Perełki z Lumpka

Strona 2 / 2

bow90
bow90
5.46k3 lata temu
bow90 • 3 lata temu
Od 4 lat pół mojej szafy to sh 😅

Sherifka89 • 3 lata temu
haha Elizka Ty jesteś najlepsza w wyłapywaniu cudeniek :D

Mam je pod ręką także korzystam póki mogę

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k3 lata temu

Temat dla mnie, swoje lumpeksowe łupy mogłabym wymieniać długo Chociaż ostatnio mniej wychodzę, właściwie prawie wcale, bo wiadomo... [tu przydałaby się emotka z wirusem ] Tylko mam jeden problem: znajdę najcudaczniejsze rzeczy, a takich typowo basicowych jakoś nie mogą . Dramatycznie brakuje mi gładkich koszulek z długim rękawem, szczególnie z golfem/półgolfem, no i po prostu nie umiem znaleźć. Też mam problem z polarem - marzy mi się jakiś fajny, bo jestem mega zmarzluchem, a spędzam w domu rodzinnym pierwszą zimę od czterech lat, więc wiem, że będę zamarzać. Nigdy nie mogę trafić na żaden fajny polar, jak już są, to takie słabe A o białych koszulach to nawet nie wspomnę.

Ostatnio weszłam do lumpa, bo czekałam na ojca jak coś załatwiał i nie miałam co z sobą zrobić. Wyszłam z dwoma wełnianymi płaszczami, fajnymi czółenkami i czarnymi jeansami Lee (to się nazywa szczęście: akurat na tym mi zależało, bo jedna para mi się rozsypała, a druga zaraz podzieli jej los ). Całość mnie wyniosła ok 70 zł - niezły deal.

Youlia
Youlia
4793 lata temu
rena442 • 3 lata temu
moja szafa to 80% używane rzeczy :D A perełki? Całe mnóstwo! Głównie kaszmirowe swetry, jedwabne koszule i tego typu rzeczy :D. Koszulki, bluzki, topy - NIGDY nie kupuję nowych :)

Malinowa92 • 3 lata temu
Tych kaszmirowych swetrów i jedwabnych koszul to Ci zazdroszczę. U mnie w sh takich rzeczy nie ma :(

rena442 • 3 lata temu
są, są, wierz mi :D powiem Wam, że ja nie mam ręki do lumpeksów i rzadko coś uda mi się wyszperać, ale jeżdżę z mamą i siostrami i one zawsze coś wynajdą :D. W Krakowie mam jeden lumpeks, który jest dosłownie pewniakiem :D. Ogólnie jak kupuję coś nowego, wolę, żeby była to torebka, płaszcz, buty, czasem spodnie. Koszulki, topy, bluzki, sweterki - tylko lumpeks. Jak widzę w sieciówce koszulkę z badziewnym składem za 50 zł, chce mi się śmiać :D

Ciekawa jestem tego pewniaka w Krakowie 😀

mysweet
Nieznany profil
7.49k3 lata temu

Ja ostatnio dorwałam rzeczy z Asosa i Missguided nowe z metką po 3 zł Kilka bluzek z baskinką też Asosa ale już bez metki - ale wyglądają jak nowe i taką piżamkę z Harrym Potterem za 3 zł. Mam takiego ulubionego lumpka, który jest naprzeciwko mojego mieszkania Jak ktoś mnie śledzi na Insta, to na pewno widział, bo czasami wrzucam tam swoje łupy, a nawet dodałam wyróżnione relacje. więc jak coś, to sobie zobaczcie

martulla
martulla
1.94k3 lata temu

U mnie 90 % lump. 😄 nawet i torebki jak się fajne znajdą. Dorwałam płaszcz za 5 zł z domieszką wełny, spodnie push-up gdzie kosztują od 200 zł w górę zależnie od modelu, dużo rzeczy trafiało się z matkami.

dfbsx
dfbsx
2.01k3 lata temu

Chyba zacznę chodzić do lumpeksów 😂 Co prawda nie z lumpeksu ale z używanych dorwalam ostatnio szpilki warte 500 zł za 40 😉

1 2
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.