Moje pierwsze hybrydy. Doradzicie?
hej dziewczyny, chcę zrobić sobie hybrydy. Będą to moje pierwsze w życiu i kompletnie nie wiem na co zwrócić uwagę?. Jakie lakiery są najbardziej trwałe, chce je ponosić dobrych kila tygodni. Szukam u siebie jakieś dobrej kosmetyczki. Możecie troszkę doradzić ?
z góry dziękuję za każde rady
Ja zwracam uwagę jedynie na sterylnosc. Jednorazowe rękawiczki, cążki i inne przyrządy. Poza tym nie pójdę do kosmetyczki, przy ktorej nie podpiszę potwierdzenia, że wszystkie urządzenia były sterylne. Tak powinno być w każdym salonie a niestety nie jest. Raz już się przyjechałam. Ważna jest też cena, 40 zł to min w średnim miescie. Nie rób u pseudokosmetyczek za 20 zł bo tylko sobie bidy narobisz Co to lakierów to wszystkie dobry kosmetyczki mają również dobre lakiery.
Nie bądźmy maniaczkami z jakimiś potwierdzeniami... serio.. to tak jakby pójść do restauracji i prosić o potwierdzenie że całe jedzenie było przyrządzane sterylnie itd itp... trochę przesada jak dla mnie
no paznokcie za 20zł to wiadomo, że odpadają
na sterylność również zwracam uwagę ale nie jestem tak bardzo mocno na to uczulona. A co do lakierów to chyba jednak racja bo kto by robił paznokcie za np. 70zł na bazie byle jakich lakierów
hehe chyba każdy przestałby jeść ... wydaje mi się, że dobre przygotowanie i pozytywna recenzja to podstawa
@sailor ma rację - sterylność w salonie to podstawa. Co innego jak robisz sobie samej w domu, a co innego jak dziennie przyjmuje kilka, kilkanaście osób. Dobrze zrobione paznokcie powinny się trzymać bez względu na firmę. Nie daj sobie piłować po płytce - jedynie delikatne zmatowienie bloczkiem. Jak zauważysz zalane skórki i lakier poza paznokciem od razu mów, składaj reklamację, bo takie hybrydy po kilku dniach najpewniej odpadną.
Zwróć uwagę na czystość - kosmetyczka powinna mieć rękawiczki, pilniczki powinny być jednorazowe, a wszystkie cążki i inne takie powinny być sterylne (ale już bez przesady z podpisywaniem jakiś potwierdzeń :p ). Patrz czy kosmetyczka nie zalała Ci skórek i czy lakier nie odchodzi, nie robią się jakieś bąble itp.
@frogwear dla Ciebie to śmieszne, bo pewnie się jeszcze z czymś takimś nie spotkałaś. Ja sama byłam na początku zaskoczona ale kosmetyczka mi wszystko wyjaśniła. I chwałą jej za to.
Jedna kosmetyczka pseudo sterylnymi narzędziami tak mi scharatała paznokcie że nie dość że hybryda odpadła po 3 DNIACH! to musiałam się później leczyć z choróbska którego się u niej nabawiłam. Kosmetyczki dziennie przyjmują po kilka różnych osób i cholera wie kto co ma na paznokciach. Dlatego nie dam się nigdy tknąć innymi cążkami niż te które będą przy mnie rozpakowane i którego sterylność potwierdzę.
A porównanie z restauracją jest kochana naprawdę nie na miejscu.
W sumie jak kosmetyczka otwiera przy tobie pakiet z cążkami to masz pewność że były sterylizowane A jeżeli nabawiłaś się u kosmetyczki jakiejś choroby to spokojnie mogłaś wnieść o odszkodowanie - sanepid powinien się zająć takimi miejscami
Sterylnosc jest wazna,bo inaczej mozna sie nabawic grzybicy lub czegos gorszego
Ja w żaden sposób nie chciałam Cię obrazić. Potrafię zrozumieć, że jak się człowiek raz naciął to już potem przesadnie uważa. Ale według mnie nie można się też dać zwariować to wszystko.
Cześć! Ja może z innej beczko odpowiem. Musisz sama zastanowić się "jaka jesteś". Każdy innaczej reaguje. Dla mnie jedna z moich ulubionych kosmetyczek była spełnieniem marzeń a dla mojej kumpeli dnem totalnym. Chodziłam do niej na wszystko , oczyszczanie, stopy, paznokcie i nic mi nie było, nawet lepiej a moja koleżanka poszła raz i została czymś zarażona nawet. W szoku byłam bo dziewczyna * kosmetolog była po dobrej szkole i prywatnie jest pedantka. Rożne rzeczy się mogą stać.Wcalę nie straszę.
Szczerze jak przeczytałam @sailor to się zdziwiłam bo ja nigdy nic nie podpisywałam ani kosmetyczka nic przy mnie nie wypełniała a problemów żadnych nie miałam nigdy ale trzeba wiedzieć jak wrażliwa jesteś . Moja znajoma poszła do dobrej kosmetyczki wydała 120 złoty za hybrydę - wystrzałowe miała paznokcie, które po 3 dnich jej spadły bo akurat ta firma na nią nie działała. Musisz zaryzykować wypróbować a w razie czego zawsze możesz znosić jakieś zażalenia. Kosmetyczką zależy na opinii więc zazwyczaj poprawiają. To sa mimo wystzko sporadyczne sytuacje.