Do noszących soczewki
Strona 2 / 2
Mam astygmatyzm na jedno oko, ale to i tak nie wychodzi mnie 210 zł za 6 sztuk miesięcznych Na szkla.com myślę, że są bardzo atrakcyjne ceny @Allexa32
Wiem, wiem. Ale ponoć te są najlepsze ale tak jak mówiłam myślę nad innymi, tylko wtedy musialabym kupić płyn? I gdzie je przechowywać np w nocy gdy nie noszę? Jak to wygląda?
@Allexa32 Na razie odpuść sobie długie paznokcie. Jak się nauczysz zakładać i zdejmować nie będą już problemem, wystarczy nie wkładać palca na prosto do oka, a "przykryć" nim oko i wyciągnąć
@lubietox3 Płyn można kupić nawet w Rosssmannie, około 20zł za 300ml A jeśli nie to na Allegro w podobnych cenach chodzą lepsze A jeśli o przechowywanie chodzi - z płynem dostajesz pojemniczek, nalewasz do pojemniczka płynu, wkładasz soczewki, a rano zakładasz je ponownie Ale trzeba pamiętać o zmienianiu płynu
@joannazof proste jak budowa cepa jak skoncza mi się jednodniowe to chyba zdecyduje się chociaż na 2-tygodniówki.
Ja nosze soczewki z przerwami od dwóch lat Paznokcie mam długie, kiedyś miałam jeszcze dłuższe, nigdy nie miałam z tym problemu, nie uszkodziłam żadnej soczewki. Czasami pomylę strony i założę soczewki na odwrót ale to nie problem - zawsze po założeniu soczewek ruszam okiem na boki, jeśli założę soczewki dobrze to nic nie czuję, jeśli źle, to soczewka rusza się na boki i drapie, łatwo się zorientować.
Ja tymi paznokciami robiłam już wszystko, ale takie szpony mam jakoś tak od gimnazjum, więc to są lata praktyki a soczewki zakładam i zdejmuję samymi opuszkami palców, nie dotykam jej paznokciem, chociaż pewnie na upartego to by i paznokciem dało radę zdjąć
Noszę soczewki od kilku ładnych lat, zaczęłam w gimnazjum. Pierwsze kilka dni to był koszmar, tak jak piszesz "mieniło się w oczach" ale pan okulista mi powiedział, że tak musi być, oczy się muszą przyzwyczaić . Po dwóch latach noszenia soczewek bez przerwy (tzn. ściągałam je na noc, ale nie nosiłam okularów), wada mi się zmniejszyła z -4.75 na -4.5 w jednym oku i -4.25 w drugim.
Odpowiadając na Twoje pytanie - nie da się założyć soczewki złą stroną, wtedy wypada od razu z oka
A co do paznokci - zobacz sobie niektóre moje chmurki i sama odpowiedz, czy naprawdę nie można mieć długich paznokci nosząc soczewki
Ja soczewki noszę gdzieś od...9-10 lat. Najpierw jednodniowe okazyjnie, potem przerzuciłam się na miesięczne, czasem kupuję dwutygodniowe, zdarzyło mi się mieć trzymiesięczne. Kolorowe miałam i zwykłe
Ogólnie zauważyłam, że im dłużej możesz użytkować soczewki, tym "grubsza" jest soczewka i oko musi się przywyczaić. Jak pierwszy raz miałam trzymiesięczne to nie mogłam się przez parę dni przywzyczaić. Kolorowe też są grubsze niż zwykłe, no bo dochodzi warstwa kolorowa.
Jeśli chodzi czy widać, czy dana soczewka jest na dobrej stronie, to niektóre firmy mają takie napisy (np. "123") i jak się spojrzy to widać od razu. Jeśli takich napisów nie ma, to po krawędziach soczewki widać. Jeśli wyginają się w drugą stronę (odwrotnie, niż jest soczewka) to znaczy że są na złej stronie. Jeśli założy się je na złej stronie to czuć dość duży dyskomfort. Dodatkowo, warto brac pod uwagę, że po pewnym czasie soczewka dopasowuje się do oka, np. zauważyłam że moje soczewki po powiedzmy 2 tyg użytkowania są mniej zaokrąglone, niż były po wyjęciu z opakowania
Ja noszę soczewki i z długich paznokcie ani mi się widzi rezygnować.
Kontakty zdejmuję palcami wskazującymi, wszystko da się wyćwiczyć.
Ja noszę soczewki od dłuższego czasu. Przez pierwszy tydzień nie umiałam ich założyć. Również dziwnie się w nich czułam, jednak po jakimś czasie przyzwyczaiłam się i do tej pory nie mogę bez nich żyć. Ja mam długie paznokcie i nie przeszkadza mi to w nakładaniu i zdejmowaniu soczewek