Isana

Isana, maska w płachcie I love you

Taką piękną maseczkę w iście walentynkowym wydaniu dostałam od Kochanej @madziek1. Opakowanie w różowym kolorze z serduszkami zdecydowanie trafia mocno w moje gusta. W środku maska w płachta nasączona lekkim kremowym serum. Płachta była dosyć szeroka, nie do końca idealnie wykrojona, ale dało się ją dopasować. Miała biały kolor, bez nadruku. Dobrze dopasowała się do twarzy i przylegała, nie odklejała się w ogóle. Zapach miała delikatnie kwiatowy. W składzie mamy tu ekstrakt z kwiatu lotosu i kwas hialuronowy. Po ściągnięciu maseczki resztę serum usunęłam wacikiem. Skóra była wygładzona i lekko nawilżona, gotowa na dalszą pielęgnację

Zobacz post

Złapałam w Rossku kolejną limitkę od ISANY. To walentynkowa maseczka w płachcie "I Love You". Jest to produkt przeznaczony do każdego rodzaju skóry. Ma mieć właściwości nawilżające i wygładzające. W składzie m.in. kwas hialuronowy oraz ekstrakt z kwiatu lotosu. Spodziewałam się jakiegoś walentynkowego wzoru lub różowego koloru - niestety tkanina maski jest po prostu biała. Esencji w opakowaniu jest dużo i ma ona bardzo ładny kwiatowy zapach. Maska jest dobrze wycięta i dobrze pasuje na twarz. Producent zaleca trzymać ją minimum 10 min. Ja nałożyłam ją oczywiście na dłużej. Wysychać zaczęła po ok. 25 minutach. Cera po aplikacji prezentuje się ładnie, tylko niestety delikatnie się klei.
Ogólnie polecam, choć za 10 zł spodziewałam się więcej - przede wszystkim jakiegoś ciekawego wzoru na tkaninie. Jest to edycja limitowana, więc można było oczekiwać czegoś więcej niż ładnego opakowania.

Zobacz post

Isana maska w płacie "I love you!" jest to produkt z edycji limitowanej. Walentynkowa szata graficzna i nazwa bardzo mi się podoba ❤️. Upolowałam ją w Rossmanie na promocji za 3,99 zł! Maseczka przeznaczona jest do każdego rodzaju cery. Za zadanie ma wygładzać oraz intensywnie nawilżać! Zawiera ekstrakt z kwiatu lotosu oraz kwas hialuronowy. Wewnątrz opakowania znajduje się płat dosyć cieniutki. Łatwo dopasował się do kształtu twarzy. Otwory ma typowo wykonane dla masek Isana. Te okrągłe dziury na oczy zawsze mnie rozśmieszają 😉. Niestety nie posiada nadruku ani nawet choć delikatnie zabarwionej tkaniny 😫! Pachnie bardzo delikatne przy aplikacji praktycznie niewyczuwalnie. Jednak musiałam powąchać sam płat i przypomina mi on różany aromat. Na opakowaniu widnieje informacja, że ma pachnieć kwiatowo i przywoływać zapachem łąkę pełną motyli! Tak naprawdę po opisie więc nie wiadomo czego się spodziewać! Tkanina nasączona esencją po wyjęciu z lodówki przyjemnie mnie odprężyła i nadała buzi blasku! Z minusów to niestety skóra dosyć mocno się lepiła i była wyczuwalna mało przyjemna warstwa. Oczywiście już bezpośrednio po zdjęciu tkaniny i wchłonięciu esencji. Następnego dnia trochę świeciło mi się czoło i wyczuwalne było delikatne przetłuszczenie w tej części twarzy. Ogólnie nie była zła i przyjemnie było jej użyć jako relaks na wieczór 😉. Chociaż regularnie pewnie bym jej nie używała jedynie od czasu do czasu.

Zobacz post

Maseczka w płacie do twarzy Isana z limitowanej edycji Walentynkowej. Przeurocza saszetka zawiezawiera bardzo dobrej jakości tkaninę nasączonej w kremowej esencji. Po otwarciu saszetki czuć przyjemny zapach kwiatu lotosu. Aplikacja jej przebiegła bardzo sprawnie. Materiał przyległa do twarzy niczym druga skóra. Podczas zabiegu nawilżania maseczka przyjemnie chłodziła cerę dzięki czemu mogłam się zrelaksować, a przyjemny aromat umilił mi ten czas. Po około 20 minutach ściągnęłam tkaninę miejscami suchą. Esencja widocznie się wchłaniała, a pozostałości delikatnie rozprowadzilam i dałam im czas na wchłonięcie się. Końcowo produkt pozostawił moją skórę twarzy nawilżoną bez konieczności dokładania kremu, gładką oraz w naturalnym, rozświetlonym macie. Efekt bardzo mi się podobał. Kosmetyk mnie nie podrażnił ani nie uczulił. Wspaniała maseczka.

Zobacz post

W mojej chmurce Isana - nowości które udało mi się upolować w Rossmannie w ostatnim czasie. W końcu po wielu próbach udało mi się kupić maseczkę z edycji limitowana na walentynki! Nosi ona nazwę " I love you!".Ma ona urocze opakowanie latających balonów w kształcie serduszek. Z opakowania wynika, że tkanina nie posiada nadruku. Zawiera natomiast ekstrakt z kwiatu lotosu oraz kwas hialuronowy. Ma nadać cerze wiosenną świeżość oraz magicznego blasku! Nie mogłam jej nie kupić! Zawsze zaopatruję się w te limitowane kolekcje jeśli uda mi się je dorwać! Zazwyczaj znikają bardzo szybko z półek w sklepie. Udało mi się jeszcze upolować ją w korzystnej cenie z 12,49 zł przecenioną na 3,99 zł ❤️. Dwie pozostałe maseczki to coś co zrobiło w sklepie na mojej twarzy wyraz "wow" 😂! Nie widziałam ich nigdzie wcześniej na żadnych polecajkowych stronach! Jedna to maseczka w płachcie "Magnolia". Uwielbiam ten kwiat! Maseczka opakowaniem nawiązuje do niego ma posiadać również nadruk na tkaninie! Kosztowała 5,99 zł w cenie regularnej. Druga to uwaga, uwaga - maseczka "Dreamy sky" ! Coś dla wielbicieli chmurek 😁! Nadruk na tkaninie to chmurki! Jeszcze takiej to ja nie miałam! Maseczka zawiera kwas hialuronowy oraz pantenol. Ma pachnieć owocowo - kwiatowo więc bardzo jestem ciekawa co to będą za nuty! Ta również kosztowała 5,99 zł w cenie regularnej. Jestem bardzo zadowolona z tych zakupów i zabieram się za testowanie ☺️.

Zobacz post