Trudny wybór
Drogie Cloudres stoję przed trudnym wyborem czy iść do klasy sportowej czy nie? Mam nadzieję, że mi pomożecie i z góry dziękuję za Waszą pomoc.
Cieżko nam będzie Ci doradzać, nie napisałaś nawet nic o ofercie takiej klasy
Ja byłam w klasie sportowej w podstawówce, było fajnie, więcej wfu, basen 4x w tygodniu, ale mam teraz przez to szerokie ramiona
Jeśli lubisz sport, chcesz się w tym kierunku rozwijać, to czemu nie A jeśli nie masz jeszcze żadnych planów na dalsze życie to w sumie też nie taki głupi pomysł
Można się rozwijać w kierunku piłki nożnej siatkówki i lekko atletyki bardzo mi się to podoba bo każdy może znaleźć coś dla siebie,po za tym klasa sportowa w mojej szkole jest specyficzna ale nie z powodu różnych treningów ani zajęć sportowych lecz dlatego, że wszyscy są bardziej zgrani niż normalnie i wszyscy wyróżniają się strojami. Ponad to wszyscy mają do klasy sportowej szacunek i w ogóle dziewczyny z tamtych klas to jakieś boginie chłopaki tak samo jednym słowem tworzą elitę. Z jednej stron wydaję się to fajne ale nie jestem tego pewna.
Ja na Twoim miejscu bym poszła. Jeśli jesteś zdrowa i nie ma żadnych przeciwwskazań to czemu nie? W końcu sport to samo zdrowie. Mózg się dotleni między lekcjami
Jeśli chcesz iść do klasy sportowej tylko po to żeby:
- wyróżniać się strojem,
- inni mieli do Ciebie ''szacunek'',
- być boginią,
- być elYtą.
to sobie odpuść.
Ale jeśli lubisz sport, jesteś w tym dobra i chcesz wiązać ze sportem przyszłość to idź.
Btw. To LO czy gimnazjum?
Też jak tam jest elita to nie wiadomo czy nie bdz się czuła gorsza. Nie mówię bo może się odnajdziesz, ale w elicie też się tworzy elita.
Moja klasa była też bardzo zgrana w pierwszym roku, po czterech latach skakaliśmy sobie do gardeł. XD
u nas w szkole jest kierunek wojsoko sportowy w sumie mieli fajnie gdybym nie wybrala gastro to poszlabym tam :p wiele obozów wycieczek duzo aktywnosci fizycznej dla mnie mega, jak lubisz sport itd to idz
To nie jest tak, że ja chcę szpanować czy coś w tym rodzaju po prostu uwielbiam uprawiać sport ale to jest decyzja na długi czas i muszę ją dobrze przemyśleć dlatego proszę Was o to, żebyś cię w dalszym ciągu wypowiadały się w tej sprawię.
W jeśli nie przeszkadzałby Ci zostawienie po lekcjach na treningi i ogólnie wyjazdy na zawody, nadrabianie zaległości w szkole i mniej czasu po szkole to idź do klasy sportowej. Miałam taką klasę w gimnazjum i tygodniowo mieli po 10 godzin treningów wiec to spora różnica w porównaniu do normalnego w-f
A ja uważam, że te w-fy to totalne zapychacze czasu, który mogłabyś poświęcić na dodatkowe zajęcia w klasie językowej Inga. Nie decyduj się na sportówkę, bo potem będziesz płakać, że tam same cwaniaki i pełno nieprzyjemności. Polecam Ci językową, mówiłam Ci już.
Z każdym rokiem też ludzie są inni. Skąd wiesz jaki Twój rocznik będzie w tej klasie? Mogą to być barany. Ale nie muszą, w każdym razie każdy rok jest inny więc, ci z poprzednich lat mogli być zgrani, ale następne roczniki mogą być beznadziejne ;/
U nas akurat będzie tak że w tygodniu są 4 godziny lekcyjne w-f i 6 godzin treningów ale są one obowiązkowe przed zawodami i można je przesuwać i tak dalej więc jest.
@monstrosay po co polecać komuś klasę językową skoro chce iść do sportowej i nad tym się zastanawia...
a uprawiasz jakis sport? trenujesz cos? czy jesteś po prostu aktywna?
Chodzi Ci tutaj o szkołę typu sms-szkoła mistrzostwa sportowego? czy zwykłą szkołę gdzie masz klase sportową?
Wf-y to zapychacze czasu? Co za bzdura ! Studiowałam wychowanie fizyczne i nie dam sobie wcisnąc takiego kitu !! Właśnie dla ludzi takich jak Ty i z takim podejsciem polecam zapoznać się z akcją STOP ZWOLNIENIOM Z WFu !
Każdy powinien robić to co lubi ! Po językowej kokosów też nie ma. Wiem bo przyjaciółka skończyła językową w LO i nie miała gdzie iść na studia bo nauczycielką zostać nie chciała !
Ogl czy oprócz wf i treningów masz jakiś przedmiot rozszerzony czy cuś ?? Tak aby jak zmienisz zdanie móc coś robić ?? Tutaj pomyśl ! Ale ogl wiem jak to jest ! Trenowałam ręczną i jak się wkręcisz w jakąś dyscyplinę sportową to samo chodzenie na treningi będzie dla ciebie przyjemnością
Wf- zapychacz czasu o-O Darmowa siłownia że tak powiem :3 Ale każdy ma swoje zdanie tylko na starość narzekanie bo to boli bo tamto a na wf za młodu ćwiczyć się nie chciało