Ajurwedyjska terapia do włosów z wąkrotką azjatycką. Producent zapewnia stymulowanie wzrostu włosów, odżywienie i nawilżenie oraz łagodzenie skóry głowy - z czym nie mogę się nie zgodzić. Zazwyczaj łączę ten olejek z olejkiem eterycznym na przykład z mięty pieprzowej dzięki czemu też ładnie pachnie. Około 1 łyżki stołowej produktu mieszam z 3 kroplami olejku eterycznego i taką mieszankę wmasowuje w skórę głowy i pozostawiam na godzinę minimum.
Zobacz post
Uważam, że kosmetyk od Orientana dobrze wzmocnił moje włosy, które teraz mniej wypadają, są gładkie i miękkie w dotyku. To że skład to same składniki naturalne dodatkowo chroni włosy, nie podrażnia skóry głowy. Bardzo ładnie pachnie świeżością. Prosta aplikacja w rozpylaczu, kosmetyk wydajny. Polecam.
Zobacz post
Nie oceniam tutaj jeszcze samych kosmetyków, tylko zestaw sam w sobie, ponieważ często takie zestawy kupujemy w ramach prezentów. Ten zestaw otrzymałam ja jako prezent. Dostałam go od męża - i tu będzie dygresja. Zapytałam go z ciekawości czemu kupił mi ten właśnie - powiedział, że dlatego, że wie, że kocham kosmetyki a tej marki u mnie nie widział no i kosmetyków do włosów nie mam aż tak dużo jak innych 😂. I faktycznie, z marki Orientana miałam tylko produkty do twarzy, które akurat trzymałam w szufladzie, więc było to sprytne z jego strony.
Wracając do zestawu - jest to zestaw kosmetyków do włosów. Ogólnie jest ciekawy zestaw, ale uważam że byłby jeszcze lepszy gdyby była w nim odżywka, skoro jest szampon. Szczególnie, że wydaje mi się, że jest to bardziej uniwersalny produkt niż tonik lub olej do olejowania. Poza tym skoro w zestawie jest szampon, to odżywka byłaby jego dobrym uzupełnieniem. Moim zdaniem byłby lepszy, gdyby składał się z toniku, szamponu i odżywki
Mimo tego jest to na pewno ciekawa propozycja prezentowa. Aczkolwiek uważam że opakowanie mogłoby być lepszej jakości. Karton jest dosyć cienki, przez co łatwo ulega uszkodzeniom - kiedy otrzymałam swój l, był już mocno pognieciony.
Orientana
Ajurwedyjska terapia do włosów
Jakiś czas temu moja siostra wyczytała, że ten olejek w połączeniu z miętą super sprawdza się przy zwiększeniu porostu włosów. Ja jestem kiepska w systematyczności, ale u mojej siostry efekty były super widoczne.
Zapach jest bardzo przyjemny - ziołowy, ale intensywny. Mnie pasuje, choć wiadomo, że dla niektórych będzie za ciężki. Konstytencja jest oleista. Ja aplikowałam na skórę głowy strzykawką i robiłam masaż. To chyba najlepszy sposób.
Przy małej systematyczności zauważyłam lekki efekt, pojawiło się trochę nowych włosów. Nie było to nic spektakularnego, ale myślę, że można uzyskać naprawdę niezły efekt.
Jakiś czas temu wstawiłam tutaj recenzje tej aruweryjskiej terapii i chyba chmurka zginela.
Wstawiam od nowa juz po kilku aplikacjach i powiem jedno DZIAŁA!!!
Kupilam ze wzgledu na problem wypadajacych wlosow i pomogla raz dwa.
Dodatkowo przyspiesza porost wlosow co widze po nowych baby hair i duzych odrostach.
Przedluza rowniez swiezosc naszych wlosow co rowniez u mnie dziala.
W polaczeniu z olejkiem eterycznym z miety pieprzowej jeszcze mocniej przyspiesza porost
Cudowny zapach olejku pozostaje na wlosach na mega dlugi czas
Orientana Ajurwedyjska terapia do włosów, wzmocnione i gęste włosy. W produkt ten zaopatrzyłam się jeszcze w marcu, więc po takim czasie jego używania mogę już wydać konkretną opinię.
