Okulary korekcyjne przeciwsłoneczne
Od niedawna noszę okulary korekcyjne. poważnie zastanawiam się nad zakupem okularów korekcyjnych przeciwsłonecznych i chodzi mi tutaj głównie o jazdę samochodem. Czy warto kupić takie okulary? Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia w tym temacie? A może ktoś wyrabiał takie okulary przez internet? Mam jeszcze ważną receptę, dlatego jeśli miałabym wyrobić takie okulary to chciałabym zrobić to w najbliższym czasie i potrzebuje opinii.
Jeśli dużo jeździsz samochodem i ogólnie dużo chodzisz w okularach przeciwsłonecznych to warto 😊
Miałam takie, ale z 15 lat temu. Wtedy był bardzo mały wybór oprawek i możliwości. Mam dużą wadę wzroku, więc ciężko było dobrać takie oprawki, żeby te szkła nie wystawały. Pewnie teraz jest już lepiej. Ogólnie były bardzo okej, o ile faktycznie sporo chodzisz w okularach przeciwsłonecznych.
Ja noszę okulary korekcyjne z barwionymi szkłami i uwielbiam je. Chronią przed promieniowaniem UV i dobrze w nich widzę. Mam złote ozdobione kryształkami oraz czarne grubsze Gucci. Przedstawię je w chmurkach niedługo to zobaczysz jak u mnie wyglądają.
Ja też mam w planach takie robić i nastaw się na duży wydatek, ja nie mam dużej wady i szkła będą kosztować 1500 zł, bo za zrobienie cieńszych szkiel, żeby nie wystawały to dopłata jest większa niż w przypadku szkieł normalnych. Pytałam u dwóch optyków i takie same ceny są praktycznie Do tego oprawki od 200 zł w górę.
Ja okularów nie noszę, ale mój brat miał, na czas gdy ich nie używał zostały w samochodzie i po pewnym czasie pojawiły się na szklach jakieś rysy (badz coś w ten deseń) przez co już nie nadawały się do użytku. Na pewno przydatne przy większych wadach ale należy je odpowiednio przechowywać 😇.
Dla mnie warto. Mi osobiście podobają się okulary z nakładkami Mój Krzysiek ma chyba 3 różne nakładki. Są bardzo wygodne i same oprawki nie były jakoś bardzo drogie
W takich wypadkach, moim zdaniem oczywiście, najbardziej ekonomicznym wyborem są okulary z nakładkami przeciwsłonecznymi. Jest ich obecnie naprawdę duży wybór i nie ma potrzeby wyrabiania dodatkowej pary okularów, co wiąże się z większymi kosztami.
Niestety nie pomyslalam o tym wczesniej, Pani w optyku również nic nie podpowiedziała, więc nakładki na czas teraźniejszy nie wchodzą u mnie w grę, bo nie dopasuje ich do modelu okularów, które mam
Ja również miałam swego czasu takie okulary i gdyby nie paskudne oprawki, które wybrałam to jeździłabym w nich cały czas. Jest to przydatna rzecz.
Ja nie jestem za nakładkami bo słyszałam różne opinie na ich temat. Moje osobne okulary nie kosztowały jakoś szczególnie dużo z tego co pamiętam.