigo. Drugi raz robię tam zakupy i drugi raz na promocji 2+2 gratis. Dzięki temu mogłam wzbogacić swoją kolekcję o prześliczne nowości. Yope to marka która ostatnio u mnie jest bardzo na topie, w tej chwili mam w łazience aż trzy produkty od nich. Gdy zobaczyłam w Waszych chmurkach te cudowne żele do higieny intymnej wiedziałam że kiedyś je kupię, a taka promocja tylko to przyspieszyła. Akurat jeśli chodzi o produkty do higieny intymnej to nie mam z nich dużych zapasów więc niedługo trafi ta śliczna buteleczka do łazienki. Dla siebie wybrałam Geranium i żurawinę, natomiast Aloes i lukrecja trafi do mojego chłopaka który jakiś czas temu postanowił korzystać z bardziej naturalnych kosmetyków. Wybór takich produktów w dziale męskim nie jest tak duży jak w kobiecym więc bez problemu sięga po moje kosmetyki. 😄 Pierwszy raz sięgnęłam po produkt marki Wanna Nature. Postanowiłam spróbować mydełka o zapachu gumy balonowej. Mydełko wizualnie prezentuje się cudownie. Kocham takie pastelowe kolory. Nie byłabym sobą gdybym nie odkręciła buteleczki i wsadziła w nią nosa. 😄 Zapach jest piękny, ja oprócz gumy balonowej wyczuwam tu też nutkę oranżady ze szklanej butelki, takiej jak kiedyś się piło - czyli same zapachy z dzieciństwa. 💙 Jestem zachwycona. Nie miałam pomysłu co wziąć na 4 produkt więc kupiłam Hydrolat Oczar Wirginijski od Nature Queen. Markę tą znam i bardzo cenię, a hydrolatów nigdy za wiele. Używam ich jako tonik, ale również do rozrabiania maseczek, więc zużywają się szybciej. Podsumowując jestem bardzo zadowolona z zakupów, za te produkty z wysyłką zapłaciłam około 50zł więc myślę że wyszło bardzo korzystnie. 💙💕💙

Zobacz post

Nature Queen Hydrolat z oczaru wirginijskiego

💫Hydrolat z oczaru wirginijskiego💫
Hej! ❤
Mojego pierwszego spotkania z tym hydrolatem nie wspominam dobrze 😅 Nałożyłam za dużo produktu od razu na twarz za pierwszym razem i na drugi dzień obudziłam się z opuchniętymi i zaczerwienionymi oczami.
Ale postanowiłam dać mu jeszcze jedną szansę i sprawdzić, czy moja skóra będzie w stanie się z nim polubić. Tym razem bardzo ostrożnie się z nim obchodziłam, starałam się nie psikać zbyt dużej ilości produktu na twarz i zdecydowanie omijałam okolice oczu. Nie chciałam po raz kolejny mieć opuchniętych oczu...
Drugie podejście okazało się bardziej szczęśliwe! Uff!
✨ Przede wszystkim jest to produkt o silnym działaniu antyoksydacyjnym (i warto o tym pamiętać, żeby nie popełnić mojego błędu i uniknąć podrażnień na skórze)
✨ Jest polecany dla cery wrażliwej, naczynkowej, zanieczyszczonej i z zaskórnikami (czyli idealny dla mnie i faktycznie zauważyłam zmianę w wyglądzie skóry, zaskórników jakby mniej)
✨ Przyspiesza gojenie podrażnionej skóry - tak! Drobne ranki na skórze są faktycznie mniej widoczne
✨ Wygładza i odświeża skórę
✨ Reguluje pracę gruczołów łojowych - ogranicza wydzielanie się sebum (i to widać zdecydowanie, nawet przy moim delikatnym stosowaniu)
✨ Zapach? Niezbyt przyjemny 😅 mi się trochę kojarzył z zapachem siana, ale nie sugerujcie się tym
✨ Wygodne opakowanie - szklana buteleczka z atomizerem, na plus fakt, że jedno psiknięcie daje idealną mgiełkę (nie za dużo i nie za mało produktu ląduje od razu na skórze )

A Wy znacie ten hydrolat? Jak Wam się sprawdził? A może macie innych faworytów wśród hydrolatów

Zobacz post

Nature Queen Hydrolat z oczaru wirginijskiego

Kolejny naturalny kosmetyk w mojej kolekcji
Hydrolat oczarowy od firmy Nature Queen, ma na celu łagodzenie i regenerację skóry, a także regulację pracy gruczołów łojowych. Produkt jest wegański, zamknięty w szklanej buteleczce o pojemności 100 ml.
Ma specyficzny zapach, nie wszystkim może się on podobać, jednak znika praktycznie od razu po nałożeniu. Produkt bardzo szybko się wchłania, jest przeznaczony do każdego typu cery.
Czytałam o nim wiele pozytywnych opinii, dlatego sama postanowiłam spróbować.
Polecam!

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem