3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

początku było białe mydło, które w 1905 roku otrzymało dziś znaną na całym świecie nazwę: Nivea. Typowy śnieżnobiały krem o tej nazwie pojawił się sześć lat później, również dzięki utalentowanemu aptekarzowi Oscarowi Troplowitz, który zainspirował się łacińskim określeniem na śnieg nivis przy wyborze nazwy. Swe charakterystyczne opakowanie w kolorze blue krem otrzymał jednak dopiero w 1924 roku. O ...

początku było białe mydło, które w 1905 roku otrzymało dziś znaną na całym świecie nazwę: Nivea. Typowy śnieżnobiały krem o tej nazwie pojawił się sześć lat później, również dzięki utalentowanemu apte ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 21.11.2018 przez NowWhat

Nivea Antyperspirant w sztyfcie, Stress Protect

NIVEA
Antyperspirant w sztyfcie, stress protect

Białe opakowanie skrywa wykręcany antyperspirant. Ma on 40 ml pojemności. Jest on białego koloru i ma delikatny zapach.
Choć wygodniej mi używać antyperspirantów w spray'u, po rakie też często sięgam. Ta wersja ma chronić 'w stresujących sytuacjach'. Gdybym miała się tylko i wyłącznie tym kierować, musiałabym pół życia się nim smarować. 😂
W każdym razie trzeba przyznać, że dobrze chroni przed potem. W super moc do 48H nie jestem w stanie uwierzyć, ale przez dłuższy czas jest z nim komfortowo. Ma w swoim składzie kompleks cynku. Produkt nie podrażnia ani nie wysusza wrażliwych okolic pach.

Zobacz post

Denko KWIECIEŃ

Denko - KWIECIEŃ
Postanowiłam ostatnio, że będę po kolei na bieżąco zużywać wszystkie kosmetyki. Nie mieszczą mi się w łazience i na toaletce, a ciągle kupuję nowe. W tym miesiącu zużyłam następujące kosmetyki:
🎀 Intima kremowy płyn do higieny intymnej z Ziaji - jest bardzo delikatny i wydajny, szkoda że opakowanie jest bez pompki.
🎀 Nivea antyperspirant w sztyfcie - zapewnia ochronę przez cały dzień i ma ładny zapach.
🎀 Skin So Soft olejek do kąpieli z Avon - olejek pięknie pachnie i nawilża skórę.
🎀 Max Hold lakier do włosów Syoss - jed3n z lepszych lakierów jakie używałam.
🎀 Extrême 3 Huiles maska do włosów suchych i uwrażliwionych marki Dessange - świetnie nawilża i odżywia włosy, przywraca im blask.
🎀 próbka kremu Hydro-Nutritive marki For Life&Madaga - krem o pięknym zapachu i lekkiej konsystencji. Dobrze nawilża skórę i jest bardzo wydajny.
🎀 Gold Line Supreme Night Serum, czyli krem na noc do twarzy i serum w jednym - serum o bogatej konsystencji i pięknym opakowaniu.

Wszystkie te kosmetyki się u mnie sprawdziły. Do niektórych na pewno wrócę.

Zobacz post

Zakupy Rossmann

Znów zakupy z Rossmanna. 🙈 Wstąpiłam wczoraj, ponieważ potrzebowałam kilku rzeczy. Większość kosmetyków, które kupiłam to dla mnie nowości, więc znów będę testować.
* Płyn micelarny z bioaktywną wodą cytrusową od Bielendy - zdecydowałam się na niego bo był na promocji za 11,99 a używałam już żelu z tej serii i byłam z niego bardzo zadowolona. Opakowanie zawiera 500ml płynu, więc powinno mi na trochę wystarczyć. Jest to płyn nawilżający, więc myślę że nie zrobi mi krzywdy i mam nadzieję że się polubimy.
* Antyperspirant w sztyfcie Stress Protect od Nivea - nie miałam okazji wcześniej go używać a obecny właśnie mi się kończy. Mam nadzieję że się u mnie sprawdzi.
* Blistex serum do ust - z tej firmy dotychczas używałam głównie sztyftu. Smaruje nim usta po kilka razy dziennie, jednak chyba się na niego uodporniłam, ponieważ ostatnio nie mogę z nimi dojść do ładu. Cały czas są suche i spierzchnietę i dodatkowo szczypią. To serum zamknięte jest w opakowaniu z wygodnym dozownikiem, takim samym jak np przy olejkach do ciała. Zdążyłam już go użyć i muszę przyznać że zapowiada się genialnie. Jedna kropla, tak jak napisane jest na opakowaniu, spokojnie wystarczyła na posmarowanie ust. Produkt w miarę szubko się wchłonął a ja po jednym użyciu naprawdę czuję mega różnice! Coś mi się wydaje że się bardzo polubimy.
* Isana olejek pod prysznic - już nie raz pojawiał się u mnie w chmurkach. Używam go do mycia pędzli i gąbeczek i właśnie w tym celu kupiłam dwa opakowania.

Zobacz post

kosmetyki antyperspiranty dezodoranty nivea

Antyperspirant w sztyfcie Nivea Stress Protect.
Rzadko używam sztyftów, zwykle wybieram kulkę, ale akurat mi się skończyła, więc postanowiłam wypróbować ten, który akurat ma moja mama. Produkt ten ma w miarę przyjemny zapach, ale nie jest zbyt mocny, więc nie przebija się przez perfumy i inne zapachy. Oczywiście trzeba uważać przy ciemnych ubraniach, bo zostają białe ślady, jak to przy każdym sztyfcie. Dobrze spełnia swoją rolę, niweluje wszelkie zapachy, nawet podczas ćwiczeń bez problemu daje radę .

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem