2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Głęboko nawilżająca maska w płachcie z olejkiem z róży damasceńskiej, która nawilża, rozjaśnia i zapewnia zdrową skórę, jednocześnie pomagając zmniejszyć ślady trądziku. Maska ożywia skórę i przywraca jej elastyczność. Olejek z róży damasceńskiej pomaga zwalczyć przebarwienia, ekstrakt z rumianku nawilża, a ekstrakt z granatu przeciwdziała bladej skórze.
W serii Holika Holika Pure Essence Ma ...

Głęboko nawilżająca maska w płachcie z olejkiem z róży damasceńskiej, która nawilża, rozjaśnia i zapewnia zdrową skórę, jednocześnie pomagając zmniejszyć ślady trądziku. Maska ożywia skórę i przywraca ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 03.05.2018 przez cami

Pielęgnacja

Pielęgnacja to podstawa dobrego makijażu. Nie wyobrażam sobie swojej pielęgnacji bez masek w płachcie, które cudownie nawilżają skórę. Moimi ulubieńcami to zdecydowanie maseczki z Holika Holika Różana cudownie nawilża, maska z ekstraktem z zielonej herbaty oczyszcza moją skórę i sprawia że może ona "oddychać", cytrynowa rozjaśnia moje przebarwienia i blizny, a perłową dopiero będę testować
A Wy jakich macie swoich faworytów? Czy lubicie zupełnie inne maski i niekoniecznie w płachcie?

Zobacz post

-

Maska w płacie Rose marki Holika Holika, którą zakupiłam od dziewczyny nie zadowolonej wartością Asianboxa. Nie lubię zmywać z buzi zaschniętej maseczki więc te w płachcie są świetne i ostatnio tylko takich używam. Bardzo jestem z niej zadowolona. Maseczka jest na cienkim materiale ale świetnie nasączona, po wyjęciu z opakowania zostało jeszcze trochę . Po zdjęciu maski skóra była nawilżona i odświeżona. Produkt jak najbardziej godny polecenia.

Zobacz post

-

Tak wygląda moje mocno spóźnione majowe denko. Ostatnio jakoś mam coraz mniej czasu na wszystko i nawet jak mam chwilę wolnego, to wolę spędzić ją odpoczywając niż siedząc przed komputerem. W końcu się zebrałam i nadrabiam moje wszystkie zaległości DressCloudowe. To denko może nie jest tak obszerne jak te z poprzednich miesięcy, ale i tak uważam, że jest całkiem niezłe.
W maju udało mi się zdenkować:
3 pędzelki z Oriflame. Do brwi, do cieni oraz do ust. Nie używałam ich, leżały i się kurzyły, więc stwierdziłam, że już jest ich czas.
Oriflame Hairx Advanced, spray dodający włosom objętości. Spray nie sprawdził się niestety u mnie. Stwierdzam, że włosy są po nim nieprzyjemne w dotyku a nawet szorstkie.
Swojego czasu mój ulubiony antyperspirant Dove Powder Soft. Bardzo łagodny i delikatny. Nie podrażnia i ładnie pachnie.
Odżywka Silk&Shine intensywnie regenerująca od L'biotica. Jak zwykle maska musiała mi się skończyć szybciej niż szampon, a szkoda. Włosy po niej były gładkie, pachnące i miękkie. Jednak nie jest to kosmetyk idealny.
Miniatura kremu Vichy Aqualia Thermal z którym się bardzo polubiłam. Świetne nawilżenie i na pewno zaopatrzę się w kolejne opakowanie.
Krem do rąk Isana Young od @dastiina. Słodko pachnący kremik do rąk, który towarzyszył mi każdego wieczoru. Zapach nie do końca mój, ale kosmetyk całkiem fajny.
Płatki kosmetyczne Hebe Basic. O owalnym kształcie, solidne. Nie rozdwajały się i dwa wystarczyły do pełnego demakijażu.
Maska w płachcie Sweet Canola Honey House Mask, którą opisałam w poprzedniej chmurce.
Różana maska w płachcie Holika Holika z wygranego swopa. Świetnie pachnąca, nawilżająca i odprężająca maseczka.
Ulubione tampony O.B, używam tylko tych. Przyzwyczaiłam się do nich i na razie ich nie wymieniam.
Linteo, nawilżane chusteczki do higieny intymnej. Jak za 2 złote, to były całkiem okey. Jednak momentami czułam, że są trochę suche.
Pasta do zębów Laclut Aktiv. Szczypał mnie po niej język.
Sensodyne pasta do zębów. Jedna z delikatniejszych, odpowiednia dla moich wrażliwych zębów.
Maszynka do golenia Venus 2. Nie, nie i jeszcze raz nie!
Maszynka do golenia Venus 3, całkiem w porządku maszynka. Niekoniecznie jednorazowa.
Maszynka do golenia Xtreme Hydro Silk. Jedna z najlepszych maszynek jakie używałam. Uwielbiam.
Sugar Scrub, próbka. Świetny cukrowy peeling do twarzy! Koniecznie musicie wypróbować.
2x Oczyszczająca maseczka do twarzy od @dastiina.
Tołpa, dermo face, idealic. Upiększająca maka oczyszczająca na twarz, szyję i dekolt.
Tołpa, green, naczynka. Maseczka do twarzy.
Tołpa, rosacal. Maseczka do twarzy.
Do tego moja myjka straciła już żywotność i czas na nową.

Zobacz post

-

Maska w płachcie Holika Holika Pure Essence. Tą maseczkę wygrałam w ostatnim swopie i byłam jej bardzo ciekawa. Nie kupowałam masek Holika Holika, bo gdy użyłam jej raz, to miałam wrażenia jakbym dostała całkowicie suchą płachtę, ale to była inna seria. Z tą maseczką było inaczej. Jest zamknięta w cudownym, różowym opakowaniu, które ma bardzo łatwe i wygodne otwarcie w narożniku. Maseczka ma ekstrakt z róży i posiada właściwości przeciwzmarszczkowe, wygładzające i rozjaśniające. Po otworzeniu opakowania wyjęłam bardzo delikatną, lekką płachtę. Przez to jakiej jest formy, powinna dopasować się do każdego rodzaju twarzy. Płachta była bardzo mocno nasączona. Tak bardzo, że aż gdy nakładałam ją na twarz, to trochę esencji wleciało mi do oka. Sam moment noszenia maseczki był bardzo przyjemny i relaksujący dzięki pięknemu i intensywnemu różanemu zapachowi. Po zdjęciu maseczki skóra jest bardzo dobrze nawilżona i nawodniona. W dodatku jest naprawdę gładka i miękka, oraz wygląda zdrowo. Resztę z maski wtarłam w ręce i ciało, a pozostałości z maski porządnie wklepałam w twarz. Maseczka bardzo mi się spodobała i przekonała mnie z powrotem do maseczek Holika Holika, które teraz chętnie będę testować.

Zobacz post


-

Maseczka w płachcie Holika Holika Rose, którą otrzymałam w paczuszce Majowej Królowej DressCloud. Miałam wcześniej maseczkę truskawkową z tej samej serii i sprawdziła się u mnie całkiem fajnie. Podobnie jak w przypadku truskawkowej płachta maski jest bardzo cienka i idealnie dopasowuje się do twarzy, nie odstawała. Dodatkowo zapach jest bardzo ładny, przyjemny, czuć w nim delikatną woń róż, nie jak w przypadku truskawkowej, która nie miała zapachu wcale. W opakowaniu po wyjęciu mocno nasączonej płachty zostało sporo esencji, którą wklepałam w twarz aż 2 razy! Po użyciu maseczki skóra była gładka, świetnie nawilżona i odświeżona. Teraz mam ochotę wypróbować kolejne wersje tej serii!

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem