6 na 6 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 17.02.2019 przez kngslk

Yves Rocher Żel pod prysznic, Skoncentrowany, I Love My Planet, Mango i kolendra

Cechą charakterystyczną tego żelu jest fakt, iż jest to koncentrat. Co oznacza, że pomimo swojej niewielkiej pojemności powinien wystarczyć na długo. Czy tak rzeczywiście jest? Po pierwszych paru użyciach jestem skłonna zaryzykować odpowiedź, że tak! Nie często używam mocnych żeli pod prysznic, jednak gdy już to robię, lubię gdy pięknie pachną. Ten żel wręcz bije po nosie pięknym aromatem soczystego, świeżego mango! Bardzo mi się to podoba. Ciekawy jest również sposób nakładania, niby jest to zwykła tubka, a jednak jej naciśnięcie powoduje nagłe wyplucie pewnej określonej ilości produktu. Ten jest dość gęsty i w kontakcie z wodą twory naprawdę sporą ilość piany. Takim jednym psiknięciem jestem w stanie bez problemu umyć się cała. To udowadnia, że napis "koncentrat" na opakowaniu nie znajduje się bez przyczyny.

Zobacz post

kosmetyki zele pod prysznic fa

YVES ROCHER - skoncentrowany żel pod prysznic mango i kolendra
Żel mam z wymiany z Kochana @kamilja i ciesze się, że trafił w moje łapki.
Kosmetyk ma mały rozmiar, bo jedyne 100ml, ale wg producenta wystarcza na ok. 40 kąpieli pod prysznicem.
Fakt, jest to produkt wydajny, jednak ja testowałam mniejszą pojemność i ciężko określić mi, czy na tyle sugerowanych kąpieli wystarcza.
Jak już wspomniałam buteleczka jest mała, ale też zgrabna, zamykana na standardowy klik.
Jest transparentna, więc dzięki temu możemy zobaczyć ile produktu pozostało w opakowaniu.
Poza tym jest według mnie poręczna, mieści się w dłoni no i ze względu na travel size - zmieści się do kosmetyczki na wyjazd.
W środku dość rzadka konsystencja, lekko olejkowa, tłustsza, ale dobrze pieniąca się pod wpływem wody.
Co do zapachu? Boski! Owoc mango w połączeniu z kolendrą daje naprawdę niezwykle doznania zapachowe.
Zapach nie jest zbyt słodki, taki świeży, orzeźwiający i w 100% nadający się na lato.
Skóra po umyciu żelem jest w 100% oczyszczona, ale poza tym odświeżona, odżywiona i nawilżona.
Nie ma tu mowy o uczuleniu czy też wysuszeniu skóry.
Jestem zakochana w tym małym cudeńku i chętnie sięgnę po ten produkt, gdy będę miała okazję odwiedzić sklep YR.

Zobacz post

Denko

Trochę nietypowo, bo dzisiaj, w połowie miesiąca, małe denko. Te produkty udało mi sie zużyć w trakcie urlopu, więc żeby nie wozić pustych opakowań, zrobiłam im zdjęcie.

/ Yves Rocher, skoncentrowany żel pod prysznic, mango i kolendra. Fajnie pachnie I dobrze się pieni, ale z pewnością nie jest tak wydajny, jak prezentuje to producent.

Blancreme, LIPA i ZIELONA HERBATA – krem suflet do ciała, 40 ml. Wow! To maleństwo jest naprawdę wydajne. Ma świetną, aksamitna konsystencję. Super nawilża i bardzo ładnie pachnie.

Balea, Lovely moments, zel pod prysznic. Ja używałam do podczas urlopu jako mydło, bo zazwyczaj w pokojach go nie mieliśmy. Byl okej, nie podraznial I nie wysuszal.

Zobacz post

Yves Rocher Żel pod prysznic, Skoncentrowany, I Love My Planet, Mango i kolendra

Skoncentrowany żel pod prysznic, mango i kolendra, Yves Rocher.

Kolejny produkt z mojej urlopowej kosmetyczki. Spakowałam do niej żel z yves Rocher, ponieważ ma małą pojemność, ale powinien wystarczyć na długo. Mnie ten żel wystarczył na niecałe 2 tygodnie. Na pewno nie było to 40 myć jak zapewnia producent.

Zapach jest bardzo przyjemny. Słodki, ale z umiarem. Żel dobrze się pieni, ma odpowiednią gęstość. Dobrze oczyszcza.

To niezły produkt - dobrze myje, fajnie pachnie. Nie wymagam zbyt wiele od żelu do mycia. Wydajność jednak moim zdaniem jest słabsza od sugerowanej przez producenta.

Zobacz post

Yves Rocher Żel pod prysznic, Skoncentrowany, I Love My Planet, Mango i kolendra

Dzień dobry Clouders!
Lubicie produkty z Yves Rocher?
Ja uwielbiam to jak pięknie pachną. Żel Mango i Kolendra jest mocno skoncentrowany i ma trwały, owocowy zapach. Fajnie, że wprowadzili taką formułę, żeby zmniejszyć użycie plastiku. Produkt pieni się dobrze i potrzeba niewielkiej ilości do użycia. Z pewnością sięgnę po inną wersję zapachową. A Wy używaliście żeli marki Yves Rocher?
Szafirowa 💙

