kiniv
kiniv
25 lat temu

Miesiączka i PSM - sposoby

Cześć kochane!

Jako, że każda z nas boryka się z miesiączką i być może też z PSM chciałam zapytać jak sobie z tym radzicie? Byłyście może u ginekologa, co Wam powiedział/przepisał? Wiem, że to sprawa indywidualna i każda to inaczej przeżywa, ale na mnie podczas PSM nie działa absolutnie żadna tabletka, zwijam się w kulkę (i serio nie wiedziałam, że tak umiem) i nie jestem w stanie nawet zrobić jakiegokolwiek ruchu - wszystko od pasa w dół mnie boli.
Jakieś rady? Może termofor?
BTW wbrew opiniom, ja stosuję wit C podczas okresu i nie dzieje się nic złego, także polecam!

Janettt
Janettt
11.86k5 lat temu

jeśli chodzi o ból, to jak wiem że zaczyna mi się okres i zanim zacznie mnie boleć brzuch to biorę 1-2 tabletki (ibuprom sprint caps najczęściej) i mam spokój, jak nie zdążę to umieram i niemiłosiernie boli mnie brzuch i nie mam ochoty ani siły nic robić.
A jak już boli, nalewam cieplutką wodę w plastikową najlepiej miękką butelkę i przykładam do brzucha gdzie boli i powoli przechodzi.

carlax
carlax
4885 lat temu

Eh też to mam. Miałam krwawienia międzymiesiączkowe i lekarz przepisał mi stosowanie tabletek antykoncepcyjnych przez pół roku. Okres podczas brania tabletek a bez nich to niebo a ziemia. Teraz od 3 miesięcy już nie biorę i bóle wracają do normalnego stanu, przed stosowaniem tabletek. Bardzo mi tabletki pomogły w tej kwestii, plamienie ustąpiło całkowicie, no ale nie chcę ich brać i raczej nie będę już. Ja mam bardzo mocne skurcze. Zwłaszcza w pierwsze 2-3 dni i podczas wizyty w toalecie. Kiedy łapie mnie mocny skurcz idę do wanny, albo pod prysznic i polewam brzuch gorącą wodą. Naprawdę pomaga. Jeśli nie mogę sobie na to pozwolić, to piję Nimesil-lek na receptę.

kkosarska
kkosarska
10.26k5 lat temu

Kiedyś zwijałam się z bólu - było tragicznie. Nie było zbytnio na to rady. Moje pomoce wtedy to : termofor, tabletki przeciwbólowe, leżenie z podkulonymi nogami, nospa rozkurczowo, ciepła, ale nie gorąca kąpiel. Mama zawsze mówiła : jak urodzisz dziecko to przejdzie - i miała rację!!! teraz nie robię nic, nie boli ani trochę, okres trwa 4 dni i w sumie "nie wiem, że go mam"

ebinka33
ebinka33
2665 lat temu

@kiniv próbowałaś panadol femina mi pani w aptece go polecila i mi pomaga

ebinka33
ebinka33
2665 lat temu
kkosarska • 5 lat temu
Kiedyś zwijałam się z bólu - było tragicznie. Nie było zbytnio na to rady. Moje pomoce wtedy to : termofor, tabletki przeciwbólowe, leżenie z podkulonymi nogami, nospa rozkurczowo, ciepła, ale nie gorąca kąpiel. Mama zawsze mówiła : jak urodzisz dziecko to przejdzie - i miała rację!!! :D teraz nie robię nic, nie boli ani trochę, okres trwa 4 dni i w sumie "nie wiem, że go mam" :)

ja tez po porodzie mam lagodniejszy okres

Janettt
Janettt
11.86k5 lat temu
kkosarska • 5 lat temu
Kiedyś zwijałam się z bólu - było tragicznie. Nie było zbytnio na to rady. Moje pomoce wtedy to : termofor, tabletki przeciwbólowe, leżenie z podkulonymi nogami, nospa rozkurczowo, ciepła, ale nie gorąca kąpiel. Mama zawsze mówiła : jak urodzisz dziecko to przejdzie - i miała rację!!! :D teraz nie robię nic, nie boli ani trochę, okres trwa 4 dni i w sumie "nie wiem, że go mam" :)

ja nie wiem jak Wam ta nospa pomaga, ja ostatnio wzięłam 5 tabletek , akurat tyle mi zostało i dopiero po tej 5 trochę zaczęło ustępować, a tak bolało jak diabli (nie wzięłam wszystkich na raz, choć w przeciągu 3-5godzin)

ralpf
ralpf
4.13k5 lat temu

Ja stosuję Solpadeinę, ale koniecznie tą do rozpuszczania w wodzie, w tabletkach na mnie nie działa, nospa nie działa i apap też nie. Oczywiście nieodłączny w okresie jest mi też termofor. Umieram z bólu pierwszego dnia, w pozostałe nie czuję, że mam okres. Nie mam się tak najgorzej.

kkosarska
kkosarska
10.26k5 lat temu

ja nospę brałam razem z tabletką przeciwbólową, często z ketonalem... i wtedy popuszczał cały ból.

kiniv
kiniv
25 lat temu
ebinka33 • 5 lat temu
@kiniv próbowałaś panadol femina mi pani w aptece go polecila i mi pomaga

Nie i szczerze mówiąc w ogóle o nim nie słyszałam ;/

nostami
nostami
7465 lat temu

Też mam zawsze masakrę i jedyne co mi pomaga to combo: nospa i ibuprom. Tylko taki duet! Kiedyś używałam ibuprom femina i też był spoko.

TheDream
Nieznany profil
3.7k5 lat temu

Na mnie działa tylko Ketonal, inne leki mogę jeść jak cukierki i zero efektu. Nie pomogły też tabletki antykoncepcyjne, ból nadal odczuwam, choć troszkę mniejszy niż przed ich braniem. Oprócz wyżej wspomnianego Ketonalu nie używam nic innego, ponieważ po nim przechodzi mi całkowicie ból i uczucie słabości.

paulaa99
paulaa99
5.63k5 lat temu
ralpf • 5 lat temu
:D Ja stosuję Solpadeinę, ale koniecznie tą do rozpuszczania w wodzie, w tabletkach na mnie nie działa, nospa nie działa i apap też nie. Oczywiście nieodłączny w okresie jest mi też termofor. Umieram z bólu pierwszego dnia, w pozostałe nie czuję, że mam okres. Nie mam się tak najgorzej.

Ja też tylko pierwszego dnia przeżywam ten koszmar. Biorę metafen i wtedy jest różnie - czasem pomoże, a nieraz nic nie daje. I staram się (oczywiście jak tylko mogę) przebywać na świeżym powietrzu, to też mi pomaga.

kngslk
kngslk
9.54k5 lat temu

Na mnie działał tylko aulin, lek przeciwbólowy na receptę. Dostałam go od lekarza. Zazwyczaj mdlałam, wymiotowałam z bólu, byłam wrakiem. 15 minut po tabletce wszystko przechodziło.

Kamirai
Kamirai
2.62k5 lat temu

Ja używam tylko termoforu. Fakt, czasami boli, jakby ktoś po prostu kopał mnie w brzuch, ale zagryzam zęby i robię swoje. Biorę wystarczająco dużo tabletek na tarczycę, anemię i serce, żeby jeszcze brać tabletki przeciwbólowe na okres. Poza tym u mnie tabletki pomagają chwilowo, a szkoda mi też wątroby i brania ich co rusz.

Kamirai
Kamirai
2.62k5 lat temu
kkosarska • 5 lat temu
Kiedyś zwijałam się z bólu - było tragicznie. Nie było zbytnio na to rady. Moje pomoce wtedy to : termofor, tabletki przeciwbólowe, leżenie z podkulonymi nogami, nospa rozkurczowo, ciepła, ale nie gorąca kąpiel. Mama zawsze mówiła : jak urodzisz dziecko to przejdzie - i miała rację!!! :D teraz nie robię nic, nie boli ani trochę, okres trwa 4 dni i w sumie "nie wiem, że go mam" :)

Ciąża to nie magiczne lekarstwo, u niektórych działa to wręcz odwrotnie. Moja mama od ciąży ma silniejszy i bardziej bolesny okres

kkosarska
kkosarska
10.26k5 lat temu
kkosarska • 5 lat temu
Kiedyś zwijałam się z bólu - było tragicznie. Nie było zbytnio na to rady. Moje pomoce wtedy to : termofor, tabletki przeciwbólowe, leżenie z podkulonymi nogami, nospa rozkurczowo, ciepła, ale nie gorąca kąpiel. Mama zawsze mówiła : jak urodzisz dziecko to przejdzie - i miała rację!!! :D teraz nie robię nic, nie boli ani trochę, okres trwa 4 dni i w sumie "nie wiem, że go mam" :)

Kamirai • 5 lat temu
Ciąża to nie magiczne lekarstwo, u niektórych działa to wręcz odwrotnie. Moja mama od ciąży ma silniejszy i bardziej bolesny okres :P

Ja nie twierdzę, że to magiczne lekarstwo napisałam jak było u mnie.

pati2211
pati2211
2.45k5 lat temu

Pierwszy dzień miesiączki to dla mnie koszmar ale staram się nie brać tabletek jedynie w ostateczności najlepszy sposób to termofor i ciepła kąpiel jak najbardziej. Pomaga dość szybko

monikove
monikove
3.44k5 lat temu
Janettt • 5 lat temu
jeśli chodzi o ból, to jak wiem że zaczyna mi się okres i zanim zacznie mnie boleć brzuch to biorę 1-2 tabletki (ibuprom sprint caps najczęściej) i mam spokój, jak nie zdążę to umieram i niemiłosiernie boli mnie brzuch i nie mam ochoty ani siły nic robić. A jak już boli, nalewam cieplutką wodę w plastikową najlepiej miękką butelkę i przykładam do brzucha gdzie boli i powoli przechodzi.

Myślałam, że tylko ja tak robię Biorę leki jak delikatnie mnie zaczyna boleć, bo jak nie zdążę jak mam mały ból, to kaplica. I u mnie Ibuprom i najlepiej ten niebieski. Żadna Nospa nie działa. Zresztą czuje się po niej jakbym była pijana.

mysia302
mysia302
12.27k5 lat temu

Mi w sumie żadne tabletki nie pomagają. Przed okresem zawsze bolą mnie plecy (ból da się przeżyć) ale pamiętam że raz zwijałam się z bólu i nic nie pomagało. Ale teraz już mam lajtowo

monikove
monikove
3.44k5 lat temu

Ja mam tak, że jak mam okres, to mi się wiecznie w głowie kręci, niedobrze mi, mam migrenę, boli mnie brzuch i jestem osłabiona. Zastanawiam się, czy nie iść z tym do lekarza, bo żyć się nie da.

1 2 3
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.