26 na 29 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Pragniesz odzyskać dawny blask cery, jej jedwabistość, miękkość oraz delikatność? Sięgnij po profesjonalne wsparcie w postaci gruboziarnistego peelingu mineralnego Oczyszczanie moc minerałów polskiej marki Perfecta. Kosmetyk jest przeznaczony do pielęgnacji skóry mieszanej i tłustej.
Specyfik perfekcyjnie oczyszcza pory, redukuje nadmiar sebum, zaskórniki i inne niedoskonałości. Jego formuł ...

Pragniesz odzyskać dawny blask cery, jej jedwabistość, miękkość oraz delikatność? Sięgnij po profesjonalne wsparcie w postaci gruboziarnistego peelingu mineralnego Oczyszczanie moc minerałów polskiej ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 30.05.2018 przez Kicia124

kosmetyki peelingi perfecta

Peeling gruboziarnisty do cery tłustej i mieszanej Perfecta - 10 ml
produkt jest dla osób w każdym wieku, posiada drobinki orzecha włoskiego, minerały morskie, koktajl witamin A, E, B5, alantoinę oraz miód z dzikich kwiatów, potrzebowałam peelingu do twarzy, a że mam cerę mieszaną to skusiłam się właśnie na ten produkt. Drobinki orzecha usuwają martwy naskórek, minerały i witaminy chronią przed negatywnym wpływem środowiska, alantoina i miód łagodzą podrażnienia, odświeżają cerę oraz nadają zdrowy koloryt.
cały ten produkt używam na raz, choć mogę go podzielić na dwa użycia, wykonuje peeling 2-3 razy w tygodniu, po zastosowaniu skóra jest gładka, oczyszczona i przygotowana do dalszej pielęgnacji , z pewnością kupię go kolejny raz i nie zmienię go na inny, choć będę próbować kolejnych produktów
bardzo polecam osobom z cerą tłustą i mieszaną , warto wypróbować

Zobacz post

Perfecta, Oczyszczanie, Peeling gruboziarnisty, Mineralny

Najlepszy podkreślam najlepszy peeling gruboziarnisty, który zakupiłam w Rossmanie za około 2 zł. Na szybko potrzebowałam jakiegoś produktu, który pomoże pozbyć mi się tłustego czoła gdyż szłam na wesele. Tego właśnie dnia postanowiłam umyć nim twarz. Bardzo ładnie pachnie i jest idealny dla cery tłustej i mieszanej. Pomógł pozbyć się dużej ilości sebum, którego miałam na czole dosłownie jakby mi ktoś wylał olej. Ziarenka są w nim na prawdę grube dlatego trzeba uważać i nie używać najlepiej przy skórze suchej i wrażliwej. Myślę, że właśnie tak ostro działają drobinki orzecha. Głęboko oczyścił i wygładził mi twarz. Opakowanie starcza na dwa razy ale na pewno gdy się skończy polecę po kolejne opakowania !

Zobacz post

DENKO LUTY cz. II Saszetki

Denko LUTY cz. II Saszetki

Saszetkowe denko nienpowala, poszło mi słabiej i tych torebkowych produktów zużyłam mniej. Za wiele maseczek tu nie ma, ponieważ zapasy się skończyły i czekam na zasilenie pieniężne aby móc zrobić napad na sklepy z kosmetykami 🤭. W tym miejscu sięgnęłam po sprawdzone dla mnie produktu i też zużyłam jeden, który można wielokrotnie użyć.

Denko LUTY cz. II Saszetki:
1. Maska ujednoznaczniająca na uda i pośladki Bielenda 👍🤭. Polecam sobie ją kupić tak dla fanu i sprawdzenia jak jedwabiście gładka jest skóra po tej maseczce. Tak to w 30 minut niestety nie pozbędziemy się celeulitu 😄. A szkoda nie? .

2. Odświeżająca maseczka-peeling do twarzy Vollare 👎👎👎👎👎. Nie, nie i jeszcze raz nie. Śmierdzi alkoholem i piecze, nie polecam!