Terapia ta jest po prostu połączeniem ogromnej ilości różnnych olejków i ekstraktów, które mają polepszyć stan naszej czupryny, a raczej skóry głowy. Ma zatrzymywać wypadanie i sprawić, że rosnące włosy będą zdrowsze i wzmocnione. Znajdziemy w nim takie oleje jak:
olej kokosowy
olej sezamowy
olej kardamonowy
olejek jaśminowy
olejek z kiełków pszenicznych
olejek z skórki cytryny
olejek ze szpikanardu
olejek karanja
Na dodatek całe mnóstwo róznych ekstraktów. Super skład!
Niestety nie zauważyłam, by olejek na mnie działał . Stosowałam go według zaleceń producenta, na skalp, wcierając i zostawiając jak najdłużej. Wiązałam z nim ogromne nadzieje, niestety zawiodłam się. Również zapach na początku mi nie podszedł. Dla wielu jest on piękny, baardzo kokosowy, trochę jak kokosowe ciasteczko, ale ze względu na mój wstręt do kokosa, moje pierwsze spotkanie i wcieranko tej terapii nie należało do najlepszych, miałam wręcz odruchy wymiotne, jednak szybko się przyzwyczaiłam. Nie polecę, bo nie zauważyłam żadnej poprawy, a ze względu na znajdujący się wysoko w składzie olej kokosowy, nie nadaje się do moich włosów do olejowania.
🌟Mój najnowszy zakup: Olejek z orientany zakupiony na stronie - ezebra 🌟
Przede wszystkim warto zaznaczyć, że nakłada się go na skórę głowy, najlepiej na noc, a rano zwyczajnie myje się głowe, więc użycie nie jest skomplikowane . Włosy dzięki niemu są sypkie, lśniące i przepięknie pachną. Skład olejku tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że ten produkt jest bardzo dobry, same oleje i ekstraty roślinne bez składników chemicznych 🍀. Koszt olejku wynosi 30 złotych za 150ml, ale jest on bardzo wydajny gdyż wystarczy kilka kropelek, aby pokryć całą skórę głowy. Moje włosy go uwielbiają. ❤️
Moje dwa pierwsze produkty marki Orientana, czyli:
Ajurwedyjska terapia do włosów, Wzmocnione, gęste włosy
Bio henna Gorzka czekolada
O olejku słyszałam wiele dobrego, na razie stosuje go niecały miesiąc, więc niewiele mogę o nim powiedzieć. Zachęciły mnie jednak pozytywne opinie i obietnice producenta, który zapewnia o wzmocnieniu i pogrubieniu kosmyków, oraz zahamowaniu ich wypadania. Niestety z tym mam ogromny problem, więc z chęcią sięgnęłam po ten olejek, mozna kupić go w Naturze za ok 22 zł.
Na razie mogę powiedzieć tyle, że pachnie baaardzo kokosowo, zreszta ma kokos w na pierwszym miejscu. Poza tym, skład ma bardzo bogaty w przeróżne naturalne oleje i naprawdę robi on wrażenie. Na razie jednak widzę niewielką poprawę, ale zużyłam tego olejku niedużo, więc po całej buteleczce być może będzie już w miare ok. Buteleczka zawiera 105 ml olejku, ja wcieram na sam skalp, (boję się jednak tego oleju kokosowego na długość) więc wystarczy mi na bardzo długo.
Hennować włosy mam zamiar już od dawna, jednak zawsze albo mi brakowało dobrych jakościowo produktów, albo czegoś jeszcze nie wiedziałam o miksologii. Na jakimś promo złapałam tą hennę i mimo, że jest to gotowa mieszanka, która podobno ma szybko się wypłukuje, dam jej szansę, być może spróbuję dwuetapowo, by bardziej złapała i została na włosach dłuzej. Myślałam też o dodaniu indygo, które i tak możemy w tej mieszance znaleźć, ale przez amlę, czyli zakwaszacz, mogło się wytrącić, ale nie wiem, czy to zadziała tak, jak powinno, a odpowiedzi mi nikt nie chce udzielić .
Zapłaciłam za duże opakowanie, czyli 100 g 25 zł, gdzie normalna cena to ok 35.
Podobne produkty
