10 na 11 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 06.12.2018 przez Sesil95

Balea Szampon do włosów, White Chocolate
winiusia
winiusia

Szampon Balea, White Chocolate: lubię szampony z tej firmy i ten jest również świetny. Stosunek jakości do ceny jest rewelacyjny. Szampon działa tak jak powinien i jest idealny do codziennego stosowania, dobrze oczyszcza włosy, zmywa nawet różne olejki, włosy po nim są gładkie, lśniące, dobrze się rozczesują. Zapach jest bardzo ładny i pachnie białą czekolada, aż chciałoby się go zjeść. Szkoda, że jest to wersja limitowana.


White chocolate Balea szampon

🤍 Balea - White Chocolate Shampoo.
Szampon do włosów, Biała czekolada.
Kolejny łup, który dorwałam w sklepie z niemiecką chemią.

Moja opinia:
🤍 Zapach: biała czekolada w połączeniu z karmelem. Tak bym określiła ten zapach. Jest tak piękny, że wykorzystuje się go z wielką przyjemnością.
🤍 Konsystencja - żelowa, mleczna. Na szczęście ultrawydajny szampon, świetnie się pieni.
🤍 Efekt - oczyszczenie i odświeżenie, bez żadnych dodatkowych efektów jak nawilżenie.

Zobacz post

Balea Szampon do włosów, White Chocolate

Balea, szampon do włosów biała czekolada. Produkt ma piękne opakowanie a zapach jest obłędny! Szampon ma żelową konsystencję i jest wydajny. Dobrze się pieni i oczyszcza włosy. Nie podrażnia skóry głowy. Włosy po użyciu są świeże i lekkie. Niestety po myciu muszę stosować odżywkę bo ciężko mi rozczesać włosy.

Zobacz post

Denko 2/2020

2/2020
już 2 denko w tym roku, tym razem w przeciągu 2 tygodni zużyłam więcej niż poprzednio. Głównie są to maseczki. Z niektórych byłam zadowolona a z niektórych wręcz przeciwnie.
Balea kremowy żel pod prysznic, Lucky moments, cudowny zapach. Szkoda że już się zużył.
Balea szampon Biała czekolada, to chyba najlepszy szampon jaki miałam do tej pory. Cudownie pachniał i włosy były po nim miękkie i lekkie.
Tołpa estetic nocna regeneracja, dostałam go w styczniowym pudełku od BeGlossy. I to był strzał w 10.
BeBeauty oczyszczająca maseczka do twarzy, nie przepadam za glinkami i pewnie to też jest dla mnie duży minus. Ale poza tym strasznie wysuszył mi skórę.
Balea maska z morza martwego, to chyba najgorsza maseczka jaką miałam. Nieprzyjemny zapach, ciężko się ja nakładało a jeszcze ciężej zmywało. Twarz strasznie wysuszona, pomimo kilku dniowej regeneracji kremami.
/ Hungry Hair woda kaktusowa+woda kokosowa, co do tej maski mam mieszane uczucia. Podczas jej używania włosy były cudowne, ale po odstawieniu jej zrobiły się bardzo słabe.
Selfie Project maska wygładzająca na tkaninie #SoCool, dostałam ją w grudniowym pudełku BeGlossy. I nie było źle, prócz tego że mogłam straszyć poza tym skóra była całkiem przyjemna.
Próbka kremu Bielenda nawilżająco-detoksująca dzień/noc, idealnie sprawdził się po maseczkach z glinką.
/ NIUQI maska na tkaninie Premium Black, całkiem przyjemna pomimo tego że co chwile musiałam ją poprawiać bo spadała mi.
Balea cukrowy scrub, jeden z lepszych jakie miałam do tej pory. Za to zostawał dziwną powłokę na skórze.

Zobacz post

Balea Szampon do włosów, White Chocolate

Odkrycie roku ! Szampon tak słodki, że można było by go jeść haha a mowa tu o szamponie do włosów marki Balea o zapachu Białej Czekolady. W przepięknym opakowaniu kryje się szampon o tak cudownym zapachu jakiego z tej marki nie miałam. Biała czekolada ah jak ja ją kocham i nie sądziłam, że moje włosy mogą nią pachnieć na co dzień. Sam kosmetyk dobrze się pieni, super spłukuje i jest mega ekonomiczny bo wystarczy odrobina aby włosy były dobrze umyty i pachnące a do tego dobrze się rozczesują po myciu. Jestem nim zachwycona i na pewno jak będzie okazja kupię więcej tego szamponu, szkoda że to edycja limitowana ale może w dm się coś uchowa dla mnie.

Zobacz post

Balea Szampon do włosów, White Chocolate

Balea szampon do włosów o zapachu białej czekolady. Bardzo fajny szampon, dobrze oczyszcza włosy. Nie przetłuszczają się i dobrze się rozczesują. Dzięki niemu włosy są miękkie, lekkie i gładkie w dotyku. Przepiękny zapach i piękne opakowanie.

Zobacz post

Balea Szampon do włosów, White Chocolate

Szampon Balea, White Chocolate: lubię szampony z tej firmy i ten jest również świetny. Stosunek jakości do ceny jest rewelacyjny. Szampon działa tak jak powinien, dobrze oczyszcza włosy, zmywa nawet różne olejki, włosy po nim są gładkie, lśniące, dobrze się rozczesują. Za śliczny, bardzo smakowity zapach, szkoda, że to wersja limitowana

Zobacz post


Balea

Zrobiłam sobie prezent na Mikołaja . Markę Balea poznałam dzięki DressCloud . Przeprowadziłam się niedawno do Niemiec i musiałam odwiedzić DM. Kosmetyki mają piękne i urocze opakowania. Dodatkowo pięknie pachną. Testowałam już żel pod prysznic i pomadkę. Żel dobrze oczyszcza i odświeża ciało. Ma fajną konsystencję, dobrze się rozprowadza i pieni. Pomadek nigdy dość, szczególnie w okresie zimowym. Kosmetyk świetnie pachnie i dobrze nawilża.

Zobacz post

Balea Szampon do włosów, White Chocolate

Moje odkrycie roku, najlepszy szampon jaki miałam do tej pory. Szkoda ze jest edycją limitowaną. Cudowny zapach czekolady, słodki i przyjemny. Włosy po nim są mięciutkie, nie potrzebuje odrzywki. Również łatwo się rozczesują.


Balea Szampon do włosów, White Chocolate

Szampon firmy Balea o zapachu białej czekolady. Odkąd mam ten szampon to bardzo się z nim polubiłam. Lubię szampony tej firmy, ponieważ znacznie różnią się od tych Polskich, według mnie nie obciążają włosów, włosy zbyt szybko nie przetłuszczają się. Zapach szamponu to obłędne cudo, utrzymuje się na włosach przez jakiś czas, aż przyjemnie się je myje. Idealnie oczyszcza włosy, wygładza, nadaje im blask i miękkość. Szampon jest bardzo wydajny wystarczy niewielka jego ilość na całe włosy. Buteleczka ma przepiękne kolorowe opakowanie i jest wygodna w użyciu. Szampon kupiony w drogerii DM. Jest to szampon z edycji limitowanej, która aktualnie jest w drogerii. Koszt to około 3 zł. Polecam

Zobacz post

Kosmetyki Szampon do włosów Balea

Szampon do włosów Balea White Chocolate z edycji limitowanej. Szczerze mówiąc, bardzo skusiła mnie ta czekolada w nazwie, dlatego postanowiłam go wypróbować. Szampon ma odpowiednią konsystencję, natomiast zapach produktu jest słodki i naprawdę ładny. Jeśli ktoś lubi takie słodkie zapachy, to polecam. Zauważyłam jednak, że szampon słabo się pieni i potrzebuje nałożyć więcej produktu na włosy niż zazwyczaj, żeby dobrze je umyć. Przez to, w mojej ocenie, ten kosmetyk jest mało wydajny. Używając go, niestety moje włosy zaczęły też szybko się przetłuszczać. Tak więc mam trochę mieszane uczucia. Fajnie było go wypróbować, ale nie spełnił moich oczekiwań w stu procentach i to byłoby na tyle.

Zobacz post

Balea Szampon do włosów, White Chocolate

Balea, szampon do włosów Biała Czekolada
Bardzo podoba mi się opakowanie tego szamponu, jest urocze i słodkie. Szampon jest uniwersalny, do każdego rodzaju włosów. W środku małe rozczarowanie, miałam nadzieję na kremową konsystencję, a niestety szampon ma żelową , tak jakby nie pasującą do tego zapachu. Zapach jest dosyć delikatny , niezbyt intensywny, ale można wyczuć zapach białej czekolady, niestety nie pozostaje on na włosach. Szampon spełnia swoje zadanie i dobrze myje włosy

Zobacz post

zestaw balea

Zestaw kosmetyków w kolorze żółtym.
Najbardziej z tego zestawu spodobał mi się krem do rąk. Używanie go to czysta przyjemność i według mnie nie ma on żadnych wad. Zaczynając od ślicznego opakowania, które od razu poprawia mi humor. Ma bardzo fajną konsystencję, łatwo się rozprowadza i dość szybko wchłania. Ślicznie pachnie takim jogurtem brzoskwiniowym. Jeśli chodzi o nawilżenie, to uważam, że jest całkiem dobre.

Na drugim miejscu postawiłabym szampon o zapachu białej czekolady. Najbardziej podoba mi się jego zapach i opakowanie. Na moje włosy i skórę głowy działał średnio, a jego zapach nie utrzymywał się zbyt długo.

Ta maseczka to póki co bubel roku, bardzo mnie uczuliła, wyglądałam po niej jak poparzona. A nadruk wcale nie przypominał sowy.

Zobacz post


denko

Druga część denka, to produkty pełnowymiarowe.
Dove żel pod prysznic o intensywnym zapachu, który na początku bardzo mi się podobał, a z czasem stał się bardzo męczący. Według mnie ten produkty jest zbyt gęsty, przez co ciężko się go rozprowadza i prawie wcale się nie pieni. Ciężko też go później zmyć.

Isana żel pod prysznic o świetnym świątecznym zapachu. Jest dość rzadki, przez co niezbyt wydajny. Dobrze się pieni, fajnie sprawdzi się jako płyn do kąpieli. Jako żel sprawdził się średnio.

Szampon do włosów Balea o zapachu białej czekolady. Świetnie pachnie, ale zapach nie utrzymuje się zbyt długo na włosach. Na moich włosach skłonnych do szybkiego przetłuszczania sprawdza się średnio, nie domywa do końca skóry głowy i musiałam robić to ponownie.

Balsam do ciała o cudnym słodziutkim zapachu śliwki. Świetny produkt, prócz tego, że wolno się wchłania to nie ma innych wad.

Szampon plus odżywka Garnier tworzą świetny duet. Bardzo je lubię, bo skutecznie oczyszczają, nie przeciążając przy tym włosów. Zapach też jest cudny i długo utrzymuje się na włosach.

Mini kremik nivea w wersji różowej jest cudowny i sięgnę po pełnowymiarową wersję. Ślicznie pachnie, szybko się wchłania i fajnie nawilża ciało.

Garnier żel micelarny, po czasie zaczął przesuszać mi skórę. Dość dobrze sprawdził się do demakijażu twarzy, ale nie oczu.

Pianka do rąk o fajnym zapachu. Z nawilżeniem radzi sobie średnio, ale ja nie potrzebuję mocnego efektu. Podoba mi się ta delikatna pianka.

Zobacz post

Balea szampon do włosów biała czekolada

W końcu na spokojnie mogę opisać w chmurce produkt, który po pierwsze może zauroczyć opakowaniem. Mowa o szamponie do włosów Balea, który zdobyłam w ostatnim swopie. 300 ml opakowanie zawiera w sobie szampon, który pachnie jak producent zapewnia- białą czekoladą. ❤️
I powiem Wam, że zapach faktycznie jest obłędny. Po otwarciu od razu się ulatnia i jest mocno wyczuwalny. Oprócz cudnej woni ma jeszcze tylko dwa plusy. NIESTETY, TYLKO... wystarczyłaby już odrobina wyciśniętego produktu, gdyż ten świetnie się pieni. No i to opakowanie, jasne, z różowymi kropeczkami i białym serduchem... Jest przesłodkie, takie typowo dziewczęce.
A teraz czas na jego prawdziwe oblicze. Co z tego, że pieni się wręcz jak proszek w bębnie pralki skoro nie oczyszcza dobrze włosów. W międzyczasie te stają się tak suche, że wmasowanie produktu w moje włosy stało się udręką. To nie było przyjemne. Czułam, jakbym dotykała siana, a nie mytych włosów. Dawałam mu szansę dwa razy i za każdym razem było to samo. Nie oczyścił włosów, a zrobił z nich siano. Były w dotyku okropne, mogłam zapomnieć o ich rozczesaniu bez tony odżywki. Okazał się bardzo słaby. Dlatego teraz służył mi tylko jako płyn do kąpieli, bo zostawia ładny zapach na skórze. Taki miałam z niego pożytek, gdyż szkoda było mi wyrzucić jeszcze w sumie całego opakowania. Szkoda, że się nie sprawdził w tej roli, co powinien.

Zobacz post

szampony

Trzy szampony, których aktualnie używam na zmianę. Niestety moje włosy są bardzo kapryśne i nie mogę ich przyzwyczaić do jednego produktu, bo potem przestają w ogóle na niego reagować.
Gdybym miała wybrać z tej trójki ulubieńca zdecydowanie byłby to szampon z Garniera. Odpowiada mi w nim dosłownie wszystko, zaczynając od zapachu, kończąc na działaniu. Najbardziej podoba mi się w nim to, że zapach mega długo utrzymuje się na włosach, a one same są mięciutkie i dobrze oczyszczone.
Szampon z Nivea bardzo delikatnie pachnie i trzeba sporo go użyć, by dobrze oczyścić nim włosy.
Szampon Balea ślicznie pachnie białą czekoladą, ale zapach ten nie utrzymuje się na włosach.

Zobacz post

balea

Szampon, który dostałam od Kochanej @sufcia72 . Jest to szampon o zapachu białej czekolady, którą osobiście uwielbiam. Opakowanie, jak zwykle zachwyca . Sam szampon cudnie pachnie, bardzo naturalnie. Przypomina mi trochę szampon z tamtego roku w wersji toffi. Jest przezroczysty, dość mocno się pieni i bardzo uprzyjemnia mycie swoim zapachem. Szkoda tylko, że zapach ten nie utrzymuje się zbyt długo na włosach. Poza tym dobrze oczyszcza włosy i skórę głowy, nie obciąża.

Zobacz post
1