3. Oczyszczająca maseczka do twarzy Lirene ❤️. Moja ulubiona maseczka oczyszczająca, lubię ją i jak widać często po nią sięgam ❤️. Polecam ❤️.

4. Purederm Wegańskie płatki pod oczy z kolagenem 👍. Jest ok ale ucieszyłam się jak się skończyły 🤭. Nie zrobiły na mnie mega szalu i zachwtu, są po prostu ok .

5. Maseczka do twarzy z witaminą B 5 pro Perfecta 👎. No tu stanowcze nie i jakoś nie będę zbytnio się rozpisywać. Bubel jak dla mnie. 👎

6. Peeling gruboziarnisty Perfecta. ❤️ Moja miłość od dawna ❤️.

7. Perełki do kąpieli Balea ❤️. Mój pierwszy kosmetyk tej marki i jak najbardziej po niego sięgnę ponownie ❤️. Polecam!

8. Maseczka intensywnie oczyszczająca Isana👎👎. Temu kosmetykowi mówimy nie! Nie polecam!

W maseczkach mało z tego dwa buble więc szału nie ma. Spokojnie armia próbek do mnie dotarła więc będzie co pokazać w marcu ❤️🤭.

Zobacz post

Perfecta Oczyszczanie, Peeling gruboziarnisty, Mineralny

Peeling gruboziarnisty z firmy Perfecta, który używałam już jakiś czas temu. Przyznam szczerze, że jakichś super efektów nie zauważyłam. Sama nie wiem czy kupię go ponownie czy nie. Jest gruby to prawda, nie ma żadnego zapachu, ale zero efektów.

Zobacz post


kosmetyki peelingi perfecta

Perfecta, peeling gruboziarnisty do cery mieszanej i tłustej. Kupiłam go w Hebe za 1,99 bo moja twarz potrzebowała oczyszczenia, więc kiedy go zobaczyłam przy kasie to od razu wzięłam. Wczoraj w końcu się za niego zabrałam i żałuję, że zrobiłam to tak późno, to moje najlepsze odkrycie! Peeling jest naprawdę gruby, przez co na początku było trochę nieprzyjemnie, ale po chwili się przyzwyczaiłam. Nie zostawił żadnych podrażnień na twarzy, fakt- była przez chwilę zaczerwieniona, ale to bardzo szybko zniknęło. Co najważniejsze buzia była tak miękka i gładka, cały czas miałam ochotę jej dotykać, niestety nie oczyściła całkowicie mojego nosa i wągry dalej są, ale mam nadzieję, że przy regularnym stosowaniu będzie lepiej. Opakowanie jest podzielone na pół, czyli wystarcza na dwa użycia, ma delikatnie chemiczny zapach, ale da się przyzwyczaić.

Zobacz post

Perfecta Oczyszczanie, Peeling drobnoziarnisty i gruboziarnisty, Mineralny

Peelingi mineralne Perfecta: gruboziarnisty do cery mieszanej i tłustej i drobnoziarnisty do skóry normalnej. Gruboziarnisty ma całkiem spore drobinki orzecha, ale są one w miarę delikatne. Maska jest kremowa, błękitna i ładnie pachnie. Dzięki drobinkom skóra jest oczyszczona i wygładzona. Peeling drobnoziarnisty miał bardzo przyjemny zapach. Drobinki peelingujące były delikatne i drobniutkie. Według mnie skóra jest po nim oczyszczona, gładka i pozbawiona suchych skórek. Peeling dobrze przygotowuje skórę do użycia maseczki. Oba te peelingi były w saszetkach na 2 razy.

