BeBeauty

Bozenkaa

Maseczkę użyłam na strefę T. 🙂
Dobrze poradziła sobie z usunięciem zanieczyszczeń i oczyszczeniem porów.
Jak dla mnie za taką cenę jest dobrą szybką alternatywą dla oczyszczania twarzy.
Konsystencja jest gęsta i klejąca. Jednak da się sprawnie rozsmarować na twarzy. Maseczkę trzymałam około 25 min. Po tym czasie oderwałam z twarzy, a to co pozostało starłam wacikiem nasiąkniętym wodą.

unreallove

Bebeauty Care, Maseczka do twarzy, Aktywny detox węglowy, Peel-off.

Maseczka zamknięta w dwóch saszetkach - konsystencja maski jest gęsta, przez co strasznie opornie się ją nakłada.
Maseczka ma delikatny zapach, ładnie się prezentuje na buzi.
Robiłam bez parówki, więc efekty jakie zauważyłam to lekkie oczyszczenie, skóra była gładka i w sumie tyle.
Od czasu do czasu mogę po nią sięgnąć .

agella

Maseczka be beauty care peel off węgiel 🖤🧖‍♀️ dla cery problematycznej, mieszanej 🙂
- intensywnie oczyszczająca
Maseczke kupiłam w biedronce 🐞
Zawiera 100% naturalnego węgla aktywnego i wyciąg z lukrecji gładkiej.
Reguluje proces wydzielania sebum, odświeża, łagodzi stany zapalne, wygładza.
Po odpowiednim oczyszczeniu twarzy (pianka do mycia twarzy, peeling, parówka, tonik) nakładam maseczke i pozostawiam na ok 30min w zależności jak długo schnie. Trudno się nakłada jest bardzo gęsta i klejąca, więc z rozprowadzeniem jest trochę kłopotu. Najgorzej ze zdejmowaniem trochę trzeba się namęczyć i nie obejdzie się bez nieprzyjemnego uczucia 😐 resztki zmywam wacikiem z odrobiną toniku. Za to skóra jest gładziutka i dobrze oczyszczona oraz odświeżona. Polecam nie kosztuje zbyt dużo a mamy na dwa użycia 🙂

agaa93

DENKO MARZEC 2021

Marcowe denko zawiera dużo produktów, które uwielbiam i kupuje cały czas

Best View All-in-One - płyn do soczewek. Zawsze dobry, uwielbiam i polecam
Facelle Fresh płyn do higieny intymnej - kolejny uniwersalny produkt, który zawsze staram się mieć w łazience. Zarówno do mycia miejsc intymnych, całego ciała, twarzy, a nawet pędzli czy gąbeczek. Dodatkowo sprawdza się przy depilacji. Polecam z całego serducha
Miya myBEAUTYgel - cudowny żel do mycia buzi
Miya meBEAUTYpeeling - rewelacyjny !!!
Miya BEAUTY.lab serum wygładzające z kompleksem anti-aging. Cudowne! Sprawdza mi się rewelacyjnie.
Miya myBBcream - cudowny krem bb. To dla niego zrezygnowałam ostatnimi czasy z podkładów.
Miya myPOWERelixir cudo nad cudami. uwielbiam ten produkt
O.B. ProComfort tampony
Alcon Air Optix Aqua - soczewki
BeBeauty kremowa maseczka kokos
BeBeauty maseczka peel of z węglem

Reina

Maski do twarzy Bebeauty: maska w płacie i peel-off. Maska oczyszczająca do twarzy na czarnej tkaninie kompres, aktywny detox węglowy, wyglądała całkiem fajnie ze względu na jej kolor. Mimo, że była ze sztywniejszej tkaniny to dobrze się dopasowała, bo była ponacinana w wielu miejscach. Pamiętam, że niezbyt ładny miała zapach i trochę mi on przeszkadzał. Skóra po zdjęciu maseczki była odświeżona i nawilżona. Maseczka Peel-Off Aktywny Detoks Węglowy też jest czarna tylko w formie peel-off. Maska ma szybko pozbyć się zanieczyszczeń ze skóry. Jest ona bardzo gęsta i trudno się ja rozprowadza na skórze. Po wyschnięciu łatwo ją zdjąć a resztki łatwo usunąć nasączonym wacikiem. Przy zdejmowaniu jednak wyrywa nieco drobnych włosów z twarzy. Skóra zdawała się być oczyszczona, a na pewno była odświeżona.

Anciax

Maseczka z biedronki z serii Be Beauty. Jest ona typu peel off czyli wystarczy nałorzyc, poczekac az wyschnie i sciagnać. Zazwyczaj lubię produkty z tej serii jednak ta maseczka średnio mi podpasowała. Plusem jest oczywiście cena bo kosztowała coś koło 1-2zł oraz oddzielne saszetki na 2 aplikacje. Ma ona w skladzie lukrecje oraz wegiel aktywny, ktorych zadaniem jest wyciagniecie wągrów/ zaskórnikow. Jedną saszetkę już zużyłam i mam mieszane uczucia. Zobaczymy jak będzie przy kolejnym zastosowaniu.

Natosu

Maska do twarzy BeBeauty Care aktywny detox węglowy. Jest to maseczka typu peel off. Producent obiecuje po jej użyciu oczyszczenie, odświeżenie i wygładzenie. Posiada w swoim składzie wyciąg z lukrecji gładkiej i aktywny węgiel. Przy jednym zakupie mamy dwie saszetki z produktem o pojemności 8 ml. Maseczkę trzymałam na twarzy do wyschnięcia około 15 minut. Po jej ściągnięciu moja cera była gładka i miała zdrowy odcień. Produkt nie wysusza. Ma przyjemny męski zapach.

Wera2897

Tych maseczek chyba nie muszę przedstawiać, bo mijacie je na codzień będąc na zakupach w Biedronce. Dzisiaj zbiorczą recenzja 5 wersji: kokosowa hydro - esencja 💙, naturalna moc zielonej glinki 💚, aktywny detox węglowy 🖤, japoński rytuał piękna 💗 oraz żelową kuracja miodowa 🧡 😃 Cena tych maseczek to koszt mniejszy niż 2 zł, ale czy się opłaca? O tym zaraz. Kolejność maseczek będzie taka jak najbardziej przypadły mi do gustu, od ulubionej do średniaka.
💙 Pierwsze miejsce zajmuje dla mnie Kokosowa hydro - esencja. Jest to maseczka, która: nawilża, zmiękcza, odżywia i sprawia, że twarz jest ładniejsza. Zapach ładny, mocno kokosowy 🥥
💚 Druga ulubioną jest maseczka z glinką. Skóra po aplikacji jest wygładzona, oczyszczona i zmiękczona. Kolor i zapach ma typowej glinki, zasycha więc trzeba ją spryskiwać. Trochę na początku może piec.
🖤 Takie pół na pół mam, bo ta maseczka peel-off ma fajne działanie, ale praca z nią jest mega uciążliwa. Wszystko brudzi dookoła, długo zasycha. Natomiast efekty są super: oczyszczenie, wygładzenie i zmatowienia. Usunięcie maski jest bezbolesne. Niestety jedna saszetka nawet na część twarzy nie starcza.
💗 Takie wow o niej słyszałam, a u mnie przeciętna, czyli ekspresowa maseczka 3 minutowa. Ładny zapach, ciekawa zbita konsystencja. Atutem jest jej szybkość. Skóra po: wygładzona, odżywiona, miękka i trochę rozświetlona ✨ Natomiast brak jakiegoś nawilżenia 🤷‍♀️ Dla mnie średniak.
🧡 Najgorsza ze wszystkich, czyli wersja miodowa. Zapach dosyć uciążliwy, zbyt intensywny. Konsystencja żelowa, przezroczysta. Nie wchłania się w całości. Po wchłonięciu zostawia tłusta warstwę, której nie lubię. Efekty: wygładzenie, zmiękczenie, nawilżenie i rozświetlenie.
Jak widać większość jest udana, nawet mogłabym kupic drugi raz, bo się opłaca. Jest to dobra opcja dla mało wymagających osób, które chcą zacząć pielęgnację, a nie wiedzą co ich skórze się spodoba 😃 Jak Wam się sprawdziły?