Zobacz post


Denko kwiecień1

Dzisiaj pierwsza część mojego kwietniowego denko, które było dość spore...
DO CIAŁA (I TWARZY)
- sól do kąpieli stóp Lovely, Balea - pisałam o niej tutaj https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-stop/685702-balea-sol-do-stop-lovely/ świetny produkt, poszukam będąc w DM przy kolejnej okazji ;D
- miniaturka kremu do rąk z linii Reve de miel, Nuxe - https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/509918-kosmetyki-do-pielegnacji-dloni-nuxe/ strasznie długo szło mi zużywanie, bo co chwilę o nim zapominałam!
- musująca pastylka kapielowa Huhu papaja, MARBA - jak już nie raz wspominałam nie mam niestety wanny, jednak czasami udaje mi się skorzystać z odprężającej kąpieli. Ta pastylka spowodowała, że woda w wannie zabarwiła się na lekko żółty kolor, a skóra po kąpieli była bardziej nawilżona i miękka. Kosmetyk kupiłam w Lidlu i jest to produkt dla dzieci. Kosztuje kilka złoty, więc może kiedyś jeszcze się na niego skuszę?
- skoncentrowany żel pod prysznic mango i kolendra, Yves Rocher - https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/642598-yves-rocher-el-pod-prysznic-mango-i-kolendra/ CUDOWNY!!
- krem Luxuriously Refining Planet Spa, Avon - przede wszystkim krem miał działanie rewitalizujące i nawilżające, skóra go dobrze wchłaniała, a ja czułam, że jest ona dobrze odżywiona. Krem Luxuriously Refining miał lekko żelową konsystencję, perłowy kolor i był szalenie wydajny (tak samo zresztą jak jego poprzednie wersje). Obecnie używam nieco "bogatszej" formuły, ale nie wykluczone że wrócę do któregoś z kremów na noc serii Planet Spa, bo lubię ich szybkie wchłanianie się i tą lekką formułę.
- płyn do płukania jamy ustnej Listerine Total Care - tradycyjnie już u mnie gości płyn mojej ulubionej marki, jednakże za wiele o nim Wam nie napiszę, poza tym, że działa, odświeża i pomaga w higienie :-)
- płyn do higieny intymnej z wyciągiem z nagietku, Tess - wspominałam Wam o innych wersjach https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-higieny-intymnej/616542-kosmetyki-do-higieny-intymnej-tess/ i nadal twierdzę, że żele do higieny intymnej Tess są najlepsze i gdy tylko mam taką możliwość to je kupuję. Wersja z nagietkiem jest chyba najbardziej uniwersalna i może być stosowana nawet przez osoby bardzo młode. Żel delikatnie myje i pielęgnuje okolice intymne, zabezpiecza je przed wysuszaniem śluzówki. Ma delikatny ziołowy zapach i jest bardzo, bardzo wydajny. Opakowanie z pompką jest bardzo wygodne w stosowaniu, a sam kosmetyk możemy z powodzeniem używać także do mycia całego ciała. Czy kupię ponownie? OCZYWIŚCIE!
- mydło w płynie Joyful Warm Orange, Cien - mydło z limitowanej serii świątecznej marki Cien z Lidla było moim pierwszym kosmetykiem tego typu z tej firmy. Mydło dość dobrze się pieniło, nie zauważyłam zwiększonego wysuszania dłoni. Jeśli chodzi o wydajność to oceniłabym ją raczej jako średnią, zapewniam jednak, że wcale mi to nie przeszkadzało. Zapach był delikatny, lekko pomarańczowy. Mydło kosztowało 3 złote, uważam więc, że za taką cenę jest warte wypróbowania.
- balsam do ciała Naturals wanilia, Avon - balsam w opakowaniu które niezmiennie kojarzy mi się z jogurtem :-) Ta linia była w Avonie już dość dawno, lepiej nie mówić kiedy! Sam balsam miał bardzo lejącą konsystencję mleczka i dość długo się wchłaniał. Do tego ten zapach wanilii - który toleruję jedynie w zimowych miesiącach. Wszystko to sprawiło, że dno powitałam z prawdziwą ulgą...
- żel pod prysznic Jeżynowy, Le Petit Marseiliais - z żelami tej marki mam w miarę pozytywną relację, to znaczy żaden mnie jeszcze nie zawiódł. Pienią się całkiem poprawnie, nie wysuszają nadmiernie mojej skóry, mają raczej fajne zapachy. Wersja jeżynowa miała jak dla mnie jak dotąd najgorszy zapach, była jakaś taka zbyt słodka. Jednakże nie był to zapach nieprzyjemny, czy irytujący. Ten żel miał pojemność 250 ml i miałam przyjemność poznać go dzięki pomocy @szanowna, która w odpowiednim czasie zapolowała na niego dla mnie w Biedronce :-)

Zobacz post

Yves Rocher Skoncentrowany żel pod prysznic, Mango & kolendra

Skoncentrowany żel pod prysznic yves rocher, który znalazł się w mojej kosmetyczce jeszcze z czasów, kiedy lubiłam się z marką. Teraz moja opinia się zmieniła, ale postaram się opowiedzieć o tym produkcie. Skoncentrowany żel pod prysznic, to duża butelka żelu zamknięta w małym opakowaniu. Ta butelka z założenia ma starczyć na 40 użyć. Początkowo byłam bardzo sceptycznie nastawiona, ale okazało się, że żel naprawdę jest bardzo wydajny. Nie liczyłam na ile myć starcza, ale a pewno na długo. Żel jest odrobinę gęstszy niż inne żele które znam. Zapach mango i kolendra był super, żałuję, że muszę się rozstać z tymi owocowo-ziołowymi zapachami yves rocher. Żel dobrze mył ciało, mocno się pienił. Buteleczka była bardzo wygodna w podróży.

Zobacz post
1