Zobacz post

Perfecta Oczyszczanie, Peeling gruboziarnisty, Mineralny

Peeling gruboziarnisty mineralny Oczyszczanie, Perfecta do cery mieszanej i tłustej. Drobinki orzecha są całkiem spore, ale w miarę delikatne. Maska jest na bazie kremowej w kolorze błękitnym. Bardzo przyjemnie pachnie. Drobinki nie podrażniają skóry, wygładzając ja. Po zżyciu skóra była zmatowiona, niewysuszona i przyjemna w dotyku. Skóra jest dobrze przygotowana do nałożenia maseczki czy po prostu wieczornej pielęgnacji.

Zobacz post

Perfecta, Oczyszczanie, Peeling gruboziarnisty, Mineralny

Peeling gruboziarnisty w saszetce marki Perfecta. Dostałam go w paczce urodzinowej od @Kicia124. Jest to produkt mineralny, z minerałami morskimi i łupinkami orzecha. Przeznaczony jest do cery tłustej i mieszanej. Drobinki są spore i dosyć ostre, zatopione w błękitnej bazie. Nie ma ich bardzo dużo, ale spokojnie wystarczają, aby dokładnie oczyścić całą twarz. Zapach jest świeży, intensywny, ale przyjemny. Po zabiegu skóra jest oczyszczona i wygładzona, delikatnie ściągnięta. Zauważyłam, że jest bardziej matowa, a wytwarzanie sebum zredukowane. Jedna połówka starczyła mi na dwa użycia. Uważam, że jest to dobry produkt, szczególnie do cery tłustej - ja sobie będę co pewien czas przy jego pomocy robić trochę mocniejsze złuszczanie, bo obawiam się, że na co dzień może być jednak zbyt mocny.

Zobacz post


moja pielegnacja domowe spa

Dawno mnie tutaj nie było i dawno nie pokazywałam wam swojej pielęgnacji. Nie oznacza to jednak, że z niej zrezygnowałam! Wprawdzie cały zeszły tydzień rzeczywiście nie robiłam domowego SPA, bo razem z chłopakiem pojechaliśmy do jego rodziców. Zabrałam tam ze sobą tylko krem do twarzy i ciała, ale przez cały tydzień kiedy tam byliśmy, nie użyłam niczego ani razu. Ale przychodzę do was z moją pielęgnacją sprzed 2 tygodni i zamiast pokazywać swoje codzienne domowe SPA, chciałam wam pokazać, jakich kosmetyków używałam prawie codziennie przez cały tydzień.

TWARZ

Użyłam maseczek: Ziaja liście zielonej oliwki, Dermaglin bio maseczka przeciwtrądzikowa oraz Bielenda silver detox. Z tych wszystkich trzech maseczek najbardziej przypadła mi do gustu maseczka z Ziaji, która przyjemnie odżywiła moją buzię. Ma ona także za zadanie ściągać oraz oczyszczać ale moim zdaniem z tym poradziła sobie dosyć przeciętnie. Ja jednak od maseczek oczekuję raczej tego, żeby nawilżały, a czasem też ujędrniały i rozjaśniały, więc nie jestem zbytnio rozczarowana tym, że maseczka ta nie oczyściła jakoś specjalnie mojej twarzy. Za to z oczyszczeniem świetnie poradził sobie mineralny peeling gruboziarnisty od Perfecty. Drobinki złuszczające rzeczywiście są spore i dobrze złuszczają martwy naskórek. Moja buzia po jego użyciu była wyraźnie gładsza i ogólnie ładniejsza. Bardzo się z nim polubiłam i z chęcią do niego wrócę.
Kolejny kosmetyk to różany tonik od Evree - kocham go za jego zapach i za to, jak przyjemnie łagodzi moją buzię. Lubiłam go używać po myciu na oczyszczoną skórę twarzy, a czasami także odświeżałam się nim po całej pielęgnacji i nakremowaniu się.

W kwestii kremów do twarzy to było tego sporo! Po pierwsze wykończyłam miniaturkę kremu od Organique, która mi zalegała od dłuższego czasu. Wykończyłam też niezwykle wydajną próbkę kremu Hagi, którą użyłam naprawdę sporo razy! Kolejne dwa kremy to już pełnowymiarowe produkty: krem Himalaya, o fantastycznym lekko ziołowym zapachu, który fajnie wygładza buzię, oraz krem Elemis, który także super działa na moją skórę i fajnie ją nawilża. Oba te kremiki używam już od bardzo dawna i na szczęście jestem już na etapie denkowania ich!

Pod oczy używałam naprzemiennie kremu od Clinique oraz kremu z próbki od Organique. Muszę przyznać, że w kremie Clinique byłam totalnie zakochana po uszy gdy dostałam jego próbkę. Był dla mnie niezwykle wydajny i działał cuda już przy pierwszym użyciu, a gdy dostałam od chłopaka pełnowymiarowy produkt, to jakoś mnie on lekko rozczarował. Niby fajnie nawilża i czuć jakieś lekkie napięcie, ale chyba nie jest już to ten sam produkt, który zdziałał u mnie takie cuda gdy używałam jego próbki...

Ostatnia rzecz to usta. Stosowałam do nich na zmianę dwa balsamy - jajeczko od Eos oraz sówkę (niestety nie znam marki). Sowa chyba jednak nawilża słabiej niż Eos, więc niechętnie po nią sięgałam. Dodatkowym minusem tego balsamu jest to, że jest on w formie słoiczka, a więc trzeba włożyć tam palec, żeby nasmarować usta. Ja mam długie paznokcie, więc musiałam to załatwić inaczej - znalazłam u siebie mały pędzelek do ust, który dodatkowo posiada zatyczkę, więc trzymałam sobie ten zestaw koło łóżka i z pomocą pędzelka smarowałam sobie usta.

CIAŁO

Do pielęgnacji ciała używałam w sumie 4 produktów. Pierwszym z nich była próbka balsamu od Hagi, który fajnie nawilżył skórę, jednak trochę przeszkadzał mi jego mocno imbirowy zapach. Następny krem to Brazilian Bum Bum Cream od Sol de Janeiro. Przyznam się, że mam go już z kalendarza adwentowego i tak mocno się z nim polubiłam, że aż... nie używałam go! Po prostu żal mi było używać tego kremu, bo nie chciałam, żeby mi się skończył. Ale uwaga uwaga - już go zdenkowałam! Pachnie on niesamowicie słodziutko, trochę karmelowo. Nawilża super i naprawdę przyjemnie mi się go używało, chociaż przyznaję, że niestety nie jest on zbytnio wydajny.
Następny kosmetyk to lekki balsam nawilżający od Clochee i co do niego mam naprawdę mieszane uczucia. Niby jest lekki, ale jest też dosyć gęsty - na tyle gęsty, że od pierwszego użycia mam naprawdę spore problemy z wyciskaniem go z opakowania! Uparty siedzi tam w środku i siedzi i mimo usilnych prób naprawdę nie chce wychodzić ze środka. Muszę się naprawdę namęczyć, żeby się nim nakremować. Co do nawilżenia to nie zrobił na mnie wielkiego wrażenia - nawilża, bo nawilża, ale nie powala na kolana.
Ostatni produkt to świeżo otwarte przeze mnie masło do ciała od Avon, które jak to masło - jest bardzo tłuste, więc przy tym pierwszym użyciu średnio przypadło mi do gustu.

RĘCE I STOPY

Do stóp używałam mojego ukochanego kremu od Sabai Thai, który w końcu udało mi się zdenkować! Do dłoni za to miałam trzy różne kremy: krem-maskę od Rituals, który używałam na noc, codzienny nawilżający krem Milk&Honey od Oriflame, oraz lekki krem w piance od Balea.

I tak właśnie wyglądała moja pielęgnacja z całego tygodnia.

