5 na 5 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Niewysuszająca, lekka formuła pomadki tworzy matowe w pełni kryjące wykończenie.
Gładka i łatwa w użyciu kremowa konsystencja zawiera olej jojoba i avokado, dzięki którym zapewnia miękkie i nawilżone usta.

Gdzie kupić?

Ten oraz inne ciekawe produkty od Golden Rose znajdziesz w oficjalnym sklepie na goldenrose.pl

Odwiedź sklep

Produkt dodany w dniu 18.11.2019 przez Reina

kosmetyki blyszczyki szminki pomadki

Kolejny mat z golden rose w kolorze nude. Odkąd tylko pojawiły się na rynku matowe pomadki wiedziałam że to będzie moje ulubione wykończenie jeśli chodzi o usta. Uwielbiam maty tłumaczę jeśli chodzi o błyszczyki bardzo się cieszę że ten etap jest już dawno za mną i mogę czuć na ustach jedynie komfortowy mat. Ta pomadka jak inne z linii charakteryzuje się bardzo dobrą trwałością, zjada się równomiernie i też nie jakoś w bardzo widoczny sposób. Co do koloru to ten numer trzy jest dla mnie wprost idealny. To delikatnie podkreślone naturalne usta idące w kierunku beżu. Używam tej pomadki na co dzień i czuję się świetnie kolor jest naprawdę piękny wykończenie trwałe no idealna opcja!

Zobacz post

płynne matowe pomadki do ust, nude, golden rose, hean

Moje pomadki w odcieniach nude. Są to płynne matowe pomadki w ładnych neutralnych odcieniach. Jednymi z najbardziej przeze mnie lubianymi matowymi pomadkami są pomadki z Golden Rose, dlatego w tym zestawieniu są aż 4 na 5 z tej marki. Nie potrafiłabym się jednak zdecydować, którą z nich lubię najbardziej. Te z serii Nude Look mają gorsze, mniej wygodne opakowania i troszkę gorszy aplikator. Brakuje w nich słodkiego zapachu, który jest w pozostałych pomadka GR. Urzekły mnie jednak odcienie tych pomadek. Są to pomadki Velvety Mette Lipcolor Nude Look w odcieniach 02 Peachy Nude i 03 Rosy Nude. Pomadka Longstay Liquid Matte Lipstick Kissproof w jest w odcieniu nr 13 i początkowo ten odcień wydawał mi się za ciepły. Pomadka My Matte Lip Ink Matte Liquid Lipstick w odcieniu 02 ma bardzo ładny nie za jasny odcień i świetnie się prezentuje jej opakowanie. Pomadka w płynie do ust Hean Luxury w odcieniu tiramisu 02 jest nieco gorsza od pozostałych w sumie pod każdym względem. Jej odcień wydaje mi się trochę za blady, nie ma tak dobrego krycia jak pozostałe i jest mniej trwała.

Zobacz post

Golden Rose Nude Look, Velvety Matte Lipcolor, Pomadka do ust w płynie, Matowa, nr 02 Peachy Nude, 03 Rosy Nude

Matowe pomadki do ust w płynie Golden Rose Velvety Mette Lipcolor Nude Look w odcieniach: 02 Peachy Nude i 03 Rosy Nude. Innowacyjna niewysuszająca formuła pomadki tworzy matowe w pełni kryjące wykończenie. Zawiera olej jojoba i avocado. Po za odcieniami tych pomadek mniej mi się podobają od płynnych matowych pomadek Golden Rose. Mają mniej wygodny aplikator, całe opakowanie jest gorzej wykonane i mniej podoba mi się jej zapach. Po za tym są nieco mniej trwała i łatwiej się ścierają, dłużej też zastygają na mat. Obie mają odcień nude, ale 03 Rosy Nude jest lekko różowa i ona podoba mi się bardziej. Są to jasne odcienie i dla niektórych mogą być zbyt jasne. Dla mnie są jeszcze ok., ale jakby były odrobine jaśniejsze to już nie wyglądałyby dobrze.

