12 na 12 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Mleczko do ciała o aksamitnej kremowej konsystencji i pięknym zapachu to bogata dawka natury, która przywróci doskonałą kondycję nawet najbardziej wymagającej skórze. Poddaj się rytuałowi roślinnej pielęgnacji, a przekonasz się jak natura zatroszczy się o Twoją skórę, jak głęboko mleczko nawilży, odżywi, zmiękczy i przywróci jędrność Twojemu ciału. Zapewni skórze wszystko, czego potrzebuje, aby wy ...

Mleczko do ciała o aksamitnej kremowej konsystencji i pięknym zapachu to bogata dawka natury, która przywróci doskonałą kondycję nawet najbardziej wymagającej skórze. Poddaj się rytuałowi roślinnej pi ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 29.05.2018 przez bow90

Bielenda Botanic Spa Rituals, Mleczko do ciała, Ostropest + szałwia lekarska

Próbka mleczka do ciała Ostropest i Szałwia lekarska. Jest to linia Botanic Spa Rituals Bielendy. Próbka starczyła mi na wysmarowanie całego ciała. Ma lekką konsystencję, biały kolor i przyjemnie pachnie. Zapach utrzymuje się na skórze przez jakiś czas. Mleczko nawilża i odżywia, a oprócz tego pozostawia lekki film na skórze, który jest przez dłuższą chwilę wyczuwalny. Jest to bardzo udana linia marki i fajnie, że postawili na naturalne składniki. Nie znajdziemy tu parabenów, silikonów i sztucznych barwników. Spodobał mi się ten produkt i chętnie poznam pozostałe.
Dwie takie próbki dostałam od @kkosarska i cieszę się, że mogłam przetestować to mleczko

Zobacz post

bielenda Botanic Spa Rituals

Bielenda to rewelacyjna marka, bardzo lubię ich kosmetyki. Tu mam dwie próbki, które totalnie mi się podobały. Botanic Spa Rituals, ostropest + szałwia lekarska, mleczko do ciała nawilżająco-odzywiajace oraz krem przeciw zmarszczkom ,opuncja figowa + aloes . Ten krem i mleczko obłędnie pachną, jest to cudowny i słodki, zmysłowy i długo wyczuwalny zapach. Mimo, że mleczko wystarczyło mi na jedne raz i posmarowałam nim tylko nogi to ogromnie przypadło mi do gustu. Daje ono długotrwały efekt nawilżający,. moja skóra była po nim rewelacyjnie gładka. Krem do twarzy sprawił, że moja buzia była idealnie nawilzona, gładka i promienna. Krem ten lepiej używać na noc bo mega nawilża, mała próbka wystarczyła mi na kilka razy. Uważam, że ta seria warta jest uwagi .

Zobacz post

próbki Bielenda

Bielenda, uwielbiam tą firmę i ich kosmetyki. Jeszcze nigdy się na nich nie zawiodłam i kiedy tylko mam możliwość sięgam po nie. Tu mam 3 próbki, dwie z serii Botanic Spa Rituals, ostropest + szałwia lekarska, nawilżająco-odzywiajace oraz krem przeciw zmarszczkom ,opuncja figowa + aloes . Trzecią próbką jest krem nawilżający 40+, algi morskie - jego jeszcze nie używałam ale w Botanic Spa Rituals jestem zakochana. Mleczko do ciała i krem obłędnie pachną, jest to cudowny i słodki zapach który koi zmysły. Krem najlepiej stosować przed snem bo nalezy to tych z serii mocno nawilżających. Buzia rano po użyciu wieczorem tego kremu jest jak pupcia niemowlaczka . Skóra jest gładka, promienna, wypoczęta i mega odprężona . Mleczko choć nie było wydajne bo starczyło mi na raz to mega mi przypadło do gustu. Idealnie nawilża, skóra jest gładka, jędrna i pięknie pachnąca. Efekt ten czułam bardzo długo co bardzo mi się spodobało. Seria Botanic Spa Rituals jest rewelacyjna i mam chęć na całość.
Polecam .

Zobacz post

denko 04/06/19

Jedyne trzy próbki jakie zdenkowałam w tym miesiącu
* Próbka Eveline COSMETICS - krem do twarzy pod prysznic 2w1 Express Face Care, mleczko oczyszczające & krem odżywczy. Miała nadzieję, że ten kosmetyk okaże się lepszy ale niestety jest okropny ;/ . Moja skóra po użyciu tej próbki była okropnie wysuszona, było to bardzo mocno czuć i bez dobrego nawilżenia nie mogło się obejść. Saszetka wystarczyła mi tylko na jeden raz i to wystarczyło na poznanie go.
* Próbka kremu od Soraya z serii tauryNowa Energia Wake-up krem na młode zmarszczki. Zakochałam się w tym małym cudeńku i gdyby nie fakt,że mam sporo kremów na pewno bym go kupiła .Moja skóra po tym kremie jest idealnie gładka, świetnie nawilżona i promienna. Krem wystarczył mi na kilka użyć, był na prawdę świetny.
* Mleczko do ciała z serii Botaniczny Spa Rituals, ostropest + szałwia lekarska, nawilżająco-odzywiajace. Kosmetyki z tej serii to chyba najlepsza linia jaką Bielenda ostatnio wprowadziła na rynek . To mleczko przepiękne pachnie, cudownie nawilża. Woń tego mleczka czuć bardzo długo. Moja skóra po tym mleczku była idealnie nawilżona, gładka, delikatna i pachnąca - bajka .
Niestety kremu od Eveline nie mogę Wam polecić ale krem od soraya i bielenda szczerze polecam .

Zobacz post


Bielenda mleczko do ciała

Uwielbiam kosmetyki od Bielenda a ten jest kolejny, który ogromnie mi się spodobał. Mam tu mleczko do ciała z serii Botaniczny Spa Rituals, ostropest + szałwia lekarska, nawilżająco-odzywiajace ❣️ . Miałam z tej samej serii krem do twarzy i byłam w nim zakochana. To mleczko przepiękne pachnie, cudownie nawilża. Woń tego mleczka czuć bardzo długo. Mi ta próbka wystarczyła na jedno użycie. Jak działa? Mega, skóra po nim jest idealnie nawilżona. Gladziutka, jędrna, bardzo ładnie wygląda i to wszystko trwa wiele godzin. To na prawdę cudowny kosmetyk 😍 .
A mogłam go sprawdzić dzięki kochanej @bow90 😘 .
Polecam serdecznie 💐

Zobacz post

szminki lovely, wibo, maseczka i mleczko

Takie cuda dotarły do mnie od mojej kochanej Elizki @bow90 .
Eliza pozbywa się nie których kosmetyków na rzecz natury i bardzo skorzystałam na tym . Odkupiłam 5 matowych szminek za na prawdę drobne pieniążki a Elizka dorzuciłam mi maseczkę i mleczko do ciała. Co dokładnie tu mam ? :
dwie matowe szminki od Lovely z seriiExtra Lasting w odcieniu nr 1 i 2. Jestem tymi szminkami zachwycona . Mają prześliczne zapachy, obie pachną pomarańczami . Ich aplikatory są mega wygodne, świetni się z nich korzysta i można nim precyzyjnie pomalować usta - co było dla mnie miłym zaskoczeniem. Oba odcienie bardzo mi się podobają i świetnie pasują do mojej opalonej buzi.
dwie matowe szminki w płynie od Wibo Million Dollar Lips nr 1 i 6. Obie również bardzo ładnie pachną, mają fajnie i wygodne aplikatory. Świetnie wyglądają na ustach i jak na moje potrzeby są dobrze trwałe. Bardzo szybko wysychają i minimalnie wysuszają usta ale to uczucie trwa chwilę i później jest już ok .
Szminka w płynie Wibo Ultra Matte nr 3 w odcieniu Red Plum. Szminka pachnie troszkę farbą akrylową ale to jaki ma kolor i jak wygląda na ustach to petarda . Przy jej użyciu trzeba być na prawdę precyzyjnym ponieważ, szminka jest bardzo trwała. Uśmiałam się bo myślałam, że jest ona w sztyfcie . Małe poręczne opakowanie i wygodny aplikator bardzo przypadły mi do gustu.
Bebeauty, care Tropical Jelly BANANA, maseczka rozświetlająca . Jeszcze jej nie miałam bo i u mnie nigdzie ich nie było. Jestem jej mega ciekawa i dziś na pewno ją zdenkuje .
Bielenda Botanic Spa Rituals. Mleczko do ciała, nawilża i odżywia. Używałam już kremu z tej samej serii i byłam w nim zakochana. Mam nadzieję, że i mleczko mi się spodoba. Na pewno napiszę o tym w osobnej chmurce.
Eliza dziękuję serdecznie za te cuda .

Zobacz post

Bielenda botanic spa rituals

Mleczko do ciała Bielendy z serii, która bardzo przypadła mi do gustu - Botanic SPA Rituals, czyli pielęgnacja z ostropestem i szałwią lekarską. Bazują na naturalnych składnikach i tego co najlepsze w naturze. Mleczko powinno odżywiać i nawilżać i trzeba przyznać, że tak się dzieje. Oprócz tego ma zmysłowy i przyjemny, delikatny zapach. Plusem jest również aplikacja, bo opakowanie jest z pompą, co zdecydowanie ułatwia pobieranie produktu. Jak na kosmetyki drogeryjne, niedrogie, mają skład godny pochwały. Zdecydowanie tym razem Bielenda postawiła na naturę i dobrze na tym wyszli, ponieważ mleczko jest cudowne. Szybko się wchłania, odżywia skórę i przy okazji przyjemnie pachnie.

Zobacz post

Paczuszka od Kasi

Śliczna paczuszka urodzinowa z zaskoczenia dostałam ją od kochanej Kasi @Kasia789. Kochana jest mi miło, że u mnie pamiętałaś . Dziekuję za miłe życzenia i maseczki do mojej bogatej kolekcji . Uwielbiam maseczki, muszę ich mieć dużo i mimo, że je już testowałam to z przyjemnością zrobię to po raz kolejny . W paczuszce od Kasi znalazłam kartkę urodzinową z życzonkami. Dostałam także trzy maseczki ze Ziaja:oczyszczającą z szarą glinką, z płatkami róży oraz liście zielonej oliwki. Mimo, że nie przepadam za Ziają akurat te maski kiedyś testowałam i byłam z nich zadowolona. Świetnie oczyszczają i nawilżają skórę.W paczce była też maseczka z zieloną glinką BeBeauty, która także już testowałam ale uwielbiam glinki także kolejny raz mogę się nią nacieszyć . Dostałam także dwie próbki mleczko do ciała Bielenda ostropest lekarski i szałwia chodzi mi jego zakup po głowie bo poprzednia próbka wywarła na mnie duże wrażenie. I druga próbka to żel rozgrzewający Ziaja tego kosmetyku jeszcze nie testowałam. Musi nieźle rozgrzewać bo widzę , że zawiera w składzie kapsaicynę. Zobaczymy jak to będzie .

Kasia dziękuję jeszcze raz za tę miłą niespodziankę, bardzo mnie zaskoczyłaś .

Zobacz post


balsamy, mleczka, mleczko, balsam, do ciała, pielęgnacja, bielenda

BIELENDA Botanic Spa Rituals - mleczko do ciała - ostropest + szałwia lekarska
Kolejna próbka Bielenda, tym razem mleczko do ciała, zamknięte w zielonej saszetce.Jedna taka saszetka śmiało starcza na jedno użycie - wysmarujemy nią praktycznie całe ciało.
Urzekł mnie zdecydowanie zapach mleczka- troszkę kwiatowy, ale z mocnym akcentem szałwiowym.
Ten zapach dość długo utrzymuje się na skórze naszego ciała co dla mnie jest dodatkowym plusikiem.
Mleczko w barwie białe, w konsystencji jest kremowe, dość gęste i potrzebuje troszkę czasu aby wchłonęło się w skórę.
Jeśli się spieszymy to niestety- zbrudzimy nim ubrania, jednak ja mleczka użyłam po kąpieli i mi to całkowicie nie przeszkadzało.
Mleczko doskonale pielęgnuje naszą skórę, nadaje jej uczucia miękkości, zrelaksowania jak i ukojenia.
Radzi sobie nawet z najbardziej suchymi miejscami na naszym ciele.
Obecnie mam problem z suchymi łokciami jak i kolanami- tutaj mleczko naprawdę mocno nawilżyła skórę.
Skóra została także zmiękczona, a także wydawała się być bardziej elastyczna.
Chwilowo nie cierpię na brak balsamów, ale kiedy moje zapasy zmniejszę na pewno skuszę się na kosmetyk w wersji pełnowymiarowej.

Zobacz post

-

Próbka mleczka do ciała Bielenda z serii Botanic . Mleczko było dosyć gęste jak na mleczko, bardziej pasowało mi to na balsam, ale mniejsza o nazwę . Zapach był ładny, bardzo przyjemny i niezbyt mocny. Mleczko ciężko się rozprowadzało na ciele, musiałam je smarować i smarować . Mleczko okazało się całkiem fajne i kiedyś może się skuszę na pełne opakowanie .

Zobacz post

-

Nawet nie macie pojęcia jak to mleczko cudownie pachnie! Ma kwiatowy zapach, który jest mocny i czuć go wszędzie po wysmarowaniu się balsamem. Jest on gęsty, ale ładnie rozprowadza się na skórze i nie trzeba go wcale nakładać dużo- jest mega wydajny. Bardzo cenię sobie balsam za pompkę, bo dzięki temu wygodnie się aplikuje kosmetyk. Balsam długotrwale nawilża skórę i pomaga się z niej pozbyć podrażnienia. Jest delikatny, także nie podrażnia dodatkowo gdy stosujemy go po goleniu. Mi się podoba też jego opakowanie- u mnie balsam zawsze stoi na wierzchu i lubię, jak ładnie prezentuje się na półce.

Zobacz post

-

Bielenda mleczko do ciała- ostropest i szałwia lekarska

Próbkę dostałam w przepięknej przesyłce urodzinowej od @Venus300. 😻
Pierwszy raz miałam z tą próbka do czynienia, ale już mogę trochę o niej opowiedzieć.
A więc... Zaczynamy!
Próbka wystarczyła mi na jedno użycie. Z racji, że odwiecznie mam problem z suchą skórą na nogach, mleczko nie mogło być zastosowane gdzie indziej.
Konsystencja jest kremowa, kolor jak widać na zdjęciu biały. Produkt pięknie pachnie, jak dla mnie to przyjemna woń szałwii, choć wiadomo, że nie wszyscy za nią przepadają.
Ja jednak nie mam z nią problemu. Jedynym minusem jest to, że zapach po krótkim czasie niestety znika. A szkoda, bo jest bardzo ładny a delikatny.
Mleczko nie podrażniło mnie w żaden sposób. Już niewielka jego ilość rozgrzana uprzednio w dłoniach, daje wybawienie suchej skórze. Produkt szybko się wchłania. Skóra jest nawilżona i od razu ładniej wygląda.
Samo opakowanie ma cudowną szatę graficzną i to już przekonuje do testowania.

Zobacz post


-

Próbki mleczka do ciała Bielenda Botanic Spa Rituals z ostropestem i szałwią lekarską dostałam je podczas zakupów w Rossmannie w sobotę. Byłam mega zdziwiona bo rzadko dostaję tam próbki.Jedną już zużyłam a reszta poleci do innych clouders do paczuszek urodzinowych. Mleczko mimo ziołowych dodatków w składzie pachnie dość przyjemnie i delikatnie.Konsystencja jest gęsta jak przystała na mleczko ale wchłanianie produktu nie trwa długo.Mleczko dobrze nawilżyło moją skórę i pozostawiło ją gładką. Nie wystąpiły u mnie żadne podrażnienia.Skład nie jest zły więc skuszę się może na ten produkt bo zaciekawił mnie.

Zobacz post
1