8 na 8 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Formuła 3 drobnych cukrów wraz z bogactwem witaminy E zawartej w oleju z pestek winogron, zapewni cerze blask i olśniewający wygląd.
Olej z pestek winogron z bogactwem witaminy E, by rozświetlić skórę. Olej monoi, naturalny składnik nawilżający, znany z właściwości chroniących skórę przed utratą blasku i szarym kolorytem. Proszek acai, by delikatnie wygładzać skórę.

Produkt dodany w dniu 26.04.2018 przez luna898

L'Oréal Sugar Scrubs, Peeling do twarzy, Rozświetlający

Ten kosmetyk dostałam od Wioli naszej @vivix.Może nie wygląda ciekawie (ten kolor jest okropny) ale jest rewelacyjny. Bardzo ładnie oczyszcza twarz sprawiając ze skóra jest czysta,gładziutka i rozświetlona.Peeling jest skuteczny ale bardzo delikatny dlatego może po niego sięgnąć każdy. Ja mam wrażliwą i naczynkową cerę, a peeling absolutnie jej nie szkodzi. Fajne jest to że kosmetyk oczyszcza,a jednocześnie nawilża skórę. To jeden z lepszych peelingów jaki miałam okazję testować.

Zobacz post

L'Oréal Sugar Scrubs, Peeling do twarzy, Rozświetlający

Próbka peelingu Loreal Sugar Scrubs Glow Scrub. Jest to peeling rozświetlający pozostawiający skórę wygładzoną, rozświetloną i zdrowo wyglądającą. Jak to peeling cukrowy jest mocny, gęsty, ma kolor brązowy i wygląda jak przypalony cukier. Cera po nim jest nawilżona, natłuszczona jak po peelingach cukrowych z olejkiem. Pachnie bardzo ładnie, troche słodko, trochę owocowo. Można stosować również na usta. Jeśli lubicie cukrowe peelingi to wam się spodoba.

Zobacz post

moja pielegnacja

Znowu przychodzę się wam pochwalić, jaką pielęgnację sobie wczoraj zafundowałam!

Swoje standardowe kosmetyki do higieny, czyli żel, szampon itp pominęłam, ale pielęgnację zaczęłam już pod prysznicem od peelingu Smooth Sugars od L'Oreal. Zakochałam się w nim z miejsca! Po pierwsze zapach - mega przyjemy, soczysty i aż chciałoby się ten peeling zjeść! Po drugie - super wygodny w użyciu, jego drobinki są bardzo delikatne i dają super uczucie masażu. I po trzecie - skóra po jego użyciu była bardzo gładziutka! Potem przeszłam do maseczki i akurat była to maseczka z Perfecty - Express Mask Moc Rozświetlenia. Miała bardzo fajną, kremową konsystencję i jakby drobinki brokatu w sobie, niemal jak płynne złoto! Niestety nie wiem jak działała, bo za bardzo skupiłam się na myciu włosów i nawet nie zwróciłam uwagi na efekt jaki dała maseczka ale wierzę, że jakoś pomogła mojej skórze!

Następnie, już po prysznicu, zajęłam się włosami. Na jeszcze wilgotne włosy nałożyłam ok 4-5 pompek serum Soft Glam OSIS+ od Schwarzkopf, dzięki czemu moje włosy były gładsze i bardziej błyszczące.

Później przeszłam do twarzy i użyłam do niej kremu Himalaya Herbals, który jest po prostu fantastyczny! Super nawilża, nie tłuści nic a nic, a w dodatku pachnie super odświeżająco, takimi ziołami. Dla mnie totalna bomba i naprawdę lubię po niego sięgać! Pod oczy użyłam kremu z Organique, który w sumie opisałam w osobnej Chmurce, więc po więcej informacji odsyłam tam -> https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/probki/801218-organique-eternal-gold-krem-pod-oczy-terapia-przeciwzmarszczkowa-ujedrnienie-i-rozswietlenie/
Usta posmarowałam balsamem EOS, który od miesięcy próbuję skończyć i jakoś mi się to nie udaje.

Do ciała użyłam próbki kremu od Organique, który tak je niesamowicie wygładził, że aż nie mogłam przestać się miziać po tych nogach! Tutaj również odsyłam do Chmurki z recenzją -> https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/probki/801208-organique-krem-do-ciala-sea-essence/

A krem do rąk i stóp to moje standardowe kosmetyki, których używam regularnie i o których już nie raz wspominałam w Chmurkach z moją pielęgnacją. I w końcu zbliżam się do zdenkowania tego kremiku do stóp, co mnie baaardzo cieszy!

Powiem wam, że jak wcześniej byłam leniwa i nic a nic nie chciało mi się o siebie dbać, tak teraz mocno się nakręciłam i ciągle mam ochotę używać wszelakich kremów i mazideł! Więc lecę szybko pod prysznic, żeby móc zaraz rozpocząć swój kolejny rytuał pielęgnacyjny!

Zobacz post

L'Oréal Sugar Scrubs,Glow Scrub  Peeling do twarzy, Rozświetlający

🎀Rozświetlający peeling cukrowy do twarzy i ust 🎀

Peeling bardzo fajny. Ma świetny słodki zapach, trochę ciężki do określenie trochę ciasteczko a trochę owoce.
Konsystencja dość ubita przez co możliwy jest także masaż
Skóra jest wygładzona a przy tym miękka.
Przy zmywaniu odczuwalna jest taka olejowa konsystencja.

Zobacz post

Loreal peeling rozświetlający

Niedawno kupiłam cukrowy peeling z firmy Loreal. To co lubię w nim najbardziej to fakt, że nawilża skórę i pozostawia ją zmiękczoną. Jest idealną bazą pod dalszą pielęgnację. Zauważyłam również, że po regularnym stosowaniu skóra jest ujednolicona, widocznie piękniejsza i miękka w dotyku. Niestety mi się kończy, ale jestem pewna, że będę do niego wracać. Jeśli ktoś zastanawia się nad zakupem, to naprawdę nie ma nad czym😋❤️

Zobacz post


Zaległe denko 2018 sephora, loreal

Zaległe denko 2018 .
1. Cukrowe peelingi od L'Oreal.
Dwie próbki cukrowych peelingów drogeryjnej marki. Zdecydowanie peelingi mechaniczne z ostrymi drobinkami. Ładnie wygładzają cerę. Posiadają obłędny, szczególnie ten kawowy, zapach. Zastanawiam się nad zakupem pełnowymiarowych produktów. Choć tutaj poszłabym w stronę tego z kiwi. Póki co wykańczam peeling chemiczny z Tołpy i peeling od Tony Moly zamknięty w jabłku.

2. Plaster na nos z węglem aktywnym od marki Sephora.
Nieblzbyt przypadł mi do gustu, bo w tej cenie możemy na rynku znaleźć o wiele lepsze produkty. Jednak funkcje wyciągania zaskorków i zanieczyszczeń z okolic nosa spełnia bardzo dobrze. Nie wiem czy do niego wrócę. Być może jak napatoczy się jakaś promocja lub będzie częścią zestawu.

Zobacz post

denko 05/05/19

Piąta część mojego majowego denka a w nim same próbki . Nie było ich wiele ale zawsze coś, a są to :
1. Próbka JANDA Matujący MALE UP fluid fleksyjny #02 beż jasny 1.5ml. To mój fenomen jeśli chodzi o tego typu kosmetyki . Rewelacyjnie nawilża skórę, moja twarz była po nim wygładzona, promienna i nawet w najmniejszym stopniu nie było u mnie widać żadnych wysuszonych skórek ani zmarszczek! . Bardzo wydajny, trwały i ładnie pachnący fluid i gdybym używała takich kosmetyków na co dzień to na pewno bym kupiła.
2. Próbka Żelu aloesowego 99 % od firmy Holoka Holika. Żel jak dla mnie jest lepszy od nie których balsamów. Ślicznie lekko i delikatnie pachnie, nie jest zbytnio wydajny ale rewelacyjnie koi podrażnioną skórę.
3. Próbka matującego kremu zielona herbata od Bielenda. Krem prześlicznie pachnie zieloną herbatą i tak troszkę cytrusami . Moja skóra po tym kosmetyku wygląda rewelacyjnie, jest świetnie zmatowiona, wygładzona, pachnąca i nawilżona. Bardzo chętnie kupiłabym pełnowartościowy kosmetyk .
4. Próbka Oriflame, GIORDANI GOLD, podkład ujędrniający SPF 8 - 1.5ml. Plusem tego podkładu była jego treść i zapach, reszta nie dla mnie. Podkład okropnie wysuszał mi skórę, moglam zdrapywać ją z buzi płatkami. Spodobał mi się jeszcze jego odcień ale wiem, że to kosmetyk nie dla mnie.
5. Próbka Sephora, Rose, Cleansing Cream, krem do demakijażu 3ml. Przyznam, że krem fajnie radzi sobie ze zwykłym, mniej wodoodpornym tuszem, cieniami, szminką, pudrem i podkładem. Bardzo mi się spodobał bo po całym demakijażu, rewelacyjnie nawilżą buzię i nie trzeba po nim już nic robić. Nie jest to zbytnio wydajny kosmetyk a i cena też nie należy do zwykłych.
6. Próbka rozświetlającego peelingu cukrowego do twarzy i ust od Loreal . Moja twarz po tym peelingowaniu była bosko delikatna, gładka, ogromnie miła w dotyku i pięknie promienna . Kosmetyk miał śliczny zapach, fajną treść i dobrze się go używało. Chętnie kupiłabym pełnowartościowy produkt .
Ogólnie uważam, że każda z tych próbek jest warta uwagi i chociażby wytestowania .

Zobacz post

L'Oréal Sugar Scrubs, Peeling do twarzy, Rozświetlający

Rozświetlający peeling cukrowy do twarzy i ust od Loreal . To cudo mam z wymianki z kochaną @doolary12 i żałuję, że dopiero teraz po niego sięgam. To najlepszy peeling do twarzy jakiego używałam bez kitu - jestem w nim zakochana. Peeling fajnie pachnie, ma gęstą brązowo-pomarańczową treść. Ma mnóstwo malutkich drobinek, które rewelacyjnie oczyszczają twarz. Kosmetyk ma pojemność 4ml i jak dla mnie wystarczy na 2 zastosowania. Peeling zawiera w sobie także olejek, który sprawia że skóra nie tylko jest cudownie oczyszczona ale i delikatnie i przyjemnie nawilżona. Moja twarz po peelingowaniu jest bosko delikatna, gładka, ogromnie miła w dotyku i pięknie promienna . Kiedy zużyję mój peeling od Marion chętnie pokuszę się za zakup tego.
To na prawdę świetny kosmetyk , polecam .

Zobacz post

L'Oréal Sugar Scrubs, Peeling do twarzy, Rozświetlający

Rozświetlający peeling cukrowy do twarzy i ust od Loreal. Cudowny produkt! Jest to produkt rozświetlający i oczywiście oczyszczający jak to peelingi. Po za tym ma inne dobroczynne składniki.
Peeling jak dla mnie pachnie nieco miodowo, troszkę waniliowo. Bardzo udany zapach, delikatny, ale mega relaksujący. Zdziwiła mnie jego konsystencja, jest bardzo drobny, niczym piasek na plaży. Jednak swoje drobinki mimo, że drobne jest ich mnóstwo i ekstra oczyszczają. Według producenta stosujemy go 3 razy w tygodniu, według mnie 2 to taki maks, dla wrażliwych cer raz naprawdę wystarczy. Myślałam też, że próbka o pojemności 4 ml starczy może na dwa razy, ale nie, na raz jest idealna ilość, także wydajność chyba taka średnia. Po jego użyciu moja buzia była nie tylko oczyszczona, ale też gładka i jakby trochę nawilżona. Mimo wszystko zaraz później na buzię poleciała maska w płachcie, a z tego peelingu jestem bardzo zadowolona i na pewno go niebawem zakupię w pełnym opakowaniu.

Zobacz post

L'Oréal Sugar Scrubs, Peeling do twarzy, Rozświetlający

Próbki i próbeczki uwielbiam zawsze i wszędzie. Idealna alternatywa do zabrania w podróż czy do zapoznania się z produktem. Próbka od Loreal Paris trafiła do mnie dzięki ostatniemu konkursowi zorganizowanemu na profilu Loreal. Rozświetlający peeling z serii #Sugar #Scrubs to produkt, który świetnie sprawdza się do każdego rodzaju cery. W próbce znajdowało się około 4ml peelingu. Jest to idealna ilość, która z pewnością wystarcza na pokrycie całej twarzy. Cenne składniki zawarte w tym produkcie świetnie sprawdzają się w tej roli. Prosta użycia sprawia, że robi się to z prawdziwą przyjemnością. Peeling ten bardzo dobrze oczyszcza i odświeża skórę. Pozostawia ją jedwabiście gładką i rozświetloną zapewniając jej jedwabisty promienny wygląd.Prostota działania i wspaniałe efekty zasługują na jego zakup.

