8 na 8 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 13.05.2018 przez wenkka

Pielęgnacja

#skincarechallenge dzień 4 @manicpixie zapoczątkowała styczniowe wyzwanie pielęgnacyjne. Co prawda nie dodałam jeszcze zdjęcia z drugiego dnia wyzwania, bo dzisiaj przypomniało mi się, jak już się nakremowałam.

Czwarty dzień to okazja do pokazania swojej porannej pielęgnacji. Nie ukrywam, że jest ona u mnie w trakcie zmian, zwłaszcza po cudownościach, które znalazłam w kremowym kalendarzu. Zauważyłam, że moja twarz wygląda o wiele lepiej, choć używam ich niecały miesiąc!

Najpierw myję twarz pianką z Nacomi. To mój nowy nabytek, jesteśmy w trakcie poznawania się, więc na razie nie mogę wiele powiedzieć. Jest dość wodnista, co mnie zaskoczyło. Dobrze jednak oczyszcza twarz. Następnie psikam twarz hydrolatem. Obecnie używam winogronowego marki Ajeden. Ma mega przyjemny zapach, ale trochę się klei. Później nakładam krem z Alterry z winogronem i białą herbatą (opcjonalnie używam też kremu z Yves Rocher z serii nawilżającej) wraz z esencją aloesową albo żelem hialuronowym z o! figa. Wydaje mi się, że wtedy twarz jest bardziej nawilżona i pod podkładem nie tworzą mi się suche skórki, aż do wieczora. Pod oczy nakładam albo krem z Alterry, ale on jest dość wodnisty albo moją nowość z jardin, która z kolei jest bardzo gęsta. Zależy, jakie mam akurat rano wymagania.

I to właściwie tyle. Na razie uważam, że jest to dobra kompozycja, bo skóra nie przesusza się zbytnio i nie mam większych wyprysków.

Teraz się zorientowałam, że na zdjęciu zjadłam krem pod oczy z Alterry... Ale jest na filmie!

Zobacz post

kosmetyki kremy do twarzy na dzien alterra

Krem do twarzy na dzień z firmy Alterra, który kupiłam podczas promocji na kremy 1+1. Zachęcił mnie jego dobry skład, a także fakt, że mimo niskiej ceny Alterra ma naprawdę dobre kosmetyki. Krem jest świetny, szybko się wchłania, nawilża twarz, nie zapycha, nadaje się pod makijaż. Po nałożeniu pojawia się efekt ściągnięcia, który po chwili znika. Krem kosztuje ok. 9zł, więc myślę, że warto spróbować. Ja pewnie będę do niego wracać.

Zobacz post

zestaw

Znacie ten problem, gdy obiecacie sobie, że denkujecie zapasy i nie wchodzicie do drogerii, ale przyjeżdża do Was paczka z Niemiec z nowościami? Cóż, ja niestety znam. Uzupełnienie zapasów nastapiło. Teraz już na pewno nie wchodzę do drogerii.
Dobrze, że wyzwaniem maja jest pielęgnacja ciała, może uda mi się zużyć choć jeden peeling i zapasy się zmniejszą.

Oto moje nowe nabytki:

Isana, kawowy peeling pod prysznic. Zapach jest naprawdę intensywny. Jest to produkt z limitowanej edycji. Kosmetyk jest wegański.

Alterra, nawilżający krem do twarzy na dzień z winogronem i białą herbatą. Znam go i bardzo lubię. Zawsze proszę ciocię o uzupełnienie zapasów tych kremów. Pisałam Wam o nim tutaj: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-do-twarzy-na-dzien/617926-alterra-krem-do-twarzy-hydro-nawilzajacy-winogrono-i-biala-herbata-na-dzien/.

Alterra, krem do twarzy na dzień z aloesem i wodą lodowcową. Z tej samej serii co krem wyżej, więc wierzę, że również się sprawdzi.

Alterra, krem pod oczy z aloesem i wodą lodowcową. Super u mnie sprawdzają się również kremy pod oczy z tej serii. Są bardzo wydajne i nie podrażniają.

Eucerin, DermoPure, Serum odbudowujące do twarzy. Hm pierwszy raz zobaczyłam kosmetyk tej marki. Są to miniaturki o pojemności 5 ml. Zdziwiło mnie, ze na opakowaniu jets napisane made in Poland, a bardzo ciężko znaleźć coś na ich temat w internecie. Wyczytałam jednak, że jest to produkt, który odblokowuje pory, wyraźnie redukuje przebarwienia i pomaga zapobiegać ich ponownemu pojawieniu się.

Eucerin, Atopicontrol Akut krem do skóry atopowej. Również miniaturka.

Isana Young, hydrożelowa maska do twarzy, nawilżająca.

Isana, maski peel off - różowa, zielona i srebrna.

Balea, plastry na nos i plastry na czoło oraz brodę.

CedaVera, plastry oczyszczające z węglem aktywowanym.




Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow alterra

Rewelacyjny zestaw dwóch kremów do twarzy, dzięki którym moja skóra jest świetnie nawilżona. Mowa tu o winogronowych hydrokremach Alterra. Kupiłam je podczas trwania promocji 1+1 w Rossmannie, więc zapłaciłam tylko za jeden z nich. Zachęcił mnie ich dobry skład, a także fakt, że mimo niskiej ceny Alterra ma naprawdę dobre kosmetyki. Kremy są świetne, szybko się wchłaniają, nawilżają twarz, nie zapychają.Wersja na noc ma trochę specyficzny zapach, który niestety mi się nie podoba. Na szczęście znika on po kilku minutach od nałożenia. Wersja na dzień świetnie nadaje się pod makijaż. Po nałożeniu pojawia się efekt ściągnięcia, który po chwili znika. Jeden krem kosztuje ok. 9zł, więc myślę, że warto spróbować. Ja pewnie będę do nich wracać. Są naprawdę świetnym duetem, który polubiła moja twarz. Przy regularnym stosowaniu nie mam problemu z suchymi skórkami co często pojawiało się o tej porze roku, poza tym mam wrażenie że skóra wygląda lepiej, jest rozjaśniona i promienna.

Zobacz post


Denko

Ostatnie denko 2018! Denko grudniowe

O dziwo nie zużyłam zbyt dużo produktów. Tym razem jest to wyłącznie pielęgnacja.

Herbal Eccences, bio:renew, odzywka, mleko kokosowe. To produkt, który dostałam do mojego pierwszego testowania na wizażu. O szamponie pisałam Wam już tutaj: https://dresscloud.pl/u/660844-denko/. Teraz czas na odżywkę. Miała dość gęstą konsystencję, dzięki czemu nie spływała z włosów. Zapach podobnie jak w przypadku szamponu, bardzo przyjemny. Utrzymywał się na włosach, wyczuwałam go nawet następnego dnia. Jestem na tak.

Isana, żel pod prysznic, Polar Bear hugs. Nie ma co się oszukiwać, kupiłam go przez opakowanie. Zapach jest bardzo słodki. Konsystencja w porządku. Dobrze się pieni. Nie uczula i nie podrażnia.

Balea, żel pod prysznic, kokos i ananas. Zapach jest słodki, ale bardzo świeży. Mnie pasuje. Dobrze się pieni, nie uczula. Ma urocze różowe opakowanie.

Biały Jeleń, żel do higieny intymnej, chaber bławatek. Kolejne zużyte opakowanie już za mną. Bardzo go lubię! Wielki plus za pompkę. Nie uczula, nie podrażnia. Pachnie neutralnie. Do tego jest wydajny - spokojnie wystarcza na 3 miesiące.

Yves Rocher, szampon odbudowujący. Do tego szamponu stale wracam, a pisałam Wam już o nim kilka razy. Nic się nie zmieniło - dobrze myje włosy. Przyjemnie pachnie. Włosy fajnie się rozczesują, nie plączą, nie wysusza ich.

Alterra, nawilżający krem do twarzy, biała herbata i winogrono. Lubię, lubię! Nadaje się pod makijaż, dobrze nawilża. Mam w zapasie kolejne. Pisałam o nim: https://dresscloud.pl/u/617926-alterra-krem-do-twarzy-hydro-nawilzajacy-winogrono-i-biala-herbata-na-dzien/

Cleanic, płatki do demakijażu. Nie jest to produkt, który kończy się wyjątkowo często, ale jest bardzo ważny. Te płatki sprawdzają się u mnie całkiem nieźle - nie rozwarstwiają się i nie zostawiają na twarzy pyłków.

/ Cosmepick, SPA relax, peeling do ciała, kwiat kamelii. Hm... Peeling pachniał specyficznie. Niby słodko, ale z taką kwaśną nutką. Drobinki nie były duże, ale dobrze ścierały. Jest to peeling cukrowy. Zostawiał na skórze tłustą warstwę, za czym nie przepadałam. Pewnie jest to "wina" olejów, które zawiera. Raczej nie kupię ponownie, ale nie zrobił mi krzywdy.

/ Maska z Tonymoly w płachcie z czerwonym winem. Ma redukować przebarwienia. Maski w płachcie bardzo lubię, bo są wygodne i czyste. Jest dobrze nasączona. Twarz po jej użyciu była nawilżona, nie zauważyłam jednak jakiejkolwiek redukcji przebarwień, ale ogólnie jestem na tak.

Bielenda, super power mezo maska, aktywna maska nawilżająca. Z maski jestem zadowolona. Była dopasowana do twarzy, nie spadała. Nasączona była również odpowiednio, ani za dużo, ani za mało. Po aplikacji twarz była nawilżona, zniknęły suche skórki.

Zobacz post

Denko

Już połowa grudnia, a nie dodałam jeszcze drugiej części listopadowego denka. Pierwsza jest tutaj: https://dresscloud.pl/u/660844-denko/. W drugiej pokażę Wam produkty do twarzy oraz kolorówkę.

