Dresscloud
Dresscloud
5164 lata temu

KONKURS: Coś na Walentynki ❤️ (WYNIKI)


Cześć Clouders!

Na wstępie chcieliśmy Wam powiedzieć, że po prostu jesteśmy na maksa z Was dumni i po przeczytaniu wszystkich prac po prostu wzruszyliśmy się!
Tak to jest, że bardzo często zapominamy o sobie. A przecież jeśli nie będziemy o siebie dbać (pod każdym względem), to nie będziemy mogli pomagać innym i działać!

Zdecydowaliśmy, że nagroda wędruje do Clouder @nostami

Dziękujemy Wam, że tak chętnie wzięłyście udział w tym konkursie. Czujemy, że wniósł on wiele dobrego, zmotywował do działania i dbania o siebie.

Mooocno Was ściskamy,
Zespół DressCloud



_________________________

Dziś Walentynki, więc na przywitanie dla każdej z Was wręczamy

Przygotowaliśmy konkurs specjalnie na ten wyjątkowy dzień.
Wiecie, że mamy dużo wspólnego z Wiedniem, dlatego praktycznie wszystkie produkty pochodzą właśnie stąd.

Poznajcie pachnącą nagrodę:
Depot, Kubek z dwustronnym napisem, 360ml
Katjes, Żelki bez żelatyny zwierzęcej, 200g
Bilou, Wegański żel pod prysznic Chewy Sweets, 200ml
Balea, Pomadka do ust, Shining Star, 4,8g
Balea, Puder do kąpieli, Bloomy Obsession, 60g
Hema, Mini balonik w kształcie serca, 11x12cm
DressCloud, Drewniany breloczek z logo DC
Flying Tiger, Mini talerzyk/podstawka

Paczkę zapakujemy z miłością i dodamy wiele próbek - ale to pewnie wiecie

Co trzeba zrobić?
W komentarzu pod tym tematem napisz co ostatnio zrobiłaś tylko dla siebie. 

Konkurs trwa od 14.02.20 do 19.02.20. Wynik podamy 20.02.20. Wygrywa jedna osoba. Fundatorem nagrody jest DressCloud. Nagroda zostanie wysłana na koszt DressCloud.pl drogą pocztową na terytorium Polski.

KONKURS: Coś na Walentynki ❤️ (WYNIKI)
Alicja95
Alicja95
4.68k4 lata temu

Wczoraj będąc po nocce w pracy, odespałam i wybrałam się z przyjaciółką na zakupy do galerii. Spędziłyśmy tam miło około 3 godziny. Nie szczędziłam sobie pieniędzy wydanych na ciuchy i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa. Zazwyczaj myślę o wszystkich tylko nie o sobie, więc to była miła odmiana. ❤️😊

mysia302
mysia302
12.26k4 lata temu

Ostatnio tylko dla siebie przygotowałam domowe spa, kąpiel, maseczka, ulubiony film i winko ❤ całkowity relaks i idealnie spędzony czas żeby się odprężyć!

kkosarska
kkosarska
10.24k4 lata temu

❤️ Tylko dla siebie, nie dla innych, nie na pokaz, a dla dobrego samopoczucia poszłam i kupiłam karnet na siłownię. Chce ćwiczyć nie dlatego, że to modne, a dlatego by poczuć się lepiej w swoim ciele. Nie jest łatwo, ale nie odpuszczam. Potrzebowałam chwili dla siebie - tylko ja, muzyka w słuchawkach i ćwiczenia. ❤️

frambuesa
frambuesa
10.75k4 lata temu

A ja tylko dla siebie miałam swój dzień na U! Badanie o którym ostatnio dużo się mówi, chociaż niestety cały czas ciężko u nas, aby lekarze dawali nam skierowanie na USG piersi. Mój dzień na U nie skończył się niestety tak jak planowałam... Mimo regularności i tego, że jest to badanie którego naprawdę pilnuje i chodzę na nie prywatnie, to czeka mnie w przyszlym tygodniu kolejna wizyta u radiologa. Pamiętajcie o tym, aby dbać o siebie i swojego dnia na U nie opuszczać! Zdrowie jest najważniejsze! Mam nadzieję, że każda z Was w ciągu ostatniego roku miała swój dzień na U i bliskie Wam kobiety również go nie opuściły! Ja już zapisuję moją mamę!

Kasia789
Kasia789
1.38k4 lata temu

Co ostatnio zrobiłam tylko dla siebie byłam na badaniach. Dziś zrobiłam głównie żeby siebie uszczęśliwić bo lubię robić koło słodkiego upiekłam ciasteczka więc miły prezent również dla innych. Poza tym bardziej wierzę w siebie a z tym u mnie ciężko.

Rymsia
Rymsia
9244 lata temu

Codziennie staram się zrobić coś tylko dla siebie. Jednego dnia jest to książka, choć rzadko mam czas na czytanie to i tak staram się ile mogę. Raz na 2-3 tygodnie robię paznokcie żeby dla siebie wyglądać dobrze. Regularnie maseczki, mazidła. Również zadbałem o swoje zdrowie i byłam u lekarza. Ostatnio dużo w sieci było nawiązania do akcji dzień na U, wiec i ja postanowiłam się zbadać. Na dzisiejszy wieczór planuje moje ukochane spaghetti, maseczkę z lampką wina i jakimś ciekawym serialem

Dudziacam
Dudziacam
1.57k4 lata temu

Ten tydzień był 100% poświęcony tylko mnie. Zadbałam o mój wzrok. Zrobiłam badanie wzroku, dowiedziałam się o sobie i o moich oczach wielu rzeczy, nie do końca dobrych. . Wkońcu znalazłam czas aby odespać ciężkie dla mnie dni. A wczoraj.. Spełniłam swoje największe marzenie. Mianowicie założyłam aparat na zęby. Wiele osób mówiło mi, że wyglądam dobrze jak jest i nie muszę tego zmieniać. Ale posłuchałam samej siebie. Zrobiłam to dla siebie. Dla mojego zdrowia. wiele wycierpię, ale żeby być piękną to trzeba
Cieszę się z tego bardzo. 💓
Marzenia się spełniają potrzeba tylko czasu i wiary, w to że się uda!

paoleandra
Nieznany profil
3.23k4 lata temu

Co ostatnio zrobiłam dla siebie? Postanowiłam skończyć z sentymentalnymi "przydasiami" - czyli rzeczami, które zalegają mi w szafie, bo 'a może się przydadzą, a może schudnę, przytyję albo urosnę' niektóre wyrzucając a inne wystawiając na portalach. Ja odczułam ulgę, na półkach wreszcie panuje porządek a portfel mi za to dziękuje.

kpoperka
kpoperka
3.98k4 lata temu

Wiem,że w walentynki powinnam spędzić dzień z mężem, ale musiałam dziś odreagować calutki tydzień. Domowe spa,pyszny karmelowy likier i ulubione czerwone szpilki to mój luxus na dzień 14. Na koniec zajebiste ciacho z gorącą czekoladą dokończyły ten mój jakże zasłużony relax.

hostka92
hostka92
2.89k4 lata temu

Postanowiłam zainwestować w siebie! Nigdy nie jest za późno by się rozwijać i kształcić dlatego postanowiłam uczyć się języka migowego. Na razie robię to w domu by sprawdzić ile będę w stanie nauczyć się sama, ale planuję również iść na specjalny kurs. Może nie jest to umiejętność która kiedykolwiek mi się przyda, ale chce spróbować by sprawdzić swój zapał upór i zaangażowanie, a przy tym zdobyć dodatkowe umiejętności. Samorozwój jest niezwykle ważny i żałuję, że tak długo zwlekałam, ale pora to zmienić!

