3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 22.04.2018 przez niemilka

kosmetyki blyszczyki szminki pomadki rimmel

Ostatnio zawitał do mnie kurier z bardzo miłą niespodzianka, a mianowicie dostałam pudełko z kolejnej akcji Rimmela - #staymatte! W pudełku znalazły się dwie matowe pomadki w kolorze ognistej czerwieni i przygaszonego brązo-różu w jasnym odcieniu. To czym stay matte wyróżnia się spośród innych matowych płynnych pomadek, to według mnie konsystencja - jest bardziej musowa niż płynna. Producent obiecuje też, że pomadki nie wysuszają ust, zobaczymy, na razie jestem zadowolona. W internecie znalazłam całkiem sporo opinii na ich temat jednak nigdy w drogerii ich nie widziałam, ale przypadły mi do gustu, więc ma nadzieję, ze niebawem się pojawią. Sama akcja odbywa się na instagramie i jest wsparciem dla Fundacji Mamy Głos. Każde dodane zdjęcie ze szminką i gestem mocy 💪 to 1 zł własnie dla tej fundacji.

Zobacz post

kosmetyki blyszczyki szminki pomadki rimmel

Rimmel, Stay Matte, Liquid Lip Colour - płynna pomadka w odcieniu 500 Fire Starter. Odcień to mocna czerwień, jednak nie taka do końca rażąca, lekko przydymiona. Sama nie do końca nazwałabym ją płynną. Jej konsystencja bardziej przypomina mi mus. Bardzo fajnie się nakłada, nie robi skorupy. Nie kryje idealnie, ale nakłada się cienką warstwa i bez problemu można nałożyć kolejna, która nadal będzie się dobrze prezentować. Tak jak obiecuje producent - nie wysusza ust, a przynajmniej nie aż tak jak robią to inne pomadki matowe. Testowałam ją podczas jedzenia - wytrzymała zupę, wytrzymała przekąski, wytrzymała tez różne napoje, więc super.

Zobacz post

Czerwone pomadki do ust

Pozostając w temacie pomadek, postanowiłam przegrzebać swe zbiory w poszukiwaniu klasycznej czerwieni w drogeryjnej półce cenowej. Jak widać nie były to poszukiwania na marne i oto przedstawiam matowych przedstawicieli tej kategorii w drogeryjnej, dostępnej dla każdego cenie. Osobiście uważam, że czerwień podkreśli każdą urodę, doda charakteru i elegancji. Dla mnie to mój kolor nude ale bardzo interesująca jest dla mnie kwestia punktu widzenia innych na ten moim zdaniem najbardziej uniwersalny odcień pomadki.
Cena przedstawionych tu przeze mnie oscyluje w okolicach 20-30 złotych i uważam że jest to spoko opcja cenowa też dla tych osób, które sięgają po takie odcienie rzadko lub odświętnie.
U mnie dominują te w płynnej formie ale znalazł się tu również jeden klasyczny gagatek.
✅ Dermacol nr. 55 - do kupienia pewnie w drogeriach internetowych, u mnie jedyna kolorowa pomadka, której mam już drugi egzemplarz, ponieważ poprzedni wygrzebałam do cna.
✅ Bell Hipoallergenic nr. 103 Paris - jaka nazwa taka zawartość - piękny elegancki odcień i moja ukochana formuła
✅ Wet & Wild E930B Missy and Fierce - Wet & Wild uwielbiam za niebanalne odcienie, zawsze znajdę w ich ofercie coś interesującego
✅ Pierre René 08 Crimson Red - troszkę bardziej jarzeniowa ale nadal w kanonie klasyki i mocno matowa
✅ Eveline Oh My Lips nr. 05 - pięknie pachnącą, nie wysuszająca, jedwabista na ustach i ten kolor 🥰 swego czasu nosiłam non stop
✅ Golden Rose nr. 18 - klasyczny gagatek ale produkt kultowy i za grosze.
✅ Hean 06 Pin Up - zasada idealnej nazwy do odcienia w tym przypadku zobowiązuje
✅ Rimmel Stay Matte 500 Fire Starter - odrobinę droższa propozycja i raczej dla porządnie wypielęgnowanych ust, bo lubi być suchawa ale kolor obłędny...

... jak chyba w każdym wymienionym powyżej przypadku. Jestem totalną maniaczką czerwonych pomadek, każda z nich ma w sobie coś za co je uwielbiam i o dziwo! mimo tak zbliżonych odcieni i okiem laika pewnie identycznych lubię mieć różnorodność i dowolność wyboru tym bardziej, że jest to chyba najczęściej noszony przeze mnie kolor ust.

Zobacz post

matowa pomadka

Pomadka matowa Rimmel Stay Matte-Fire starter.
Jet to intensywnie czerwona pomadka do ust. Trzeba dodać też, że jest matowa. Jest już dosyć długo na rynku. Ja swoją kupiłam w rossmannie na promocji już dosyć dawno. Możecie ją zobaczyć na ustach w poprzedniej mojej chmurce. Konsystencja tej pomadki jest dosyć gęsta, ale super się ją rozprowadza. Oczywiście kiedy się je lub coś pije to się zjada. Uważam jednak, że nie jest to takie chamskie schodzenie. Widać to delikatnie i usta nadal pozostają lekko czerwone. Możecie zobaczyć na jednym ze zdjęć jak wygląda moja ręka po zmyciu jej płynem micelarnym. Miałam ją także na weselu u przyjaciółki i szczerze polecam, poprawiałam ją chyba tylko 3 razy w ciągu całego dnia/wieczora no i nocy.

Zobacz post

Czerwone Usta? Tylko dzięki Rimmel Stay Matte

Płynna pomadka matowa Rimmel Stay Matte to coś wartego uwagi! Pomadkę mam w kolorku Fire Starter 500, czyli intensywna czerwień. Pomadka pięknie pachnie. Ma przyjemną formułę i bardzo łatwo się ją rozprowadza na ustach. Nie jest lepiąca, nie czuć jej na naszych ustach. Nie odbija się, co jest plusem, jednak polecam nadmiar pomadki z ust odcisnąć na chusteczkę. Jest bardzo trwała. Przetrwała kilka tłustych posiłków. Produkt jest wydajny, ma bardzo dobrą pigmentacje. Nie pozostawia żadnych smug, wygląda bardzo dobrze. Polecam ♥

Zobacz post

-

Piękna i soczyste czerwień. Pomadka rimmel stay matte 500 fire starter. Jest to sliczna pomadka. Pachnie cudnie, słodką wiśni . Kolor jest bardzo nasycony i świetnie napigmentowany. Konsystencja jest bardzo gęsta jak na pomadkę i łatwo się ją aplikuje. Aplikator jest dość precyzyjny i łatwo się nim rysuje kontur ust. Pomadka wysycha po chwili i zostaje na ustach na bardzo długo. Na ustach jest matowa, ale nie wysusza ust, jest lekko nawilżająca. Jeśli chodzi o suche skórki to absolutnie ich nie podkreśla. Jeśli bardzo dokładnie wytrzemy aplikator to możemy pomalowana usta na lekki, ale kryjący kolor, jeśli natomiast mamy dużo formuły to wtady mamy piękny wiśniowy kolor. Ta czerwień jest piękna, a dodatkowo wybiegła zęby. Koszt takiej pomadki to ok.30 zł, ale ja kupiłam na promocji i drodze wyszło taniej. Pewnie w internetach można kupić o wiele taniej. Jakość jest odrobinę lepsza niż Golden Rose i Melkior Professional.

Zobacz post

-

Pomadka Stay Martę liquid lip colour Rimmel w kolorze 500 fire starter. Pomadka to zdecydowany Must have każdej szanującej się dziewczyny. Czerwone usta są obowiązkowe. Jest to piękny czerwony kolor, możecie zobaczyć go na ustach na 2 zdjęciu, przy okazji użyłam go do mojej pracy na królową miesiąca. Kolor jaki i pomadka to cudo. Na ustach zasycha momentalnie, Nie klei się i wogule nie czuć jej na ustach. Pomadkę kupiłam przy okazji promocji w rossmanie za ok.15 złotych. Zdecydowałam się na czerwony, bo nie miałam czerowej pomadki w płynie, a je na ustach nosze najchętniej. Kissprof jest ogromną wartością dodatnią😽. Ta pomadka jest lepsza niż te z Golden Rose. Poprostu idealne. Kocham❤

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem