Kupujecie płyty swoich ulubionych artystów?

Strona 2 / 3

monikaaaa
monikaaaa
298 lat temu

W tym momencie nie kupuję, słucham radia i yt
Nie posiadam ulubionych wykonawców

NowWhat
NowWhat
6.84k8 lat temu

Ja mam kilka ulubionych zespołów, niestety nie stać mnie jeszcze na to, żeby sobie takie płyty kupować. Ale jak tylko będę mieć stałe zarobki, to stworzę swoją kolekcję Na razie wolę kupować chłopakowi takie płyty jako prezenty, bo mamy bardzo podobny gust muzyczny

monawerona
Nieznany profil
2.91k8 lat temu

Ja nigdy nie kupiłam płyty jakiegokolwiek artysty, jeśli już to dostałam, ale pójść do sklepu i kupić to nie zdarzyło mnie się jeszcze

magda01
magda01
4388 lat temu

Nie kupuję płyt. Mój gust muzyczny jest zróżnicowany i chociaż mam swoje ulubione zespoły i słucham każdej ich piosenki to jakoś nigdy nie inwestuję w krążki

lubietox3
lubietox3
3.85k8 lat temu

Nie kupuję,nie mam ani jednej oryginalnej płyty.

Laraine
Laraine
6678 lat temu

Ja nie kupuję, bo nie mam swojego ulubionego artysty/ zespołu... Ale za to mój mężczyzna tak, nałogowo kupuje płyty. W sumie robi o od jakiś trzech lat, a już ma tak dużo płyt, że w większej reklamówce się nie mieszczą każda wizyta w media markt, albo w empiku to kolejna płyta

fastidious
fastidious
3128 lat temu

ja w ostatnich 5 latach kupiłam jak na mnie dość sporo płyt. Ale są to głównie płyty które znam "od deski do deski" Nie chodziło mi jakoś bardzo o wspieranie artystów, ale moim zdaniem warto mieć pare ulubionych płyt zawsze pod ręką. I tak większą część kolekcji mam w polsce, bo siostra nie pozwoliła mi wszystkiego brać : p

większa kolekcja jest moja, ta mniejsza mojego lubego

Kupujecie płyty swoich ulubionych artystów? Kupujecie płyty swoich ulubionych artystów?
AnaisRoue
AnaisRoue
2.04k8 lat temu

Nie kupuję, bo muzyki słucham głównie z you tube bądź internetowego radia. Mój odtwarzacz muzyki czytaj wieża już dawno zaszła kurzem. Ogólnie to nie kupuję nie dlatego że ściągam muzykę nielegalnie bo nie robię tego, ale dlatego, że po prostu nie słucham płyt

moniquu
moniquu
328 lat temu
fastidious • 8 lat temu
ja w ostatnich 5 latach kupiłam jak na mnie dość sporo płyt. Ale są to głównie płyty które znam "od deski do deski" :? Nie chodziło mi jakoś bardzo o wspieranie artystów, ale moim zdaniem warto mieć pare ulubionych płyt zawsze pod ręką. I tak większą część kolekcji mam w polsce, bo siostra nie pozwoliła mi wszystkiego brać : p większa kolekcja jest moja, ta mniejsza mojego lubego :)

uwielbiam wszystkie twoje płyty

Martina94
Martina94
3598 lat temu

Ja nie kupuję, bo nie mam ulubionego artysty. W dodatku mam tak, że z danego albumu podobają mi się raptem 2 utwory a nie wszystkie. Kiedyś jak radio było normalnością i nie było internetu albo jeszcze się go nie miało to kupowaliśmy płyty z gazet albo takie eskowe składanki

fastidious
fastidious
3128 lat temu
fastidious • 8 lat temu
ja w ostatnich 5 latach kupiłam jak na mnie dość sporo płyt. Ale są to głównie płyty które znam "od deski do deski" :? Nie chodziło mi jakoś bardzo o wspieranie artystów, ale moim zdaniem warto mieć pare ulubionych płyt zawsze pod ręką. I tak większą część kolekcji mam w polsce, bo siostra nie pozwoliła mi wszystkiego brać : p większa kolekcja jest moja, ta mniejsza mojego lubego :)

moniquu • 8 lat temu
uwielbiam wszystkie twoje płyty :D ♥

wiem to

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k8 lat temu

Bardzo bym chciała kupować, wspierać ukochanych artystów, tylko mnie [tu pada kilka ciężkich przekleństw] na to nie stać. Moja kolekcja jest żenująco mała, ale to niesamowite uczucie trzymać w ręce płytę. Plus: jestem słuchowcem i jak mam namacalną płytę, którą mogę dotknąć, wyjąć z niej książeczkę z tekstami, błyskawicznie uczę się dyskografii, potem po kilku taktach piosenki jestem w stanie podać tytuł, wykonawcę, album, rok wydania, nieraz nawet jakąś ciekawostkę.

Mam w domu około 50 winyli (ale nie mam gramofonu ), nabyte w taki sposób, że dawno temu ojciec pożyczył komuś pieniądze pod zastaw i tyle kolesia widział. Jak je oglądałam, to wartość jednej to na ogół kilkanaście złotych, ale jest kilka perełek, jak np. niemieckie wydanie Led Zeppelin.

Ania1995
Ania1995
2.27k8 lat temu

kiedyś kupowałam. Teraz już nie

Foxitive
Foxitive
2218 lat temu

Uwielbiam oryginalne płyty. Niestety moja kolekcja liczy tylko kilka sztuk, bo niestety - po prostu mam wiele potrzebniejszych wydatków i na to pieniędzy już nie zostaje. Mimo wszystko mam na liście must have kilka pozycji, które MUSZĘ mieć w swoich łapkach i wiem, że prędzej czy później do mnie trafią. Nie za bardzo rozumiem osoby, które piszą tu, że płyty to przeżytek... Dziewczyny, przecież płyty to nie tylko muzyka. To namacalna rzecz, którą można dotknąć, która przenosi nas gdzieś do świata artysty, który ją stworzył. Płyty oprócz muzyki zawierają dedykacje, zdjęcia, podziękowania, opisy, sceny z procesu powstawania utworów. Nierzadko bardzo istotna jest też kolejność, w której te utwory są ułożone na płycie - to wszystko sprawia, że jesteśmy w stanie zrozumieć i poczuć klimat tej muzyki milion razy bardziej. Dla mnie słuchanie płyty jest znacznie głębszym i przyjemniejszym doświadczeniem niż słuchanie ulubionego kawałka w radio

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k8 lat temu
Foxitive • 8 lat temu
Uwielbiam oryginalne płyty. Niestety moja kolekcja liczy tylko kilka sztuk, bo niestety - po prostu mam wiele potrzebniejszych wydatków i na to pieniędzy już nie zostaje. Mimo wszystko mam na liście must have kilka pozycji, które MUSZĘ mieć w swoich łapkach i wiem, że prędzej czy później do mnie trafią. Nie za bardzo rozumiem osoby, które piszą tu, że płyty to przeżytek... Dziewczyny, przecież płyty to nie tylko muzyka. To namacalna rzecz, którą można dotknąć, która przenosi nas gdzieś do świata artysty, który ją stworzył. Płyty oprócz muzyki zawierają dedykacje, zdjęcia, podziękowania, opisy, sceny z procesu powstawania utworów. Nierzadko bardzo istotna jest też kolejność, w której te utwory są ułożone na płycie - to wszystko sprawia, że jesteśmy w stanie zrozumieć i poczuć klimat tej muzyki milion razy bardziej. Dla mnie słuchanie płyty jest znacznie głębszym i przyjemniejszym doświadczeniem niż słuchanie ulubionego kawałka w radio

Myślimy tak samo

cruella
cruella
1238 lat temu

Ja tam wolę ich wspierać kupując bilety na koncerty

misskey
misskey
1098 lat temu

za szybko nudzą mnie utwory, żeby miało sens kolekcjonowanie płyt. Słucham tylko aktualnie "ulubionych" kawałków, które mam na telefonie

owieczka
owieczka
2.47k8 lat temu

Ja nie kupuję płyt dla siebie, wolę jednak kupować książki. W sumie to rzadko też ściągam jakieś piosenki, raczej jak już to słucham ostatnio open fm. Jednak na prezent parę razy coś tam zdarzyło się wybierać z płyt, chociaż też już dość dawno. Jeśli chodzi o konkretnych wykonawców to z oryginalnymi płytami kojarzy mi się najpierw 2pac, którym zostałam "zarażona" już sporo lat temu. Ale jemu akurat już wsparcie finansowe przez kupowanie płyt nie jest potrzebne...

Allexa32
Allexa32
2.13k8 lat temu

Nie kupuję, bez owijania w bawełnę - po prostu szkoda mi kasy skoro mogę posłuchać na YT, Spotify, radio czy tak sobie ściągnąć ale to też rzadko....
Ale mój brat ma na to straszną fazę, słucha rapu głównie i już ma chyba ze 100 płyt jak nie więcej
Po prostu trzeba mieć na to zajawkę, mnie kolekcjonowanie płyt nie kręci. Mam tylko wszystkie płyty Jacksona. Ale i tak je oddałam mamie, bo i tak nie mam ich gdzie słuchać a moja mamcia akurat słucha płyt, bo nie jest skomputeryzowana.

sunsetzy
sunsetzy
148 lat temu

Mi również szkoda pieniędzy na płyty. Słucham muzyki na yt, czasem coś ściągam jeśli szczególnie przypadnie mi do gustu. Ostatnio kupiłam 2 płyty Lady Pank, bo znalazłam takie po 10 zł za sztukę, jeśli uda mi się wyhaczyć coś w podobnej cenie to mogłabym się skusić, ale nie robię tego na co dzień

1 2 3
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.