Reina

Maseczka do twarzy BeBeauty Peel-Off Aktywny Detoks Węglowy. Jest to czarna maska peel-off która ma szybko pozbyć się zanieczyszczeń ze skóry. Jest ona bardzo gęsta i trudno się ja rozprowadza na skórze. Po wyschnięciu łatwo ją zdjąć a resztki łatwo usunąć nasączonym wacikiem. Przy zdejmowaniu jednak wyrywa nieco drobnych włosów z twarzy. Skóra zdawała się być oczyszczona, a na pewno była odświeżona.

unreallove

Maseczka do twarzy be beauty z aktywnym węglem, dwie aplikacje po 10ml. Maseczka jest bardzo gęsta, ciężko było mi ją rozprowadzić, ale w końcu się udało, producent zaleca aby trzymać maskę od 25 do 45 minut, ale ja trzymałam ją ok 20 minut. Dobrze się ją ściągało, jednak bolała mnie trochę twarz, maseczka ma ładny delikatny zapach.
Po zabiegu miałam dobrze nawilżoną i wygładzoną skórę twarzy, jednak nie było jakiegoś efektu wow. Myślę że w niedługim czasie wrócę do drugiej aplikacji, jednak uważam że maska nie należy do tych najlepszych .

monpij12

Be beauty Aktywny Detox węglowy- maseczka peel of. Maseczka zawiera dwie saszetki na użycie na dwa razy. Ja mialam jedną bo druga dałam siostrze, zawsze dzielę się z nią takimi podwójnymi maseczkami. Maseczka niestety jak większość peel of ma na jednej z pierwszych pozycji alkohol. Co prawda zapach nie byl najgorszy bo miałam gorsze. Ma mocno zbitą, smolistą konsystencję którą trzeba szybko nakładać bo zastyga. Po zastygnięciu czyli około 25 minutach sciagalam ją i było to bardzo bolesne. Faktycznie ładnie oczyściła i wygładziła twarz, ale alkohol w składzie tak ją przesuszył że musiałam się ratować kremami. Używam peel od od czasu do czasu ze względu na zaskórniki ale na większość tego typu maseczek moja twarz reaguje niestety mocnym przesuszeniem i często niespodziankami potem.

Monarea

Mój kolejny prezent urodzinowy od @Rymsia Kochana dziękuję za uroczą paczuszkę, której nie mogłam się doczekać. W środku masa cudeniek do testu.

Jednak moją uwagę skradły wstążki. Piękne satynowe i super kolorach i dodatkowo są dwa rodzaje grubości. Żyć nie umierać. Ostatnio myślałam by taką wstążką listy związywać, więc już znalazłam jedno zastosowanie.
Kiedy zobaczyłam małe lampki myślałam że się popłacze. Właśnie takie chciałam nad łóżko Ateny, by były krótsze złote i włącznik mogę łatwo schować.
Brokaty na paznokcie, zwłaszcza ten, który wygląda jak różowe złoto. Ach chce całe takie. Wszystkie dziesięć.

Coś co skradło moje serducho to te malutki pierścionek. Jest prze piękny i uroczy i cudowny. iii się już nie mieszczę w szafkach.

Bardzo dziękuję kochana za takie cuda.

weracruza

Maseczka do twarzy BeBeauty z 🐞.
Używałam jej już kilka razy i rzeczywiście jest fajna. Niska cena, duża dostępność i wydajność produktu. Mimo wszystko nie jestem zwolenniczką maseczek peel off. Zawsze męczę się z ich zrywaniem. Maseczka sprawdza mi się dobrze w okolicach nosa, skutecznie usuwając to co ma usunąć. Jednak nie używam jej często i chyba wszystkie moje zapasy oddam chłopakowi, który o wiele bardziej ucieszy się z takiego małego spa. 😅

arxbella

Denko kwiecień 2020 #4
________________________________

Czwarta część denka z kwietnia to same maseczki i ich ilość mnie mega zadowala. Zużyłam naprawdę sporą część swojego zbioru i jestem dumna z tego.

