xkyokox
xkyokox
4.65k8 lat temu

Rozczarowana woskami :(

Długo zbierałam się do kupienia swojego pierwszego kominka i wosków, które tyle dziewczyn kocha i poleca. No i stało się, przy okazji jakiejś promocji postanowiłam zamówić woski, które nazwą mnie zainteresowały. Jestem fanką zapachu lawendy, jaśminu i zielonej herbaty, więc jak na "pierwszy raz" wybór był oczywisty.
Tak też trafiły do mnie woski:
z YC lavender i aloe water
z Busy Bee Candles green tea & lemongrass
oraz sampler z YC French Lavender
kupiłam do tego najprostszy kominek (odpowiedniej wysokości).

Najpierw odpaliłam sampler, który może i z bliska pachniał, ale po zapaleniu nie było go prawie w ogóle czuć Następny był wosk YC lavender i okazał się kolejnym niewypałem, bo o ile wąchając kostkę pachnie bosko, o tyle po roztopieniu w pokoju go prawie nie czuć. Dokładnie ten sam schemat jest przy wosku Busy Bee Candles green tea & lemongrass.
Aktualnie palę YC aloe water i trochę go czuć, ale na prawdę słabo.

I teraz nasuwa się pytanie, czy to ja trafiłam na jakieś słabe zapachy, czy po prostu one dają baaaardzo lekki zapach? Nos mam w porządku, pokój ma może 12m2, więc nie w tym tkwi problem. Oczekiwałam zapachowego relaksu, a póki co to jedynie się zniechęciłam do dalszego próbowania

Może polecicie jakieś fajne zapachy? U mnie odpada: kokos, wanilia, truskawka, piżmo i inne duszące/mdłe zapachy

xkyokox
xkyokox
4.65k8 lat temu
Nieznany profil • 8 lat temu
*** Odpowiedź została usunięta. ***

Wow, mi się palą do momentu aż się świeczka nie skończy

sacharoza
sacharoza
4638 lat temu

może masz jednak troszkę za wysoki kominek? ja mam 3 o różnych wysokościach i ten najwyższy, który ma niby prawidłową wysokość sprawia, że bardzo mało aromatu ulatnia się z wosku

Sonrisaa
Sonrisaa
9.91k8 lat temu

Ja miałam smoczy owoc i był super

xkyokox
xkyokox
4.65k8 lat temu
sacharoza • 8 lat temu
może masz jednak troszkę za wysoki kominek? :D ja mam 3 o różnych wysokościach i ten najwyższy, który ma niby prawidłową wysokość sprawia, że bardzo mało aromatu ulatnia się z wosku :(

no właśnie kominek jest dobry, wosk szybko się topi, ale zapach gdzieś ginie.

Teraz zauważyłam, że jak ten aloesowy wosk wystygnie, to robi się żółty, po zapaleniu go ponownie nie ma grama zapachu :C

ameliorate
Nieznany profil
4698 lat temu

Ja też tak miałam jeżeli chodzi o weeding day zapach nie roznosił się,a pokoju nie mam zbyt dużego.

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k8 lat temu

Ja swojej sporej kolekcji póki co nie używam, bo się podgrzewacze skończyły i nie ma komu kupić Cranberry Ice bardzo się u mnie sprawdził, pachniał intensywnie w całym salonie, który ma chyba z 40 m2, Pink Grapefruit jest nieco słabszy, ale cały czas wyczuwalny (a ja mam wiecznie zawalone zatoki i upośledzony węch).

Może znajdź jakąś przyjaciółkę lub dwie chętne do wypróbowania wosku, kupcie sobie kilka tartaletek i podzielcie się każdą po kawałku. Ja tak zrobiłam ze swoją przyjaciółką, dzięki czemu każda z nas mogła wypróbować sporo zapachów, a jak któryś nie przypadłby do gustu, to zawsze jakoś tak lżej wydać dalej resztę z połówki wosku, niż z całego.

Jednafiga
Jednafiga
2.98k8 lat temu

A jaki masz kominek? moje woski z yc czuć mocno w całym domu , nie wiem dlaczego Twoje są słabsze, może są stare?

sonka
Nieznany profil
4908 lat temu

Moze jakies trefne woski? Po terminie albo zle przechowywane w sklepie? U mnie sie robi haszkomora i w calym mieszkaniu 58 m2 czuc

pyczkowata
pyczkowata
1198 lat temu

Może Fireside Treats ? Bardzo przyjemny zapach
Z nowej kolekcji White Tea zbiera praktycznie same pozytywne opinie, ale sama go nie miałam to nie wiem dokładnie jak pachnie

xkyokox
xkyokox
4.65k8 lat temu

Tak jak pisałam kominek nie jest problemem, jest mały - ma niecałe 8 cm. Wosk jest topi w miarę szybko.

* wybaczcie za zalany środek, ale miałam przed chwilą mały 'wypadek'

Rozczarowana woskami :(
xkyokox
xkyokox
4.65k8 lat temu
pyczkowata • 8 lat temu
Może Fireside Treats ? Bardzo przyjemny zapach ;) Z nowej kolekcji White Tea zbiera praktycznie same pozytywne opinie, ale sama go nie miałam to nie wiem dokładnie jak pachnie :D

O white tea by było fajne

koralowe
koralowe
8.55k8 lat temu

ja też niby po zapaleniu nie czułam nic, ale jak przeszłam przez dom i wróciłam do pokoju z powrotem to zapach się unosił , może być że będąc w pomieszczeniu możemy nie odczuwać tego ale jak by puścił na dom to inni na pewno poczują

Jednafiga
Jednafiga
2.98k8 lat temu

To może po prostu za szybko się przyzwyczajasz do zapachu

xkyokox
xkyokox
4.65k8 lat temu
koralowe • 8 lat temu
ja też niby po zapaleniu nie czułam nic, ale jak przeszłam przez dom i wróciłam do pokoju z powrotem to zapach się unosił :), może być że będąc w pomieszczeniu możemy nie odczuwać tego ale jak by puścił na dom to inni na pewno poczują :D

też fakt, zaraz idę robić maseczkę to zobaczymy, czy coś się zmieni, jak wrócę

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k8 lat temu

Daj znać, jak później z zapachem. To jest fakt, że do zapachów faktycznie szybko się przyzwyczajamy. Czytałam o perfumach, że ponoć jak są do nas dobrze dobrane, to stosunkowo szybko przestajemy je na sobie czuć, choć dla naszego otoczenia są dobrze wyczuwalne. Nie wiem, na ile to prawda, ale brzmi sensownie.

I jestem nieco zaskoczona, bo mój kominek jest o wiele wyższy, a palone w nim woski dobrze wyczuwam.

xkyokox
xkyokox
4.65k8 lat temu
Nieznany profil • 8 lat temu
Daj znać, jak później z zapachem. To jest fakt, że do zapachów faktycznie szybko się przyzwyczajamy. Czytałam o perfumach, że ponoć jak są do nas dobrze dobrane, to stosunkowo szybko przestajemy je na sobie czuć, choć dla naszego otoczenia są dobrze wyczuwalne. Nie wiem, na ile to prawda, ale brzmi sensownie. I jestem nieco zaskoczona, bo mój kominek jest o wiele wyższy, a palone w nim woski dobrze wyczuwam.

Jestem i muszę przyznać, że poczułam zapach Ale w sumie tylko na wejściu mocniej, teraz już mniej. No nic, albo moje woski są jakieś starsze, albo po prostu są to delikatne zapachy Muszę kupić coś innego

kalinus
kalinus
3.9k8 lat temu

ja nie pomogę, bo kompletnie "nie czuję" fazy na woski ;P ...ale nie ma się co dziwić...ja ogólnie nie lubię sztucznych zapachów, które mają za zadanie krążyć w powietrzu ;P ...ani perfum ani odświeżaczy powietrza...irytują mnie, a w skrajnych wypadkach jestem silnie poddenerwowana ;P co się negatywnie odbija na otoczeniu hahaha

bardzomilo
bardzomilo
3418 lat temu

Polecam Lemon lavender - delikatny i rześki. Tak samo jak pink sands - mój pierwszy wosk

Szeptucha
Szeptucha
8.34k8 lat temu

U mnie w domu był ten problem ,ze moja mama i babcia z drugiego pokoju czuły i im ten zapach przeszkadzał a ja go czułam bardzo delikatnie i słabo...
Obecnie mieszkam gdzie indziej i teraz nie mam tego problemu Ale mój chłopak który siedzi bliżej kominka ma problem z wyczuciem tego zapachu XD
Polecam też woski z https://hurtowniaswiec.pl/index.php pachną krócej ale intensywniej.

Allexa32
Allexa32
2.13k8 lat temu

Ja miałam tak samo - tzn. nakupowałam wosków jak głupia, kominek z YC i jak dla mnie porażka ani mnie te zapachy nie zachwycały ani jakoś za specjalnie nie było ich czuć.
Co innego świeca z Kringle, którą wygrałam w konkursie tutaj na DC, zapach jest cudowny i naprawdę roznosi się po całym domu i wystarczy zapalić na chwilę a zapach czuć baaardzo długo. Stwierdziłam, że w woski nie ma co inwestować, co jakiś czas kupię sobie jakąś świecę z Kringle i bardziej się mi to będzie opłacać, bo woski z YC przynajmniej to dla mnie niewypał.

1 2 3
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.