Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Produkt dodany w dniu 03.05.2018 przez paula2542
Produkt, który kupiłam chyba tylko ze względu na to, że jest nieco niestandardowy i jego forma bardzo mnie zainteresowała. Nabyłam go w Rossmannie w bardzo przystępnej cenie. Pierwsze na co zwróciłam uwagę to na prawdę ładny zapach, taki truskawkowy w stylu gumy mamby. Produkt mimo niewielkiego opakowania miałam bardzo długo, pa na prawdę jest ekonomiczny. Forma jest interesująca, jedna ciężko mi było czasem uzyskać odpowiednią konsystencję. Podobała mi się opcja, że mogę łączyć go również z olejkami, dla mnie on +olejek arganowy to świetne połączenie. Jednak kolejny raz nie zdecydowałabym się na jego zakup, o wiele proście jest oczyszczać buzie w standardowy sposób.
Zobacz post
Dwa produkty do oczyszczania, których aktualnie używam na zmianę. Najczęściej sięgam po delikatny kremowy żel do mycia twarzy od Nivea, bo naprawdę jest mega delikatny i nigdy nie podrażnił mojej wrażliwej skóry. Przyjemnie i bardzo delikatnie pachnie, zapach ten jest nieco podobny do tradycyjnego kremu nivea, jednak jest on dużo delikatniejszy i połączony z czymś dodatkowym. Dobrze radzi sobie z codziennym oczyszczeniem twarzy.
Puder sodowy Evree jest już nieco mocniejszy, dlatego używam go mniej więcej co 3 dni. Ma konsystencję pudru i pod wpływem wody zamienia się w piankę. Cudnie pachnie truskawkami, szczególnie na sucho . Świetnie oczyszcza twarz, lepiej niż ten krem z Nivea, ale dla mnie na co dzień takie mocne oczyszczenie może podrażnić skórę, dlatego nie używam go aż tak często, ale i tak bardzo lubię . Dostałam go od Dorotki @Zoey6 .
Do dalszej zabawy zostałam nominowana przez @Sherifka89 . Tym razem miałam pokazać kosmetyki do pielęgnacji twarzy, jakich aktualnie używam. Niestety nadal w mojej pielęgnacji brakuje toniku, ciągle zapominam, że mam go kupić .
-Krem pod oczy Ziaja, po dłuższym używaniu stwierdzam, że sprawdza się średnio, ale chcę go zdenkować. Nie można przesadzić z ilością, musi to być dosłownie jedna kropelka, bo inaczej nie będzie chciał się wchłonąć. Efekt nawilżenia szybko znika.
-Nivea delikatny kremowy żel do mycia twarzy, ciągle do niego wracam, bo dobrze sprawdza się na mojej skórze. Delikatnie, ale dobrze oczyszcza i przede wszystkim nie podrażnia.
-Evree sodowy puder do mycia twarzy, mega ciekawy produkt, który ślicznie pachnie. Jest nieco mocniejszy, dlatego nie używam go codziennie. Świetnie oczyszcza twarz i na szczęście nie podrażnia. Dostałam go od @Zoey6 .
- Świetny, naturalny peeling do twarzy, naprawdę go polubiłam. Dobrze radzi sobie ze zdzieraniem martwego naskórka, ale jednocześnie nie podrażnia mojej wrażliwej skóry. Dostałam go od @sufcia72 .
-Ostatni produkt, to w sumie 3 w 1, ale ja używam go po prostu jako krem do twarzy. Dostałam go do testów od wizaz.pl, ma dużą pojemność, to aż 150 ml. Ma fajną żelową konsystencję, mega szybko się wchłania, nie zostawia żadnej warstwy na skórze. Nawilżenie nie jest mega mocne, ale mnie zadowala.
Markę Evree znałam do tej pory tylko z Waszych chmurek, kusiły mnie ich produkty, jednak sama nigdy nie zdecydowałam się na zakup żadnego z nich. Dlatego też bardzo się ucieszyłam, gdy w paczuszce urodzinowej od Dorotki @Zoey6 znalazłam produkt tej marki .
Produkt ten jest naprawdę wyjątkowy, nigdy wcześniej takiego nie widziałam, bo to... soda do oczyszczania twarzy. Szczerze mówiąc trochę obawiałam się tego produktu, zawsze boję się, gdy mam użyć czegoś nowego do twarzy, bo mam bardzo wrażliwą skórę. Jednak okazało się to zupełnie niepotrzebne, bo produkt ten w żaden sposób nie podrażnił mojej skóry.
