To moje drugie opakowanie tego oleju i nie wykluczam zakupu kolejnego. Producent zapewnia szybką wchłanialność produktu i tak faktycznie jest. Ma też nie zostawiać tłustego filmu, w moim przypadku jednak coś tam na tej skórze zostaje, ale to raczej dlatego, że ja go nie oszczędzam. Tak bardzo lubię go używać, że zawsze mi się kliknie o jedną pompkę za dużo. A kosmetyk jest bardzo wydajny - tak naprawdę wystarczy tylko kropla. Używałam go już do wszystkiego; do twarzy (zamiast serum), w czasie kiedy miałam katar smarowałam nim suche skórki na nosie, olejowałam nim włosy, traktowałam nim też szorstkie łokcie. Jest to bardzo uniwersalny olej, a do tego przeznaczony do wszystkich typów cery, więc myślę, że sprawdzi się u każdego, jak nie do włosów, to do twarzy, albo znajdziecie dla niego jeszcze inne zastosowanie.
Produkt jest zamknięty w ciemnej buteleczce, za co oczywiście ogromny plus. Irytuje mnie czasem dozownik, produkt potrafi pryskać na wszystkie strony, co jest zrozumiałe, kiedy na dnie jest sama resztka, ale nie, kiedy mam ponad połowę butelki. Poza tym, mało istotnym, mankamentem olej ten jest doskonały. Swoim zapachem i działaniem przypomina mi olej Inca Inchi, który również tu kiedyś polecałam.
Kalendarz naturalnej pielęgnacji Sylveco
Dzień Kalendarz naturalnej pielęgnacji Sylveco
Dzień 8
_____________
Olej tłoczony na zimno, przeznaczony do każdego typu cery. Ten olejek nie przypadł mi do gustu. Testowałam go też na włosy, i też trzeba uważać bo mocno może je obciąży, polecam mini kropelki, nie więcej. Ma kilka zastosowań pielęgnacyjnych: poprawia elastyczność i jędrność skóry, przyspiesza produkcję kolagenu i elastyny, działa przeciwstarzeniowo, łagodzi podrażnienia, przeciwdziała wypryskom i reguluje sebum. Osobiście nie lubie olejków do twarzy, dla mnie są zbyt ciężkie. Co innego serum na bazie olejków, takie kosmetyki lubię.
Oleiq - Olej do twarzy z pachnotki ( perilla)
_________________________________________
Jeszcze niedawno mówiłam do siebie i innych " eee gdzie dla mnie olejki do twarzy, mam tłustą strefę T". Nigdy nie mów nigdy Śliczna buteleczka, z ciemnego szkła skrywa w sobie lekko żółtawy ( widać na filmie) olejek, który dozuję wygodną, niezacinająca się pompką. Nic się z niej nie wylewa ( przeżyła niejedną podróż), więc duży plus Jeżeli chodzi o zapach, to nazwa może troszkę mylić niektórych pachnie ziołowo, jak dla mnie mieszanką zaparzonego czystka i bazylii. W ramach ciekawostki dowiedziałam się, że pachnotkę używa się w Azji jako zioło / przyprawę tak jak bazylię Zarówno na talerzu jak i w kosmetyce polecana jest alergikom. Ma działanie przeciwhistaminowe oraz przeciwdziała chorobom cywilizacyjnym, a zawarte w niej kwasy tłuszczowe omega-3, redukują ryzyko powstawania komórek nowotworowych! Istne łał! Ile natura jest w stanie nam dać
Wracając do mojej buteleczki, która ma pojemność 30 ml Olejek należy do tych suchych, dlatego w ogóle nie pozostawia tłustego filmu na skórze, co jest dla mnie ogromnym plusem, ponieważ teraz w okresie mrozów, stosuję go również pod krem na dzień Jakie ma jeszcze działanie? Na pewno wygładzające i zmiękczające skórę. Reguluje wydzielanie sebum, przeciwdziała wypryskom i nieproszonym gościom.
Jestem z niego bardzo, bardzo zadowolona, a jeśli nie lubisz uczucia tłustej, obciążonej skóry po olejkach do twarzy, to z całego serca polecam Ci ten
Oleiq, olej z pachnotki.
Kolejny produkt z kalendarza adwentowego już za mną.
Olejek był zamknięty w szklanej,ciemnej fiolce z wygodną pompką o pojemności 10 ml.
Zapach przypominał mi skoszone zboże i nie przypadł mi do gustu.
Olejek miał lekką konsystencję,więc nie trzeba było długo czekać,aż się wchłonie.
Produkt bardzo dobrze nawilżał skórę oraz ją regenerował.
Cera była miękka i gładka.
Olejek łagodził drobne podrażnienia oraz nie zapychał skóry.
Ten olejek to prawdziwa bomba odżywcza dla twarzy. Dzięki niemu zeszła część mojego trądziku i problemów skórnych. Stosowany w codzienniej pielęgnacji przynosi świetne efekty. Testowany dzięki DressCloud.
Pozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
