Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 126 / 2590

Dell
Dell
4.77k6 lat temu

Mam zrobione trochę zdjęć, ale w ogóle nie chce mi się pisać chmurek ;/ Do tego napierdziela mi kolano, a jutro znowu muszę jechać pilnować chrześniaka i nici z wolnej soboty ;/ Ostatnio wolną sobotę miałam na samym początku lutego, kiedy byłam chora. Na następną wolną będę miała szansę za trzy co najmniej trzy tygodnie

nataliaaa
nataliaaa
1.41k6 lat temu
Dell • 6 lat temu
Mam zrobione trochę zdjęć, ale w ogóle nie chce mi się pisać chmurek ;/ Do tego napierdziela mi kolano, a jutro znowu muszę jechać pilnować chrześniaka i nici z wolnej soboty ;/ Ostatnio wolną sobotę miałam na samym początku lutego, kiedy byłam chora. Na następną wolną będę miała szansę za trzy co najmniej trzy tygodnie :(

A ja właśnie mam mało co zdjęć, przez tę durną pogodę i kiepskie światło..

nazwa001
nazwa001
5.62k6 lat temu

@alicja98 ja też myślę, że mam za mało a marzy mi się ten brokatowy i kubek

Ageczii
Ageczii
2.79k6 lat temu

Też zauważyłyście, że ostatnio jest sporo nowych Clouders na DC? I większość z nich nie czyta tu nic albo nie wiem co, bo mają chmurki z 1-2 słowami tylko

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k6 lat temu
Ageczii • 6 lat temu
Też zauważyłyście, że ostatnio jest sporo nowych Clouders na DC? I większość z nich nie czyta tu nic albo nie wiem co, bo mają chmurki z 1-2 słowami tylko :(

A już myślałam, że to tylko takie moje wrażenie. Mam też wrażenie, że stale widzę nowe nicki, ale jakby niewiele dziewczyn zostawało na dłużej/wykazywało większą aktywność? Kurczę no, ale instrukcji dodawania chmurek już się w bardziej wyraźnym miejscu umieścić nie dało, no chyba, że na wielkim, wyskakującym za każdym razem przy dodawaniu chmurki, oczoje**ym bannerze . Tracę czasem wiarę w ludzkość .

wenkka
wenkka
8.39k6 lat temu

drugi tydzień na umowie o pracę i co? mam gorączkę.
A do tego cały tydzień planów i załatwiania milionów rzeczy związanych ze ślubem. Brawo ja.

Ageczii
Ageczii
2.79k6 lat temu
Ageczii • 6 lat temu
Też zauważyłyście, że ostatnio jest sporo nowych Clouders na DC? I większość z nich nie czyta tu nic albo nie wiem co, bo mają chmurki z 1-2 słowami tylko :(

Nieznany profil • 6 lat temu
A już myślałam, że to tylko takie moje wrażenie. Mam też wrażenie, że stale widzę nowe nicki, ale jakby niewiele dziewczyn zostawało na dłużej/wykazywało większą aktywność? Kurczę no, ale instrukcji dodawania chmurek już się w bardziej wyraźnym miejscu umieścić nie dało, no chyba, że na wielkim, wyskakującym za każdym razem przy dodawaniu chmurki, oczoje**ym bannerze xD. Tracę czasem wiarę w ludzkość :D.

Nooo serio mam wrażenie, że te osoby szybko się zniechęcają przez siebie same, nie czytają, same nie orientują się o co chodzi ani nie pytają... Kurcze też byłam nowa i po 2 dniach już miałam wszystko ogarnięte, ale od pierwszej chmurki widziałam, że 2 słowa to za mało, no bo jaki jest sens wtedy tej chmurki?!

lichee
lichee
2.42k6 lat temu

Nie wiem, jak mam rozplanować przyszły tydzień.. Godzenie studiów i dwóch prac jest bardzo trudne Chce te studia skończyć w cholerę

candysmile
candysmile
1.36k6 lat temu

Na mojej uczelni zmienili regulamin i teraz każdy wykład jest obowiązkowy Teraz prawie codziennie będę wstawać o 5 rano, a wracać około 22 A okienka tylko 15 minutowe, więc nawet nie mogę wyskoczyć na obiad