Bardzo zaskoczył mnie zapach tego kosmetyku, bo ślicznie pachnie truskawkami, zapach ten jest dość intensywny. Nie utrzymuje się później na skórze.
Najciekawsza jest konsystencja tego produktu, bo rzeczywiście wygląda jak prawdziwa soda. Trzeba ją rozcieńczyć, producent poleca zrobić to z olejkiem, ja rozcieńczam go po prostu z wodą.
Świetnie oczyszcza skórę, nie podrażnia, nie uczula. Nie stosuję go jednak codziennie, tylko tak co 2-3 dni, bo jednak to dość mocny produkt.
Moja czwarta paczuszka urodzinowa, dostałam ją od Dorotki @Zoey6 . To kolejna cudowna paczka, od cudownej osoby .
Jestem zachwycona nie tylko samą zawartością, ale i sposobem ozdobienia, otwierając ją czułam się, jak księżniczka, ten papier w usta i kosmetyki, a w środku doskonałe zabezpieczenie i mega urocze ozdobne konfetti .
W paczuszce znalazłam:
Mega wzruszającą kartkę urodzinową, wzrusza nie tylko obrazek, ale i same życzenia, tak idealne dobrane pod moje życie , Dorotka wie co i jak .
Dwie maseczki w płachcie, to mój ulubiony rodzaj masek, umieszczone są w bardzo ładnych opakowaniach, już nie mogę się doczekać, aż je wypróbuję . Jedną z nich znam z Waszych chmurek i już dawno chciałam ją wypróbować, Dorota czyta w moich myślach .
Ogromnej pojemności balsam do ciała, bardzo mi się teraz przyda, bo wykończyłam swoje balsamy, a moja skóra w okresie jesienno-zimowym potrzebuje nawilżenia. Jest on naturalnej marki, co bardzo mnie cieszy .
Evree sodowy puder do mycia twarzy, aż wstyd się przyznać, ale nigdy nie miałam nic z tej marki, choć już dawno chciałam ją przetestować. Produkt bardzo ciekawy, na pewno niedługo go przetestuję i w dodatku ma pachnieć truskawką .
Widzicie to urocze opakowanie w kształcie czekolady? Ja jestem nim zachwycona, zwłaszcza, że jest to nic innego, jak mój ukochany umilacz do kąpieli .
Kolejny produkt od marki, której byłam ciekawa, to krem do rąk
Jeszcze niedawno z Dorotą pisałam na temat kolejnej cudownej marki, a teraz sama mogę ją przetestować, mam tutaj scrub do twarzy naturalnej marki .
Kolejny prezent to mega urocza świeczuszka w kształcie prezentu, na pewno nie odważę się jej odpalić, bo ten kształt jest cudowny i będzie ładną ozdobą .
Dwie miniaturki kosmetyków jeden od Yves Rocher, a drugi to Mac .
Znalazłam w paczuszce również mnóstwo mega ciekawych próbek, koreańskich i naturalnych, bardzo lubię testować próbki, a tu same ciekawe produkty .
Dziękuję Dorotko za cudowny prezent .
Produkt do mycia twarzy od evree jest to wersja soda clean, sodowy puder do mycia twarzy . Jest przeznaczony do cery mieszanej i tłustej. Ma postać pudru sypkiego, takiego jak stosuje się w makijażu. Zapach dość chemiczny, ale lekko czuć w nim truskawkę, natomiast gdy za bardzo "wwącham" się w buteleczkę natychmiast kicham, bo tak mi wchodzi w nos . Pudru używałam rano, bo bardzo delikatnie myje, więc zdecydowanie nie zmyłabym nim makijażu z twarzy. Chyba dla mojej wymagającej skóry jest za lekkim oczyszczaczem. Przy użyciu trzeba go wymieszać z wodą. Jest bardzo wydajny, używałam go kilka miesięcy a mam go od zeszłego roku . Nie wrócę, bo znam inne, lepsze produkty.
