Polemika
Krem do twarzy, Antyoksydacyjny, Nawilżający, Nawilżenie & Wygładzenie
37 na 42 Użytkowniczek poleca ten produkt
Produkt dodany w dniu 07.01.2020 przez Wera2897
Antyoksydacyjny krem nawilżający to zdecydowanie mój faworyt . Podobnie do maski ma zielonkawy kolor co było dla mnie zaskoczeniem i ciekawy zapach który ciężko określić . Ma lekką formułę która szybko sie wchłania nie pozostawiając lepkiej warstwy . Jest wydajny wystarczy odrobina by pokryc nim cała twarz i szyję . Krem sprawdzi się na dzień i na noc . Dobrze nawilża skórę i sprawia że jest gładka . Dodatkowo produkt posiada wygodne opakowanie z którego precyzyjnie odmierzymy porzadaną ilość kremu .
Krem nawilżający Polemika testowałam głównie jako krem na dzień. Jako krem na noc był o wiele za lekki, za to fajnie nawilżał, szybko się wchłaniał i sprawdzał pod makijaż. W składzie kremu również znajdziemy matchę, a do tego olej z nasion pomidora, oliwę z oliwek i witaminę E. Produkt jest odpowiedni dla wegan. Jak już wspomniałam na początku, krem jest w sam raz na dzień. Krem szybko się wchłania i nie zostawia na skórze tłustego filmu. Nie zostawia również zielonego koloru, można go używać bez obaw o zabarwienie skóry . Jestem z niego bardzo zadowolona, krem jest w sam raz dla mnie.
Markę Polemika znam już od jakiegoś czasu. Testowałam maskę-peeling do twarzy, który sprawdził się u mnie idealnie i nie zawiodłam się również na tym kremie. Kosmetyki tej firmy stworzone są z matchy, dzięki czemu ich kolor jest lekko zielonkawy, a zapach dość specyficzny. Jest to antyoksydacyjny krem nawilżający, czego właśnie moja skóra zawsze potrzebuje. Używałam go zarówno na dzień jak i na noc i w obu przypadkach sprawdza się. Jest delikatny, bardzo szybko wchłania się, a skóra jest nawilżona. Nie pozostawia na niej nieprzyjemnej warstwy. Skóra jest również rozświetlona i wygładzona, dzięki czemu można używać go również pod makijaż. Nie podrażnia w ogóle skóry.
Krem antyoksydacyjny z herbata matcha Polemiki który testuję dzięki DressCloud to wspaniały produkt. Początkowo planowałam używać tego kremu na noc dlatego że akurat na dzień miałam kilka innych. Zachwycił mnie tak bardzo że nie mogę się powstrzymać i stosuje go zarówno na noc jak i na dzień a inne poszły w odstawkę ☺. W ten sposób szybko się skończy i będzie mi go brakowało. Krem ma bardzo fajne, proste opakowanie. Zielony kolor krem zawdzięcza herbacie matcha ale na twarzy staje się on bezbarwny. Lekkość tego kremu i formuła która tak ładnie się wchłania na prawdę zachwyca. Zapach jest odświeżający naturalny, specyficzny ale akurat mi pasuje. Twarz po zastosowaniu kremu wygląda natychmiast lepiej, od razu widać intensywne nawilżenie i cera staje się promienna i pełna blasku. Przy dłuższym stosowaniu krem jest jeszcze lepszy bo już po kilku dniach stosowania go jednocześnie z masłem oczyszczającym od Polemiki widzę rezultaty w postaci regeneracji naskórka, ślady po niedoskonałosciach znikają. Kondycja cery jest lepsza i pokochałam te kosmetyki od pierwszego użycia. Na pewno zagoszczą u mnie ponownie.
Ostatnio skończył mi sie krem do twarzy wiec ten dotarł w odpowiednim czasie. Jestem nim zachwycona ma delikatny ładny zapach i przyjemną kremową konsystencję. Krem bardzo dobrze nawilża skórę ktora staje się miękka, przyjemna w dotyku i wygładzona. Bardzo się Cieszę z możliwośći przetestowania tego kremu bo jest naprawdę dobry. Moja skóra ostatnio nie prezentowała się najlepiej jednak teraz widzę że jest w lepszej kondycji. Najbardziej zaskoczyło mnie to że już od pierwszego użycia poczółam różnice miedzy tym kremem a takim tanim. Może cena jest dość wysoka ale naprawdę krem warty jest każdego grosza. Plusem dla mnie jest opakowanie dzieki ktoremu nie musimy nabierać kremu palcami lub szpatułką, tu mamy wygodna pąpkę.
Witajcie.. Krem marki Polemika kupiłam zacheęona promocja na jednym serwisie aukcyjnym. Wcześniej używałam już próbek, tym razem zdecydowałam się na zakup pełnowartościowego produktu ze względu na cenę. Ten krem to u mnie strzał w 10! Stosuje go na noc razem z serum i buźka rano jest wygładzona, wypoczęta i gładka. Po użyciu kremu mam wrażenie że moja skóra odpoczywa. Stosuje jedną pompkę kremu aby pokryć twarz. Krem ma przyjemny zapach matchy. Opakowanie jest estetyczne i bardzo wygodne w stosowaniu. Pozostałe kosmetyki marki Polemika są równie wspaniałe więc moja pielęgnacja w dużej mierze opiera się właśnie na nich.
Po dłuższym stosowaniu zauważyłam, że skóra twarzy jest uspokojona, rzadziej pojawia się niechciane niespodzianki. Zdecydowanie polecam
🌿 Zawsze czuje jakiś smuteczek gdy kończy mi się krem, który się sprawdzał na plus 🥺😅. Dna dosięga właśnie Antyoksydancyjny Krem Nawilżający marki Polemika.
🌿 Jest idealny na okres wiosenno-letni, ponieważ bardzo szybko się wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy a wręcz przeciwnie - matowi i wygładza skórę 😍. W dodatku nawilża i odżywia 👌.
🌿 Jego atutem jest naturalny skład. Zawiera m.in. sproszkowaną zieloną herbatę Matcha, olej z nasion ogóreczka, olej z nasion pomidora, kawior roślinny, ekstrakt z szarotki alpejskiej.
🌿 Ma lekką konsystencję o zielonkawym kolorze i specyficzny zapach, przypomina herbatę Matcha. 😁
🌿 Narazie używałam tylko ten krem tej marki i oceniam go bardzoo pozytywnie 💚.
Polemika, Antyoksydacyjny krem nawilżający, Nawilżenie & Wygładzenie.
Próbka zawiera odpowiednią ilość kremu na jednorazowe użycie. Wystarczy go spokojnie zarówno na twarz, jak i szyję. Konsystencja kosmetyku jest dość lekka, jednak sam produkt wolno wchłania się w skórę. Krem jest odpowiedni dla każdego typu cery i zawiera aż 98,5% składników pochodzenia naturalnego. Wśród składników aktywnych krem zawiera m.in. zieloną herbatę, olej z nasion słonecznika i olej z nasion pomidora. Mnie osobiście średnio przypadł do gustu, ze wzgledu na długość wchłaniania i specyficzny zapach. Nie sięgnę po niego kolejny raz.
Próbka Antyoksydacyjnego kremu nawilżającego "Nawilżenie & Wygładzenie" Polemika. Po otwarciu, krem mnie nie zachwyciła zapachem - był taki neutralny, nijaki. A ja lubię jak coś pachnie. Ale po użyciu, krem mi się spodobał. Przede wszystkim, krem jest bardzo wydajny. Taka malutka próbka starczyła mi na kilka użyć. Krem jest bardzo delikatny i szybko się wchłania. Świetnie nawilża skórę, radzi sobie nawet przy bardzo suchej skórze. Nie podrażnia. Na duży plus jest skład kremu - w większości naturalny.
Zobacz post
Kolejny kremik, który poznałam dzięki DressCloud . Powiem szczerze, że pokładałam duże nadzieje jeśli chodzi o tę markę, w szczególności ze względu na naturalne składy. Jednak jakoś do tej pory nie urywają mi... wiadomo czego 😅. Krem ze zdjęcia również zalicza się do tej kategorii. Niby w opisie ma "lekki", a w praktyce zostaje po nim lekko tłustawa warstewka na skórze. Kolor ma beżowy, z delikatnym odcieniem zieleni, czego się spodziewałam w związku z nazwą "matcha care". Skład kremu jest bardzo bogaty i powiem szczerze, chyba dlatego nie jest aż tak lekki, bo to byłoby pewnie ciężkie technologicznie, by przy takim naładowaniu olejami i ekstraktami wyprodukować coś lekkiego i szybko wchłanianego. Krem podczas rozprowadzania zostawia białe smugi, które następnie znikają. Pachnie średnio, trochę biała kosmetyka, a trochę zioła. Zostawia na skórze taką satynową warstewkę, która jednak w dotyku jest lekko tłusta. Na pewno nie odmówię mu jednak nawilżenia i odżywienia, pod tym kątem jest bardzo dobrze!
Zobacz post
Antyoksydacyjny krem nawilżający Polemika.
Zawiera olej z nasion ogórecznika (roślinka jest mi dobrze znana, kiedyś lubiłam robić z liści i kwiatów sałatkę, teraz żałuję że kiedy miałam ogóreczka pod ręką nie znałam jego właściwości kosmetycznych) , wyciąg z zielonej herbaty, olej z nasion pomidora i oliwy z oliwek, a także witaminę E.
Jest to całkiem fajny krem o lekkiej konsystencji i szarawym zabarwieniu.
Zapach trochę ziołowy, mocno naturalny.
Zawartość saszetki wystarczyła na dwa użycia.
Skóra po użyciu była nawilżona i gładziutka, skład i taki efekt spowodował, że zachciało mi się mocno w przyszłości sięgnąć po pełnowymiarowe opakowanie.
Próbkę dostałam od Kasi @kruszynka0, dzięki za możliwość poznania i przetestowania kolejnego bardzo fajnego kremu
Krem nawilżający matcha polemika.🌱
Przyznam szczerze, że bardzo fajny kremik! Nie pozostawia tłustej wartysty, pieknie się wchłonął. Na prawdę bardzo przyjemnie się go używa. Ja akurat mam cerę tłusta i sprawdził się genialne. Tylko niestety dość mocno pachnie zielona herbata. Lubię ją, ale jakos w kremie niezbyt mi to odpowiada. Może inny krem polemiki będzie miał podoba skład a inny zapach? Będę testować kolejne produkty!🙏🏻
Polemika - Antyoksydacyjny krem nawilżający, Nawilżenie & Wygładzenie.
Próbeczkę dostałam gratis do swopa już dosyć dawno temu. Krem ma bardzo przyjemny, świeży zapach, i dosyć dosyć intensywny żółty kolorek. Jest dosyć tłusty i ciężki, przez co bardzo dobrze nawilża. Myślę, że na jesienne zimne dni byłby idealny. Jak skończę moje zapasy kremów to rozważę jego zakup.
Polemika Antyoksydacyjny krem nawilżający, Nawilżenie & Wygładzenie. Kremik ma dosyć specyficzny kolor jak i zapach. Kolor jest jakby to powiedzieć "sraczkowaty" zielony. 😜 Zapach ciężko mi określić, ale taki aptekarski trochę, może trochę ziołowy? Nie umiem określic, ale da się do niego przyzwyczaić i zaczyna się podobać. 😁
Po 3razach ciężko go dokładnie zrecenzować, ale po użyciu skóra jest całkiem fajna, nawilżona i całe szczęście nie przybiera koloru kremu. 🤣
Krem szybko się wchłania. Jest niezły, nie wiem czy bym sie na niego zdecydowała, ale na pewno jest po nim nieco mniejsze WoW, a w sumie u mnie go nie było jak po kosmetykach marki Fresh. Może dlatego, że wciąż używam tamtych kosmetyków to nie zrobiła na mnie wrażenia ta próbka kremu. Jednak polecam, bo nie jest zły na pewno.
Pozdrawiam,
Janettt
Próbka od firmy polemika która dostałam w wygranym swopie. Jest to krem nawilżający. Krem jest w zapachu bardzo delikatny. Krem jest tłusty. Dla mojej cery jest zbyt ciężki i tłusty. Ale myślę że dla kogoś kto potrzebuje nawilżenia będzie odpowiedni.
Zobacz post
Próbka antyoksydacyjnego kremu nawilżającego marki Polemika. Krem jest uniwersalny dzięki czemu możemy go używać zarówno pod makijaż oraz jako zwykły krem. Nie zapycha skóry, nie ma problemów z pojawianiem się nieprzyjaciół na twarzy. Kremik bardzo dobrze się wchłania i łatwo się go rozprowadza na skórze. Ma lekki, kojący zapach i łądny zielonkawy kolorek. Cera po użycia jest wygładzona, dzięki czemu makijaż bardzo dobrze się na nim utrzymuje.
Zobacz post
Paczuszka jaka już trafiła do mnie w piątek.
Jednak dopiero dziś mam możliwość jej wstawienia.
Jest to paczka od Kochanej @taktojamarta. 😍
Clouders wrzuciła w wątek na forum, że odda kilka rzeczy - wybrałam dla siebie balsam do ciała Oriflame oraz próbki różnych marek m.in: Mustela, Polemika, BeeYes, Christian Laurent, Eveline itp.
Dodatkowo dostałam maseczkę w płacie Lirene - chętnie wypróbuje!
Dziękuję Ci Kochana, że nawet nie musiałam zapłacić za wysyłkę! 😍
Czeka mnie teraz ogrom wspaniałych testów.
Balsam zapowiada się bardzo fajnie i mimo, że tych produktów mam sporo to jednak zdecydowałam się, że chce go wypróbować.
Nie żałuję! 😍 Bo pachnie obłędnie i bardzo podoba mi się jego opakowanie.
Próbkami zaopiekuje się dobrze - kilka podaruje mamie, bo są idealne dla jej grupy wiekowej, kilka też próbek miałam możliwość wypróbować i chętnie sobie o nich przypomnę, a maseczka także zostanie przeze mnie niedługo wypróbowana. 😍
Próbka kremu nawilżającego od Polemika Matcha care. Krem ma zielony kolor i mocny aromat herbaty Matcha. Ją nie lubię ten zapach. 😐Dobrze nawilża skórę, szybko wchłania się, nadaje się pod makijaż. Zawiera dużo naturalnych składników. Krem nie jest zły, ale szału nie robi.
Zobacz post
Próbka kremu antyoksydacyjnego, naturalnego, nawilżającego do twarzy. Kremik z opisu producenta dość uniwersalny, bo i na dzień, na noc czy pod makijaż i ja się z tym zgadzam. Próbka jest duża, więc starcza na kilka razy. Najbardziej lubię go na dzień solo, ale też pod make up. Ma przyjemną, delikatną konsystencję, bardzo miękką, przez co fajnie rozprowadza się po twarzy. Nawilżenie jest odpowiednie, wchłania się już po chwili. Zapach specyficzny matchy, dla mnie ujdzie, nie jest aż tak intensywny jak w przypadku peelingo-maski, ale być może na dłuższą metę by mnie zmęczył. Ogólnie jestem z niego zadowolona i śmiało polecam.
Zobacz post
Próbka kremu nawilżającego, który mnie niestety rozczarował. Po wybróbowaniu dwóch innych produktów z tej serii myślałam że to będzie strzał w dziesiątke,lecz niestety. Sam krem lekko zielonkawej barwy,gęsty,gdzie ciężko mi było go rozprowadzić po buzi. Próbeczka wydajna,bo starczyło na wsmarowaniu w buzię,szyję i dekold. Niestety dla mnie okazał sie za ciężki i tłusty. Czułam jakbym posmarowała sie totalnie smalczykiem. Rano na dodatek było gorzej,bo efekt tłustości był jeszcze większy. Cieszę się że mogłam go wypróbować,bo wiem że to jest dla mnie totalna klapa.
Zobacz post
POLEMIKA antyoksydacyjny krem nawilżający
Matcha care
Nawilżenie & Wygładzenie
Rok. Rok czekała ta próbka w zapisanych chmurach, by ujrzała światło dzienne. Dzisiaj uświadomiłam sobie, że powinnam mieć zabronione zapisywanie chmurek 😃😃
No nic, dobrze że W KOŃCU się pojawia...
Krem zawierał aż 98,5% składników pochodzenia naturalnego. Wśród nich były między innymi: ekstrakt z zielonej herbaty, olej z nasion ogórecznika lekarskiego, olej z oliwekoliwek i witamina E. Samo opakowanie jest bardzo proste, bez zbędnych udziwnień.
Dostałam kilka próbek tej firmy w jednym ze swopów.
Ta starczyła mi na pełną poranną i wieczorną aplikację. Może nie wszystkim by się spodobał zapach, ale mnie bardzo się podobał. Skóra była mocno nawilżona. Zero ściągania i suchości. Krem wpłynął także na wyciszenie skóry, ale i mnie jego aplikacja relaksowała poprzez właśnie zapach. Szybko się wchłaniał i nie zauważyłam, żeby mnie podrażnił.
Polemika, Antyoksydacyjny krem nawilżający, Nawilżenie & Wygładzenie.
Próbkę tego kremu dostałam pierwszy raz razem ze swopem, potem przyszła do mnie razem z nagrodą wygraną tu na DC.
Krem ma zielonkawy kolor i ziołowy zapach, który nie należy do najpiękniejszych, ale nie jest też jakiś mocno odpychający. Krem nie jest zbyt gęsty, szybko się wchłania, ale zostawia na twarzy warstwę, której nie lubię. Jest ona dosyć dziwna, trochę jakby tempa. Nie jest to ani przyjemne, ani komfortowe niestety. Jednak trzeba przyznać, że krem naprawdę dobrze nawilża twarz. Nie podrażnił mojej skóry i nie uczulił jej. I to tyle, co mogę napisać, po zużyciu dwóch próbek. Jak jest przy jego dłuższym użytkowaniu - nie wiem. Jedna próbka starczyła mi na dwa użycia (twarz wraz z szyją).
Krem do twarzy jaki dostałam do przetestowania a znalazłam go w wygranym swopie. Próbeczka jest niewielka jednak krem jest treściwy i wystarczyło mi go na 2 użycia. Krem o ładnym delikanym zielonym kolorku szybko się wchłania. I co najważniejsze bardzo dobrze nawilża skórę próbka zachęciła mnie do zakupu pełnowymiarowego kosmetyku.
Podobne produkty