Karolinna
Nieznany profil
3936 lat temu

Od dzisiaj siedzę chora na L4, mam ostre zapalenie migdałków u boli mnie bardzo gardło 😥

Jednafiga
Jednafiga
2.98k6 lat temu
candysmile • 6 lat temu
Na mojej uczelni zmienili regulamin i teraz każdy wykład jest obowiązkowy :# Teraz prawie codziennie będę wstawać o 5 rano, a wracać około 22 :~ A okienka tylko 15 minutowe, więc nawet nie mogę wyskoczyć na obiad :#

współczuję, u mnie tez są obowiązkowe wykłady - masakra! pocieszę Cię że nie wszyscy wykładowcy sprawdzają listę, wykład jest obowiązkowy ale obecności nikt nie sprawdza więc luz

nazwa001
nazwa001
5.62k6 lat temu
candysmile • 6 lat temu
Na mojej uczelni zmienili regulamin i teraz każdy wykład jest obowiązkowy :# Teraz prawie codziennie będę wstawać o 5 rano, a wracać około 22 :~ A okienka tylko 15 minutowe, więc nawet nie mogę wyskoczyć na obiad :#

Jednafiga • 6 lat temu
współczuję, u mnie tez są obowiązkowe wykłady - masakra! pocieszę Cię że nie wszyscy wykładowcy sprawdzają listę, wykład jest obowiązkowy ale obecności nikt nie sprawdza więc luz :D

U mnie na uczelni wykłady były obowiązkowe na 1 i 2 roku, jak bylam na 2 roku to wprowadzili zasade, że na 3 roku też są obowiązkowe, jak byłam na 3 roku to wprowadzili, że całe studia wykłady są obowiązkowe i na pierwszym stopniu trzeba mieć powyżej 70% obecności a na drugim stopniu 50% obecności, listy nie było może na 1 wykładzie, na innych były zawsze, także całe studia żyłam nadzieją

Jednafiga
Jednafiga
2.98k6 lat temu
candysmile • 6 lat temu
Na mojej uczelni zmienili regulamin i teraz każdy wykład jest obowiązkowy :# Teraz prawie codziennie będę wstawać o 5 rano, a wracać około 22 :~ A okienka tylko 15 minutowe, więc nawet nie mogę wyskoczyć na obiad :#

Jednafiga • 6 lat temu
współczuję, u mnie tez są obowiązkowe wykłady - masakra! pocieszę Cię że nie wszyscy wykładowcy sprawdzają listę, wykład jest obowiązkowy ale obecności nikt nie sprawdza więc luz :D

nazwa001 • 6 lat temu
U mnie na uczelni wykłady były obowiązkowe na 1 i 2 roku, jak bylam na 2 roku to wprowadzili zasade, że na 3 roku też są obowiązkowe, jak byłam na 3 roku to wprowadzili, że całe studia wykłady są obowiązkowe i na pierwszym stopniu trzeba mieć powyżej 70% obecności a na drugim stopniu 50% obecności, listy nie było może na 1 wykładzie, na innych były zawsze, także całe studia żyłam nadzieją :(

my mamy obowiązkowe 80% obecności, jak Cię nie ma na ponad 20% (bez względu na powód) to masz problem teraz jestem na II stopniu, poszłam na ten sam kierunek na tej samej uczelni i niektóre wykłady są identyczne

nazwa001
nazwa001
5.62k6 lat temu
candysmile • 6 lat temu
Na mojej uczelni zmienili regulamin i teraz każdy wykład jest obowiązkowy :# Teraz prawie codziennie będę wstawać o 5 rano, a wracać około 22 :~ A okienka tylko 15 minutowe, więc nawet nie mogę wyskoczyć na obiad :#

Jednafiga • 6 lat temu
współczuję, u mnie tez są obowiązkowe wykłady - masakra! pocieszę Cię że nie wszyscy wykładowcy sprawdzają listę, wykład jest obowiązkowy ale obecności nikt nie sprawdza więc luz :D

nazwa001 • 6 lat temu
U mnie na uczelni wykłady były obowiązkowe na 1 i 2 roku, jak bylam na 2 roku to wprowadzili zasade, że na 3 roku też są obowiązkowe, jak byłam na 3 roku to wprowadzili, że całe studia wykłady są obowiązkowe i na pierwszym stopniu trzeba mieć powyżej 70% obecności a na drugim stopniu 50% obecności, listy nie było może na 1 wykładzie, na innych były zawsze, także całe studia żyłam nadzieją :(

Jednafiga • 6 lat temu
my mamy obowiązkowe 80% obecności, jak Cię nie ma na ponad 20% (bez względu na powód) to masz problem :/ teraz jestem na II stopniu, poszłam na ten sam kierunek na tej samej uczelni i niektóre wykłady są identyczne :#

U mnie też tak było, kilka zajęć pokrywało się z tymi z licencjatu i niestetu trzeba było chodzić. No i zwolnienia lekarskie też nie były u mnie respektowane chyba że np. Wypadek lub inne podobne zdarzenia losow3 - bo przecież musimy być tylko 50%, więc widocznie można zaplanować kiedy i ile czasu będziemy chorować

Jednafiga
Jednafiga
2.98k6 lat temu
candysmile • 6 lat temu
Na mojej uczelni zmienili regulamin i teraz każdy wykład jest obowiązkowy :# Teraz prawie codziennie będę wstawać o 5 rano, a wracać około 22 :~ A okienka tylko 15 minutowe, więc nawet nie mogę wyskoczyć na obiad :#

Jednafiga • 6 lat temu
współczuję, u mnie tez są obowiązkowe wykłady - masakra! pocieszę Cię że nie wszyscy wykładowcy sprawdzają listę, wykład jest obowiązkowy ale obecności nikt nie sprawdza więc luz :D

nazwa001 • 6 lat temu
U mnie na uczelni wykłady były obowiązkowe na 1 i 2 roku, jak bylam na 2 roku to wprowadzili zasade, że na 3 roku też są obowiązkowe, jak byłam na 3 roku to wprowadzili, że całe studia wykłady są obowiązkowe i na pierwszym stopniu trzeba mieć powyżej 70% obecności a na drugim stopniu 50% obecności, listy nie było może na 1 wykładzie, na innych były zawsze, także całe studia żyłam nadzieją :(

Jednafiga • 6 lat temu
my mamy obowiązkowe 80% obecności, jak Cię nie ma na ponad 20% (bez względu na powód) to masz problem :/ teraz jestem na II stopniu, poszłam na ten sam kierunek na tej samej uczelni i niektóre wykłady są identyczne :#

nazwa001 • 6 lat temu
U mnie też tak było, kilka zajęć pokrywało się z tymi z licencjatu i niestetu trzeba było chodzić. No i zwolnienia lekarskie też nie były u mnie respektowane chyba że np. Wypadek lub inne podobne zdarzenia losow3 - bo przecież musimy być tylko 50%, więc widocznie można zaplanować kiedy i ile czasu będziemy chorować

U mnie to samo, ale jednak te 50% to jeszcze ujdzie, a 80% to już przegięcie. Z niektórych przedmiotów nie można mieć żadnych nieobecności bo jedne opuszczone zajęcia to ponad 20%, masakra

savicka
savicka
5776 lat temu

A ja chcę ponarzekać na fałszywych przyjaciół. Wiem, że nie powinnam się przejmować bo ludzie się pojawiają i odchodzą z naszego życia ale ileż można. Czy nie ma już kobiet, które potrafią z klasą zakończyć znajomość. Ostatnio spotkała mnie ogromna przykrość, nie dość, że laska nawrzucała na moją rodzinę, wyzwała mnie od wariatek i zimnych osób to jeszcze potem chciała z siebie zrobić niewiniątko oraz rozpowiedział, że to wszystko moja wina. No sorry ale musiałam to z siebie wyrzucić. Może ja jestem dziwna ale nie lubię się kłócić i robić afer oraz dramatów, wolę jak wszystko kończy się normalnie. Każdy ma swoje życie i po prostu idzie w swoim kierunku. Nie cierpię hipokryzji ani wyżywania się na innych bo nam coś nie wychodzi.

kngslk
kngslk
9.54k6 lat temu

Wiecie co, ogólnie to ja mam cierpliwość do zaczepek i prowokacji, ale dziś to już przesada. Siedzę sobie na przystanku i jakiś stary dziad, bo inaczej nie da się tego nazwać, obok mnie zaczyna - "CO W TAKICH POTARGANYCH JEANSACH?! NO JAK CI NIE WSTYD?!?!?!" olewam typa i sobie klikam na komórce a on dalej "NO JA MAM KOLANA CHORE, CHODZIĆ NIE MOGĘ, A TY W POTARGANYCH JEANSACH?! JAK MOŻNA! WSTYD! WSTYD". Nadal olewam, przyszła jakaś babeczka i usiadła pomiędzy nami no i on zaczyna do niej "WIDZI TO PANI, JAK TO TAK MOŻNA, NO WSTYD NORMALNIE!!". Babeczka mu mówi, że "taka moda" i że ma na to nie zwracać uwagi no bo co zrobi. A ten dalej, że ja jestem GŁUPIA, ŻE NIENORMALNA bo on ma chore kolana a ja w potarganych spodniach latam. Serio, aż się gotowało we mnie, dziękuję sobie że nie dałam się sprowokować, olałam typa i słowem się nie odezwałam. Jakim prawem wrzeszczy na cały przystanek, że jestem GŁUPIA bo mam POTARGANE SPODNIE a on ma CHORE KOLANA. ?!?!?!?!? Jajko mu do tego co mam ubrane, niech sobie pomruczy i pomarudzi, że jestem brzydka i gruba, ale bez przesady, że głupia? A potem jest, że ta młodzież to za nic szacunku do starszych nie ma, nie?

nazwa001
nazwa001
5.62k6 lat temu
kngslk • 6 lat temu
Wiecie co, ogólnie to ja mam cierpliwość do zaczepek i prowokacji, ale dziś to już przesada. Siedzę sobie na przystanku i jakiś stary dziad, bo inaczej nie da się tego nazwać, obok mnie zaczyna - "CO W TAKICH POTARGANYCH JEANSACH?! NO JAK CI NIE WSTYD?!?!?!" olewam typa i sobie klikam na komórce a on dalej "NO JA MAM KOLANA CHORE, CHODZIĆ NIE MOGĘ, A TY W POTARGANYCH JEANSACH?! JAK MOŻNA! WSTYD! WSTYD". Nadal olewam, przyszła jakaś babeczka i usiadła pomiędzy nami no i on zaczyna do niej "WIDZI TO PANI, JAK TO TAK MOŻNA, NO WSTYD NORMALNIE!!". Babeczka mu mówi, że "taka moda" i że ma na to nie zwracać uwagi no bo co zrobi. A ten dalej, że ja jestem GŁUPIA, ŻE NIENORMALNA bo on ma chore kolana a ja w potarganych spodniach latam. Serio, aż się gotowało we mnie, dziękuję sobie że nie dałam się sprowokować, olałam typa i słowem się nie odezwałam. Jakim prawem wrzeszczy na cały przystanek, że jestem GŁUPIA bo mam POTARGANE SPODNIE a on ma CHORE KOLANA. ?!?!?!?!? Jajko mu do tego co mam ubrane, niech sobie pomruczy i pomarudzi, że jestem brzydka i gruba, ale bez przesady, że głupia? A potem jest, że ta młodzież to za nic szacunku do starszych nie ma, nie? :)

Co za typ. Naprawdę nie lubię takich ludzi. Ale wydaje mi się, że ich jest coraz więcej. Skąd się to bierze? Nie mam pojęcia.

kngslk
kngslk
9.54k6 lat temu
kngslk • 6 lat temu
Wiecie co, ogólnie to ja mam cierpliwość do zaczepek i prowokacji, ale dziś to już przesada. Siedzę sobie na przystanku i jakiś stary dziad, bo inaczej nie da się tego nazwać, obok mnie zaczyna - "CO W TAKICH POTARGANYCH JEANSACH?! NO JAK CI NIE WSTYD?!?!?!" olewam typa i sobie klikam na komórce a on dalej "NO JA MAM KOLANA CHORE, CHODZIĆ NIE MOGĘ, A TY W POTARGANYCH JEANSACH?! JAK MOŻNA! WSTYD! WSTYD". Nadal olewam, przyszła jakaś babeczka i usiadła pomiędzy nami no i on zaczyna do niej "WIDZI TO PANI, JAK TO TAK MOŻNA, NO WSTYD NORMALNIE!!". Babeczka mu mówi, że "taka moda" i że ma na to nie zwracać uwagi no bo co zrobi. A ten dalej, że ja jestem GŁUPIA, ŻE NIENORMALNA bo on ma chore kolana a ja w potarganych spodniach latam. Serio, aż się gotowało we mnie, dziękuję sobie że nie dałam się sprowokować, olałam typa i słowem się nie odezwałam. Jakim prawem wrzeszczy na cały przystanek, że jestem GŁUPIA bo mam POTARGANE SPODNIE a on ma CHORE KOLANA. ?!?!?!?!? Jajko mu do tego co mam ubrane, niech sobie pomruczy i pomarudzi, że jestem brzydka i gruba, ale bez przesady, że głupia? A potem jest, że ta młodzież to za nic szacunku do starszych nie ma, nie? :)

nazwa001 • 6 lat temu
Co za typ. Naprawdę nie lubię takich ludzi. Ale wydaje mi się, że ich jest coraz więcej. Skąd się to bierze? Nie mam pojęcia.

rozumiem jakby się przy -5stopniach pośmiał, że haha nie ma zimno w te kolana? Ale bez przesady, jeżu, jak można.

lichee
lichee
2.42k6 lat temu
kngslk • 6 lat temu
Wiecie co, ogólnie to ja mam cierpliwość do zaczepek i prowokacji, ale dziś to już przesada. Siedzę sobie na przystanku i jakiś stary dziad, bo inaczej nie da się tego nazwać, obok mnie zaczyna - "CO W TAKICH POTARGANYCH JEANSACH?! NO JAK CI NIE WSTYD?!?!?!" olewam typa i sobie klikam na komórce a on dalej "NO JA MAM KOLANA CHORE, CHODZIĆ NIE MOGĘ, A TY W POTARGANYCH JEANSACH?! JAK MOŻNA! WSTYD! WSTYD". Nadal olewam, przyszła jakaś babeczka i usiadła pomiędzy nami no i on zaczyna do niej "WIDZI TO PANI, JAK TO TAK MOŻNA, NO WSTYD NORMALNIE!!". Babeczka mu mówi, że "taka moda" i że ma na to nie zwracać uwagi no bo co zrobi. A ten dalej, że ja jestem GŁUPIA, ŻE NIENORMALNA bo on ma chore kolana a ja w potarganych spodniach latam. Serio, aż się gotowało we mnie, dziękuję sobie że nie dałam się sprowokować, olałam typa i słowem się nie odezwałam. Jakim prawem wrzeszczy na cały przystanek, że jestem GŁUPIA bo mam POTARGANE SPODNIE a on ma CHORE KOLANA. ?!?!?!?!? Jajko mu do tego co mam ubrane, niech sobie pomruczy i pomarudzi, że jestem brzydka i gruba, ale bez przesady, że głupia? A potem jest, że ta młodzież to za nic szacunku do starszych nie ma, nie? :)

Mówi się, że to młodzież nie ma kultury, a właśnie widać, jak te starsze osoby się zachowują, niekiedy nieporównywalnie gorzej. Wystarczy iść do lumpesku, tam kultura baardzo szybko wychodzi z człowieka, szczególnie takiego starszego.
Ja bym nie wytrzymała i coś mu odpyskowała . Taka jestem. Twoje kolana Twoja sprawa, on niech sie zajmie swoimi, schorowanymi.

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.