Herbal Care, Maseczka do twarzy, Olejek arganowy - zakochałam się w tej maseczce jak chyba w żadnej. Miałam spore obawy przed jej użyciem, bo moja mieszana cera średnio lubi się z olejami. Po jej zmyciu nie miałam żadnych, nowych problemów skórnych, twarz była odżywiona i mięciutka. Napewno jeszcze do niej wrócę.
BeBeauty, Botaniczna świeżość aloesu - zużyłam tą maskę już ponad 20 dni temu, a dopiero kilka dni temu doprowadziłam twarz do ładu. Nigdy mnie jeszcze nic nie podrażniło tak mocno jak ta maseczka.
BeBeauty, Metallic Golden Peel - Off - jest to maseczka odmładzająca, więc spodziewałam się po niej odżywienia, ale niestety nie miałam po niej żadnych efektów, poza lekkim wygładzeniem z suchych skórek. Znośna, ale więcej po nią nie sięgnę.
Marion, Duo Mask, Maseczka łagodząca - druga część maseczki marki Marion również mnie pozytywnie zaskoczyła, ponieważ mnie nie podrażniła. Pięknie pachniała, a cera była dobrze ukojona i jej koloryt był wyrównany.
Cien, Maseczka oczyszczająca - pozytywnie mnie ona zaskoczyła, bo pięknie pachniała gruszką i zadziałała. Twarz była wyraźnie czystsza i rozświetlona.
Purederm, Maska w płachcie, Wydra - odżywcza maska w płachcie z wizerunkiem wydry sprawiła mi wiele frajdy, ale też dobrze zadziałała. Twarz była odżywiona i jej koloryt był wyrównany.
BeBeauty, Aktywny Detox Peel - Off - zero działania i wiele bólu, tak pokrótce mogę opisać te maseczki. Zużyje zapas i więcej po nie wrócę.
AA, Bubble Mask, Oczyszczanie i energia - miała bardzo dobre działanie i twarz była po niej faktycznie oczyszczona i rozjaśniona. Duży plus za bąbelkującą formułę.
BeBeauty, Tropical Jelly, Regenerująca maseczka do twarzy - koszmarny bubel, który wogóle nie działał i dodatkowo podrażnił mi twarz. Więcej po nie nie sięgnę.
Plasterek na nos - bardzo dobrze się sprawdził i faktycznie co nieco wyciągnął z porów.
Herbal Care, Maseczka do twarzy, Dzika róża - kolejna maseczka marki Herbal Care, która musi na stałe u mnie zagościć. Świetnie odżywia cerę i na dodatek cudnie pachnie.
Eveline, Oczyszczająca maseczka detoksykująca - jedyna pełnowartościowa maska w całym denku. Bardzo dobrze oczyszczała i nie podrażniała skóry, chętnie kupię ją ponownie.
Cien, Food for Skin, Maska - peeling enzymatyczny, Blask z papają - bardzo dobry peeling, który dodatkowo cudnie pachnie owocami. Cera jest po nim rozświetlona i oczyszczona.
Marion, Fit & Fresh, Mango, Maseczka do twarzy - jedyna maska z tej serii, która nie zostawiła mi maskary na twarzy. Dobrze nawilżyła i odżywiła moją cerę.

Sherifka89

Wszystkie maseczki peel off, które zdenkowałam w kwietniu. Bardzo lubię tego typu maski i zazwyczaj fajnie się u mnie sprawdzają.
Dwie maski od Lirene, które dostałam od kochanej @sufcia72 . Dokładnie są to Lirene, Dermoprogram, Maseczka do twarzy, Ekspresowy lifting, Napinająca, z 24k złotem i perłą oraz Olejkowe super odżywienie, Regenerująca z olejkiem rozmarynowym. Te maseczki nie są takie jak zwykłe maski peel off, które sprawiają że skóra buzi piecze i boli przy ich zdejmowaniu. U mnie świetnie odchodziły od skóry bo te maski po wyschnięciu są jak gruba guma i nie wnikają w skórę. Buzia po nich jest idealnie nawilżona, gładka, milutka, promienna i pachnąca. Efekt ten czuć bardzo długo a sama maska jest latwa w nałożeniu i zdjęciu.
Maska Alvira, peel off Skin Essentials, Deep Cleansing, głęboko oczyszczająca z węglem drzewnym i węglem acai. Ta maska jest boska, buzia po niej jest tak rewelacyjnie oczyszczona i wygładzona, że efekt ten mogłabym czuć bez końca. Maska ma mocny, intensywny zapach. Jest dość gęsta ale fajnie się ją aplikuje na twarz i bez problemu zdejmuje .
BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Aktywny detox węglowy, Peel-Off. Kupuję ją często i zazwyczaj stosuje ją na nos i brodę. Maseczka ładnie pachnie, jest tania i fajnie sie u mnie sprawdza. Miejsca z której ją zdejmuje są zawsze odpowiednio oczyszczone, wygładzone i delikatne. Nie zdarzyło mi się jeszcze aby mnie podrażniła .