Oto, co zużyłam w listopadzie:

Alterra, nawilżający krem do twarzy na dzień z winogronem i białą herbatą. Bardzo go lubię, to kolejne moje opakowanie. Krem jest bardzo gęsty przez to i wydajny. Dobrze nawilża, sprawdza się też pod makijaż.

/ Eveline, Facemed+, Hialuronowy płyn micelarny 3w1. Hm... zmywał makijaż, ale nie tak dobrze, jakbym sobie tego życzyła. Nie zauważyłam również nawilżenia, o którym wspomina producent. Są lepsze produkty do demakijażu.

AA, Vegan, #Wash, Żel do mycia twarzy oczyszczająco-seboregulujący. Jest super! Na pewno kupię go ponownie, choć rzadko wracam do produktów, które już miałam. Za bardzo lubię testować. Pisałam o nim: https://dresscloud.pl/u/645084-kosmetyki-zele-pianki-do-oczyszczania-twarzy/

Podkład satynowy z AA, kolor 101 ivory. Jest naprawdę fajny! Bardzo go polubiłam. Nie ciasteczkuje się, dobrze się sprawdził. Pełna recenzja: https://dresscloud.pl/u/658349-podklad/.

Isana, płatki kosmetyczne, aloe vera, 60 sztuk. Całkiem fajne te płatki, nie rozwarstwiały się, nie zostawiały na twarzy paprochów.

: good: Bourjois Healthy Mix kolor 51 Light Vanilla, cena 62,99 zł w Rossmannie. Pisałam o nim już kilka razy. Przez długi czas go używałam, aczkolwiek nie ukrywam, że cena jest dość wysoka. Byłam z niego zadowolona, ale teraz przestawiłam się już na coś tańszego. pisałam o nim: https://dresscloud.pl/u/518228-bourjois-healthy-mix-podklad-do-twarzy-51-light-vanilla/

Wibo, Volume Drama, tusz do rzęs. Serio, serio, serio, warto! Nie kosztował więcej niż 20 zł! Rewelacyjna trwałość, piękna czerń. Ideolo. Pisałam Wam o nim: https://dresscloud.pl/u/648616-kosmetyki-tusze-do-rzes/

Million Dollar Lips z Wibo, kolor nr 1. Pomadka znana wszystkim. Pokochałam ją! I to chyba moja pierwsza kolorowa pomadka, którą żużyłam do dna! Więcej o niej: https://dresscloud.pl/u/596124-kosmetyki-blyszczyki-szminki-pomadki-wibo/

Catrice, Camouflage Cream kolor 010. Rewelacyjny korektor, który stosuję punktowo, gdy mam większe problemy na twarzy. Pisałam o nim: https://dresscloud.pl/u/519959-kosmetyki-korektory-catrice/

Zobacz post

-

Krem do twarzy na dzień firmy Alterra, wersja Bio Winogrono i Bio Biała Herbata. Kupiłam go już jakiś czas temu w Rossmannie, jednak z tego co się orientuję zostały wycofane i nie da się już ich dostać. Kosmetyki tej firmy lubię za nieduże ceny i przyjemne składy, a do tego działanie mają w porządku. Akurat tutaj nie mogę się do niczego przyczepić, bo moim zdaniem krem w 100% spełnia swoje zadanie. Porządnie i długotrwale nawilża twarz i przy okazji delikatnie ją odżywia. Szybko się wchłania, nie pozostawia na skórze ani tłustej warstwy, ani uczucia ściągnięcia. Współpracuje z makijażem, nie działa na jego niekorzyść. Jest schowany w opakowaniu w formie wygodnej, niewielkiej tubki. Przy okazji warto zerknąć na grafikę, prosta i minimalistyczna, jak dla mnie bardzo fajnie to wygląda. Jedyny szczegół, do którego mam zastrzeżenia to zapach, nie do końca mi pasuje, trochę nawet drażni. Jednak wiem, że to tylko subiektywna ocena, która nie przekreśla produktu, który sam w sobie jest bardzo fajny.

Zobacz post

-

Alterra, nawilżający krem do twarzy na dzień z winogronem i białą herbatą.

Seria Alterra jest w Polsce już dość znana, choć z jej dostępnością jest trochę średnio. W kosmetyki tej marki zaopatruję się głównie w niemieckich sklepach. Zapach kosmetyku jest neutralny, nie przeszkadza mi. Krem jest dość gęsty, ale wystarczy odrobina, aby pokremować całą twarz, choć potrzebuje chwili, żeby wchłonąć. U mnie dobrze się sprawdza także pod makijaż, choć wydaje się, że jest zbyt ciężki. Krem nieźle nawilża, skóra faktycznie wygląda trochę lepiej. Nie uczula oraz nie podrażnia. Krem znajduje się w zakręcanym pojemniku. Ta forma trochę mi nie odpowiada, bo jednak czasem brakuje ręki, żeby go szybko zakręcić, wolę zatrzaski, ale nie jest źle. Przynajmniej nie trzeba pchać paluszków do środka i wygrzebywać kremu. Myślę, że sięgnę po niego ponownie.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem