Pocieszmy się nawzajem... ;)
Strona 3 / 27
ale z niego całkowity dupek
też zostałam zdradzona przez chłopaka, ale zaraz się o tym dowiedziałam... długo nie mogłam się otrząsnąć i bałam się jakiemuś zaufać , ale z czasem powoli sie przekonywałam i zaufałam
nie wolno się poddawać i dalej składać i szukać nawet do tych samych miejsc , może w końcu Cie ktoś zatrudni
Ja w sumie dzień mam dobry ale chyba jestem przed okresem, ewentualnie w ciąży () Ale wszystko mnie wkurza, a nawet uzylabym gorszego słowa, jeszcze mama robiła sos pomidorowy do gołąbków a mam pokój koło kuchni i cały czas co czuje i mnie to OKROPNIE wkurwrza... Wiem że problemy z niczego, ale w końcu wątek do narzekania i jestem przed okresem to dałam upust emocjom
Muszę napisać wiersz na ćwiczenia na temat który jest dla mnie trudny i mam nadzieje że nie będę musiała tego czytać na głos bo się rozryczę, muszę zapomnieć o kimś o kim trudno mi zapomnieć tym bardziej że niedługo go spotkam, właśnie się dowiedziałam że kiedy ja siedzę z nosem w książkach moi znajomi korzystają z życia i na co była mi ta matura i studia?
A do tego jestem nadwrażliwcem ciągle beczę, własnie popłakałam się na Gnijącej pannie młodej
i boże wątek perfect Też w sumie muszę troche ponarzekać. Nie widziałam się z moim chłopakiem od miesiąca ponad, i zobaczymy się dopiero pod koniec kwietnia nawet nie mam się do kogo przytulić, i wszyscy mnie denerwują, wszyscy czegoś chcą, wszyscy coś komentują kdmkvndvfdvd potrzebuję świętego spokoju jakiś wakacji gdzieś może Malta Hiszpania, Grecja, Bahamy pomarzyć można
@ellka Przytul duuużą poduszkę. To nie to samo, ale zawsze jakaś namiastka Ja mam kilka takich piosenek, które wywołują wrażenie, jakby ktoś przyszedł i przytulił.
A mi znowu kumpel wyznawał swoje uczucia... ehh jak mi się któryś podoba to nie moja półka bądź mnie wrzucił do friendzone, a jak traktuje jak kumpla to ja go muszę do friendzone wrzucić, ehh...
@elieau O, matko, przywołujesz złe wspomnienia związane z takim jednym gościem, jeszcze z mojej gimbazy. Cieszę się bardzo, że nie mam z nim żadnego kontaktu.
Niedawno zdałam sobie sprawę, iż jeszcze nigdy nie czułam się aż tak wyalienowana. Ale totalnie mi to nie przeszkadza.
skoro wszystkie to ja też się skuszę muszę pisać pracę licencjacką i się uczyć, a mi się nie chcę i nie mam na to siły, w dodatku zakończył się mój trzyletni "poważny" związek przez dodupność mojego charakteru.
@LanDrynkA żadne pocieszenie, tylko żal że tacy ludzie w ogóle istnieją i nie mają skrupułów kłamać w żywe oczy i nie mieć przy tym wyrzutów sumienia.. ehh trzeba żyć dalej
ja mam podobnie tylko że ja się nie widziałam z moim chłopakiem od nowego roku i też zobaczę go dopiero pod koniec kwietnia i znam ten ból że nie ma się do kogo przytulić
Dziś w stałam o 6 bo idę do szkoły. Mam za dużo na głowie. Chciałbym bardzo się spotkać z moja koleżana w kwietniu ale się boje że nie bdz miała czasu itd. a bardzo za nią Tęsknię
A mnie , jakby to powiedzieć, zostawiła moja przyjaciółka teraz ma nowe przyjaciółeczki, pisze do mnie, że tęskni, że to i tamto, ale jak ja chcę się spotkać, wyjaśnić wszystko dlaczego tak postąpiła i dać jej szanse, to ona uważa, że wszystko jest przecież po staremu a na spotkania nie ma czasu ;/ a to była taka przyjaciółka od przedszkola, jedyna...