Double&Zero

Nigdy wcześniej nie spotkałam się z produktami marki Double&Zero, ale ostatnio natknąłem się na nią podczas przeglądania jednego ze sklepów internetowych. Nie spodziewałam się nie wiadomo czego, ale byłam ciekawa tych produktów. Kilka dni temu na mojej buzi wyglądała Maseczka Macaron Mask with Green Fruits właśnie z tej marki. Ma ona postać cienkiej płachty, która świetnie przylega do skóry, spokojnie można w niej chodzić, nie zsuwa się. Maska nasączona jest żelowym serum, którego jest mnóstwo, z materiału aż kapie, a w saszetce sporo go zostaje. Ma przyjemny, słodki, lekko owocowu zapach, ale początkowo również lekko alkoholowy, na szczęście ta woń szybko się ulatnia. Maseczka genialnie nawilża, rano byłam w szoku, buźka miękka w dotyku, wygładzona. Produkt delikatnie rozjaśnia i rozświetla buzię. Mam ochotę na inne maski z tej marki. 😉

Zobacz post