Zobacz post

Golden Rose Nude Look, Velvety Matte Lipcolor, Pomadka do ust w płynie, Matowa, nr 03 Rosy Nude

Matowa pomadka do ust w płynie Golden Rose Velvety Mette Lipcolor Nude Look w odcieniu 03 Rosy Nude. Innowacyjna niewysuszająca formuła pomadki tworzy matowe w pełni kryjące wykończenie. Zawiera olej jojoba i avocado. W porównaniu z pomadkami Longstay Liquid Matte Lipstick ta niestety przegrywa, a jedynie jej odcień spowodował, że ja wybrałam. Ma mniej wygodny aplikator, całe opakowanie jest gorzej wykonane i mniej podoba mi się jej zapach. Jest też mniej trwała i łatwiej się ściera, dłużej też zastyga. Pomadka ma bardzo ładny neutralny odcień zgaszonego różu. Jest to mój ulubiony odcień z pomadek z tej serii.

Zobacz post

Cien Food For Skin, Maska-peeling do twarzy, Blask z papają, Każdy rodzaj skóry

Maska-peeling enzymatyczny do twarzy Cien, Food for Skin, Blask z papają. Jest ona przeznaczona do każdego rodzaju skóry, szczególnie skóry pozbawionej blasku. Jest ona w formie półprzezroczystego, niezbyt gęstego żelu w beżowym odcieniu. Pachnie bardzo ładnie owocowo. Łatwo się ja rozprowadza po skórze. Na początku po nałożeniu nieco piekło mnie w okolicy nosa. Maska ma ekstrakt z owoców papai bogaty w witaminy i złuszczające enzymy. Jest to jeden z dwóch zabiegów w saszetce, w którym każdy z nich ma po 6 ml. Ten drugi to była maska-peeling, oczyszczanie z biała glinka i rozmarynem. Tę maskę-peeling używało mi się przyjemniej ze względu na formę i bardzo ładny zapach. Od razu po zmyciu skóra była matowa, gładka i przyjemna w dotyku. Zdawała się też być napięta.

Zobacz post

kosmetyki do makijażu

Kosmetyki do makijażu które kupiłam sobie w ostatnim czasie. Są tu aż trzy podkłady: dwa z nich kupiłam w Hebe i są to podkłady Eveline. Podkład matująco - kryjący 4 w 1, Eveline, Satin Matt, Mattifying & Covering Foundation 4 in 1 w odcieniu 102 Vanilla. To podkład po który ostatnio sięgam najchętniej. Odpowiada mi jego średnie krycie i to jak naturalnie wygląda na twarzy. Jest delikatnie rozświetlający/ satynowy i trwały. Ten drugi to kryjąco-nawilżający podkład & korektor 2w1 Eveline, Selfie Time w odcieniu 01 Porcelain na razie czeka na przetestowanie, ale mam nadzieje, że sprawdzi się tak samo dobrze. Trzecim podkładem jest Kobo, Cushion Foundation w odcieniu 1 Porcelain. Jest to matujący podkład o lekkiej konsystencje. Zdecydowałam się na niego z myślą o wrzuceniu go do torebki ze względu na to że jest to podkład w gąbeczce z dołączonym aplikatorem. Kupiłam również trzy pomadki do ust. Wszystkie są to płynne matowe pomadki, bo takie ostatnio lubię najbardziej. Jednymi z moich ulubionych są pomadki Golden Rose. Wybrała dwie z trzech dostępnych z serii Nude Look, czyli Velvety Matte Lipcolor w odcieniach: 02 i 03. Bardzo podobają mi się oba te odcienie. Natomiast same opakowania i aplikatory troszkę niezbyt dobrze są wykonane. Napisy z opakowania niezwykle szybko się ścierają, a aplikatory są niestabilne. Trzecia pomadka jest Bell, Mat & Soft Lips z edycji limitowanej Cinnamon Girl nr 02 Sweet Pepper. Ma bardzo ładny odcień i podobał mi się on jako jedyny z tej serii. Z tej edycji kupiłam również Bronzer/Puder do konturowania Cinnamon Girl, Bronze & Contour Powder. Ma bardzo ładny odcień i do tego pachnie cynamonem. Ostatni kosmetyk to wypiekany puder brązujący do twarzy i ciała My Secret, Tropical Kiss, Face'n'Body Bronzing Duo Powder, który nie tylko ma fajnie wyglądające opakowanie, ale i tez dobrze się prezentuje na twarzy.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem