własna działalność gospodarcza - dofinansowanie z Urzędu Pracy
Dziewczyny czy któraś z Was dostała w ostatnim czasie dofinansowanie z Urzędu Pracy na otworzenie własnej działalności gospodarczej?
Zastanawiam się, żeby otworzyć coś związanego ze stylizacją paznokci, ktoś z Waszych znajomych robi coś takiego?
Opowiedzcie mi jeśli macie jakieś doświadczenia z tym związane
Jeśli masz już stałe klientki, to się nie zastanawiaj, pozyskanie tych pieniążków to jak bułka z masłem Trochę papierów i to wszystko. Przyznają szybko i "bezboleśnie", dwa tygodnie trwa takie jakby doszkolenie, przygotowanie, pieniążki szybko trafiają na konto, później masz dwa miechy na wydanie wszystkiego (musi być równiutka kwota, co do grosza), rozliczasz się z urzędem i tyle. Ja miałam jedną kontrolę jakoś po 3 - 4 miesiącach od rozpoczęcia działalności, wystarczyło powiedzieć, że się "działa" i podpisać jeden świstek, że zostało się sprawdzonym. I najważniejsze, żebyś była na bezrobociu już jakiś czas, jeśli jesteś od miesiąca - dwóch, mogą Ci nie przyznać. I firma musi się utrzymać rok czasu, przez ten okres płacisz mały ZUS.
Trzeba mieć też dwóch poręczycieli, którzy mają określone zarobki lub wpłacić tyle ile otrzymamy dotacji, a zostaną one nam zwrócone jeśli utrzymamy firmę przez rok.
Ja słyszałam że podobno przez rok Twoja "firma" musi dobrze funkcjonować, jeśli nie będziesz zmuszona oddać pieniądze w sensie że w ciągu roku nie możesz zamknąć działalności.
Dokładnie, poręczycielami mogą być rodzice, ciocia, wujek, nawet sąsiad - liczą się stałe zarobki
poza tym dobrze jest wypisać rzeczy materialne, które posiadasz np. samochód i jego wartość lub laptop, żeby wiedzieli, że masz coś wartościowego, co w razie niepowodzenia możesz sprzedaż, żeby zwrócić im pieniążki
A i jeszcze ważna rzecz - nie można dorabiać, mieć drugiego zatrudnienia (legalnie, bo nielegalnie zawsze można )
ja próbowałam ale nie wyszło... polecam iść z wnioskiem do księgowej ona wypełni wszytko fachowo i wytłumaczy co musisz robić i gdzie chodzić to wszystko załatwiać