Zobacz post


Sugar scrubs

L'oreal peeling sugar scrub, wersja rozświetlająca. Długo zabierałam się do kupna tego cudeńka, pokusiłam się dopiero podczas promocji i naprawdę nie żałuję! Produkt ma konsystencję pasty, która na szczęście nie spada nam z twarzy. Masujemy nią skórę tak długo aż rozpuszczą się wszystkie drobinki. Ma śmieszny kolor i przyjemny zapach. Obawiałam się, że będzie dosyć agresywny bo drobinki nie są malutkie, ale nie nic z tych rzeczy. Żadnego podrażnienia czy czerwonej skóry. Spokojnie możemy używać go 3 razy w tygodniu. Skóra jest naprawdę mięciutka i odświeżona. Bardzo polecam ten produkt i chętnie spróbuję innych wersji.

Zobacz post

loral sugar scrubs peeling do twarzy rozswietlajacy

Próbka peelingu cukrowego do twarzy L'oreal Paris. Taką samą wysłałam w liście do @icecold, a obie dostałam w ostatnim boxie BeGlossy. Peeling ma w sobie olej z pestek winogron oraz 3 rodzaje cukru. Taka próbeczka starczy na około 2-3 użycia. Peeling jest gęsty, wygląda jak bardzo zbita, gęsta masa. Jednak bardzo łatwo rozprowadza się na twarzy i wcale nie trzeba go dużo używać. Peeling jest drobny, ale mocno wyczuwalny, czuć jak ściera skórę. Kosmetyk ma też piękny słodko owocowy zapach. Idealnie nadaje się do peelingowania ust, ale trzeba uważać, bo niestety nie smakuje tak samo jak działa. Po jego zmyciu skóra jest wyjątkowo miękka, gładka i miła w dotyku. Czuć też, że jest lekko odżywiona i lepiej wygląda. Zdecydowanie skuszę się na pełnowymiarowy produkt, bo jest świetny.

Zobacz post

peeling

Próbka peelingu cukrowego jakie wygrałam na instagramowym konkursie do twarzy L'oreal Paris. Niestety nie udało mi się wygrać pełnowymiarowego opakowania tylko próbki no ale zawsze coś. Peeling ma świetny skład a opakowanie idealnie starcza na 1 użycie. Peeling ma gęstą i zbita konsystencję ale z łatwością rozprowadza się na twarzy. Super wygładza oczyszcza i odświeża twarz jestem zadowolona z efektów.


Zobacz post

-

Próbka nowego peelingu cukrowego od Loreal w wersji rozświetlającej. Mam już jeden peeling z tej serii, ale jest to wersja z kiwi oczyszczająca. Można go stosować zarówno na twarz jak i na usta, a w składzie zawiera olejki przez co nie podrażnia naszej cery mimo dośc mocnego drapania, a pozostawia ją przyjemnie nawilżoną. Z efektów peelingujących jestem bardzo zadowolona, bo naprawdę pozostawia cerę gładką, nawilżoną i oczyszczoną. Niestety jakiegoś super efektu rozświetlenia nie zauważyłam choć muszę przyznać, że cera nabiera ładnego zdrowego wyglądu, ale wydaje mi się, że to dzięki pobudzonego krążenia poprzez drapanie produktu w czasie masowania. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tego produktu, a taka saszetka okazała się dośc wydajna, bo starczyła mi na dwa użycia.

Zobacz post

-

Tak wygląda moje mocno spóźnione majowe denko. Ostatnio jakoś mam coraz mniej czasu na wszystko i nawet jak mam chwilę wolnego, to wolę spędzić ją odpoczywając niż siedząc przed komputerem. W końcu się zebrałam i nadrabiam moje wszystkie zaległości DressCloudowe. To denko może nie jest tak obszerne jak te z poprzednich miesięcy, ale i tak uważam, że jest całkiem niezłe.
W maju udało mi się zdenkować:
3 pędzelki z Oriflame. Do brwi, do cieni oraz do ust. Nie używałam ich, leżały i się kurzyły, więc stwierdziłam, że już jest ich czas.
Oriflame Hairx Advanced, spray dodający włosom objętości. Spray nie sprawdził się niestety u mnie. Stwierdzam, że włosy są po nim nieprzyjemne w dotyku a nawet szorstkie.
Swojego czasu mój ulubiony antyperspirant Dove Powder Soft. Bardzo łagodny i delikatny. Nie podrażnia i ładnie pachnie.
Odżywka Silk&Shine intensywnie regenerująca od L'biotica. Jak zwykle maska musiała mi się skończyć szybciej niż szampon, a szkoda. Włosy po niej były gładkie, pachnące i miękkie. Jednak nie jest to kosmetyk idealny.
Miniatura kremu Vichy Aqualia Thermal z którym się bardzo polubiłam. Świetne nawilżenie i na pewno zaopatrzę się w kolejne opakowanie.
Krem do rąk Isana Young od @dastiina. Słodko pachnący kremik do rąk, który towarzyszył mi każdego wieczoru. Zapach nie do końca mój, ale kosmetyk całkiem fajny.
Płatki kosmetyczne Hebe Basic. O owalnym kształcie, solidne. Nie rozdwajały się i dwa wystarczyły do pełnego demakijażu.
Maska w płachcie Sweet Canola Honey House Mask, którą opisałam w poprzedniej chmurce.
Różana maska w płachcie Holika Holika z wygranego swopa. Świetnie pachnąca, nawilżająca i odprężająca maseczka.
Ulubione tampony O.B, używam tylko tych. Przyzwyczaiłam się do nich i na razie ich nie wymieniam.
Linteo, nawilżane chusteczki do higieny intymnej. Jak za 2 złote, to były całkiem okey. Jednak momentami czułam, że są trochę suche.
Pasta do zębów Laclut Aktiv. Szczypał mnie po niej język.
Sensodyne pasta do zębów. Jedna z delikatniejszych, odpowiednia dla moich wrażliwych zębów.
Maszynka do golenia Venus 2. Nie, nie i jeszcze raz nie!
Maszynka do golenia Venus 3, całkiem w porządku maszynka. Niekoniecznie jednorazowa.
Maszynka do golenia Xtreme Hydro Silk. Jedna z najlepszych maszynek jakie używałam. Uwielbiam.
Sugar Scrub, próbka. Świetny cukrowy peeling do twarzy! Koniecznie musicie wypróbować.
2x Oczyszczająca maseczka do twarzy od @dastiina.
Tołpa, dermo face, idealic. Upiększająca maka oczyszczająca na twarz, szyję i dekolt.
Tołpa, green, naczynka. Maseczka do twarzy.
Tołpa, rosacal. Maseczka do twarzy.
Do tego moja myjka straciła już żywotność i czas na nową.

Zobacz post


-

Próbka peelingu rozświetlającego do twarzy z L'Oreala , który dostałam od @carlax i po prostu musiałam go wypróbować. Mam już ten peeling w wersji kiwi i jest po prostu rewelacyjny, ale właśnie planuję kupić teraz ten rozświetlający, więc ucieszyłam się bardzo, że będę mogła go spróbować przed zakupem. Peeling zawiera 3 delikatne cukry i olej z pestek winogron. I jest świetny, delikatny, ale działa super , a do tego pachnie niesamowicie, ja wyczuwałam w nim pomarańczę . Zdecydowanie kupię go w pełnym rozmiarze

Zobacz post

-

DRUGI MEGA HIT!

Daje drugą chmurkę z peeling'iem rozświetlającym od L'Oreal Paris tak jak obiecałam. Jestem oczywiście tak samo zachwycona jak przy peeling'u oczyszczającym (https://dresscloud.pl/p/613494/u03.0418.luna898.5ac20d5b6dabd.jpeg?v=1522666844). Od razu po zastosowaniu widzę rozświetloną buźkę. Przy regularnym stosowaniu już można zauważyć, że cera jest promienna i miękka. Opakowanie bardzo eleganckie, wygodne i wydajne. Łatwe w stosowaniu i przy okazji bardzo przyjemne, polecam używanie produktu po kąpieli. Daję też ten sam plus za możliwość używania kosmetyku na usta. Zapach przypomina cytrynę, miód... ciężko określić, ale jest to dla mnie bardzo przyjemny zapach.

Zobacz post
1