Nasze rośliny 🌿

Strona 73 / 104

Kaamaa
Nieznany profil
2.66k3 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
W końcu listek pęka 🙂🙂🙂🙂

U mnie będzie pierwszy z dziurką 😁

Nasze rośliny 🌿
frambuesa
frambuesa
10.8k3 lata temu

A w Warszawie jest dzisiaj festiwal roslin i mysle czy isc czy nie

kngslk
kngslk
9.54k3 lata temu
frambuesa • 3 lata temu
A w Warszawie jest dzisiaj festiwal roslin i mysle czy isc czy nie

nie polecam, szkoda zachodu

Sisi
Nieznany profil
2283 lata temu

Dziewczyny pomocy Mam storczyka... W zeszłym roku pięknie zakwitł, potem szwagierka mi doradziła, żeby wszystkie "suchary" obciąć, bo zaczął marnieć... Aktualnie został jeden malutki marny listek i może z trzy nowe korzonki (reszta uschła/zgniła - oczyściłam jak umiałam z nich, dostał nowe podłoże) i stoi w miejscu, a może nawet dalej marnieje... Prośby, groźby, specjalna doniczka, nowe podłoże, nawozy nic nie dały Jakieś pomysły? Czy mogę już całkowicie spisać go na straty?

Kaamaa
Nieznany profil
2.66k3 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Dziewczyny pomocy :-# Mam storczyka... W zeszłym roku pięknie zakwitł, potem szwagierka mi doradziła, żeby wszystkie "suchary" obciąć, bo zaczął marnieć... Aktualnie został jeden malutki marny listek i może z trzy nowe korzonki (reszta uschła/zgniła - oczyściłam jak umiałam z nich, dostał nowe podłoże) i stoi w miejscu, a może nawet dalej marnieje... Prośby, groźby, specjalna doniczka, nowe podłoże, nawozy nic nie dały :( Jakieś pomysły? Czy mogę już całkowicie spisać go na straty?

Miałam podobnie z jednym storczykiem. Dwa lata stał i nic nie urósł. Czasami pojawiał się nowy liść i tyle oddałam go teściowej i u niej przez rok też nic, a ją storczyki bardzo lubią ma ich mnóstwo. Może spróbuj dać mu odżywkę. do storczyków są takie fajne w kroplówce 😊.

Sisi
Nieznany profil
2283 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Dziewczyny pomocy :-# Mam storczyka... W zeszłym roku pięknie zakwitł, potem szwagierka mi doradziła, żeby wszystkie "suchary" obciąć, bo zaczął marnieć... Aktualnie został jeden malutki marny listek i może z trzy nowe korzonki (reszta uschła/zgniła - oczyściłam jak umiałam z nich, dostał nowe podłoże) i stoi w miejscu, a może nawet dalej marnieje... Prośby, groźby, specjalna doniczka, nowe podłoże, nawozy nic nie dały :( Jakieś pomysły? Czy mogę już całkowicie spisać go na straty?

Nieznany profil • 3 lata temu
Miałam podobnie z jednym storczykiem. Dwa lata stał i nic nie urósł. Czasami pojawiał się nowy liść i tyle oddałam go teściowej i u niej przez rok też nic, a ją storczyki bardzo lubią ma ich mnóstwo. Może spróbuj dać mu odżywkę. do storczyków są takie fajne w kroplówce 😊.

No właśnie wiele razy dawałam i nic nie dało 😩 Nie chciałabym wyrzucać bo widać że walczy, skoro przez tyle czasu całkiem nie padł, ale jednak jeden malutki listek wygląda kiepsko 🙆🏼‍♀️

martaako
martaako
8433 lata temu

Hej dziewczyny Dostałam takiego kwiatka w prezencie i zaczęły się pojawiać na nim takie brązowe plamy. Wiecie co to może być? Podlewam go umiarkowaną ilością wody raz w tygodniu.

Nasze rośliny 🌿 Nasze rośliny 🌿 Nasze rośliny 🌿
Kaamaa
Nieznany profil
2.66k3 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Dziewczyny pomocy :-# Mam storczyka... W zeszłym roku pięknie zakwitł, potem szwagierka mi doradziła, żeby wszystkie "suchary" obciąć, bo zaczął marnieć... Aktualnie został jeden malutki marny listek i może z trzy nowe korzonki (reszta uschła/zgniła - oczyściłam jak umiałam z nich, dostał nowe podłoże) i stoi w miejscu, a może nawet dalej marnieje... Prośby, groźby, specjalna doniczka, nowe podłoże, nawozy nic nie dały :( Jakieś pomysły? Czy mogę już całkowicie spisać go na straty?

Nieznany profil • 3 lata temu
Miałam podobnie z jednym storczykiem. Dwa lata stał i nic nie urósł. Czasami pojawiał się nowy liść i tyle oddałam go teściowej i u niej przez rok też nic, a ją storczyki bardzo lubią ma ich mnóstwo. Może spróbuj dać mu odżywkę. do storczyków są takie fajne w kroplówce 😊.

Nieznany profil • 3 lata temu
No właśnie wiele razy dawałam i nic nie dało 😩 Nie chciałabym wyrzucać bo widać że walczy, skoro przez tyle czasu całkiem nie padł, ale jednak jeden malutki listek wygląda kiepsko 🙆🏼‍♀️

Może za dużo ho podlewasz skoro miał zgniłe korzonki, albo za szybko mu obcięłaś łodygi? Ja zawsze czekam aż będą bardzo suche żeby mieć pewność że już nic z nich nie będzie.

kngslk
kngslk
9.54k3 lata temu
martaako • 3 lata temu
Hej dziewczyny :) Dostałam takiego kwiatka w prezencie i zaczęły się pojawiać na nim takie brązowe plamy. Wiecie co to może być? Podlewam go umiarkowaną ilością wody raz w tygodniu.

nie jest przypadkiem poparzona słońcem? ma bezpośrednie światło?
albo może jej się zmarzło ostatnio?

martaako
martaako
8433 lata temu
martaako • 3 lata temu
Hej dziewczyny :) Dostałam takiego kwiatka w prezencie i zaczęły się pojawiać na nim takie brązowe plamy. Wiecie co to może być? Podlewam go umiarkowaną ilością wody raz w tygodniu.

kngslk • 3 lata temu
nie jest przypadkiem poparzona słońcem? ma bezpośrednie światło? albo może jej się zmarzło ostatnio?

właśnie stoi kompletnie w cieniu - myślałam, że to właśnie może przez brak słońca. Przez jakiś czas stała niedaleko lampy zwisającej nad stołem - może to być od jej ciepła żarówek? A jeśli chodzi o zimno to stoi w domu, więc w temp pokojowej.

kngslk
kngslk
9.54k3 lata temu
martaako • 3 lata temu
Hej dziewczyny :) Dostałam takiego kwiatka w prezencie i zaczęły się pojawiać na nim takie brązowe plamy. Wiecie co to może być? Podlewam go umiarkowaną ilością wody raz w tygodniu.

kngslk • 3 lata temu
nie jest przypadkiem poparzona słońcem? ma bezpośrednie światło? albo może jej się zmarzło ostatnio?

martaako • 3 lata temu
właśnie stoi kompletnie w cieniu - myślałam, że to właśnie może przez brak słońca. Przez jakiś czas stała niedaleko lampy zwisającej nad stołem - może to być od jej ciepła żarówek? A jeśli chodzi o zimno to stoi w domu, więc w temp pokojowej.

nie, od lampy raczej nic jej się nie powinno stać, musiałaby grzać równie mocno co bezpośrednie promienie słoneczne żeby wypalić plamki. w takim razie może faktycznie od braku słońca... czasem ciężko wyczuć co się dzieje a nie stała np. przy otwartym balkonie jak było chłodniej?

martaako
martaako
8433 lata temu
martaako • 3 lata temu
Hej dziewczyny :) Dostałam takiego kwiatka w prezencie i zaczęły się pojawiać na nim takie brązowe plamy. Wiecie co to może być? Podlewam go umiarkowaną ilością wody raz w tygodniu.

kngslk • 3 lata temu
nie jest przypadkiem poparzona słońcem? ma bezpośrednie światło? albo może jej się zmarzło ostatnio?

martaako • 3 lata temu
właśnie stoi kompletnie w cieniu - myślałam, że to właśnie może przez brak słońca. Przez jakiś czas stała niedaleko lampy zwisającej nad stołem - może to być od jej ciepła żarówek? A jeśli chodzi o zimno to stoi w domu, więc w temp pokojowej.

kngslk • 3 lata temu
nie, od lampy raczej nic jej się nie powinno stać, musiałaby grzać równie mocno co bezpośrednie promienie słoneczne żeby wypalić plamki. w takim razie może faktycznie od braku słońca... czasem ciężko wyczuć co się dzieje :( a nie stała np. przy otwartym balkonie jak było chłodniej?

no właśnie ja niestety słabo się znam na roślinach, postawię ją bardziej w świetle, bo teraz zasłaniał ją filar. Jeśli chodzi o zimno to może coś takiego mogło się stać, ale rzadko otwieraliśmy balkon gdy było chłodniej, ale ciężko mi teraz przypomnieć sobie konkretne sytuacje

kngslk
kngslk
9.54k3 lata temu
martaako • 3 lata temu
Hej dziewczyny :) Dostałam takiego kwiatka w prezencie i zaczęły się pojawiać na nim takie brązowe plamy. Wiecie co to może być? Podlewam go umiarkowaną ilością wody raz w tygodniu.

kngslk • 3 lata temu
nie jest przypadkiem poparzona słońcem? ma bezpośrednie światło? albo może jej się zmarzło ostatnio?

martaako • 3 lata temu
właśnie stoi kompletnie w cieniu - myślałam, że to właśnie może przez brak słońca. Przez jakiś czas stała niedaleko lampy zwisającej nad stołem - może to być od jej ciepła żarówek? A jeśli chodzi o zimno to stoi w domu, więc w temp pokojowej.

kngslk • 3 lata temu
nie, od lampy raczej nic jej się nie powinno stać, musiałaby grzać równie mocno co bezpośrednie promienie słoneczne żeby wypalić plamki. w takim razie może faktycznie od braku słońca... czasem ciężko wyczuć co się dzieje :( a nie stała np. przy otwartym balkonie jak było chłodniej?

martaako • 3 lata temu
no właśnie ja niestety słabo się znam na roślinach, postawię ją bardziej w świetle, bo teraz zasłaniał ją filar. Jeśli chodzi o zimno to może coś takiego mogło się stać, ale rzadko otwieraliśmy balkon gdy było chłodniej, ale ciężko mi teraz przypomnieć sobie konkretne sytuacje :(

czasem wystarczy trochę przeciągu i rośliny strzelają focha

Sisi
Nieznany profil
2283 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Dziewczyny pomocy :-# Mam storczyka... W zeszłym roku pięknie zakwitł, potem szwagierka mi doradziła, żeby wszystkie "suchary" obciąć, bo zaczął marnieć... Aktualnie został jeden malutki marny listek i może z trzy nowe korzonki (reszta uschła/zgniła - oczyściłam jak umiałam z nich, dostał nowe podłoże) i stoi w miejscu, a może nawet dalej marnieje... Prośby, groźby, specjalna doniczka, nowe podłoże, nawozy nic nie dały :( Jakieś pomysły? Czy mogę już całkowicie spisać go na straty?

Nieznany profil • 3 lata temu
Miałam podobnie z jednym storczykiem. Dwa lata stał i nic nie urósł. Czasami pojawiał się nowy liść i tyle oddałam go teściowej i u niej przez rok też nic, a ją storczyki bardzo lubią ma ich mnóstwo. Może spróbuj dać mu odżywkę. do storczyków są takie fajne w kroplówce 😊.

Nieznany profil • 3 lata temu
No właśnie wiele razy dawałam i nic nie dało 😩 Nie chciałabym wyrzucać bo widać że walczy, skoro przez tyle czasu całkiem nie padł, ale jednak jeden malutki listek wygląda kiepsko 🙆🏼‍♀️

Nieznany profil • 3 lata temu
Może za dużo ho podlewasz skoro miał zgniłe korzonki, albo za szybko mu obcięłaś łodygi? Ja zawsze czekam aż będą bardzo suche żeby mieć pewność że już nic z nich nie będzie.

No były już totalnie suche 🙆🏼‍♀️ Nie podlewam też już od dawna... Ehh... Chyba ciężki przypadek 😩 Teraz wygląda tak...

Nasze rośliny 🌿
kngslk
kngslk
9.54k3 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Dziewczyny pomocy :-# Mam storczyka... W zeszłym roku pięknie zakwitł, potem szwagierka mi doradziła, żeby wszystkie "suchary" obciąć, bo zaczął marnieć... Aktualnie został jeden malutki marny listek i może z trzy nowe korzonki (reszta uschła/zgniła - oczyściłam jak umiałam z nich, dostał nowe podłoże) i stoi w miejscu, a może nawet dalej marnieje... Prośby, groźby, specjalna doniczka, nowe podłoże, nawozy nic nie dały :( Jakieś pomysły? Czy mogę już całkowicie spisać go na straty?

Nieznany profil • 3 lata temu
Miałam podobnie z jednym storczykiem. Dwa lata stał i nic nie urósł. Czasami pojawiał się nowy liść i tyle oddałam go teściowej i u niej przez rok też nic, a ją storczyki bardzo lubią ma ich mnóstwo. Może spróbuj dać mu odżywkę. do storczyków są takie fajne w kroplówce 😊.

Nieznany profil • 3 lata temu
No właśnie wiele razy dawałam i nic nie dało 😩 Nie chciałabym wyrzucać bo widać że walczy, skoro przez tyle czasu całkiem nie padł, ale jednak jeden malutki listek wygląda kiepsko 🙆🏼‍♀️

Nieznany profil • 3 lata temu
Może za dużo ho podlewasz skoro miał zgniłe korzonki, albo za szybko mu obcięłaś łodygi? Ja zawsze czekam aż będą bardzo suche żeby mieć pewność że już nic z nich nie będzie.

Nieznany profil • 3 lata temu
No były już totalnie suche 🙆🏼‍♀️ Nie podlewam też już od dawna... Ehh... Chyba ciężki przypadek 😩 Teraz wygląda tak...

korzonki ma mega zdrowe, na pewno coś z niego będzie wsadź w korę i mocz korzenie co tydzień w wodzie ja bym odżywek na razie nie dawała, bo na takie maleństwo to może być za dużo regularnie moczyć w wodzie i czekać

Sisi
Nieznany profil
2283 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Dziewczyny pomocy :-# Mam storczyka... W zeszłym roku pięknie zakwitł, potem szwagierka mi doradziła, żeby wszystkie "suchary" obciąć, bo zaczął marnieć... Aktualnie został jeden malutki marny listek i może z trzy nowe korzonki (reszta uschła/zgniła - oczyściłam jak umiałam z nich, dostał nowe podłoże) i stoi w miejscu, a może nawet dalej marnieje... Prośby, groźby, specjalna doniczka, nowe podłoże, nawozy nic nie dały :( Jakieś pomysły? Czy mogę już całkowicie spisać go na straty?

Nieznany profil • 3 lata temu
Miałam podobnie z jednym storczykiem. Dwa lata stał i nic nie urósł. Czasami pojawiał się nowy liść i tyle oddałam go teściowej i u niej przez rok też nic, a ją storczyki bardzo lubią ma ich mnóstwo. Może spróbuj dać mu odżywkę. do storczyków są takie fajne w kroplówce 😊.

Nieznany profil • 3 lata temu
No właśnie wiele razy dawałam i nic nie dało 😩 Nie chciałabym wyrzucać bo widać że walczy, skoro przez tyle czasu całkiem nie padł, ale jednak jeden malutki listek wygląda kiepsko 🙆🏼‍♀️

Nieznany profil • 3 lata temu
Może za dużo ho podlewasz skoro miał zgniłe korzonki, albo za szybko mu obcięłaś łodygi? Ja zawsze czekam aż będą bardzo suche żeby mieć pewność że już nic z nich nie będzie.

Nieznany profil • 3 lata temu
No były już totalnie suche 🙆🏼‍♀️ Nie podlewam też już od dawna... Ehh... Chyba ciężki przypadek 😩 Teraz wygląda tak...

kngslk • 3 lata temu
korzonki ma mega zdrowe, na pewno coś z niego będzie :D wsadź w korę i mocz korzenie co tydzień w wodzie :) ja bym odżywek na razie nie dawała, bo na takie maleństwo to może być za dużo :D regularnie moczyć w wodzie i czekać :)

Długo moczyć korzenie?

Kaamaa
Nieznany profil
2.66k3 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Dziewczyny pomocy :-# Mam storczyka... W zeszłym roku pięknie zakwitł, potem szwagierka mi doradziła, żeby wszystkie "suchary" obciąć, bo zaczął marnieć... Aktualnie został jeden malutki marny listek i może z trzy nowe korzonki (reszta uschła/zgniła - oczyściłam jak umiałam z nich, dostał nowe podłoże) i stoi w miejscu, a może nawet dalej marnieje... Prośby, groźby, specjalna doniczka, nowe podłoże, nawozy nic nie dały :( Jakieś pomysły? Czy mogę już całkowicie spisać go na straty?

Nieznany profil • 3 lata temu
Miałam podobnie z jednym storczykiem. Dwa lata stał i nic nie urósł. Czasami pojawiał się nowy liść i tyle oddałam go teściowej i u niej przez rok też nic, a ją storczyki bardzo lubią ma ich mnóstwo. Może spróbuj dać mu odżywkę. do storczyków są takie fajne w kroplówce 😊.

Nieznany profil • 3 lata temu
No właśnie wiele razy dawałam i nic nie dało 😩 Nie chciałabym wyrzucać bo widać że walczy, skoro przez tyle czasu całkiem nie padł, ale jednak jeden malutki listek wygląda kiepsko 🙆🏼‍♀️

Nieznany profil • 3 lata temu
Może za dużo ho podlewasz skoro miał zgniłe korzonki, albo za szybko mu obcięłaś łodygi? Ja zawsze czekam aż będą bardzo suche żeby mieć pewność że już nic z nich nie będzie.

Nieznany profil • 3 lata temu
No były już totalnie suche 🙆🏼‍♀️ Nie podlewam też już od dawna... Ehh... Chyba ciężki przypadek 😩 Teraz wygląda tak...

kngslk • 3 lata temu
korzonki ma mega zdrowe, na pewno coś z niego będzie :D wsadź w korę i mocz korzenie co tydzień w wodzie :) ja bym odżywek na razie nie dawała, bo na takie maleństwo to może być za dużo :D regularnie moczyć w wodzie i czekać :)

Nieznany profil • 3 lata temu
Długo moczyć korzenie?

Ja swoje trzymam od pół do godziny w wodzie.

Sisi
Nieznany profil
2283 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Dziewczyny pomocy :-# Mam storczyka... W zeszłym roku pięknie zakwitł, potem szwagierka mi doradziła, żeby wszystkie "suchary" obciąć, bo zaczął marnieć... Aktualnie został jeden malutki marny listek i może z trzy nowe korzonki (reszta uschła/zgniła - oczyściłam jak umiałam z nich, dostał nowe podłoże) i stoi w miejscu, a może nawet dalej marnieje... Prośby, groźby, specjalna doniczka, nowe podłoże, nawozy nic nie dały :( Jakieś pomysły? Czy mogę już całkowicie spisać go na straty?

Nieznany profil • 3 lata temu
Miałam podobnie z jednym storczykiem. Dwa lata stał i nic nie urósł. Czasami pojawiał się nowy liść i tyle oddałam go teściowej i u niej przez rok też nic, a ją storczyki bardzo lubią ma ich mnóstwo. Może spróbuj dać mu odżywkę. do storczyków są takie fajne w kroplówce 😊.

Nieznany profil • 3 lata temu
No właśnie wiele razy dawałam i nic nie dało 😩 Nie chciałabym wyrzucać bo widać że walczy, skoro przez tyle czasu całkiem nie padł, ale jednak jeden malutki listek wygląda kiepsko 🙆🏼‍♀️

Nieznany profil • 3 lata temu
Może za dużo ho podlewasz skoro miał zgniłe korzonki, albo za szybko mu obcięłaś łodygi? Ja zawsze czekam aż będą bardzo suche żeby mieć pewność że już nic z nich nie będzie.

Nieznany profil • 3 lata temu
No były już totalnie suche 🙆🏼‍♀️ Nie podlewam też już od dawna... Ehh... Chyba ciężki przypadek 😩 Teraz wygląda tak...

kngslk • 3 lata temu
korzonki ma mega zdrowe, na pewno coś z niego będzie :D wsadź w korę i mocz korzenie co tydzień w wodzie :) ja bym odżywek na razie nie dawała, bo na takie maleństwo to może być za dużo :D regularnie moczyć w wodzie i czekać :)

Nieznany profil • 3 lata temu
Długo moczyć korzenie?

Nieznany profil • 3 lata temu
Ja swoje trzymam od pół do godziny w wodzie.

Dziękuję bardzo Będę próbować... Trzymajcie kciuki

martaako
martaako
8433 lata temu
martaako • 3 lata temu
Hej dziewczyny :) Dostałam takiego kwiatka w prezencie i zaczęły się pojawiać na nim takie brązowe plamy. Wiecie co to może być? Podlewam go umiarkowaną ilością wody raz w tygodniu.

kngslk • 3 lata temu
nie jest przypadkiem poparzona słońcem? ma bezpośrednie światło? albo może jej się zmarzło ostatnio?

martaako • 3 lata temu
właśnie stoi kompletnie w cieniu - myślałam, że to właśnie może przez brak słońca. Przez jakiś czas stała niedaleko lampy zwisającej nad stołem - może to być od jej ciepła żarówek? A jeśli chodzi o zimno to stoi w domu, więc w temp pokojowej.

kngslk • 3 lata temu
nie, od lampy raczej nic jej się nie powinno stać, musiałaby grzać równie mocno co bezpośrednie promienie słoneczne żeby wypalić plamki. w takim razie może faktycznie od braku słońca... czasem ciężko wyczuć co się dzieje :( a nie stała np. przy otwartym balkonie jak było chłodniej?

martaako • 3 lata temu
no właśnie ja niestety słabo się znam na roślinach, postawię ją bardziej w świetle, bo teraz zasłaniał ją filar. Jeśli chodzi o zimno to może coś takiego mogło się stać, ale rzadko otwieraliśmy balkon gdy było chłodniej, ale ciężko mi teraz przypomnieć sobie konkretne sytuacje :(

kngslk • 3 lata temu
czasem wystarczy trochę przeciągu i rośliny strzelają focha :D

rozumiem dzięki za pomoc!

kngslk
kngslk
9.54k2 lata temu

dziewczyny zabijcie mnie, przyniosłam 4 kolejne rośliny do pokoju 😅😅 zaraz zabraknie miejsca dla mnie 😅😅😅

Nasze rośliny 🌿
1 70 71 72 73 74 75 76 104
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.