Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Produkt dodany w dniu 13.05.2018 przez ewelkaa02
Krem do rąk La Praline z oriflame który dostałam od @CichooBadz. Jest to dopiero drugi produkt (oprócz maseczek które również dostałam od Kasi) który mam z oriflame. Krem pachnie czekoladą oraz orzechami . Opakowanie kremu jest prześliczne pudrowo różowe z miętową nakrętką - bardzo lubię to połączenie. Konsystencja kremu jest rzadka, ale nie na tyle by spływała z rąk. Po użyciu krem idealnie się wchłania, i na dłoniach nie pozostaje tłusta warstwa. Nasze dłonie ślicznie pachną czekoladą .
Zobacz post
Krem do rąk oraz mydełko o zapachu Orzechowej Praliny.
Gdy zobaczyła ten zestaw wiedziałam, że będzie mój. Krem ma piękne opakowanie oraz zapach, pachnie czekoladkami, intensywnie czuć kakao. Krem jest dość rzadkiej konsystencji, trzeba więc uważać, aby nie wycisnąć zbyt dużej ilości. Krem szybko się wchłania w skórę dłoni, daje długie czucie nawilżenia oraz zmiękcza skórki przy paznokciach, zapach wyczuwalny jest przez długi czas.
Nie często używam mydełek, jednak to musiałam wypróbować. Dobrze się pieni, zostawia przyjemny zapach. Jego jedyną wadą jest to, że jest bardzo miękkie.
Oriflame, La praline hand krem
Krem do rąk , który obecnie używam, również dostałam od Mojej @dastiina . Dawno nie sięgałam po kosmetyki marki Oriflame, dobre kilka lat, więc ucieszyłam się, że będę mogła wypróbować ten kremik . Prześliczne opakowanie , kojarzy mi się z francuskimi produktami . Krem ma 75ml, więc szybko go zużyję i mi się nie znudzi Krem za każdym razem trzeba odkręcać, ale nie robi mi to dużej różnicy , choć wolę kremy w tubce na klik, po prostu są bardziej praktyczne. Krem jest w jasnym różowym kolorze i niestety ma bardzo rzadką konsystencję , więc bardziej pasuje na sezon letni , ale póki co jest jeszcze ciepło, więc jak na razie się sprawdza , nakładam go po prostu więcej . Ładnie się rozprowadza i szybko wchłania , dłonie są nawilżone i miękkie. A co najbardziej mnie urzekło? Zapach. Rzeczywiście pachnie pralinkami, zapach jest słodki, wyczuwalny, jak posmaruje dłonie to naprawdę go intensywnie czuję Taki słodziaczek
Dwa kremy do rąk z Oriflame, które bardzo lubię . Obydwa mają po 75 ml. Jeden z nich to Macaron Love, a drugi - La Praline. Obydwa są odkręcane - to akurat jest minus, wolę w kremach do rak zamykane tubki. La Praline ma zapach czekoladowo-orzechowo-nugatowy... bardzo słodki . Macaron Love ma pachnieć ciasteczkami - makaronikami, jak dla mnie za to pachnie słodkimi owocami . Obydwa kremiki kosztowały około 6-7 zł/szt i obydwa też mają taką samą konsystencję i są podobne w działaniu. Konsystencja jest lejąca, ale nie wodnista. Dobrze się wchłaniają i nie pozostawiają tłustego filmu na dłoniach. Dobrze nawilżają no i mają piękne opakowania . Polecam!
Zobacz postPodobne produkty
