Mydło do rąk Linda o jesiennym zapachu Gruszka i Miód. Mydła tej marki nie należą do moich ulubionych ze względu na mocno wysuszające działanie. Tutaj również się z tym spotkałam. Kosmetyk świetnie się pieni i bardzo przyjemnie pachnie, jednak po użyciu skóra jest mocno ściągnięta i sucha, muszę od razu sięgać po krem do rąk.
Zobacz post
Mydło w płynie Linda Prestige wersja z miodem i gruszką. Zaciekawiło mnie to mydło z wyglądu, bo jak na Lindę powiało lekko luksusem, ale czy aby na pewno? Ma ono dość ciekawą buteleczkę, jest dosyć cienka, a szeroka, a czarna etykietka o wiele ładniej się prezentuje. Ma żółty kolor, a sama konsystencja jest w kierunku lejącej, dlatego trzeba go nałożyć więcej, bo również pieni się średnio, ale w nieco większej ilości dobrze myje dłonie. Na co dzień raczej nie wysusza i nie podrażnia. Podoba mi się zapach, jest on bardziej miodowy niż gruszkowy. Pompka działa bez zarzutu.
Całkiem ok limitowana edycja Linda.
Mydło w płynie Linda presteige pear & honey. Zdecydowanie do zakupu zachęciło mnie opakowanie. Ładnie prezentuje się na półce w łazience. Póżniej okazało się też, że naprawdę ładnie pachnie. Wersja kolorystyczna przypomina mi płynny bursztyn . Miło mi się na ten kolor patrzy, więc wzięłam go zamiast wersji jasnoróżowej.
Zobacz post
Mydło w płynie Linda presteige pear & honey. Kupiłam je głównie przez śliczne opakowanie, które mnie urzekło. Początkowo przeczytałam zamiast Pear Peach i cały czas żyłam w przekonaniu, iz to mydło o zapachu brzoskwini. Gdy użyłam je kilka razy to nie czułam zapachu brzoskwini i dopiero wtedy zorientowałam się, ze na etykiecie jest napisane pear. Mimo to mydło tak czy inaczej bardzo ładnie pachnie. Występowało tez takie w kolorze jasnoróżowym.
Zobacz post
Linda, mydło do rąk o zapachu gruszki i miodu.
Ten kosmetyk znalazłam w Biedronce za ok. 4 zł.
Mydło jest zamknięte w eleganckim i naprawdę przyjemnym dla oka opakowaniu o pojemności 400 ml.
Niestety po zużyciu produktu nie da się wlać innego mydła do tego opakowania, bo nie da się odkręcić atomizera.
Na szczęście pompka chodzi bez zarzutu.
Mydełko ma cudowny zapach!
Aromat jest połączeniem miodu, gruszki, drewna cedrowego oraz kwiatów.
Zapach jest piękny, lekki i energetyczny.
Kosmetyk dobrze się pieni, oczyszcza i nie wysusza.
Pozostawia dłonie niesamowicie miękkie i gładkie.
Zauważyłam też delikatne nawilżenie.
Jest jeszcze wersja z różą i chyba się skuszę.
Podobne produkty
