The Creme Shop

Cudowna paczuszka, którą dostałam dzisiaj od pięknej @ove3. Miałam z nią małe zawirowania a właściwie z listonoszem, który mi ją przywiózł, ale już wszystko się wyjaśniło i wreszcie mogłam ją otworzyć. Uwielbiam paczuszki, które robi Kamila, zawsze są cudowne i taka jest też moja. W paczuszce były same cudowności, przepięknie zapakowane. A w środku znalazłam:
* cudowny liścik z życzeniami urodzinowymi prosto z serduszka
* przepiękną ramkę w kolorze różowego złota - nie wiem czy Kamila wiedziała, ale właśnie wywołałam zdjęcia ale brakowało mi ramek - teraz już mam jedną i przepięknie prezentuje się na mojej komodzie
* zestaw do stylizacji brwi Eyebrows Creator Lovely - właśnie kończy mi się mój ulubiony zestaw do brwi a chciałam przetestować coś nowego, więc kolejny idealnie trafiony prezent, do tego cuudowne opakowanie
* zestaw korektorów Live Love - myślałam ostatnio o zakupie korektorów ale jedyne co przychodziło mi na myśl to Makeup Revolution, teraz już nie muszę kupować, bo Kamila sprawiła mi cudowny zestaw w prezencie
* maseczka The Creme Shop panda - bardzo spodobały mi się te maseczki, kiedy Kamila dodała je w chmurce, teraz będę miała okazję ją wypróbować
* pomadka do ust Cisow w kolorze krwistej czerwieni - nie noszę kolorów na ustach, ale może dlatego że nie spróbowałam wszystkich kolorów, ten w opakowaniu bardzo mi się spodobał, mam nadzieję, że równie pięknie będzie wyglądał na ustach,
* korektor w płynie Focus & Fix Makeup Revolution - kolejna rzecz, z którą Kamila trafiła w 10! Nigdy nie miałam korektora w płynie, ale miałam w planach kupić i to właśnie ten - teraz już go mam,
* lakier do paznokci Sephora w pięknym musztardowym kolorze - żałuję teraz, że nie maluję paznokci zwykłymi lakierami, ale ten na pewno znajdzie nowy, dobry domek,
* mydełko i żel do mycia ciała i włosów Bienvenue, które na pewno znajdą swoje miejsce w wakacyjnej kosmetyczce,
* koperta z masą próbek i odlewka maski do włosów L'Oreal Magia Olejków,
* 3 podgrzewacze, którymi pięknie pachniała cała paczuszka,
* baton Fit Bio musli o smaku malinowym - bardzo mnie kusi, żeby go zjeść, ale chyba już za dużo słodkości na dziś.
Kochana, bardzo dziękuję Ci za cuudowny prezent, sprawił mi naprawdę ogromną przyjemność i sporo radości.

Zobacz post

Maseczka w płachcie The Creme Shop z wizerunkiem pandy, którą dostałam oczywiście od cudownej @ove3. Kiedy tylko zobaczyłam ją w paczuszce bardzo się ucieszyłam, bo widziałam je już wcześniej w chmurce i bardzo mnie ciekawiły. Maseczka jest bardzo mocno nasączona esencją, należy uważać przy jej wyciąganiu, ponieważ z niej kapało. Skóra wchłania maseczkę natychmiastowo. Producent mówi aby trzymać ją na twarzy 10-15min, ja trzymałam 20min - po tym czasie płachta była już odrobinę sucha. Po jej użyciu cera była miękka, delikatna i przyjemna w dotyku. Jednocześnie była także świetnie ukojona, czyli dokładnie to o co chodziło.

Zobacz post