Pomoc mierzona kilometrami 2016!
Dziewczyny czy słyszałyście o tej akcji? Jest to akcja charytatywna, w której może pomóc każdy z nas w bardzo prosty sposób. Jak? Wystarczy, że zainstalujecie w swoim telefonie aplikację endomondo i podczas codziennego spaceru/jazdy narowerze, czy rolkach/biegu będziecie z niej korzystać. Jak co roku, będzie kilka etapów, każdy etap to będzie określona liczba kilometrów, którą muszą przebyć uczestnicy, aby sponsorze przekazali określoną wcześniej kwotę. Nie trzeba być jakimś sportowcem żeby się włączyć, wystarczy że użyjemy aplikacji chociażby w drodze do pracy. Teraz kiedy jest ciepło, wiele z nas wychodzi na spacery, czy rower, więc przy okazji możemy pomóc. Akcja rusza 19 czerwca, więc za kilka dni. Mam nadzieję, że się włączycie!
Link do oficjalnej strony: http://kilometrami.pl/ Aktualnie nic na niej nie ma, tylko zegar odmierzający czas do rozpoczęcia pierwszego etapu, kiedy on się zacznie na stronie będą pojawiać się informację.
Akcję znam, Endomondo mam i używam co prawda wkurza mnie bo samo sie wyłącza ale może mu przejdzie
Uwielbiam takie formy pomocy
Niestety na co dzień nie używam Endomondo tylko innych aplikacji, ale przecież mogę jeździć na 2
Niestety do tego potrzebna jest apka Endomondo, a ta nie współpracuje z moim telefonem
@naaatka ja wtedy po prostu włączam od nowa Endomondo i czasem działa a czasem dalej się wyłączy... a najgorsze, że zazwyczaj orientuję się po przebiegnięciu pierwszego kilometra kiedy wiem że powinno mi w słuchawkach podać tempo odcinka a nic się nie odzywa, wtedy musze się zatrzymywać i włączać od nowa snapchata nie używam, więc nie wiem co mogłoby mi zakłócic działanie Endomondo
Fajna akcja ! już kiedyś o niej słyszałam jeśli wystarczy czasu to na pewno się dołączę
@naaatka pogodę mam, ale nie wiem czy to działa na zasadzie aplikacji bo nie da się tego wyłączyć, to jest chyba na ekranie jako widżet, myślisz że to może mieć jakiś wpływ? W sumie tą prognozę pogody mam od zawsze, a Endomondo na początku działało normalnie, dopiero później coś zaczęło świrować.
I w takich momentach żałuję, że nie mam androida...ale nic straconego, bo brat ma, już mu instaluję!