Wakacje Węgry Hajduszoboszlo

Strona 2 / 2

elieau
elieau
7608 lat temu

Mieszkałam kiedyś w okolicach Siofok - tak źle nie jest, idzie się dogadać po angielsku z młodszymi ludźmi, ze starszymi niestety więcej zna niemiecki niż angielski zwłaszcza np. na półwyspie Tihany i w mniejszych miejscowościach, ale jak już np. pojedziesz do Budapesztu czy Szeged to spokojnie po angielsku się dogadasz. Noclegi lepiej załatwiać szybciej i polecam sprawdzać opinie dot noclegów na internecie - niektóre hotele pamiętają jeszcze czasy socjalizmu, jak koleżanka ostatnio pojechała to się załamała jak weszła do hotelu (jak nic mogli tam kręcić American Horror Story). Nie polecam jedzenie w Macu - zdecydowanie wyższe ceny tam mają, za to w Tesco oferty w miarę przystępne. Jeszcze wrócę do angielskiego - czasem lepiej zrozumieją jak im napiszesz na kartce niż jak powiesz, co prawda mam kolegów z tamtych stron i normalnie po angielsku rozmawiamy, ale jak jeszcze tam mieszkałam to często chodziłam z notatnikiem i pisałam jak ktoś nie rozumiał - często tak dawali radę. W miastach mają fajne automaty do wymiany pieniędzy - polecam jeździć tam jednak z Euro niż ze złotówkami, szybciej Euro wymienisz niż Złotówki, z forintami lepiej oglądać kurs walut, bo nie wiadomo czy przypadkiem nie pójdzie na dół.

1 2
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.