Zobacz post

Perfecta Oczyszczanie, Peeling gruboziarnisty, Mineralny

Peeling ma kremowa formułę z granulkami. Jego działanie jest bardzo przeciętne. Nie jest to mocny zdzierak, nie zauważyłam też, żeby jakie szczególnie oczyszczał skórę. Nie ściąga i nie przesusza skóry.


perfecta maseczki i peelingi

Maseczki do twarzy Perfecta. Są to: maseczki Beauty Mask oczyszczająca i wygładzająca, peeling drobnoziarnisty mineralny, glinkowa maseczka zwężająca pory, peeling gruboziarnisty mineralny i trzy profesjonalne zabiegi oczyszczające. Te dwustopniowe „zabiegi” to w zasadzie peeling + maska. Jest to bardzo fajne, bo można sobie taką saszetkę zabrać na wyjazd i ma się w ten sposób dwa produkty, które dobrze się uzupełniają. Mnie się one naprawdę dobrze sprawdzały i zauważyłam, że dużo lepiej wygląda moją skóra na następny dzień. Natomiast te maski: oczyszczająca i wygładzająca nie zrobiły na mnie zbyt dobrego wrażenia. Ani nie dawały jakiegoś bardzo widocznego/ wyczuwalnego efektu, a i nie przepadam za zmywaniem takich kremowych masek. Gruboziarnisty jest do cery normalna, mieszana i tłusta, a drobnoziarnisty jest do cery normalnej. Całkiem fajne są te peelingi Oczyszczanie, zarówno ten drobnoziarnisty jak i gruboziarnisty. Ja zwykle przed maseczką staram sobie zrobić peeling, bo wtedy efekt jest lepszy.

Zobacz post

Perfecta Oczyszczanie, Peeling gruboziarnisty, Mineralny

Peeling gruboziarnisty - Oczyszczenie z firmy perfecty. Opakowanie zawiera szaszetkę przedzieloną na pół czyli mamy 2x5ml. Szczerze ten peeling nie zrobił na mnie zbyt dużego wrażenia ale może dlatego, że nie używałam go tak jak pisało na opakowaniu czyli 2-3 razy w tygodniu tylko skończyłam na tym opakowaniu. Dobrze się go nakłada. Skóra po nim jest mięciutka i oczyszczona. Peeling przeznaczony jest do twarzy.

Zobacz post


Maseczki

Maseczki które udało mi się zużyć w listopadzie. Nazbierało się 15 maseczek.
-coconut maska w płachcie kokosowa ślicznie pachniala, nasączona była mleczkiem kokosowym, po użyciu skóra była miękka, nawilżona. Bardzo fajna maseczka.
-body prescriptions Soothing & revitalizing grapefruit zapach mnie zawiódł, bo nie pachnialo grajfrutem. Skóra po użyciu jest miękka, nawilżona.
-skinlite Blue Energy mask lubię tą maseczkę, bo przyniosi super efekty, a skóra po użyciu jest przez długi czas nawilżona i miękka.
-blueberry maseczka jagodowa również bardzo fajna.
-dr. Mola black fruits maseczka ładnie pachniala, fajnie nawilżyla skórę twarzy.
-kina maska w płachcie dobrze nawilża i wygładza skórę.
-Energy maska na tkaninie z biedronki to maseczka po której w sumie nie ma dużych efektów, a jeśli są to minimalne i krótkotrwałe.
-niuqi young fantasty mask lama ładna grafika, maseczka fajnie nawilżona twarz, daje ukojenie.
-revive detoxifying charcoal eye zone mask maska w płachcie na oczy. Wygładza skórę w okolicach oczu, niweluje wory pod oczami.
-Tropical Island maska żelowa która fajnie chłodzi twarz pozwala się zrelaksować i odprężyć.
-ziaja masło kakaowe ładnie pachnie, dobrze nawilża skórę.
-Perfecta oczyszczanie peeling gruboziarnisty. Usuwa martwy naskórek, oczyszcza skórę.
-Nivea bye bye dry skin fajna konsystencja, zapach. Skóra po użyciu jest miękka, nawilżona, wygląda świeżo i zdrowo.
-Avon próbka kremu na noc sllep potion fajnie nawilżyl skórę,byla ona miekksza.

Zobacz post

Perfecta Oczyszczanie, Peeling gruboziarnisty, Mineralny

Mineralny peeling gruboziarnisty Oczyszczanie marki Perfecta. Znajduje się w niewielkiej, podzielonej na pół saszetce. Każda część zawiera w sobie 5 ml kosmetyku co jest wystarczającą ilością na jedno użycie. Kosmetyk jest dość gęsty, ale łatwo się rozprowadza na skórze. Drobinki w nim zawarte są dość duże i świetnie zdzierają martwy naskórek pozostawiając buzię gładką i dogłębnie oczyszczoną. Peeling nie podrażnia przy tym skóry ani nie wywołuje żadnego uczulenia, przynajmniej u mnie.

Zobacz post

Perfecta Oczyszczanie, Peeling gruboziarnisty, Mineralny

Perfecta - Oczyszczanie, Peeling gruboziarnisty, Mineralny. Ma on lekko zielony kolorek, a w środku znajdują się drobinki, które mają właściwości peelingujące. Drobinki nie są bardzo wielkie, dlatego moja twarz po jego użyciu nie była podrażniona (a jednak po większości tego typu produktów mam zaczerwienioną twarz). Zapach przyjemny, świeży, coś mi przypomina jednak nie wiem co. XD W saszetce znajduje się 2 x5 ml jednak jak dla mnie spokojnie takie opakowanie wystarczy na 4 razy.

Zobacz post

kosmetyki peelingi perfecta

Perfecta mineralny peeling oczyszczający z drobinkami orzecha. Jak dla mnie jest to strzał w 10! Moja skóra właśnie takiego oczyszczenia potrzebowała. Peeling ma kolor lekko wpadający w taką zieleń, a zapach jak dla mnie neutralny - ani piękny ani brzydki. Konsystencja idealna i wyraźnie widać dużo drobinek naturalnego pochodzenia. Po zastosowaniu peelingu moja skóra stała się bardzo gładka. Czułam także, że jest dobrze oczyszczona. Nie miałam problemu ze zmyciem peelingu z twarzy, poszło to ładnie i sprawnie. Myślę, że od czasu do czasu na pewno będę do niego wracać, ten produkt bardzo przypadł mi do gustu.

Zobacz post


Peeling gruboziarnisty Perfecta

Długo zabierałam się do testowania tego saszetkowego odkrycia, ale wreszcie znalazłam czas i przychodzę do Was z opinią, a jest co zachwalać! Perfecta, Beauty, Oczyszczanie. Mineralny peeling gruboziarnisty. Gruboziarnisty - więc to co Daria lubi najbardziej. To jedno słowo zachęciło mnie bardzo do spróbowania i nie żałuję..

Peeling i jego drobinki, gwarantują turbo złuszczenie. Na prawdę. Jest mocny, dociera w każde miejsce, świetnie pozbywa się suchych skórek, martwego naskórka. Rozprowadza się go i zmywa, niezwykle łatwo, bez większych problemów. Pachnie specyficznie, bardzo ładnie. Konsystencja kremowa, rzadka, zielona z brązowymi łupinkami. Rano skóra była odświeżona, rozjaśniona i przede wszystkim nawilżona, bez zaczerwienień. Takiego peelingu właśnie szukałam, z przyjemnością kupię większą ilość, na czarną godzinę.

Zobacz post

kosmetyki peelingi perfecta

Perfecta Oczyszczanie, Peeling gruboziarnisty z minerałami morskimi i drobinkami orzecha.

Peeling jest jednym z moich ulubionych.
Ma zielony kolor z brązowymi drobinkami. Delikatnie pachnie. Łatwo go się nakłada i tak samo zmywa. Peeling świetnie oczyszcza skórę. Pozostawia ją wygładzoną i oczyszczoną. Jest też bardzo tani.

Zobacz post
1 2 3