Zobacz post
Od początku nie podszedł mi ten produkt i moje zdanie na jego trmat do samego końca księga nie zmieniło. Puder ma formułę proszku, który trudno mi dozować i ocenić, czy nabrałam go za dużo, za mało, czy w sam raz. W kontakcie z wodą proszek zmienia się w delikatną piankę, ale jest to naprawdę śladowa ilość pianki. Nieszczególnie oczyszcza, a w czasie mycia może dawać złudne wrażenie peelingowania, jednak w rzeczywistości proszek jest zbyt drobny i zbyt delikatny, aby coś speelingować. Pachnie truskawkami, nieco chemicznie, ale całkiem ładnie.
blondekitsune.blogspot.com
Proszek który zmienia się w piankę, to coś co mnie bardzo zainteresowało. Wyjątkowe konsystencje, to coś co bardzo lubię. Bałam się że mi się nie będzie chciało bawić, ale wysypywałam trochę proszku na rękę i mieszałam z wodą. Taką paćkę nakładałam na twarz i robiłam masaż. Produkt bardzo fajnie oczyszcza, skóra jest miękka. Na szczęście nie mam problemu z oczyszczającymi produktami i większość daje taki efekt. Pozostaje kwestia czy chce mi się bawić z tak dziwną konsystencją. Tak szczerze, to nie zawsze . Nie wiem czy do niego wrócę.
Zobacz post
Soda Clean to dosyć nowa linia marki Evree. Kosmetyki zawierają w sobie bezpieczne dla skóry, bo niewielkie ilości sody oczyszczonej, dzięki czemu mogą ją oczyścić bez niechcianego podrażniania. W skład serii wchodzi dobrze oczyszczająca, a przy tym delikatna i nawilżająca pianka i coś innowacyjnego - puder do mycia twarzy. Po używaniu ich od trzech tygodni mogę śmiało powiedzieć, że rzeczywiście oczyszczają. Szczególnie polubiłam piankę, bo jest łagodna i dodatkowo nawilża skórę. W dodatku kosmetyki te cudnie pachną truskawkami! Idealna propozycja na lato
Zobacz post
Od jakiś dwóch tygodni próbuję się zaprzyjaźnić z nowym produktem od marki Evree - sodowym pudrem od mycia twarzy
Puder, jak to puder ma postać bardzo drobno zmielonego, białego proszku. Nie pyli się, ani nie sprawia trudności podczas wydobywania go z opakowania. Ma przepiękny truskawkowo - poziomkowy zapach, który w pełni skradł moje
Proszek w spotkaniu z niewielką ilością wody zamienia się w delikatną piankę, którą rozprowadzamy na buzi. Przy wykorzystaniu większej ilości pudru (producent zaleca 0,5 łyżeczki, ale ja z reguły podwajam a nawet potrajam tą dawkę, żeby czuć, że czymś myję skórę ) czuć delikatne drobinki peelingujące. Mojej skórze nie zastąpi to regularnego, porządnego zdzierania, ale efekt masażu jest bardzo przyjemny.
Po zmyciu na skórze pozostaje delikatnie wyczuwalna warstewka nawilżenia, która mnie niestety strasznie denerwuje. Przez nią mam wrażenie, jakbym niedomyła buzi, jakby cały czas była brudna i obklejona całodniowym świństwem. Dlatego też używam go głównie rano, gdy moja skóra po nocy nie wymaga aż takiego porządnego oczyszczania. Myślę jednak, że osoby z cerą mniej przetłuszczającą się, szukającą nawilżenia w każdym produkcie mogą być zadowolone, bo to odczuwalne na twarzy coś bardzo szybko się wchłania
Peelingi/ pudry/ żele, pianki do oczyszczania twarzy- teraz pytanie. Do której kategorii należy ten produkt?
Sodowy puder do mycia twarzy, Soda Clean od Evree
Bardzo zaciekawiłam się tym produktem, gdy tylko przeczytałam "puder do mycia". Moja ciekawość wzięła górę i już po chwili kosmetyk znalazł się w moim zakupowym koszyczku. Nie zawiodłam się i produkt jak dobrze wygląda, tak dobrze się sprawuje i pachnie. Zapach jest, jak dla mnie, zniewalający. Występuje pod postacią pudru, który należy zmoczyć, a poprzez pocieranie, powstaje piana. Niestety, nie jest ona aż tak gęsta, jak się spodziewałam, ale daje radę oczyścić całą moją twarz.
Ja stosuję go jako peeling. Mając cerę tłustą i peeling mikro-złuszczający, nic nie stoi na przeszkodzie, by stosować go codziennie. Zauważyłam, że moja skóra jest bardziej oczyszczona i nawilżona, bardzo dobrze radzi sobie z makijażem, dlatego ode mnie, ogromny plus.
Minusem produktu, jest problematyczny sposób otwierania. Mając mokre dłonie, ciężko jest zahaczyć o mały dzióbek na kółeczku.
Cena ok. 15 zł.
Pozostałe posty z tym produktem
