Postanowienia na 2021 rok. 🎆
Wydawać mniej pieniędzy na głupie rzeczy, więcej na mądre. To się tyczy też jedzenia.
Wystąpić na kilku konferencjach naukowych.
Jedną z nich organizuję - i pragnę, żeby wyszła super! Planujemy wydać publikację i postanowienie moje - NIE PODDAĆ SIĘ!!! Podpalać słomiany zapał
Zdrowiej się odżywiać, więcej przeczytać książek chociaż w tym roku nie jest tak źle. Nadal wykonywać w domu ćwiczenia z aplikacją. Z podróżami to tak samo jak u Ciebie. Z innych to jeszcze mam czas pomyśleć ale ważne by w 2021 trzymać się tego.
Ja mam nadzieję, że w końcu uda mi się lepiej gospodarować budżetem 🙈 odwiedzić więcej miejsc, w których jeszcze nie byłam 😍 i wrócić do uprawiana sportu, bo bardzo mi brakuje ruchu 😖
U mnie nadal ograniczanie kosmetyków i detoks od bezsensownych zakupów, zmniejszenie ilości szybkich obiadóe (pizza, maczek), remont przedpokoju, zakup wielkiego regału i uszaka na książki, przeczytanie więcej książek niż w tym roku i podróże!
A w drugą stronę, czy udało Wam się zrealizować postanowienia na 2020 rok? U mnie wyszło tylko z nauką angielskiego - mega się cieszę, bo to było moje główne postanowienie na ten rok. Uczę się regularnie od stycznia!
Zdecydowanie chciałabym wrócić do czytania, teraz też czytam ale znacząco mniej jakk kiedyś.
zrobienie szpagatu , systematyczne rozciąganie się i treningi siłowe na pupę koniec z płaskim tyłkiem , na lato musze się wyrobić
Znaleźć porządna pracę w której będę mogła się rozwijać
Zużyć zapasy kosmetyczne i kupować wszytsko na bieżąco
Odgruzowanie się ( mam 5 kartonów ciuchów na sprzedaż) 🤦
U mnie bardzo prosto: kontynuować to, co robię dobrze, poprawiać to, co idzie mi słabiej
@domkapodomka moje postanowienia na ten rok (a raczej cele) też udało się zrealizować. Chociaż przez covid dużo rzeczy się zmieniło - nie było podróży, nie było basenu.
- znalezienie fajnej pracy,
- zacząć bardziej oszczędzać i odłożyć na wakacje nad morzem,
- zużyć kosmetyki te, które mam i przywiązywać większą uwagę do ich składów,
- nie kupować niepotrzebnych mi rzeczy,
- zwiedzić jakieś fajne miejsca,
- zacząć czytać więcej książek, przynajmniej jedną na tydzień,
- zacząć regularnie ćwiczyć i zdrowiej się odzywiac.
Chciałabym się zacząć więcej ruszać, ale to będzie uzależnione od tego kiedy skończy się w końcu pandemia Chciałabym też znaleźć wolontariat związany jakoś z moimi studiami, może mi się w końcu uda .
Ja mam taką aplikację. Od wiosny. Trening szpagatu i powiadomienia mam ustawione na 19:00. Dwa razy ćwiczyłam, ostatnio o 19:00 odezwała się apka, a ja drzemałam przed telewizorem. K zaczął się śmiać i stwierdził, że mój szpagat jest ogarnięty do perfekcji
Może też sobie ten cel wrzucę na 2021
też mam aplikację ja ćwiczę od sierpnia regularnie jeszcze trochę brakuje do pełnego szpagatu niestety mam tydzień przerwy bo naciągnęłam kark
Oo a mogę podpytać jakie macie aplikacje? Zawsze mi się marzył szpagat ale ciężko mi się zmobilizować a przez codzienne przypomnienie może się to uda 😃
@domkapodomka Na ten rok nic wtedy nie postanowiłam, no chyba że coś zapomniałam.🤭
Przepraszamy, ten temat został zamknięty.