Ja rodzić będę "sama". Nie chcę nikogo przy sobie oprócz położnych i lekarza Jedynie mam nadzieję, że samo parcie pójdzie dość szybko...
Bolą mnie strasznie mięśnie po wczorajszym wf, ledwo się ruszam a muszę jeszcze dziś umyć włosy, posprzątać pokój i klatkę świnki morskiej i wyczyścić buty na jutro bo idę na swap vinted
Ja zawsze wychodzę jak kupa- na każdym zdjęciu- a moje dowodowe- makabra jakaś jak facet wyszłam :o
Siostra też nie chciała
Ale w końcu... pytała męża- on odmówił bo powiedział, ze nie chce patrzeć na jej męki...
Więc siostra spojrzała na matkę - a mama przytaknęła...
Łał, prawie jakbym czytała własną wypowiedź. Ja dziś miałam wf, dostałyśmy niezły wycisk. Moje włosy to tragedia, czuję się jak i bardzo potrzebuję prysznica, koszatniczki chcą mieć czysto w klatce, swoje buty chciałabym wyczyścić, bo je po prostu lubię (a już pomału kończą swój żywot ), a w pokoju mam taki syf, że szkoda gadać. Dodatkowo nie wiem, co się stało z moimi rzeczami, muszę je pozbierać po domu, bo już nie mam w czym chodzić, a mnóstwo pewnie i tak jest w koszu na pranie. No i kupiłam sobie zajefajny sweter, czeka mnie pranie swetra, ale kompletnie nie mam pomysłu, gdzie mogę go rozłożyć, bo na blacie, na którym na ogół suszę swetry, się nie zmieści.
Pociesze cie tez mnie tak zdradzał tylko byliśmy zaręczeni i on planował budowę naszego wspólnego domu. 5 lat związku w tym 3 lata zdrady i kłamstwa. A później szantazowal mnie ze się zabije bo go zostawiłam. Gdybyś potrzebowała pomocy pisz śmiało.
Ja też chętnie ponarzekam
Semestr na uczelni zaczął się dwa tygodnie temu, a ja jeszcze nie byłam na żadnych zajęciach, bo cały czas choruję, w kolejnym tygodniu też będzie ciężko Do tego dziś dostałam okres, więc zwijam się z bólu. I nie widziałam się z moim facetem od ponad tygodnia, a w najbliższym czasie też się nie spotkamy, więc kicha
A to ja też też! Uczę się języka norweskiego i jestem na A1 i nie mogę nigdzie tu znaleźć pracy! Odechciewa mi się
A ja akurat nie chcę, wiosny. Nie cierpię wiosny, choć to moja ulubiona pora roku. Ale na ogół czuję się przez nią jak (nie, nie mam alergii).
Moja rodzina przybyła, ścierpła mi skóra, poszłabym zobaczyć, czy chociaż jedzenie przynieśli, ale mi się nie chce. I siedzę z komputerem, póki mogę, bo pewnie moja siostra zaraz przyjdzie i go sobie zabierze.
U mnie za to świąteczne sprzątanie zaczął tata - umył okna, posprzątał kuirze w pokoju moim i mojej siostry, ale to z nudów
Ja się jeszcze nie wzięłam