stasiaki29
stasiaki29
1.25k4 lata temu

Zmieniłam pracę... Tak, to zmiana w 100% na lepsze. Do poprzedniej nie chciało mi się chodzić, brakowało mi uśmiechu na twarzy... Baaa, nawet byłam poniżana, oczywiście bez większego powodu. Może tak już mają osoby, które nie radzą sobie ze stresem i presją, nie tylko czasu? Tego nie wiem i dziękuję mojemu mężowi, że wspierał mnie na każdym etapie zmiany pracy. Wiecie, nawet podesłał mi ofertę pracy, w której aktualnie sobie siedzę. Teraz czuję się szczęśliwa, spełniona i wiem, że jestem potrzebna, a uśmiech znów ciśnie mi się na usta. Życzę każdej z Was pracy (może nie marzeń i idealnej w każdym stopniu), w której będziecie się małymi krokami spełniać bo to chyba jest najważniejsze. Buziaki.

paulinoowo
paulinoowo
3.08k4 lata temu

Co zrobiłam dla siebie? Przestałam się martwić. Skończyłam się stresować egzaminami, ogólnie uczelnią i życiem prywatnym. Ciągle chodziłam tak zestresowana, że jak w końcu mogłam odetchnąć to poczułam się aż dziwnie. Szczerze to wrzucenie na luz dużo mi dało i dzięki temu lepiej się czuję.

P.S oczywiście spa też sobie zrobiłam 😊

emiEmily
emiEmily
60.21k4 lata temu

Od lat ponad 25 marzyłam o tatuażu, ale zawsze rezygnowałam ze zrobienia go ze względu na coś lub na kogoś. Najpierw praca, w której osoba z tatuażem nie była mile widziana. Rodzina, która tego nie akceptowała. Mąż, któremu to się strasznie nie podobało. I wiecie co? Wreszcie coś we mnie pękło i po znalezieniu odpowiedniego miejsca i osoby, umówiłam się i poinformowałam najbliższych o terminie wykonania tatuażu. Mąż kręcił nosem, mama i babcia pukały się w głowę, a ja miałam to wszystko w nosie. Tatuaż zrobiłam i cieszę się jak dziecko, które dostało wymarzony prezent. Noszę go z dumą i pielęgnuję jak największy skarb. Zrobiłam go tylko i wyłącznie dla siebie.

Szeptucha
Szeptucha
8.32k4 lata temu

Ostatnio tak tylko dla siebie poszłam na kurs digital paintingu . Stwierdziłam ,ze pracowałam wystarczająco długo by móc sobie na to pozwolić. Rozwinęło mnie to jako artystkę ale też nauczyłam się rzeczy o której od dawna marzyłam by dowiedzieć się więcej. Myślę ,że warto tak inwestować w siebie i swoją wiedzę zwłaszcza jeśli jest to temat który nas nurtuje. Dzięki temu możemy znaleźć zajęcie które później również będzie nam sprawiać radość

ann2016
ann2016
2.31k4 lata temu

Ostatnio tylko dla siebie zrobilam sobie dzien wolny i spedzilam caly dzien w łóżku. Nic nie robilam,nie sprzątalam,nie gotowalam, po prostu nic. Rano wstalam zrobilam sobie kawe i sniadanie i tak jak wstalam w pizamie tak z powrotem w tej pizamie wrócilam do łóżka, to chwile pooglądalam telewizje,to chwile poserwowalam w internecie to chwile sie zdrzemnelam. I to bylo najlepsze co moglam dla siebie zrobic,bo nic tak dobrze nie robi jak relaks.

arxbella
arxbella
2.84k4 lata temu

Co ostatnio dobrego zrobiłam dla siebie? Myślę, że mimo bólu to było zadbanie o swoje zdrowie i zęby, które przez ogrom czasu były moim strasznym kompleksem. Zrobiłam badania krwi, głównie na tarczycę, poszłam na badanie wzroku, oczywiście do ginekologa i na końcu do dentysty. Kosztowało mnie to wiele pieniędzy i stresu, ale teraz wiem jak ważne jest żeby badać się regularnie, a uświadomiła mi to pani stomatolog, która otworzyła oczy jak poważne powikłania mogły wytworzyć się od zapalenia miazgi w zębie, które było na tyle zaawansowane, że ząb poszedł do natychmiastowego usunięcia. Teraz wiem, że żadne pieniądze nie są warte poświęcania swojego zdrowia.

Pajlaa
Pajlaa
64 lata temu

W ostatnim czasie nie miałam czasu dla Siebie , uczelnia, sesja, praca itd. W końcu dzisiaj miałam wolne od pracy i od stresu związanego z uczniem się. I dzień albo raczej wieczór dla Siebie zaczęłam już wczoraj po powrocie z pracy. Najpierw długa kąpiel w gorącej wodzie w towarzystwie ulubionej muzyki, po kąpieli nałożyłam na swoją skórę naturalny olejek z awokado, peeling truskawkowy na usta aby były bardziej miękkie i nawilżone. W pokoju zapaliłam zapachową świeczkę i obejrzałam ulubiony serial na Netflix.
Dzisiaj dzień spędziłam na czytaniu książki, do której nie mogłam się zabrać właśnie z powodu braku czasu.
I czuję się w tym momencie bardzo odprężona ♥️♥️🙈

mysweet
Nieznany profil
7.49k4 lata temu

W ubiegłe wakacje postanowiłam sobie, że co miesiąc będę robiła coś dla siebie I tak zaczęłam już we wrześniu - zaczęłam nową pracę, bardziej ambitną, lepiej płatną i w lepszej atmosferze. W październiku - zaczęłam studia, które mnie interesują. W listopadzie - zrobiłam sobie przegląd zębów i zrobiłam higienizację W grudniu - zamiast przed świętami stać przy garach, zrobiłam sobie dużo wolnego, spałam do 11 i chodziłam w pidżamie. W styczniu - zerwałam kontakt z osobami, które są toksyczne, które obarczają mnie swoimi problemami, nie słuchając moich; które robiły coś dla mnie dla swojego interesu. W lutym - miałam trochę wolnego, bo zachorowałam, ale postanowiłam to wykorzystać i nadrobiłam wszystkie odcinki swojego ulubionego serialu W marcu robię coś totalnie dla mnie, coś o czym marzę od dawna - zakładam aparat. Już nie mogę się doczekać! Odkąd robię czasami coś TYLKO dla siebie, czuję się lepiej. Serio, serio! Doceniam każdy ten moment, zaczęłam więcej myśleć o tym co mnie czeka i jak się do tego przygotować. Wcześniej żyłam w biegu - tylko praca, dom, studia, a teraz zdarza mi się tak po prostu przysiąść i zapomnieć o całym świecie. Świetna sprawa, naprawdę. Ostatnio nawet tak się zamyśliłam, że zgubiłam gdzieś w domu 2 dychy Kto poszuka razem ze mną? Gwarantuję dobrą zabawę i połowę znaleźnego.

sjemaziomq
sjemaziomq
2.34k4 lata temu

To dobre pytanie. Od kąd jestem żoną i mamą bardzo mało poświęcam czasu sobie. Wszystko kręci się wokół dbania o moich chłopaków. Ale rzeczą z której jestem najbardziej dumna,nie jest relaksująca kąpiel, szczególne dbanie o włosy, czy nauczenie się szałowej sztuki makijażu. Jest fakt że zakończyłam bardzo toksyczny związek z pewną osoba, która bardzo zniszczyła mi psychikę. Przez to nie jestem już tą samą osobą, która byłam kilka lat temu. Tak, mówię tu o związku partnerskim, w którym byłam ofiarą z syndromem Sztokholmskim. To jest mój największy osobisty sukces, i rzecz za którą cenię się teraz najbardziej. Zdecydowanie to najlepsza rzecz, którą zrobiłam tylko dla siebie. Zapomniałam o przeszłości i zaczęłam nowa przyszłość I cieszę się że tegoroczne walentynki spędzam już z tą właściwą osobą

Maja
Maja
8414 lata temu

W poniedziałek w końcu zapisałam się na badania i 17stego idę przebadać swoje stopy i zamówić odpowiednie wkładki do butów, aby moje haluksy się nie pogłębiały. Jestem z tego powodu na prawdę szczęśliwa, ponieważ pieniądze na to miałam odłożone już od dawna ale cały czas uznawałam że za dużo to kosztuje i po prostu mi ich szkoda. Na szczęście przekonałam się że jednak zdrowie najważniejsze.

1 2 3 4 6
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.