Czy ten żel mógł mnie zapchać ?
Hej. Ostatnio zakupiłam żel na wypryski od firmy Sylveco. Szukam porady u osoby, która co nie co zna się na składach kosmetyków i podpowie mi, czy ten produkt faktycznie mógł zapchać moją twarz. Cera strasznie się pogorszyła, pojawiła się wysypka wyprysków, gdzie nigdy aż tak nie miałam i wiele zaskórników, szczególnie na nosie. Żel używałam praktycznie codziennie na noc. Miałam kilka pryszczy, które musiałam czymś potraktować. Padło na ten produkt. Po pierwszej nocy byłam zachwycona ale później stało się coś okropnego.
Jego skład: Aqua, Melaleuca Alternifolia Leaf Oil, Glycerin, Hydroxyethylocellulose, Propanediol, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Panthenol, Allantoin, Decyl Glucoside.
Jeżeli używałaś go punktowo i nie masz uczulenia na np. olejek z drzewa herbacianego albo aloes to nie powinien. Jeżeli nakładałaś go na całą buzię, mógł zwyczajnie wysuszyć i podrażnić.
Olejek z drzewa herbacianego mógł zawinić, ma wbrew pozorom silne działanie i twoja skóra mogła się z nim nie polubić przy codziennym stosowaniu. Ja bym spróbowała chwilowo odstawić ten produkt a później stosować raczej okazjonalnie. No ale specjalistką nie jestem
tak, olejek z drzewa herbacianego jest dość silny i w dużym stężeniu może podrażniać i wysuszać
Aloes z kolei może powodować oczyszczanie się skóry i po prostu wychodzi ci wszystko co miało wyjść, tylko na raz. U mnie się tak robi. Natomiast tego produktu nie miałam.