Pocieszmy się nawzajem... ;)

Strona 12 / 27

sapelx3
sapelx3
2818 lat temu

Skoro wszyscy się tak żalą to chyba ja też to zrobię dziś mam w szkole test z matmy z całego roku (jestem w 3 klasie technikum) i nie poszłam, bo wczoraj musiałam się zwolnić, strasznie źle się czułam, złapało mnie jakieś choróbsko miałam wczoraj 39,2 stopnie gorączki, czułam się jak gówno stąd też wynika to, że nie umiałam nic na owy test, dziś się czuję lepiej, ale wiadomo nie poszłam, bo skoro nic nie umiem to jaki był tego sens ? Nie mam problemów z matmą, mam się raczej za osobę, która jest inteligentna więc moje nieprzygotowanie wynika z faktu, że nie miałam czasu na naukę, bo mam do oddania na piątek jeszcze projekt z działalności gospodarczej, do którego jak na razie przyłożyłam rękę tylko ja, mimo że jest do zrobienia w grupie. Mam tak beznadziejną grupę, że wgl nie interesuje się tym projektem, każdy ma się za kogoś, kto nie wiadomo ile zrobił w ramach niego, a prawda jest taka, że te osoby nie zrobiły prawie nic jak do tej pory, tylko ja wszystko robię, a każdy jeszcze by chciał jak najlepszą ocenę. Co jeszcze ? Nienawidzę opuszczać lekcji, bo wiąże się to z zaległościami, których unikam jak ognia. Wolałabym chyba pójść umierająca do szkoły i nie mieć zaległości niż nie pójść i nadrabiać potem w domu, mimo że zaraz koniec roku szkolnego to ja jednak tak strasznie się wszystkim przejmuję ;/ Do tego dokładnie 17 i 18 czerwca mam egzamin zawodowy, na który też mam wrażenie, że nic nie umiem, bo jak już pisałam wyżej nie mam na nic czasu ;/ Tak jak już pisałam jestem osobą, która wszystko bierze bardzo do siebie, jestem bardzo podatna na stres i odbija mi się to na moim zdrowiu, bo przez to nabawiłam się refluksu, który mieć będę już do końca życia. Wiem na 100%, że egzamin, który mnie czeka wywoła u mnie straszny stres, chciałabym jakoś go uniknąć dlatego też dziś idę do lekarza żeby przepisał mi coś na uspokojenie, mimo że mam wątpliwości czy to na pewno dobre rozwiązanie, bo jak wiadomo leki na uspokojenie mają to do siebie, że otumaniają, a skoro mam przed sobą egzamin to umysł muszę mieć trzeźwo myślący ;c

ILKA021
ILKA021
6228 lat temu

A ja muszę się pochwalić, że odkąd chodzę na siłownie i jeżdżę do pracy rowerem, bardziej mi się wszystkiego chcę Więc polecam siłownię na chandrę.

naaatka
naaatka
5.8k8 lat temu
sapelx3 • 8 lat temu
Skoro wszyscy się tak żalą to chyba ja też to zrobię :/ dziś mam w szkole test z matmy z całego roku (jestem w 3 klasie technikum) i nie poszłam, bo wczoraj musiałam się zwolnić, strasznie źle się czułam, złapało mnie jakieś choróbsko miałam wczoraj 39,2 stopnie gorączki, czułam się jak gówno stąd też wynika to, że nie umiałam nic na owy test, dziś się czuję lepiej, ale wiadomo nie poszłam, bo skoro nic nie umiem to jaki był tego sens ? Nie mam problemów z matmą, mam się raczej za osobę, która jest inteligentna więc moje nieprzygotowanie wynika z faktu, że nie miałam czasu na naukę, bo mam do oddania na piątek jeszcze projekt z działalności gospodarczej, do którego jak na razie przyłożyłam rękę tylko ja, mimo że jest do zrobienia w grupie. Mam tak beznadziejną grupę, że wgl nie interesuje się tym projektem, każdy ma się za kogoś, kto nie wiadomo ile zrobił w ramach niego, a prawda jest taka, że te osoby nie zrobiły prawie nic jak do tej pory, tylko ja wszystko robię, a każdy jeszcze by chciał jak najlepszą ocenę. Co jeszcze ? Nienawidzę opuszczać lekcji, bo wiąże się to z zaległościami, których unikam jak ognia. Wolałabym chyba pójść umierająca do szkoły i nie mieć zaległości niż nie pójść i nadrabiać potem w domu, mimo że zaraz koniec roku szkolnego to ja jednak tak strasznie się wszystkim przejmuję ;/ Do tego dokładnie 17 i 18 czerwca mam egzamin zawodowy, na który też mam wrażenie, że nic nie umiem, bo jak już pisałam wyżej nie mam na nic czasu ;/ Tak jak już pisałam jestem osobą, która wszystko bierze bardzo do siebie, jestem bardzo podatna na stres i odbija mi się to na moim zdrowiu, bo przez to nabawiłam się refluksu, który mieć będę już do końca życia. Wiem na 100%, że egzamin, który mnie czeka wywoła u mnie straszny stres, chciałabym jakoś go uniknąć dlatego też dziś idę do lekarza żeby przepisał mi coś na uspokojenie, mimo że mam wątpliwości czy to na pewno dobre rozwiązanie, bo jak wiadomo leki na uspokojenie mają to do siebie, że otumaniają, a skoro mam przed sobą egzamin to umysł muszę mieć trzeźwo myślący ;c

Mam tak samo jak Ty, że nienawidzę opuszczać lekcji. Najwidoczniej za duo bierzesz na siebie i do siebie. Jak sama napisałaś jesteś osobą inteligentną, więc bez wątpienia dasz sobie ze wszystkim radę. Tylko nie panikuj i się nie przejmuj! A co do tabletek, to jeśli czujesz że tego potrzebujesz, to na pewno znajdą się jakieś które nie otumaniają Dasz radę, tylko uwierz w siebie!

naaatka
naaatka
5.8k8 lat temu
ILKA021 • 8 lat temu
A ja muszę się pochwalić, że odkąd chodzę na siłownie i jeżdżę do pracy rowerem, bardziej mi się wszystkiego chcę :) Więc polecam siłownię na chandrę.

Zgodzę się, kiedy jeździłam na rowerze miałam więcej energii, a teraz jakoś raz i drugi nie pojechałam na przejażdżkę i znowu nie mogę się zebrać

MissSilly
MissSilly
5838 lat temu

@sapelx3 technikum ekonomiczne? "Pocieszę Cię", że na studiach będzie jeszcze gorzej i sama nie wiem, co robię źle, ale technikum w porównaniu do teraz to był piękny czas..

sapelx3
sapelx3
2818 lat temu

Patrząc na to jak teraz czasem jest mi ciężko @MissSilly to rzeczywiście mnie pocieszyłaś

MissSilly
MissSilly
5838 lat temu

Mnie też wtedy trafiało.... a teraz nabrałam takiego głupiego nawyku zostawiania wszystkiego na ostatnią chwilę, jeśli wybierasz się na studia to naprawdę, nie polecam. Najgorsze, że widze po tych 3 latach, że kiedy np. ćwiczyłam regularnie nawet przez krótki czas to znajdowałam czas na wszystko i miałam siłę, a teraz mam problemy ze zdrowiem i to mi się przekłada na wyniki i większe lenistwo.
A, i nie przejmuj się tą swoją grupą! Takie przypadki zazwyczaj później nic nie mają, ja nawet mimo swojego nieogarnięcia przecież dalej studiuję fajny kierunek i to oni mi zazdroszczą nie wiedzą, że nie zawsze jest kolorowo. Więc choćby dla tej dumy, że ktoś mi zazdrości warto było

Estrella
Estrella
2.02k8 lat temu

@sapelx3 też tak miałam jak chodziłam do liceum, tzn wszystko musiałam mieć na czas i nie lubiłam robić sobie zaległości z ta różnicą, że nie brałam tak wszystkiego do siebie.
potraktuj ten egzamin jako taki wstęp bo sesja na studiach potrafi być o wiele gorsza. z czasem na pewno się do tego przyzwyczaisz poczytaj o różnych technikach radzenia sobie ze stresem bo szkoda Twojego zdrówka

sapelx3
sapelx3
2818 lat temu

No właśnie mimo tego że wolę mieć zawsze wszystko na czas to też często zostawiam sobie ważne rzeczy na ostatnią chwilę i to też wina lenistwa kiedyś byłam bardziej zorganizowana i mniej leniwa

Szeptucha
Szeptucha
8.69k8 lat temu

Jak modelce teraz pasuje to fotografowi przestało... Ja się zabije o_x

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k8 lat temu

A ja się żalę na wszechobecne "wgl". Piany dostaję, jak to widzę. A wczoraj zobaczyłam coś takiego: "2k8". Musiałam dopytać, o co chodzi. Okazało się, że o rok 2008. Teraz się zastanawiam, czy palce odpadają i klawisze się lasują, jak się pisze normalnie.

koralowe
koralowe
9.89k8 lat temu

ja też na chandrę biorę rower i jadę przed siebie , wtedy wraca mi ochota na wszystko

nazwa001
nazwa001
5.62k8 lat temu
Szeptucha • 8 lat temu
Jak modelce teraz pasuje to fotografowi przestało... Ja się zabije o_x

Chetnie bym zrobiła zdjęcia tej modelce, gdybyście bliżej mieszkały :p

naaatka
naaatka
5.8k8 lat temu
Nieznany profil • 8 lat temu
A ja się żalę na wszechobecne "wgl". Piany dostaję, jak to widzę. A wczoraj zobaczyłam coś takiego: "2k8". Musiałam dopytać, o co chodzi. Okazało się, że o rok 2008. Teraz się zastanawiam, czy palce odpadają i klawisze się lasują, jak się pisze normalnie.

@Lacrimosa "wgl" to jedyny skrót którego używam Ale inne mnie irytują, szczególnie "cb" "bd" i tego skrótu dat też nie ogarniam ale się przyzwyczaiłam bo na instagramie ciągle widzę hasztag "#2k16"

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k8 lat temu
Nieznany profil • 8 lat temu
A ja się żalę na wszechobecne "wgl". Piany dostaję, jak to widzę. A wczoraj zobaczyłam coś takiego: "2k8". Musiałam dopytać, o co chodzi. Okazało się, że o rok 2008. Teraz się zastanawiam, czy palce odpadają i klawisze się lasują, jak się pisze normalnie.

naaatka • 8 lat temu
@Lacrimosa "wgl" to jedyny skrót którego używam :D Ale inne mnie irytują, szczególnie "cb" "bd" i tego skrótu dat też nie ogarniam ale się przyzwyczaiłam bo na instagramie ciągle widzę hasztag "#2k16"

@naaatka A, to by wyjaśniało, czemu pierwszy raz w życiu to widziałam. Nie mam insta Mnie skróty wkurzają, ale "wgl" to do białej gorączki doprowadza. Bo to taki krótki zwrot, w którym da się popełnić dwa błędy, więc co się robi? Pisze skrótem i to chyba nawet skrótem z błędem. Wszystko zniosę, ale nie "wgl". A najgorsze jest to, że mnie prześladuje wszędzie, otwieram komputer, tablet, cokolwiek i ono jest wszechobecne. To mi się w ogóle nie podoba.

naaatka
naaatka
5.8k8 lat temu

Dlatego wolę jak ktoś mi napisze "wgl" niż "wogóle", bo chyba bardziej razi mnie ten błąd, no ale trudno niektórym zapamiętać poprawną pisownię Chociaż zdaję sobie sprawę, że promowanie skrótów nie poprawia "świadomości ortograficznej" naszego społeczeństwa @Lacrimosa

nazwa001
nazwa001
5.62k8 lat temu
naaatka • 8 lat temu
Dlatego wolę jak ktoś mi napisze "wgl" niż "wogóle", bo chyba bardziej razi mnie ten błąd, no ale trudno niektórym zapamiętać poprawną pisownię :D Chociaż zdaję sobie sprawę, że promowanie skrótów nie poprawia "świadomości ortograficznej" naszego społeczeństwa :D @Lacrimosa :)

A najgorsze jest "wogle"

przesadna
przesadna
1.21k8 lat temu

aj, co nie zjem to boli żołądek.. nawet piwka 2% nie mogę wypić ... ale juz w czwartek wyjazd do Pragi to sobie odpocznę.. mnie drażnia mężczyźni, którzy źle wymawiają czynności np. poszłem itp

sacharoza
sacharoza
4638 lat temu

depresja bo sesja
która u mnie kończy się dopiero 27.06, w wakacje mam 3 tygodnie praktyk przez co nie mogę iść do normalnej pracy, bo są porozrzucane przez co nie mogę wyjechać z miasta, w którym studiuję a za coś się trzeba utrzymać

naaaal
naaaal
2878 lat temu

Mam zapalenie gardła a muszę jechać na obóz windsurfingowy obowiązkowy z uczelni...

Czy ja zawsze muszę chorować jak potrzebuję mieć dużo siły !!!?

1 9 10 11 12 13 14 15 27
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.